To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Clostilbegyt

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72
mon17
Karina a jak u ciebie?? jak siÄ™ czujesz??
okruszek
Blonka u mnie problem z owulacją, cykle u mnie trwają czasem 4 miesiące icon_sad.gif. W pierwszą ciąże zaszłam w 3 cyklu brania clo i duphastonu, w drugą ciąże zaszłam w 3 cyklu brania clo i duphastonu, w trzecią ciąże zaszłam w 3 cyklu brania clo i luteiny icon_smile.gif. jak widać mam jedną córeczkę z drugiej ciąży.
Lekarz powiedział że w pierwszym cyklu nie mam się nastawiać że zajdę, ale potem... zobaczymy. ja wierzę że się uda jak 3 razy się udało, tylko modlę się o szczęśliwy koniec ciąży.
pozdrawiam mamusie clo-luteinowe icon_smile.gif
Blonka
ja wczoraj bylam u mojego ginka icon_smile.gif wiecie co... wku... rzylam sie, Pani doktor ma zespol tureta i ciut niewyraznie pisze... nie chcieli mi recepty przyjac w aptekach.. objechalam cale miasto ale w koncu sie udalo... musialam wykupic bo moja lekarka idzie na urlop od poniedzialku a juz jej nie bylo w klinice o 19... na recepcie mialam antybiotyk i 2 leki na to zapalenie bo podobno nie zaciekawie to wyglada no i kontrola 5 marca a potem 23 marca... dziwne bo mnie nawet pęcherz nie boli.. no ale w ostatniej aptece dostalam antybioty....

dostałam nr do poloznej od szkoly rodzenia...
no i wysilek jakikolwiek zabroniony....... nawet basenu niet ;/ i joga tez niet...

a co do płci to na 55% byc moze ... synek icon_smile.gif ale tak sie zakryl i skrzyzowal nozki ze nie bylo nic widac.. tylko przez sekunde Pani doktor miała domysl ale mowi ze z tego moze byc tak samo dziewczynka jak i chlopczyk wiec... dalej nie wiemy icon_smile.gif bo tam pempowina tez troche zaslaniala... icon_razz.gif no wiec dalej nie jestesmy pewni czy tak czy nie icon_razz.gif
karina1212
Cześć dziewczyny icon_smile.gif

mon ostatnio czuję się tak sobie, nie mam za bardzo siły, więc dużo leżę i mam już dosyć tego leżenia.
Do tego dzisiaj boli mnie głowa.
Miałam problem ze spaniem,więc brałam tabletki nasenne, ale musiałam odstawić tabletki z powodu ciąży, ale widzę, że po odstawieniu jest coraz gorzej z moim snem (na pewno się od nich uzależniłam). Muszę zadzwonić do lekarki,która przepisuje mi te leki co mam robić, może jednak będę mogła coś brać, bo normalnie wykończyć się można.
Poza tym jest ok. Czasami mnie mdli, ale nie wymiotujÄ™.
8 marca mam wizytę u mojego ginka i zobaczymy ile dzidzia urosła, mam nadzieję, że wszystko jest dobrze.

Pozdrawiam Was kochane [kwiatek]
Blonka
CYTAT(okruszek @ Fri, 24 Feb 2012 - 23:05) *
Blonka u mnie problem z owulacją, cykle u mnie trwają czasem 4 miesiące icon_sad.gif. W pierwszą ciąże zaszłam w 3 cyklu brania clo i duphastonu, w drugą ciąże zaszłam w 3 cyklu brania clo i duphastonu, w trzecią ciąże zaszłam w 3 cyklu brania clo i luteiny icon_smile.gif. jak widać mam jedną córeczkę z drugiej ciąży.
Lekarz powiedział że w pierwszym cyklu nie mam się nastawiać że zajdę, ale potem... zobaczymy. ja wierzę że się uda jak 3 razy się udało, tylko modlę się o szczęśliwy koniec ciąży.
pozdrawiam mamusie clo-luteinowe icon_smile.gif

Okruszek na pewno i tym razem sie uda szybko, 3 cykle ... oj chciclamab ym tak szybko zaskoczyc a tymczasem bylam rok na clo i kilka miesiecy na puregonie i troche na samym duphastonie i jeszcze inne bajery...
na pewno bedzie wszystko ok icon_smile.gif a robili Ci badania jakies po poronieniu?? wiesz jaka jest przyczyna czy poprostu tak sie zdazylo...

