Lekarz stwierdził u mnie nadżerkę, cytologię mam 2 i lekki stan zapalny. Mam do wyboru: albo wypalanie prądem albo likwidacja laserem. Bardzo proszę kobitki, które przez to przeszły o odpowiedź!!! Dodam ze w mojej przychodni wypalanka jest za darmo a laser 150zł. Jestem raczej za laserem bo wydaje mi że zabieg jest wtedy mniej bolesny...napiszcie jak było u Was.Pozdrawiam Sylwia
Mnie dopiero ten zabieg czeka - podobno mam mieź wymrażaną (zamrażaną??).
Marghe
Mnie ten zabieg czeka już od prawie dwóch lat i cały czas nie moge się zdecydować kiedy go zrobić. Juz w ciąży miałam nadżerkę, mam nadal i cały czas zwlekam i boje się...
Tez mam mieć wymrażaną. Lua
Kobietki a mi ginekolog oznajmił ( w Czechach ), że Polska to jeden z nielicznych krajów gdzie nadal usuwa się nadżerki bardzo często niepotrzebnie. Ja mam nadzerke i lekarz kazał nie usuwać, gdyz nie ma ku temu powodów, nie przeszkadza mi, nie mam żadnych upływów, nie ma zmian nowotworowych. Cytologie kontrolna mam robiona regularnie co 6m. Lekarz oznajmił mi, że często usuwane nadżerki powracają szybko i namnażają się.
pozdrawiam - lea z nadżerka i męcząca zgagą
lea no wlasnie
ja mam jakas okrropnie duza nadzerke Mialam ja juz 5 lat temu i wtedy juz byla taka ze wszyscy sie dziwili jak mi robili cytologie. A grupa wychodzi I lub II chyba od miejsca pobrania zalezy A ja jak juz likwidowac to chcialabym usunac laserem a to taka kupa kaski..... wiec zwlekam I co wazniejsze wszyscy sie mnie pytaja czy mnie nie boli, a ja miesiaczki mam 3 dniowe, cykl 50 dni albo lepiej, troszke mnie ciagnie w czasie miesiaczki podbrzusze ale bolem to tego bym nie nazwala krwawienie zawsze mnie zaskakuje no slowem kazda kobieta o czyms takim marzy. I tak to juz trwa 5 lat i prawde mowiac coraz niechetniej mysle o ruszaniu jej- bo nie rosnie, cytologia caly czas ta sama no a ze nadzerka duza... no ale duza od 5 lat...
w kwestii grupy - grupa II to podobno norma u kobiet współżyjących seksualnie, I lepsiejsza, ale II jeszcze nie dramat
u mnie niewielka nadżerka lata świetlne temu sama się zaleczyła, nikt mi nie proponował żadnego leczenia
no wiem wlasnie aluc... do raka daleko
Ja miałam zamrażaną nadżerkę. Polecam. Zabieg nie jest może przyjemny, ale właściwie prawie bezbolesny. Zresztą jak ma się za sobą poród, to już nic nie jest straszne!
Jedynym minusem jest dość wysoka cena. Ale z tego co wiem, to zamrażanie jest bardzo skuteczną metodą.
Polecam wymrażanie, jest zupełnie bezbolesne i bardzo dobrze się goi. Zabieg trwa 20 minut. Też długo nie mogłam się na niego zdecydować, ale naprawdę nie ma się nad czym zastanawiać
PodpiszÄ™ siÄ™ pod dwoma poprzednimi postami.
Wymrażanie nie należy do najcudowniejszych doznań mojego życia, ale było zupełnie spoko i bezboleśnie. Minęło 2lata i na razie bez echa Zdecyduj się na wymrażanie
...
ja miałam "wypalaną", czyli siekniętą "prondem" .... ale niestety odnowiła się, tylko jest mniejsza.... Lekarz uspokaja, II grupa, kontrola co 6 miesięcy.... Aaaa, ..."prondem" nie boli... pozdr
Jeśli chodzi o tzw."wypalankę" to nie polecana jest kobietom,które jeszcze planują dzieci w przyszłości.Podobno może mieć to negatywny wpływ na donoszenie ciąży.Ja przeszłam ostatnio "wymrażankę" i jestem bardzo zadowolona.Zabieg był szybki i prawie bezbolesny,uczucie podobne do bolesnego miesiączkowania.Po zabiegu zakaz współżycia jak po porodzie okolo 6 tygodni.Zagoiło się pięknie i mam nadzieję,że już się nie przyplącze dziadostwo.
