To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Clostilbegyt

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72
perelka00007
41 dc @ brak....test negatywny 32.gif
tylko tego brakowal,żebym zgubiła@,pewnie będę musiala iść do drżeby wywolać............ 32.gif 32.gif 32.gif
myślałam,że może nowy rok zacznę szczęśliwa....................
Kukunia gratulujÄ™!
słoneczko82
perelka00007 bardzo mi przykro a testy robiłaś z porannego moczu? może bete zrób...
okruszek
perelka zrob jeszcze jeden test.Testy mogą się mylić
kukunia
Mi lekarz kiedyś powiedział, że widział takie przypadki, że testy wychodziły negatywnie, dopiero beta potwierdziła ciążę.. wtedy zrobił mi ogramną nadzieję ale beta ją szybko rozwiała, mam nadzieje, że w twoim przypadku bedzie inaczej icon_smile.gif 1 cykl póżniej okazało się, że jestem w ciąży czego Wam wszystkie staraczki serdecznie życzę :*
dżoana85
Dziewczyny a ja poroniłam samoistnie w 6 tygodniu. Jestem zła na siebie, bo odstawiłam bromergon i prolaktyna mi wzrosła. Możemy już zaczynać starać się w tym cyklu, ale się boję kolejnego rozczarowania... 32.gif
perelka00007
Dżoana bardzo mi przykro przytul.gif
Ja jutro zrobię drugi test....boję się bardzo znów negatywnego wyniku...
ale @ nadal brak tylko gęsty lepki śluz....jeśli test wyjdzie negatywny, bedę musiała wybrac się do dr na wywałanie @....
A w sylwestra siostra męża urodziła synka.....
to zaczyna mnie przerastać......czekanie, nadzieja i zawiedzenie po raz kolejny i kolejny.... 32.gif
karina1212
dżoana
Współczujęicon_sad.gif
Lekarz tak Ci powiedział, że przez odsawienie bromergonu?
Ja też brałam na obniżenie i potem przestałam w ciąży.

dżoana85
Nie lekarz, nic mi nie mówiła, tylko, że sama zrobiłam badanie prolaktyny i była bardzoooo wysoka, a progesteron bardzooo niski..., więc ciężko byłoby utrzymać tę ciążę! W tym cyklu zaczynamy się znowu starać, jestem w 3 dniu cyklu i zobaczymy co z tego wyjdzie..
Perelka co tam u Ciebie, myślałaś nad zmianą lekarza?
perelka00007
Dżoana u mnie bez zmian, @ nie mam nadal.Dzwoniłam do dr to powiedział,żeby narazie nic nie robić....Ale mnie rozsadza,bo ani w tą ani w tamtą stronę narazie.powtór 32.gif zyłam test i wyszedł negatywny, teraz mam dużo białego śluzu tak jakby przy owulacji,ale to 48 dc.Przeczytałam,gdzieś na forum,że polopiryna i ciepła kąpiel moga pomóc wywołać @,ale na mnie nie podziałało....moje pco jest widać bardziej wredne niż się wydawało.....teraz mój M ma dobre wyniki,a ja szwankuje......... 32.gif
Sama nie wiem co robić, dr ostatnio wspominał,że jak się nie uda to mamy startować do in vitro,ale ja chyna jeszcze nie dam rady.....i psychicznie i finansowo. 32.gif
No i nie wiem czy zmieniać lekarza czy nie, dr Wołczyński ma znakomite opinie,sama widziałam wiele zadowolonych kobiet w ciąży wychodzących właśnie od niego, ale pewnie po in vitro.....
dżoana85
Perelka jak dobrze pamiętam to wyniki hormonów masz bardzo dobre, więc nie powinno być problemu z okresem. Spróbuj jeszcze zrobić jedną inseminację u innego lekarza, a może się uda...
perelka00007
Zamówiłam femifertil- dużo dobrego o nim przeczytałam i do tego mikroskop owulacyjny i zobaczymy jakie będą tego efekty 43.gif
Jeśli to nie podziała to zastanowię się nad iui u innego doktora.
Poczytałam troche stronkę jestemplodna.pl i postanowiłam trochę odpóścić z lekarzami narazie......
Dżoana a co Ty zamierzasz?
dżoana85
Ja od jutra zaczynam brać clo i jestem umówiona na monitoring w przyszłym tygodniu...i zobaczymy co dalej...ale walczę dalej i nie poddaję się...