kochana jak wstawilas suwaczek pod wiadomoscia? ja nie umiem...
mon17
Blonka dobrze że udało ci się dostać lekarstwo, teraz bez stersu będzie ok!!! Który ty juz tydzień masz za sobą?? Ile dzidzka mierzy?? Pochwal sie jestem ciekawa??
Okruszek trzymam kciuki żeby się udało i wszystko dobrze się skończyło icon_wink.gif
Karina trzymaj się kochana dzielnie i może zacznij liczyć ......... barany (mały żart icon_smile.gif też tak miałał w wcześniej całe nocki bezsenne a w dzień nadrabiałam miejmy nadzieję że się poprawi i będziesz mogła normalnie odpocząc!!
mon17
Fiefiora, Kaja i Biedronka a co tam u was??
Blonka
mona no szał z tymi aptekami.. normalnie tych w rządzie tam na gorze bym zatłukła za te ustawy reformy itp.. utrudniaja zycie pacjenta.. kobieta w ciazy i np takim 80 letnim babcia co musza latac od lekarza do apteki i z apteki znow do lekarza i jeszcze raz do apteki ;/ no szkoda słów... a taki chory co ma 40 stopni goraczki? w taka pogode każ mu latac w ta i spowrotem ;/ wrrrrrrrrrrrrr


ja jutro skoncze rowny 18 tydzien i zaczne 19 icon_smile.gif za 2 tygodnie prenatalne icon_biggrin.gif
nie wiem ile ma juz moja dzidzia ale pewnie duzo icon_razz.gif Pani doktor mowi ze teraz juz jej nie zmierzy bo sie zwinela w kolke bo juz coraz mniej miejsca icon_smile.gif ale na moje oko pewnie ma kolo 16 cm...
mon17
no prosze to jeszcze troche i połowe masz za sobąicon_wink.gif) najgorsze pól!!! ciesze się że u ciebie wszystko dobrze;))
Blonka
tak, polowa bardzo szybko zleciala....... ale dzis jak pojechalam do przyjaciolki co urodzila 3 dni temu.. i zobaczylam jej kruszynke to zapragnelam aby ciaza sie u mnie juz skonczyla... zeby stres odszedl w niepamiec, by bylo wszystko dobrze do samego konca i juz przytulic dzieciatko! czasem , zwlaszcza przed samymi wizytami mam taki stres, chyba gorszy niz podczas starania sie... myslalam ze jak juz zobacze 2 kreski to bede w 7 niebie ale ja caly czas sie martwie czy dzidzia zdrowa icon_smile.gif chyba juz nam kobietkom juz tak zostanie do konca zycia icon_smile.gif
kawasaki
Witam wszyskim starających się o dzidzie! Jestem tu nowa czytałam wasze wypowiedzi i może któraś z was mi pomoże.Mam 2 synków ,ale z mężem staramy się o 3 ,2 lata poroniłam a le wciąz się nie podaję jestem w tej chwili leczona w centrum niepłodności ,mój lekarz stwierdził że nie mam owulacji i przepisał mi 2razy po1 tab clo od 2 do6 dnia cyklu ,i estrofen 1 raz po1 od 7 do 13 dnia cyklu a 12 dniu monitoring usg.Mam pytanko czy którejś z was te leki pomogły jeśli tak to napiszcie .Zgóry bardzo serdecznie dziękuje.Mada.
Blonka
nie brałam estrofenu
karina1212
kawasaki

Ja niestety żadnego z tych leków nie brałam. Ale wiesz to nie zależy tylko od leków.
Ciekawe czy lekarz robi Tobie dobrze monitoring i sprawdza czy pękają pęcherzyki.
Który to już cykl na tych lekach? Jestem pewna, że w końcu Wam się uda icon_smile.gif
kawasaki
Dięki za odpowiedż ,ja też mam cichą nadzieje ,że będzie w końcu mała fasoleczka.JEST TAKIE POWIEDZENIE ,ŻE TYLKO JEDNO MOŻE UNICESTWIĆ MARZENIE ,STRACH PRZED PORAŻKĄ,ale ja mam silną wolę dzięki jednemu człowiekowi mojemu mężowi.
kawasaki
A co do cyklu to pierwszy raz je stosuje no i pierwszy cykl. icon_wink.gif
Blonka
ale masz monitoring?
kawasaki
NO TAK lekarz mój kazał zgłosić się mi najlepiej w 12 dniu cyku i tam mi zrobi usg plus konsultacje leków.A dodam jeszcze że biorę po pół tab.PABI/DEXAMETHASON 500 mg.Bardzo się tego wszystkiego boję . icon_rolleyes.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Blonka
aha 12 dnia cyklu no tak przeczytalam i nie zapamietalam...
na immunologie tak jak rosa pisze dexamethason, a ja np na to samo dostalam encorton... na immunologie bo u mnie juz pozniej nie bylo wiadomo o co chodzi...
na suchosc olej z wiesiolka pomaga, ale tylko do owulacji, potem juz nie bo on moze powodowac skurcze macicy, albo siemie lniane przez caly cykl mozna pic...a na endometrium z "domowych sposobow" orzechy i winko czerwone icon_smile.gif
Blonka
https://www.maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=87151

