Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze problemy > niepĹodnoĹÄ i problemy z zajĹciem w ciÄ
ĹźÄ
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72
cześć dziewczyny jestem troche tu nowa ale jak czytam wasze wpisy to z jednej strony sie obawiam (że nie wyjdzie) a z drugiej ciesze sie że niektóre z was doczekały sie upragnionego dzidziusia. A więc ja też od jakiegos czasu biore clo i po 10 dniach chodze na usg i z każdym razem ide z nadzieją a wychodze z zawodem;) teraz znowu brałam tableteczki i poszłam na sprawdzenie no i jak narazie nic na ten cykl nie wiadomo tylko to że pęcherzyk pękł, czyli jakby nie patrzec dobry znak. Ale nie chce cieszyc sie za szybko bo potem tylko łzy mnie czekaja. Wszystkoe wyjaśni sie koło 20 grudnia i ciekawa jestm czy na świeta bedzie niespodzianka;) dodam może tylko że z pierszym moim synusiem tez nie było tak hop siup ale sie doczekałam. teraz mam nadzieje tez sie doczekam. musiałam zapisac tu na wątku bo troche roziera mnie ciekawość i niepewnośc a wiem że wy mnie zrozumiecie:)) pozdrawiam i proszę trzymajcie za mnie (za nas) kciuki ) pozdrawiam
a jeszcze ciekawi mnie to nie wiecie może jakie jest prawdopodobieństwo blizniaczej ciąży po tabletkach clo (lekarz mnie wczesniej uprzedził czy nie obawiam sie dwójki na raz)??
dlatego napisałam ze obok lekow dalam sobie spokoj i nie chodzi tu o to zeby komus wmowic ze to jego wina ze nie potrafi przystopowac , ja tez tak mialam przeciez ze sie spinalam ciagle i nie potrafilam odpuscic bo za bardzo chcialam i doskonale to pamietam bo takich rzeczy sie NIGDY nie zapomina... kazdy ma swoj punkt widzenia i ja napisalam na swoim przykladzie ze MI to pomoglo, nie znaczy ze pomrze to komus innemu, ja w to poprostu wierze no bo jak to wytlumaczyc? tyle porazek i nagle co? Jestem osoba wierzacą i to bardzo i mysle ze mogla to byc reka boska w tym wszystkim... nagrodzil moja cierpliwosc i to ze dalam dzialac naturze i nie chcialam nachalnie zmieniac tego czego nie moge.
I wydaje mi sie , że nie mam czego prostować napisalas wyraznie ze pomogl mi zastrzyk z hcg a ja nie napisalam nic o tym ze nie bralam lekow bo jak wrocisz to poprzednich postow to skrupulatnie pisalam co lekarz mi kazal brac i co biore i juz wczesniej pisalam ze zdaje sobie sprawe z tgo ze raczej nie mam co liczyc na cud i czekam na zabieg i w "TYM" miesiacu odpuszczam... Zrelaksowalam sie i w MOIM przypadku to pomoglo.... mon witaj trzymam kciuki z calych sil no i lekarz ma racje po stymulacji moze byc ciaza mnoga, chyba nawet cos na ulotce o tym pisze ale nie jestem pewna... Czyli bylby wymarzony prezent pod choinke
Rosa jezeli Cie źle zrozumialam o to przepraszam ale widocznie Ty mnie chyba tez troche źle zrozumialas bo nie napisalam nic o nie braniu lekow tylko o uspokojeniu serca, jezeli ktos nie potrafi to nie jest jego wina.. i nie mialam zlych intencji przeciez tylko chcialam pomoc... wiem ze umysl ma wielka sile
Ciąża bliżniacza jest trudniejsza do utrzymania w szczególności jak kobieta i tak ma jakieś problemy ,prawdopodobieństwo jest ale jakoś tak nigdy się tym nie przejmowałam może dlatego że tyle razy brałam clo a w ciążę i tak nie zachodziłam .Powodzenia życzę !
mam nadzieje napradę że tym razem sie uda;)) napewno dam znać!! A czy będzie jedno czy dwójka dzieciaczków to napradę sie nie boje ważne żeby wogóle coś sie zaczeło dziać. Taka poprostu pytałam;)) Fajnie że jesteście ze mną ciesze sie i równiez za was trzymam kciuki z całego serducha!!