Gozi co tam u Ciebie?
gozi86
Witam dziewczynki:)
dawno mnie tu nie było, na Swięta byłam poza domem i nie miałam jak się odezwać a potem powrót do pracy i czasu brak icon_smile.gif
Cóż, u mnie bez zmian, w piątek idę na prolaktynę a w przyszłym tyg idę do lekarza. Od listopada nie byłam, bo postanowiłam sobie odpuścić. Brałam cały czas bromergon, ale mimo to nadal nic z tego. Dzią 10 dc, i czuję lekko prawy jajnik. Mam nadzieję, że to przygotowanie do owulacji icon_smile.gif
Dżoana bardzo mi przykro :/
kineenne
Witam Wszystkich icon_smile.gif

Razem z mężem staramy się od ponad roku o drugiego dzidziusia, ale jak narazie bez rezultatów. Będę zaczynać od 3 dnia cyklu clo 3 razy dziennie przez 5 dni, mniejsze dawkowanie wg na mnie nie zadziałało. Miejmy nadzieje, że mój organizm zaraaguje bo inaczej czeka mnie laparoskopia icon_sad.gif
Z pierwszym dzieckiem nie mialam problemu z zajściem, a teraz..... ale trzeba mieć nadzieje icon_wink.gif

Pozdrawiam gorÄ…co!:)
kukunia
hejka.... dziewczynki ja brałam clo, norprolad duphaston i nic, bardzo długo starałam sie o dzidziusia... potem duzo naczytała sie o ziołowym leku castagnus, który pomógl wielu dziewczynom- mój lekarz to wyśmiał. potem moja siostra, która tez dlugo starala się o dzidzie- wziela ten lek i od razu w tym cyklu zaszla w ciążę. szczeka mi opadla i postawilam wszystko na jedna karte wzielam ten "cudowny ziolowy lek" mialam nadzieje ze zajde w ciaze choc po 2/3 miesiacach stosowania,, a tu szok juz w pierwszym cyklu zaszlam w ciążę- moj lekarz byl w szoku ale teraz ze smiechem poleca ten lek swoim pacjentkom. icon_smile.gif

