To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Fragment gruczołu piersiowego.

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

jawor
W ubiegłym roku odwiedziłam chirurga-onkologa gdyż niepokoiło mnie znamię na plecach.
Przy okazji pokazałm mu guzek znajdujący się pod pachą. Mam go tam od wielu lat. Zauważyłam, że podlega on zmianom w zalezności od fazy cyklu miesięcznego. Czasami jest mały, niebolesny. Innym razem jest powiększony i lekko pobolewa przy dotknięciu.
Lekarz stwierdził, że to przemieszczony fragment gruczołu piersiowego, tzw. "trzeci sutek". Podlega on takim samym zmianom cyklicznym, jak piersi, stąd zmiany w zachowaniu guzka.
Moje pytania brzmą: Czy któraś z Was miała lub ma coś podobnego lub wie coś na ten temat?
Jesli tak, to co z tym "fantem" zrobiłyscie? Czy był sobie dalej, czy też został wycięty?
Anuk
Może powinnas odwiedzić poradnię Chorób Sutka?
justin
jawor, możesz dać mi namiary na tego chirurga-onkologa?
To była wizyta prywatna czy panstwowa???
jawor
Justin, byłam prywatnie u tego chirurga. Przyjmuje on w Opolu, w Medremie. Jak się nazywał nie pamiętam. Jśli uda mi się znaleźć pokwitowanie wpłaty to napiszę.
Pozdrawiam.
jawor
justi, ten chirurg-onkolog, u którego byłam nazywa się Morawski.
katiek
Ja mam pod pachami-w czasie laktacji musiałam "wyciskać z niego mleko"( bo strasznie było nabrzmiałe i bolało). Potem się uspokoiło. Nic nie wycinałam, teraz na usg nic nie widać ale , w związku z za dużą prolaktyną, teraz coś mi nie pasuje w tym miejscu.
jawor
anuk, tak naprawdÄ™ to nie jest choroba.
Własciwie nie jest to bardzo uciążliwe, prawie niewidoczne.
Zapytałam tego lekarza, bo trochę mnie niepokoiło.Nie wiedziałam co to jest?
Muszę jednak zebrać się kiedyś i iść z tym jeszcze do jakiegoś lekarza.

katiek, ja nie wyciskałam stamtąd mleczka podczas laktacji. U mnie to w ogóle nie ma ujścia, tylko jest guzek pod jedną pachą.
Jednak po porodzie bolało mnie to i martwiłam się co bedzie. Samoistnie przeszło, jak dziecko ssało, to chyba spływało też z tego fragmentu razem z piersi.
Obecnie, po laktacji guzek jest malutki, nie boli, nic siÄ™ z nim nie dzieje.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.