. i nie mialam zlych intencji przeciez tylko chcialam pomoc... wiem ze umysl ma wielka sile No pewnie, ze nie miałaś Ale cały czas chodzi o to, że upierasz się, że wyluzowałaś i dałaś działać naturze a to nieprawda. Udało Ci się dzięki zastrzykowi i pewnie wcześniejszemu brania CLO, bo on , mimo, że nie udało się wcześniej to pobudził Ci jajniczki do pracy I nie denerwuj się, bo teraz masz być spokojna, chociaż świetnie Cię rozumiem, że strasznie się boisz i pewnie do samego porodu tak będzie. Ale postaraj się mysleć pozytywnie, pewnie niedługo zobaczysz serduszko a się nie obejrzysz będziesz czuła kopniaczki Mon17 trzymam z całych sił, abys miała piękny prezent na święta &&&&& No pewnie, ze nie miałaś Ale cały czas chodzi o to, że upierasz się, że wyluzowałaś i dałaś działać naturze a to nieprawda. Udało Ci się dzięki zastrzykowi i pewnie wcześniejszemu brania CLO, bo on , mimo, że nie udało się wcześniej to pobudził Ci jajniczki do pracy I nie denerwuj się, bo teraz masz być spokojna, chociaż świetnie Cię rozumiem, że strasznie się boisz i pewnie do samego porodu tak będzie. Ale postaraj się mysleć pozytywnie, pewnie niedługo zobaczysz serduszko a się nie obejrzysz będziesz czuła kopniaczki Mon17 trzymam z całych sił, abys miała piękny prezent na święta &&&&& tak dzieki lekom i dzieki odpoczynkowi psychicznemu, bez lekow by sie nie udalo, tak, ale bez mojego odpoczynku chyba tez bo w stresie watpie ze by mi wyszlo... moje nerwy nie byly zbyt sprzyjajace fasolce... dobra nie wazne wiem o co Wam chodzi a ja wiem o co mi chodzi i w sumie mamy podobne zdanie bo twierdze ze jakbym nie brala lekow to by nie wyszlo. Ale nie tylko one mi pomogly tak dzieki lekom i dzieki odpoczynkowi psychicznemu, bez lekow by sie nie udalo, tak, ale bez mojego odpoczynku chyba tez bo w stresie watpie ze by mi wyszlo... moje nerwy nie byly zbyt sprzyjajace fasolce... dobra nie wazne wiem o co Wam chodzi a ja wiem o co mi chodzi i w sumie mamy podobne zdanie bo twierdze ze jakbym nie brala lekow to by nie wyszlo. Ale nie tylko one mi pomogly I o to mi cały czas chodziło, o odpoczynek i leki No, doszłyśmy do porozumienia, już wszystko wiadomo Powodzenia
tak zgadzam sie teraz tez miałam dłusze siedzenie w domu (choroba dziecka) ale jak odpoczełam psychicznie id zabiegania, myslenia i nerwów że aż nie chce mi sie myśleć kiedy musze wrócic do pracy a zbieg okoliczności tak chciał że akurat wypadło na nasza "próbe" a czy zdalismy czas pokaże niebawem;)))))))) odpoczynek i wolnośc mysli
Witaj Mon17:)
Ja też już jestem po pierwszym cyklu z CLO aktualnie czekam na miesiączkę ale mam nadzieję że nie przyjdzie (choć sama w to nie wierze . U mnie na początku zaczęły rosnąc 3 pęcherzyki i pani doktor się śmiała że będą trojaczki, ale finalnie pękł tylko jeden. Trzymam kciuki i pozdrawiam
A i jeszcze mam pytanie do Was kochane kobiety. Orientujecie się jak długo widać 2 kreski na tescie owulacyjnym? Czy 24 h tak jak jest owulacja czy może dłużej bo coś mi sie nie zgadza. W piatek o 19 miałam bardzo niewyraźną drugą kreskę co potwierdziło piątkowe usg (pęcherzyk jeszcze nie pękł ale był na granicy), w sobotę o 16 - na teście 2 wielkie krechy, ale w niedziele o 19 równiez 2 wielkie krechy. I tak się tylko zastanawiałam jak długo one moga się utrzymywać.
