nie chce powielac wątków a było ich tu pewnie sporo
u Olimpi stwierdzono atopiÄ™
podajcie mi linki gdzie juz były te tematy poruszane
proszÄ™
Eta
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze problemy > mały alergik
nie chce powielac wątków a było ich tu pewnie sporo
u Olimpi stwierdzono atopię podajcie mi linki gdzie juz były te tematy poruszane proszę Eta
no to coÅ› nie gra
ok 3 tyg temu Oli dostała wysypkę, małe czerwone krostki w różnych miejscach, rekach, udach, policzkach, brzuchu pomyślałam może różyczka czy coś... lekarz powiedzaiał ze to alergicznadostaliśmy zyrtec i przykaz krochmalowych kapieli nic nie pomogło, w ciągu dnia nie było tak tego widac, jedynie skóra była porowata i jakaś troche wysuszona, ale po kapieli i po spaniu wygladała jak popazona i jeszcze w okolicach intymnych powiskakiwały jej wielkie krosty... kilka dni minęło mała dostała katar potem kaszel lekarz przychodniany stwierdził ze to tez od alergii tylko tak ja nic nie zmieniłam żadnych płynów proszków ubrań, w jej jedzeniu tak samo, w kółko do znudzenia to samo mała zaczęła jednak dostawać takie ataki kaszlu że mi serce stawało pojechaliśmy do jej prywatnego lekarza do Bydgoszczy obejrzał ją i stwierdził zaraz AZS zawsze myślałam że ZAZS dotyczy tylko skóry??? mała dostała maść Laticort i clemastinum krostki zniknęły ale ataki kaszlu w nocy były nie do wytrzymania od razu kupilismy nawilżacz powietrza mała przestała kaszleć ale jeszcze jest jakas ochrypnięta wogóle mi to jakos do ZAZS nie pasuje.... jedyne co przychodzi mi do głowy to to że ostatnio wymienialismy drzwi wejściowe, a wiecie jak wyglada cięcie boshem scian w bloku.... sprzatałam z płaczem całe mieszkanie, ale mimo to kurz jeszcze został nie wiem bo już mi ręce opadaja z bezsilności najpierw refluks, potem te lamblie, helicobakter a teraz jeszcze azs? no ludzie czy ona by nie mogła przejśc jakichś typowych chorób wieku dziecięcego? to juz mnie wszystko dobija
Eta ponawiam jednak propozycje-przejscia na alergie.link wyzej.b
widzę że już ktoś uprzedził moja prośbę o przerzucenie postu na podforum alergików
dziewczyny radzcie
Eta, a jesteś pewna, że to nie nawrót lamblii? Objawy dość charakterystyczne.
nie jestem pewna, nawet sądziłam że taka bedzie diagnoza a raczej sugestia
chyba zrobie prywatne badanie tylko wtedy ona miała raczej brzydka skóre a nie taka wysypana jak teraz poza tym były ciagle infekcje gardła i stany podgorączkowe teraz ani temp i gardło zupełnie czyste a kaszel duszacy zastanawiam sie bardzo w jaki sposób ten (z resztą doskonały) lekarz wiąże azs z tym kaszlem?
aha i mała przy tej "okazji" stale popuszczała w majtki
teraz objawy prawie minęły i to popuszczanie też ale nie moge tak tego zostawić prosze dziewczyny odzywajcie sie!!! co o tym myslicie???? możę wam to sie z czymś kojarzy?
nie no uwierzyć nie mogę
czy mi nikt nic nie chce doradzić? dziewczyny/ mamy dzieci z azs prosze odezwijcie się!!! napiszcie mi chociaz jak sie ten kaszel ma do atopowego zapalenia skóry? kurka czy mnie tu nikt nie lubi
U nas też od tygodnia jakiś koszmar - ciemnoczerwona sucha kaszka na całej twarzy (chwilami wygląda jak jakaś maska albo strup...), plus dłonie, kolanka i tył ud - czerwone krosty, momentami zlewające się w grube plamy, momentami trochę blednące...
Moja wstępna teoria to roztocza kurzu domowego, kóre to roztocza świetnie się czują gdy jest duza wilgoć, ciepło (włączone kaloryfery) a w listopadzie u dzieci na nie uczulonych, często występuje ostry nawrót... Generalnie dziecko alergiczne ma okresy lepsze i gorsze. Zima to podobno ten gorszy okres. Alunia jest m.in. uczulona właśnie na roztocza kurzu i to jedyne co mi przychodzi do głowy przy jej obecnym (złym ) stanie, bo dieta nadal jest restrykcyjnie trzymana (i w żłobku i w domu) a pluszaki domowe faktycznie dawno prane nie były... Acha i faktycznie mniej więcej od niedawna kaloryfery grzeją dośc mocno...
u nas kaloryfery zakrecone, mieszkanie wietrzone codziennie (otwieram okno jak wychodzimy) nawilżacz chodzi
krost niew ma , skóra troche jescze sucho-porowata, ale tylko trochę, w dzień jeszcze cos odkaszluje a przez sen tak jej tam drapie cos w klatce piersiowej ze brzmi jakby chrapała tyle ze odgłos nie z ust wypływa w poniewdziałek spróbuje zrobic badania na lamblie i pasożyty ale lekarz nadal podtrzymuje diagnoze i upiera sie ze to wszystko to objawy azs ogłupiała jestem
no własnie - nawilżacz, podobno sprzyja rozwojowi objawów alergii wziewnych oraz skórnych na roztocza (wilgoć itp.)
właśnie jestem po lekturze edzieckowych wątków o lambliach i nieco zgłupiałam...[/url]
ale nawilzacz chodzi od kilku dni właśnie ze wzgledu na ten kaszel kupiliśmy
a my juz w tym roku raz lamblie przeleczyliśmy, podaj link do wątku o którym piszesz
na przykład
https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=5...1174905&v=2&s=0 na przykład https://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=5...7748150&v=2&s=0 oraz parę innych wątków na forum Alergie szkoda mi mojej córeczki bo naprawdę cierpi i już sama nie wiem co dalej robić - badać te pasożyty czy nie... postaram sie w poniedziałek iść do naszej lekarki w IMID, ale o ile znam życie to nam nie pomoże za bardzo... To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|