Jestem pacjentką kliniki "Medicover" i tam zabieg ten jest bezpłatny dla posiadaczy kart członkowskich. Pozdrawiam Monika.
Ja też miałam wymrażaną, zabieg prawie bezbolesny. A nadżerka się nie odnowiła, odpukać w niemalowane "puk.puk" a minęło już trochę czasu
Moja OLBRZYMIA nadżerka była wymrażana. Zabieg prawie bezbolesny (miałam uczucie jakby ktoś mnie nadmuchiwał zimnym powietrzem), po nim delikatne pobolewanie w podbrzuszu i przez kilka dni wodniste upławy .
Jak na razie mam spokój ..... oby na dłużej. Pzdr Kasia
czesc
tez mam nadzerke II stopien...nie boli...czy faktycznie musi byc usunieta?Ja te nadzerke mam ladne 4 lata i nic sie nie zmienila ...taka mala i tyle jestem 2 miesiace po porodzie (cesarka) i planuje dzieci ale dopiero moge za jakies 3 lata bo mialam komplikacje przy operacji i nie wolno mi zajsc przez ten okres... wybieram sie do gina na kontrol...pewnie bedzie chcial to wypalac, bo akurat taki sprzet posiada (uwazam ze kazdy ginekolog chwali metode, ktora moze wykonac ) zamiast szczerze polecic to czy tamto czy obecnie wypalanka boli??? kolezanka mowi, ze tylko lekko piecze... bardzo sie boje aha mam pytanie zazwyczaj cytologia nie jest czyms przyjemnym ale mnie nie bolala, a ostatnio jak mialam robiona bedac w ciazy strasznie bolalo!!! myslalam ze zerwe sie z fotela! poza tym...przez cala ciaze prawie wykluczony byl sex...bo myslalam, ze umre z bolu...lekarz usprawiedliwial to ze wszystko w ciazy mam tm obrzmiale...czy ktoras tez tak miala? czy po ciazy zaraz to przeszlo, czy dlugo? i czy wogole?teraz starsznie boje sie isc na te cytologie po owych wspomnieniach... pozdrawiam Valeria
hej
wczoraj bylam na pierwszej wizycie po porodzie...i wrocilam szczesliwa... chyba jestem szczesciara...nadzerka, ktora mialam od 4 lat zniknela nawet ginekolog pogratulowal mi szczescia... wiec mam juz problem z glowy gdzies kiedys czytalam, ze czasem po porodzie sama "ucieka" ale nie wierzylam, ze mnie to dotyczy pozdrawiam Valeria p.s. cytologie nie bolala...chyba wszystko wrocilo do normy
Dziewczyny a ja sie wczoraj załamałam.Lekarz kręcił głową, ze się zaniedbałam, czyt. olałam go przez rok. Mowił cos o wypalaniu, Boze jak to brzmi, jestem juz teraz posikana ze strachu. Najpierw teraz leczymy stan zapalny, potem jak wroce z wakacji zrobi mi cytologie i zdecyduje co dalej.Moze to smieszne, ale strasznie sie boje. Gderam wam,bo troche mi to ulge przynosi, wiec nie miejcie mi za złe tych stękań.Pozdrawiam wszystkie "nadżarte".Trzymajcie sie
Nie daj sobie wypalać, lepiej żeby ją wymroził.
a ja nadal powtarzam, że nadzerki nie trzeba usuwać !
pozdrawiam - lea
Dziewczyny ja miałam nadżerkę przed ciążą. I nie miałam wypalanej bo pani doktor powiedziała, że przed ciążą nie można wypalać, a poza tym są teraz lekarstwa którymi smaruje się nadżerkę i ona "znika". Jest to zabieg bezbolesny, trwa może jakieś 15 minut. Ot i tyle, i po nadżerce.
Ola
To co robic? Pozbyc sie jej czy nie? Kilku lekarzy kazało wynmrażać, ale tu słysze nieco inne opinie.. Ratunku.