Ja tez mam nadzieje że sie nie doczekam miesiączki;) ale dzis tak boli mnie jedej z jajników że mam złe przeczucie! Czy to coś może znaczyc? Powinnam iśc do lekarza czy dalej czekać aż powinna przyjśc miesiączka?? nie wiem co robić. Co prawda ból jest do wytrzymania ale kurcze troche sie obawiam;(( poradzcie
Truskiew za ciebie równiez bede trzymała kciuki? A kiedy masz sie spodziewać miesiączki? Jejku jest mi troche raźniej że sama tego nie przechodzę oczywiście napewno będzie dobrze i doczekasz sie baby;) a masz już jakieś dzieciątko? pozdrawiam
Truskiew za ciebie równiez bede trzymała kciuki? A kiedy masz sie spodziewać miesiączki? Jejku jest mi troche raźniej że sama tego nie przechodzę oczywiście napewno będzie dobrze i doczekasz sie baby;) a masz już jakieś dzieciątko? pozdrawiam Powinna przyjść sobota-niedziela, czuję się już typowo jak przed miesiączka niestety no ale zobaczymy, jak teraz się nie uda to na pewno kiedys się doczekam Nie mam jeszcze żadnej pociechy dlatego tak bardzo bardzo bym już chciała. A w kupie to zawsze raźniej Ja tez mam nadzieje że sie nie doczekam miesiączki;) ale dzis tak boli mnie jedej z jajników że mam złe przeczucie! Czy to coś może znaczyc? Powinnam iśc do lekarza czy dalej czekać aż powinna przyjśc miesiączka?? nie wiem co robić. Co prawda ból jest do wytrzymania ale kurcze troche sie obawiam;(( poradzcie A dużo masz jeszcze do miesiączki? mnie po CLO dość długo pobolewał jajnik. Ja bym jeszcze poczekała, no chyba ze ból stanie się nie do wytrzymania to dla świętego spokoju skocz do lekarza. Jak masz "normalnego" gina to zrobi szybko usg i na pewno Cię uspokoi. Trzymaj się
ja czekam jeszcze tydzien 18 grudnia powinna przyjśc ale tez cos czuje że niestety;( no nic trzeba uzbroić sie w cierpliwość) pozdrawiam
Byłam wczoraj na usg, ale w sumie to ja już nie rozumiem.. beta hcg z poniedzialku wyszła miedzy 6 a 7 tygodniem ciazy, wg miesiaczki mam 6 tydzien i 5 dzien ciazy a wg usg mam 5 tydzien i 2 dzien ciazy i nie ma jeszcze serca.
wedlug pani doktor jest postep od ostatniej wizyty bo ostatnio byl tylko pecherzyk co mial 1.6 mm a teraz byl duzy pecherzyk i dzidzia ktora ma 2.5 mm ALE nie gwarantuje mi ze ciaza sie dalej rozwija i jest wczesniejsza niz powinna i ma nadzieje ze sie poprostu owulacja troche przesunela choc nie wiem czy to mozliwe przy zastrzyku na pekniecie pecherzyka
Blonka szczerze to nic nie rozumiem z tego co piszesz ale bede trzymac z całej siły kciuki żeby wszystko dobrze sie skończyło;))
Blonka, moja koleżanka trafiła do szpitala około 7-8 tygodnia ciąży bo lekarz też miał wątpliwości i nie widział serduszka ale po 2 dniach obserwacji i badań wyszła do domku a teraz jest już w 7 miesiącu i wszystko jest w jak najlepszym porządku myśl pozytywnie bo stres nie jest dobrym doradcą. Łatwo się mówi a sama popadam w lekka panikę. Powinnam dzisiaj dostać @ no i biegam co chwilę sprawdzać bo czuję się typowo jak na okres a tu nic. Zwariuję z tej niepewności, czekam do wtorku i robię test. Trzymaj się !
A powiedzcie mi jeszcze, czy miesiączka występuje ZAWSZE 14 po owulacji? czy może się trochę przeciągnąć?
[post usunięty]
Dzięki Rosa, zatem czekam do wtorku. Pozdrawiam
Witajcie ponownie . Nadchodzi termin spodziewanej miesiączki niby w czwartek mam wielka nadzieje że się nie pojawi chociaż im bliżej tym bardziej w to wątpie Trzymajcie mocno kciuki.Pozdrawiam cieplutko.