nie chce nikomu robic nadziei bo pewnie na kazdego to dziala inaczej... na mnie zadzialalo bardzo pozytywnie, moze czasem lepiej postawic na ziolowe leki zamiast truc sie wszystkimi wspomagaczami? nie wiem, na mnie i moja siore podzialalo icon_smile.gif
gozi86
Kukunia a ten lek jest na recepte czy można go dostać bez problemu w aptece?
perelka00007
Gozi castagnus dostaniesz bez recepty, dziś pytałam specjalisty i mozna przyjmować i castagnus i femifertil.
Ja castagnus biorę już drugi miesiąc, ale nadal nie mam @ 32.gif .... Piję czrną malwę od 3 dni i nic...
W poniedziałek ide do lekarza,ale nie swojego tylko takiego z mojej przychodni,żeby dał mi cos na wywolanie....
gozi86
icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif Dziewczynki odebrałam dziś wyniki prolaktyny, obniżyła się bardzo bardzo icon_smile.gif jest jeszcze lekko podwyższona ale naprawde nie wiele bo przy normie 35 ja mam 49. W środę ruszam do gina, po bromergon no i zaczynamy z mężem starania, bo pewnie w tym cyklu nam się nie uda, chociaż kto wie... icon_smile.gif
dżoana85
Gozi ja zaszłam w ciążę przy 27 (norma 3-25). Tylko, że to się źle skończyło. Jak zrobiłam badanie prolaktyny po poronieniu to wyniosła 72. Myślę, że najlepiej w naszym przypadku będzie jak prolaktyna będzie dużo niższa od normy. Ja odstawiłam bromergon przy teście pozytywnym i to był błąd. Idę we wtorek na ponowne badanie prolaktyny i mam nadzieję, że będzie niska, bo niechciałabym stracić tego cyklu.
gozi86
Dlatego domyślam się, że w tym cyklu raczej się nie udało. A jak jeszcze wezmę przez jakiś czas bromergon to mam nadzieję, że prolaktyna dojdzie do normy, ale tak jak piszesz będzie jeszcze niższa. A bromergon sama odstawiłaś czy lekarz tak zalecił?
dżoana85
Sama odstawiłam... Prolaktyna szybko wzrasta po odstawieniu tabletek, już kilka razy się o tym przekonałam. Wcześnie brałam 3x1 bromergonu i powinnam zmniejszać dawkę, a nie odstawiać.
perelka00007
od dzisiaj luteina....
Mam za cieńkie endometrium i ciągllę jestem w pierwszej fazie cyklu, narazie mam przyjmowac tylko luteinę,castagnus mam narazie odstawić...
okruszek
A ja od następnego cyklu mam brać po 2 clo. Słuchajcie mój jeden posiłek to tabletki. Biorę dziennie 12 icon_sad.gif. Teraz czekam do pon. mam zrobic E2 PRG jak będą niskie 4 tabletki dziennie luteiny( będę pływała), czekam na@. No i znowu muszę w drugim dniu zrobić te badania jak będą niskie to dalej clo 3-7
kineenne
Hej
Byłam dzisiaj na kontroli pęcherzyków, mimo brania 3 dziennie clo nie zaraagowałam icon_sad.gif Mam sie zgłosic znowu do dr za tydz wtedy wyznaczy mi date laparoskopi.
adzia25
kineenne Witaj !
dżoana85 przykro mi przytul.gif
perelka00007 czyli u Ciebie cykl wciaz trwa przez to cienkie endometrium ? 23.gif a luteina ma ten stan polepszyc, tzn pewnie pomoc przejsc do kolejnen fazy, czyli owulacja jeszcze przed Toba...?
Dziewczyny oj jaka ja jestem "zielona" 43.gif chodze do taj mojej pani dr, ona wiecznie zalatana, pacjentek zawsze pelno, wszystko zdawkowo, ja zawsze o polowe zapomne zapytac, no ale jest forum i Wy dziewczyny 02.gif wiec zawsze sie czegos madrego dowiem.
okruszeko ja 12... 23.gif clo po 2 teraz... jak dlugo je juz bierzesz, w sensie ile cykli?