Marghe
Jezeli przed pierwsza ciaza...nic nie robic...
mozliwe ze po...samo sie zaleczy...jak u mnie jezeli po porodzie to trzeba sie tym zajac...ja najpierw sprobowalabym smarowania a jak nie to wtedy dopiero zamrazanie lub wypalanka po takim zabiegu raczej nawrotow juz nie bedzie a jesli jest cos...lepiej zaleczyc wierzcie mi nie strasze nikogo ale wlasnie moja kolezanka walczy o zycia miala po porodzie duza nadzerke i przez 7 lat "odpuscila" sobie ginekologa...teraz walczy od roku z rakiem wiec nie bojcie sie leczyc..tyle ze jak mowie jesli teraz planujecie dzieci ...a jest to "lagodna" nie trzeba nic robic pozdrawiam Valeria
Maxim
a ja się z Toba nie zgodzę !!! czytałaś moje posty ??? w mało, których krajach nadżerkę się usuwa !!! jest to zbyteczne, gdyż wtedy czesto nadżerka ( nie musi ) wraca i namnaża się ( przykład mojej mamy ).. zresztą po co ingerować jeżeli nie trzeba ? Lekarz ( bardzo dobry zresztą ) kazał robić cytologię co 6 miesięcy , w razie wiekszych zmian w cytologii dopiero nadżerkę się usuwa. Niebawem spotkam się z tym ginekologiem, zapytam o szczegóły i zdam relacje. tymczasem pozdrawiam - lea
lea...przeczytaj uwaznie
ja takze pisze, ze jesli nadzerka niegrozna nic nie robic tylko w razie powaznej...zaczac dzialac pozdrawiam Valeria
Możecie mi zdefiniowac "powazną" i "lekką" nadżerkę?
Rodziłam 3 lata temu, od lat mam grupę II (cytologia).. kilku lekarzy każe zamrozic.. M.
Marghe jeżeli masz II cytologię to jest wszystko OK. Lekarze w Polsce poprostu usuwają nagminnie nadżerki ot tyle, nadżerkę usuwa się zwykle gdy cytologia jest gorszego stopnia, kobieta ma z powodu nadżerki różne niedolegliwości np. upławy, bóle lub wystepują zmiany tkanki.
Ale powtarzam niedługo spotkam się z moim ginekologiem i dowiem się szczegółów. pozdawiam - lea
zgadzam sie z lea..jezeli cytologia wykazala II stopien znaczy ze nie ma az "takiej czystosci" sa jakies bakterie itd...ale ogolnie wszystko jest w normie...gdybys mial;a III sa to juz zmiany w tkance i trzeba sie raczej tym zajac zeby sie nic nie rozwinelo...
buzka Valeria
Dziękuję.
M.
DOWIEDZIALAM SIE ZE MAM NADZERKE ALE NARAZIE DOSTALAM TABLETKI DOPOCHWOWE NA DWA MIESIACE JAKA JEST SZANSA ROZWINIECIA SIE RAKA
Od nadżerki do raka jeszcze długa droga, a II grupa to bardzo dobry wynik, jak ktoś wcześniej napisał najczęstsza u kobiet współżyjących.
Ale mimo wszystko nadżerki należy usuwać, bo prawdopodobieństwo że rozwiną się w niej komórki rakowe jest dużo większe niż przy jej braku. Nadżerka to po prostu nie gojąca się ranka. Ja miałąm nadżerkę 9 lat temu, lekarz mi ją wypalił. Nie było to aż tak starszne, trwało może 10 sekund (dosłownie). Było to nieprzyjemne i czuc było taki swąd palonego i to było najgorsze. Sam ból - to jakby ukłucia wewnatrz. Nie umywa sie do bóli porodowych czy nawet silnych miesiączkowych. Nie mogłam współżyć przez miesiąc, ale i tak nie wytrzymaliśmy tyle.... Od tego czasu nic nie wróciło. Mam II grupę. I jest ok. Rzeczywiście teraz przy małej nadżerce bierze się globulki i dopiero jak one nie zaleczą to kombinuje się inaczej.