dziewczyny ciezarowki i mamusie icon_smile.gif mowilyscie o nowym temacie dla nas wiec oto i on...
kawasaki
Jaki to ? icon_rolleyes.gif
kawasaki
Jeszcze jedna rzecz zepsuł się nam piec do cyntralnego poprostu strzelił a kosz nowego to 3 tysiące. 32.gif
kawasaki
Jeszcze jedna rzecz zepsuł się nam piec do centralnego po prostu strzelił a koszt nowego to 3 tysiące. 32.gif
Kaja37
witam po dość długiej przerwie. Ja nie zdążyłam zrobić testu(01.03) bo 26.02 (w 23 dc) wszystko się poszło....Miałam straszny stres i może to było przyczyną... Od wczoraj znowu biorę clo i nie tracąc nadziei szykuję sie następnej inseminacji
Blonka
kawasaki no piec to wydatek.. my kupilismy wlasnie aristona za 4 tysiace.. byl w promocji 50% rabatu bo moj wujek ma sklep i sprzedal nam taki z magazynku.. placilismy tylk oto dla producenta... ceny sa kosmiczne dobrych rzeczy
Blonka
CYTAT(kawasaki @ Fri, 02 Mar 2012 - 18:16) *
Jaki to ? icon_rolleyes.gif