No wiec wrocilismy, fajnie bylo, ale dobrze ze koniec bo jeszcze troche i bym sie kulala 37.gif wczoraj wlasnie bylam w klinice i mam zastrzyki co wieczor 13.gif GONAL F . Raz w m-cu ovitrelle to jakos dawalam rade, ale teraz co dzien 37.gif w poprzednim cyklu chyba mi nie pekl pecherzyk, bo @ sie spoznila no i nie bylo skoku, no ale nie wiem nic na pewno, bo nie mialam monitoringu przez wyjazd. No i kolejna wizyta po tyg , bo teraz z zastrzykami trzeba czesciej kontrolowac i mam zrobic progesteron, estradiol i LH- zobaczymy, mam nadzieje ze podziala...
Trzymam kcuki za nas wszystkie &&
okruszek
adzia biorę drugi cykl w tych starniach bo jak widzisz po moich suwaczkach nie staram się o pierwszą ciąże lecz 4. clo brałam też wiosną 4 cykle, ale nie podziałało i zapisałam się do kliniki. Powiedz mi Kochana ile placicz za Gonal? bo jak clo nie zadziała to też będe miała te zastrzyki.
adzia25
okruszek pytalam wlasnie, bo widze, ze niestety sporo przeszłas 13.gif i pewnie masz kilka opinii, a mi powiedziala ze 4 cykle i koniec i ciekawilo mnie czy trzeba bylo od razu siegac po te zastrzyki, choc powiem, ze raczej mam do niej zaufanie, co mnie bardzo cieszy.
A jesli chodzi o cene to pomaszerowalam wlasnie do lodowki i sie przerazilam 23.gif bo ja za nie nie place (taka opcja dodatkowego ubezpieczenia, nie mieszkamy w Pl) ale oczywiscie na pudelku jest cena- 117,44 euro za 300 jednostek- czyli dla mnie na 4 zastrzyki (bo ja na raz mam 75) w lodowce mam juz 2 pudelka. Jest na to w Pl jakas refundacja- mam nadzieje? 37.gif Bo z tgo co mi dr mowila, raczej na tych 2 pudelkach sie nie skonczy, i do tego ovitrelle na pekniecie, wiec koszt to jest spory, no ale mam nadzieje, ze jednak nie platny 100% 37.gif
okruszek
adzia no niestety u nas jest 100 procent płatne, a mnie na nie nie stać. Wydatkiw klinice niepłodności sięgają zenitu. Każda wizyta to koszt około 250zł. Tak naprawdę jest to moja pierwszs stymulacja tam. Przedtem chodziłam do ginekologa też prywatnie ale tutaj bliżej i zawsze po drugiej dawca clo po jednej tabletce 5-9 mi się udawało. Po ostatnim poronieniu dczekałam 3 miesiące i znowu clo, po 4 miesiącach prób mi się nie udało. W lipcu zgłosiłam się tam do kliniki. Okazało się ża mam problemy z cukrem, tarczycą i do tego PCO. Przez 4 miesiące udało mi się nad tym zapanować i zaczeliśmy stumulację. Lekarz jest dobrej myśli mówił że przy pierwszym cyklu z clo organizm mógł zwariować tym bardziej że była wywołana luteiną. Czekam teraz do pon, zrobię badania i jak będzie prog. i est. niski to biorę luteinę na wywyołanie, i zaczniemy nowy cykl. Jak clo nie podziała mam brać zastrzyki, tłumaczył mi na czym to polega i że owulka jest na 100 procent po nich, ale raz że są kosmicznie drogie, a dwa to nie zawsze się po nich można starać bo może być za dużo pęcherzyków. Więc modlę się żeby clo zadziałało.
Jeden lekarz mówił ze max 4 cykle z clo drugi że 6. A Wy staracie sie naturalnie? u nas mąż ma niezłe wyniki.
Co oprócz tego jeszcze bierzesz?
ja biorę: acard, eutyrox, metformax, magnez, żelezo super mocne, wiesiołek. No niektóre to po 3 dziennie.