1 pazdziernika bede znała wynik cytologii i wtedy pan dr zdeyduje co dalej.Kazał mi sie nastawic na wypalanke.Mam juz pełne gacie ze strachu oczywiscie. Czy ktoras juz przez to przyszła? Prosze napiszcie jak sie to odbywa i czy boli, tylko szczerze prosze.
Ja mam wielką nadżerkę ,dwa lata temu pani doktor powiedziała ze jest zbyt wielka zeby ja wypalić lub zamrozić ponieważ te zabiegi zostawią blizny i mogę mieć kłopoty z zajście w ciąże .
JEdyne wyjście jakie podała to laser ,jednak nawet robiac ten zabieg na Kasę Chorych trza dopłacić 300 złotych a tych 300 złotych nie miałam ,nie mam i chyba miec nie będę Tak więc czekam i aż boję się pomyśleć na co ? IWO
Dziewczyny piszecie o wypalaniu, wymrażaniu nadżerki, ale czy ktoś robił to laserem?
Napiszcie coś o takim zabiegu? Czy trzeba sie go bać?
Ja z kolei usłyszałam o metodzie, którą pani doktor nazwała żartobliwie "peelingiem". Podobno taką nadżerkę się ściera jakimś specjalnym kremem czy czymś podobnym....
To nowa i podobno skuteczna i mało inwazyjna metoda. Jak sie dowiem czegoś więcej to dam znać. Pozdrawiam-posiadaczka nadżerki od 4 lat (krwawiacej nawet czasem).
Amania, nie wiem czy o tym samym mówimy, ale ja jutro ide na właśnie usuwanie nadżerki kwasem. Smaruje się to to stężonym kwasem (preparat nabyłam w aptece za całe 65 złotków) i po kłopocie. Tyle teorii. Zobaczymy co w praktyce. Trzymajcie kciuki.
Hedwiś, na wypalanie już bym się nie zdecydowała. Mnie bolało jak pi...... . Nic więcej nie powiem. Pozdrowiska. burek
Uf uf przeżyłam. Nie bolało nic, jedynie odrobinę szczypało. Teraz tydzień postu i do kontroli w celu ewentualnej poprawki. Aaaa... sprawdziłam dokładnie cenę owego preparatu. Niestety 78 złotków, ale warto było.
Pozdrowiska. burek
Aniu? Do jakiego lekarza chodzisz?I gdzie robili Ci metoda kwasu?
Hedwiś, chodzę do dr Słońca w Knurowie. Państwowo przyjmuje w zapyziałej przychodni, a prywatnie u siebie w domu. Zawsze są do niego kolejki, więc o czymś to świadczy.
Pozdrowiska. bur
Nikt nie miał robionej nadżerki laserem? Szkoda.
Mój lekarz robi to laserem i zdecydowałam się zrobić to u niego. Wczoraj miałam usuwaną nadżerke laserem. Nic nie bolało. Zabieg trwał ok. 15 min. Dostałam globulki i za miesiąc kontolna wizyta. To tyle i po nadżerce.
Małgosiu ile zapłaciłaś za zabieg laserem?
Mój lekarz każe mi wymrozić,jaka jest różnica? Pozdrawiam
Zabieg kosztował 350 zł, chodzę prywatnie do ginekologa.
Zrobiłam porządek z nadżerką i mam spokój.
a ja chyba głupia jestem bo nadal nie rozumiem dlaczego usuwacie nadżerkę - noc chyba, że macie jakieś powikładnia typu upławy czy bóle ...
Ja miałam upławy, nie raz brzuch pobolewał.
Czyli musiałam ją usunać. CYTAT(lea) a ja chyba głupia jestem bo nadal nie rozumiem dlaczego usuwacie nadżerkę - no chyba, że macie jakieś powikłania typu upławy czy bóle ...
"Ale mimo wszystko nadżerki należy usuwać, bo prawdopodobieństwo że rozwiną się w niej komórki rakowe jest dużo większe niż przy jej braku. Nadżerka to po prostu nie gojąca się ranka." Zgadzam się, nadżerka jest newralgicznym miejscem, nawet jeżeli jej nie czuć, nie ma upławów, nie boli, etc. Tamtędy łatwiej wnikną wszelkie bakterie czy grzyby, sama flora bakteryjna pochwy jest tu bezskuteczną barierą. W takim rozumieniu nadżerka zawsze jest ryzykiem. Na pewno w tym przypadku lepiej nie mieć niż mieć. Ja się pozbyłam i nie żałuję (wymroziłam) nie bolało nic, nie kosztowało dużo i odpukać ponad 3 lata mam spokój.