No i **** **** ****, nie udało się dostałam @. Ale mocno trzymam za Was kciuki dziewczyny. Komuś w końcu musi się udać, bo wychodzi na to że o kant dupy można roztrzaskać to całe leczenie
Truskiew strasznie mi przykro, nastepnym razem napewno sie uda!! Ja czekam na okres w niedziele i pewnie sie doczekam bo też czuje sie jak zawsze przed. Jeszcze 6 dni i będzie wszystko wiadomo!!! Dam znać stresa mam jak 150, ale zobaczymy. Aha a czy wam tez lekarz mówił że takie cykle można tylko robić 3 razy (czyli 3 miesiące) a potem 9 miesięcy przerwy?? Mi tak powiedział i tym bardzieje jestem zesteresowana że jak nie wyjdzie to rok w plecy w sumie a tak bardzo bym chciała mieć dzieciątko. Pozdrawiam Was kobitki i trzymam kciuki za was:)))))
[post usunięty]
Mon17 trzeba wierzyć ze się uda. Ja gdzieś tam jeszcze w to wierze. Mi gin powiedziała, że na CLO mam próbować 3-4 mce potem ponownie zrobić badanie nasienia partnera, a jak wszystko będzie ok a ja nadal nie będę w ciąży to czeka mnie laparoskopia z oczyszczeniem jajników z pęcherzyków i przy okazji drożność . Ale powiedziała też ze mam sobie grudzień na CLO odpuścić, zakończyć rok, upić się i dobrze bawić. Od stycznia do dzieła. Ponoć nadzieja umiera ostatnia, u mnie jeszcze jest - ale nie wiem jak długo. Mon17 - uda się, jak nie teraz to wkrótce.
truskiew no szkoda trzymam kciuki za nowy cykl..
mon noł stres noł panika bedzie dobrze a ja czekam na wyniki drugiej bety maja byc popoludniu ale kiedy
a nie wiecie czy po clo moga byc jakies anomalie na poczatku ciazy? np wolniejszy wzrost albo cus? albo pozniejsza owu albo zagniezdzenie? bo owu teoretycznie byla w terminie po zastrzyku...
dziewczyny dotarlam dopiero do domu.. stalam w kolejce po ta bete jak na sciecie, az sie pani zlitowala i mi bez kolejki znalazla wyniki... wynik z wczoraj przypomne 10818 a z dzis 12492.. wiec wzroslo, ja juz nic nie rozumiem az mi sie plakac zachcialo ze rosnie... Boze co ja sie strachu najadlam!!!! lekarka napisala ze dobrze rosnie
Nie zycze nikomu takiego strachu!!
Blonka gratuluje wszystko bedzie w jak najlepszym porządku zobaczysz;) Pomysl sobie że sie udało:))) A wogóle dziewczyny strasznie Wam dziekuje za wsparcie i dodawanie otuchy bo naprawde mam takie chwile załamania że szkoda gadać. Nadal czekam://
Truskiew dziekuje za dobre słowa. Aha ja jak narazie biore same tabletki clo nic więcej, więc nie rozumiem dlaczego tak milekarz powiedział że tylko 3 miesiące mozna brać. Mąż miał badane nasienie i jest oki więc jest nadzieja 50%))) ZObaczymy co będzie dalej. Pozdrawiam
Aj tam o kant stołu co całe leczenie mam już dosc chyba nie jest dane mi zajście w ciaze dzis dostałam okresu w dodatku dzien przed terminem.
wiecie co juz chyba nie pojde do żadnego lekarza nie bede zabiegac o nic . ale za was trzymam kciuki !
jolka30n przykro mi;(( nie fajnie jest bo moge sobie tylko wyobrazić, ale nie poddawaj sie bo marzenia sie spełniaja zobaczysz;)) ja też czekam na wyniki do niedzieli chociaż chyba z dnia na dzień coraz bardziej sie nie nastawiam na cud:( a który juz cykl z clo robiłaś?? Mój to narazie pierwszy choć wczesniej długo czekałam bez żadnego leku i nic!! Ale ja sie nastawiam że następny cykl będzie trafiony więc jak tylko cos bede widzieć dam Wam znać głowa do góry będzie dobrze;))
to mój drugi cykl z clo . w dodatku mam po clo strasznie bolace miesiaczki i bardzo mocno krawie a w tym miesiscu to juz przegiecie wczoraj urwalam sie az z pracy nie moglam wogole stac na nogach robiło mi sie bardzo słabo . czy wy dziewczyny tez tak miałyscie?