ale cio?
kawasaki
Właśnie teraz mąż próbuje go naprawić oczywiście piec spawa go ,może się go podratuje?Bo teraz dużo nas kosztują wizyty u lekarza ,no i wrazie czego inseminacja bo ona nie omało bo tysiąc złotych.Ale co robi się żeby mieć ślicznego aniołka. icon_rolleyes.gif
Blonka
dokladnie.. ja za leki stymulujace placilam kolo 600 zł plus inseminacja 700 zł plus zastrzyk na pekniecie 120 zl i duphaston 50 zl......
kawasaki
Robili z piecem do 1 w nocy ale zrobili ,problem z głowy ale trzeba zbierać kase na zapas .Teraz ino martwie się o siebie bo w 7,8 miałam lepki ,kurzy przejrzysty śluz a dzisiaj go już nie mam ,nie wiem czy to była owulacja wcześniej czy to niema żadnego znaczenia? icon_cry.gif
kawasaki
Do blondynki ale ta próba co mówiłaś o inseminacji udała ci się czy nie ? Czy daje to duże szanse na dzidzie niż same lekarstwa które mi lekarz zalecił?
kawasaki
Przepraszam do blonki wyżej wymienionej . 48.gif
Blonka
inseminacje sie nie udaly.. zaszlam naturalnie w cyklu przed sama laparoskopiÄ…...
kawasaki
A ha . icon_confused.gif
słoneczko82
Kawasaki ja miałam laparoskopie w październiku miałam mieć kolejna w maju ale w kwietniu miałam @ ostatnia tak więc udało mi się uciec. Dodam że dzięki inseminacji mamy synka. Dziewczyny trzymam za was &&&
kawasaki
Dziękuję słoneczko za słowa pocieszenia,zobaczymy co powie mi jutro lekarz mam wizyte na 16 . Bardzoooooo boje się chciała bym żeby był pęcherzyk i że by była ta owulacja ,może się uda ,będe jeszcze rozmawiać z lekarzem o silniejszej metodzie jeśli by było nie tak coś.Jeszcze w czoraj dowiedziałam się .że kuzynka której sama poleciłam tą klnike zaszła w ciąże i to jeszcze ten sam lekarz ją leczy i na dodatek będzie mieć bliżniaki.Czuję się okropnie myślę o tym promyczku którego poroniłam 2 lata temu i nie mogę doczekać się ciąży. 41.gif
słoneczko82
Kawasaki wiem co czujesz ja po dwuch latach i 4 miesiącach od starty zaszłam w ciąże ...Jutro o 16 również mam wizyte ale kontrolną po porodzie.
Trzymam mocno kciuki za wypasione pęcherzyki i udane starania
kawasaki
Dziękuję słoneczko za wsparcie. przytul.gif
kawasaki
Słoneczko a jaką metodą zaszłaś w ciąże ,naturalnie czy lekarz jakoś ci pomógł środkami ? icon_rolleyes.gif
Truskiew
Mon serdecznie gratuluje, bardzo się cieszę icon_smile.gif u mnie bez zmian, nie biore clo i staram się chudnąć - póki co 4kg na minusie icon_smile.gif. Zaczynam CLO od maja. Trzymajcie się dziewczyny !!:)
mon17
Truskiew to świetny wynik oj nie łatwo tak zgubic cokolwiek a tu popatrz juz 4 mniej:)) oby tak dalej!! Będe trzymać kciuki za powodzenie od maja:))
Kawasaki myślę że będzie dobrze uda sie zobaczysz trzeba byc dobrej mysli ale sie za bardzo nie nastawiać!! Trzymam kciuki za pęcherzyki!!!
karina a jak u ciebie??
Blonka
bylam u ginki i mam gronkowca zlocistego.. naczytalam sie juz i mam dola.. ide spac ;/
kawasaki
Blonka za bardzo nie martw się ,mój synek też ma gronkowca złocistego ale na palcu i dużo na ten temat czytałam i opytywałam się okazuje się że każdy z nas go ma tylko że on jest jakby uśpiony ,a synek dostał go w bardzo gupi sposób po prostu koń go ugrysł i go zaraził leczymy go teraz maściom gentomecyną z wazeliną ponoć jest to do wyleczenia ale jest to długie leczenie ,ma go tylko na paluszku i gronkowiec nie jest zarażliwy ,jednak gdy by dostała się krew do drugiego organizmu aby on był słaby to jest szansa.Blonka jednak nie załamuj się przecież teraz jest taka technika że wszystko da się podleczyć a nawet wyleczyć tak więc głowa do góry. icon_wink.gif
Blonka
ale ja go nie mam na palcu tylko na szyjce i ginka mowi ze to grozne w ciazy dla dzidziusia
kawasaki
A cha ,ale jednak nie załamuj się! przytul.gif
kawasaki
Hej dziewczyny dzisiaj jadÄ™ do lekarza na konsultacje o16 i cholernie boje siÄ™ co on mi powie ,jak przyjadÄ™ to wam napisze ,narazie to pa. 13.gif
karina1212
Truskiew to gratulacje, ciężko jest schudnąć chociaż te pare kilogramów.. icon_smile.gif
Blonka nie martw się, wszystko będzie dobrze icon_smile.gif
kawasaki trzymam kciuki icon_smile.gif
mon czuję się dobrze, senność przeszła, ale za to mam problemy ze snem w nocy. Nie wiem co mam zrobić???....
karina1212
W czwartek mam wizytę, może zapytam lekarza.
Często mnie mdli, ale nie wymiotuję.
Ogólnie jest dobrze icon_smile.gif Teraz lekki strach przed USG
basik_b
Cześć Dziewczynki. jestem tu nowa i mam nadzieje, ze przygarniecie kropka 06.gif . Staramy sie o dzidzie juz 8 m-cy. Teraz od soboty jestem na luteinie, jak nic nie wyjdzie to zaczynam brać clo. Czytajac to forum to widzę że nie wolno tracić nadzieji bo sporo tu ciężarówek po clo. Powodzonka wszystkim zyczę.
kawasaki
Cześć a może dobry wieczór dzisiaj dziewczyny byłam u swego lekarza no i są .....3 pęcherzyki 24 ,17,16 przepisał mi zastrzyk pregnyl i dupchaston i mamy się starać a 23 zrobić tes beta czy jestem w ciąży.nie robię sobie dużych nadzieji ale może się uda? icon_rolleyes.gif
słoneczko82
Kawasaki piękne wychodowałaś pęcherzyki trzymam kciuki za owocne starania
Ja zaszłam w ciąże przez IUI brałam po sprawdzeniu czy pękło jajeczko luteinę i czekałam zero objawów oprócz braku@ może jeden był 7 dni po owulacji metaliczny posmak w ustach ale myślałam że coś poprostu zjadłam i dlatego tak miałam,przyczyna była inna i zaskakująca wspólokator pod serduszkiem...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.