zapraszam Cię na wątek staraczkowy gdzie jestem gospodynią. Fajnie jest pogadać ktoś kto mnie rozumie, a niektore dziewczyny starają się dwa cykle i już tobią dramat.
perelka00007
Adzia sama nie wiem jak będzie z tym cyklem...
Zaopatrzyłam się w mikroskop owulacyjny,więc bedę sprawdzała codziennie:-) Bo na testach zbankrutować można...icon_smile.gif
Ale z testów wyszło mi,że w tym cyklu w 23 dniu miałam owulację????Czyli bdzie druga?To możliwe?
okruszek
perelka są możliwe dwie owulacje ale chyba bardzo żadko. Osobiście nie wierzę testem owulacyjnym bo mam PCO i one prawie ciągle wychodzą pozytywne. Najleszy jest monitoring bo widzisz wszystko czarne na białym icon_smile.gif
perelka00007
Okruszek No właśnie ja też mam PCO....
A myślisz,że ten mikroskop owulacyjny(badanie ze śliny) jest bardziej wiarygodny?
Strasznie dużo tych leków bierzesz....
Ja zostałam teraz przy femifertil(zestaw witamin,ziół i minerałów)Dr. zaleciła,żebym narazie costangus przestała brać.....
adzia25
okruszek Dzieki za zaproszenie, rozejrze sie na pewno.
Wszystko na 100 % 23.gif bo to ze klinika prywatna i musisz sama za konsultacje placic to sobie wyobrazam- niestety, ale myslalam, ze chociaz na czesc lekow jest refundacja. No ale na ten temat mozna by sie rozpisywac, a to nie wiele zmieni... 43.gif
Tak, my staramy sie naturalnie bo u mojego M. wszystko w jak najlepszym porzadku, no i minely mi wlasnie 4 cykle z tabletkami i zastrzykiem na pekniecie, procz ostatniego bo nie mialam wlasnie monitoringu, no i teraz te zastrzyki, no ale wlanie przy nich moze byc hiperowulacja (tak chyba sie to nazywa) wiec i kontroli wiecej, a ja nie cierpie tam jezdzic, zawsze sa tam obsuwy i czekam niemilosiernie dlugo mimo wizyty na godz, ale juz nie jecze, bo lekarz super, to bede czekala, mam nadzieje, ze mam na "kogo" 02.gif
A poza tym to nic nie biore, u mnie wszystkie wyniki ok, no kwas foliowy i witamine jak mi sie przypomni 08.gif u nas pani dr zawsze lekko zdziwiona jak wracam, no ale twierdzi, ze sie o nas nie martwi, a ja tego bede sie trzymac.
No to trzymam za Ciebie kciuki, jesli zawsze Clo dzialalo, to i teraz tak bedzie && a skoro wyleczylas reszte, to i z donoszeniem maluszka teraz bedzie latwiej,. Bedzie dobrze!
perelka00007 mikroskop owulacyny powiadasz.... musze wygooglowac... bo nie znam. A testy owulacyjne, u mnie zawsze negatywne mimo owulacji, takze nie rozwijalam tego tematu. A 2 owu w jednym cyklu moga byc. Bywaja nawet takie blizniaki, jeden lodszy od drugiego 03.gif w brzuszku oczywiscie. No ale tak jak pisze okruszek to rzadkie, a le sie zdarza.
okruszek
perelka no biorę, biorę, ale co mam zrobić, zaufałam lekarzowi.
Muszę część brać to mam wtedy dobry cukier i tarczycę.
kineenne
perelka00007 miałam znajomą która miała dwie owulacje w jednym cyklu. Po pierwszej zrobila sobie po dwoch tyg test i wyszedł negatywny nie dostawala miesiaczki i lekarz wypisal jej luteine na wywolanie po czym znowu nie dostała i okazało sie ze jest w ciąży icon_smile.gif Lekarz powiedział ze musiała byc podwójna owulacja. Także trzymam kciuki icon_smile.gif))
perelka00007
icon_smile.gif kineenne,dzięki za dobrą informację....
Oby i taki cud zdarzył się u mnie:-)
Trzymajcie kciuki
kineenne
Byłam dzisiaj u lekarza i dostałam szoku bo okazało sie ze mam pęcherzyk dominujący 20mm a tydzien temu jeszcze nic nie było:) mam sie zgłosic w pon po recepte na ovisyinelle żeby podać sobie zastrzyk. Lekarz powiedział ze mam niskie endometrium bo tylko 8, ale Trzymajcie kciuki może akurat icon_smile.gif)
perelka00007
kineenne &&&&&&&
perelka00007
@,po 63 dniach....
Oby ten nowy cykl był szczęśliwy icon_wink.gif bez żadnych wspomagaczy
adzia25
perelka00007 32.gif a jednak... no to za kolejny cykl &&

Ja po wizycie, w czwartek nastepna, bo juz chyba bedzie czas na ovitrelle- wg pani dr. Czyli wszystko ok.
No i mialam dzis problem z kupieniem gonal-u bo pan powiedzial mi ze firma produkujaca strajkuje i musze dzwonic po wszystkich aptekach i szukac czy maja u siebie 37.gif ale pojechalam do kolejnej i tam mi zamowili bez problemu mam dzis po 18 odebrac, zobaczymy, mam nadzieje, ze nie bedzie problemow, bo mam tylko na dzis. Nastroj mam jakis podly, nawet nie umiem sie cieszyc, miec nadziei, ale mam nadzieje, ze szybko minie icon_wink.gif