jolka przykro mi.. ale nie rezygnuj po 2 cyklach uda sie, nie za 3 to za 4.. trzymam kciuki za ciebie! mi sie udalo po 9 albo 10 ale udalo sie i teraz juz staram sie nie myslec o tym co przeszlam, wynagrodzono mi to. Trzeba wierzyc ze sie uda medycyna i umysl maja wielka sile
Blonka co tam u Was ?Jak się czujesz ?
Blonka ,który to tydzień ?
Blonka co tam u Was ?Jak się czujesz ? A dziękuję, dobrze, nie mam plamień, brzuch nie boli, tylko mam czasem skurcze takie 30 sekundowe 2 razy dziennie - ginka mowi ze normalne, no i mdlosci tez nie mam, za to troszke czuje sie bardziej zmeczona w ciagu dnia. Zaczęłam 8 tydzien wlasnie Co u Ciebie kochana?????
Mi jednak tteż sie nie udało tym razem ;(((((((((((((((((( troche mi smutno ale mam nadzieję następny będzie owocny. Chyba za bardzo myśle o tym wszystkim!! Ale nic za 5 dni znowu tableteczki potem usg i zobaczymy:)
Blonka ,no jakoś leci ,miewam dołki ale ogólnie do przodu .
nulek glowa do gory.. bylas u gina? jak tam cykl?
Mon17 przykro mi :(wiem co to za ból, ale damy rade. Ja ten miesiąc jestem bez CLO. Zaczynam znowu od stycznia. Ale okres po tabletkach tez miałam straszny. Bolesny, bardzo krwawy i długi trzymajcie się dziewczyny.
ja nie robie przerwy zaczne 5 dnia i zobaczymy może tym razem sie uda?? Napewno będziemy sie starać
no to mega kciuki mon
truskiew owocnego "odpoczywania" a ja dzis juz spokojniejsza...widzialam serduszko jak pikalo.... piekna sprawa!! widzialam tez malenkie raczki i nozki!!! jednyna niezbyt fajna sprawa to to ze nadzerka sie odnawia i krwawie z szyjki i mam zakaz seksiku na jakis czas... ciaza wyglada na 8 tydzien a wg om zaczynam dzis 9 tydzien wiec niewielka roznica ale z dzidzia jest wszystko w najlepszym porzadeczku no to mega kciuki mon truskiew owocnego "odpoczywania" a ja dzis juz spokojniejsza...widzialam serduszko jak pikalo.... piekna sprawa!! widzialam tez malenkie raczki i nozki!!! jednyna niezbyt fajna sprawa to to ze nadzerka sie odnawia i krwawie z szyjki i mam zakaz seksiku na jakis czas... ciaza wyglada na 8 tydzien a wg om zaczynam dzis 9 tydzien wiec niewielka roznica ale z dzidzia jest wszystko w najlepszym porzadeczku Super wieści, oby tak dalej
Blonka ,super wieści i gratulacje .
Blonka naprawdę sie cieszę z twojego szczęścia:) to napewno są cudowne chwile!! Napewno będzie wszystko w porządku z ta nadrzerką zobaczysz!! Dzieki Wam dziewczyny za wsparcie od dziś zaczynam znowu z clo zobaczymy:)) pozdrawiam
mam pytanko do Was dziewczyny: czy po zakończeniu brania clo (czyli po 10 dniu cyklu) konieczne jest zrobiene usg?? do tej pory chodziłam na takie podgladanie czy pęcherzyk rosnie i czy pęka. jednak teraz nie bede miała jak tego zrobic bo mój lekarz akurat ma wolne. czy jest sens iść 13 dnia cyklu na takie usg?? znowu cos nie tak kurcze zawsze jakis problem;/
mon idz na usg w upewnieniu sie czy pecherzyk pekl i czy nie rosnie torbiel... a jezlei sie "seksicie" regolarnie to w owu i tak traficie ale sprawdz potem czy pechol pekl chociaz...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|