Pozdrawiam i trzymam kciuki &&
perelka00007
Dżoana, Gozi co u Was???
Mi narazie chce się tylko ryczeć,ale nowy cykl to nowe szanse....
okruszek
perelka nowy cykl nowa nadzieja
adzia25
Wlasnie przyszly wyniki z wczoraj LH, progesteron, estradiol - wszystko w normach. Ja chyba coraz mniej rozumiem icon_confused.gif choc nie zmienia to faktu, ze jestem bardzo z tego faktu zadowolona. Od poczatku hormony ok, owulacje "piekne" ... i nic . No ale w koncu musi sie udoc, prawda? icon_biggrin.gif
Jutro znow monitoring i moze koniec klucia sie co dzien blagam.gif

Milego dnia dziewczyny!!! icon_biggrin.gif
perelka00007
Dziewczyny czy po luteinie też @ była u Was bardzo krótka?ja wczoraj rano dostałam, a dziś wieczór to juz prawie sladu nie widać po @... 32.gif
kineenne
Ja mam praktycznie co miesiąc wywoływaną miesiączke luteiną i max mam 3 dni, także się nic nie obawiaj icon_wink.gif
słoneczko82
perelka00007 Ja nigdy tak nie miałam zawsze trwała normalnie po luteinie czyli 7 dni i obficie się lało.
A to była krew czy brudy?
dżoana85
Perelka pewnie masz cienkie endometrium, więc temu słaby okres...
okruszek
CYTAT(perelka00007 @ Wed, 23 Jan 2013 - 23:34) *
Dziewczyny czy po luteinie też @ była u Was bardzo krótka?ja wczoraj rano dostałam, a dziś wieczór to juz prawie sladu nie widać po @... 32.gif



też tak kiedyś miałam, leciałam tylko na wkładkach. Lekarz mówił że mam się cieszyć bo zaoszczędzę na podpskach.
Zmieniłam lekarza, biorę dalej luteinę, podleczyłam tarczycę, testosteron który miałam mega wysoki i jakoś teraz po luteinie mam w miarę normalny. Zobaczymy teraz jaki będzię bo jutro biorę ostatnio porcję luteiny.
perelka00007
Dżoana mam cieńkie endometrium, ostatnie usg to potwierdziło.
@ mam słabą i praktycznie bez żadnych bóli o dziwo... ale ważne,że jest, i można zaczynać od nowa.
Okruszek ja też miałam wysoki testosteron, podleczyłam się teraz mam w normie i na obiniżenie piję 2Xdziennie herbatki z mięty zielonej, podobno skutecznie obniża ...
i co za tym idzie mam na przykład mniejsze problemy z włoskami na brzuchu i nie tylko,wolniej i mniej ich odrasta icon_wink.gif
adzia25
perelka00007 ja luteiny wogole nie znam, wiec nie potrafie nic powiedziec, no ale jak piszecie, jesli endometrium cienki, to i nie za bardzo z czego ma byc "obficie". Grunt, ze jest i jak piszesz, mozecie probowac od nowa &&.
A zileonej miety w zyciu bym nie podejrzewala o takie wlasciwosci. I znow sie czegos dowiedzialam icon_biggrin.gif

Ja juz po ovitrelle, pecherzyki sa dwa, jeden "piekny" jak powiedziala pani dr icon_biggrin.gif drugi troche niesmialy i nie wiadomo czy peknie, wiec nie ma pewnosci czy beda 1 czy 2. Teraz trzeba brac sie "do roboty" wub.gif hehe A przede mna duza impreza (urodziny mojego m), jeszcze wiecej gosci, no i sporo przygotowan, ale dam rade 02.gif bedzie wesolo balety.gif
Znow mi pobrali krew, pewnie jutro przyjda wyniki, no ale mysle, ze przez 2 dni nic sie nie popsuje &&
chaton_ania
Podłączę się nieśmiało...
Czekam na okres i rozpoczynam kolejne opakowanie Clo... postanowilismy z mezem rodzine powiekszyc icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif ale jak to bywa przy PCO wiem, ze musze troche lekow przyjac.

Pociesza mnie fakt, ze juz mam hormony zbadane i tylko jest problem w jajnikcha icon_smile.gif icon_smile.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.