Mówicie o tym wymrażaniu i mówicie...a ile to w ogóle kosztuje? Mój lekarz coś o tym wspomniał, ale mam sprawdzić jak dostanę pierwszy po porodzie okres. Powiedzcie ile to kosztuje.
Oj, ja myślę, że cena zależna jest zarówno od lekarza (na ile się ceni) jak i od miejsca zamieszkania (na pewno w W-wie jest drożej niż u mnie).
Musisz popytać pacjentek swojego gina lub najlepiej jego samego. Ja płaciłam gdzieś stówę (razem z wizytą) ponad 3 lata temu.
Na początek kilka cytatów ze strony MediWeb:
"nadżerka - stan polegajÄ…cy na przemieszczeniu nabÅ‚onka jednowarstwowego walcowatego z kanaÅ‚u szyjki macicy na tarczÄ™ szyjki, która normalnie pokryta jest nabÅ‚onkiem wielowarstwowym pÅ‚askim nierogowaciejacym; niektórzy patolodzy twierdzÄ…, że nadżerka jest wizualizacjÄ… zmian zapalnych zachodzÄ…cych w szyjce macicy" "OkreÅ›lenie „nadżerka” jest okreÅ›leniem historycznym, stosowanym od 1841 roku i ma charakter absolutnie w dniu dzisiejszy niewystarczajÄ…cy i nieprecyzyjny, bo oznacza, że na szyjce macicy istniejÄ… czerwone, widocznie goÅ‚ym okiem zmiany i na tym koniec. Nic nie mówi o charakterze zmian, czy sÄ… one podejrzane czy niepodejrzane, czyli czy na ich obszarze statystycznie częściej powstaje rak szyjki macicy. A sÄ… one różne tak jak różne sÄ… ich przyczyny - czynniki hormonalne, przewlekÅ‚e stany zapalnymi, infekcjami wirusowymi, także ciąża czy nawet proces starzenia siÄ™ organizmu". Przy czym najczęściej robione badanie majÄ…ce być pomocne w podjÄ™ciu decyzji o leczeniu (bÄ…dź nie) nadżerki to: "badanie cytologiczne - polega na mikroskopowej ocenie pobranych z szyjki macicy komórek i okreÅ›leniu zagrożenia przejÅ›ciem ich w komórki nowotworowe. Badanie to jednak ma pewne ograniczenia, o czym nie zawsze pacjentki sÄ… informowane. Przede wszystkim badanie cytologiczne daje nawet do 40% przypadków wyniki faÅ‚szywie negatywne, czyli komórki rakowe pozostajÄ… nierozpoznane w badanym preparacie. Wynika to zazwyczaj z bÅ‚Ä™dów metodologicznych w czasie pobierania wymazów – niewÅ‚aÅ›ciwy materiaÅ‚ użyty do pobrania, niewÅ‚aÅ›ciwe miejsce, skÄ…d pobrano komórki, zÅ‚e warunki przechowywania preparatu i wiele innych. NajczÄ™stszÄ… z nich jest użycie do pobrania zwykÅ‚ego patyczka z nawiniÄ™tÄ… na koniec watÄ…, co wyklucza np. m. innymi pobranie materiaÅ‚u z kanaÅ‚u szyjki, a wÅ‚aÅ›nie tam czÄ™sto rozpoczyna siÄ™ proces nowotworowy". Hm, to tylko parÄ™ cytatów, ale w ich Å›wietle (i nie tylko), nadżerka JEST ZMIANÄ„ CHOROBOWÄ„/CHOROBOTWÓRCZÄ„ i jako taka wymaga leczenia. Nie wiem, jak można mieć nadżerkÄ™ iks lat i siÄ™ tym nie przejmowac. Ja bym siÄ™ martwiÅ‚a. W tym przypadku lepiej NIE MIEĆ niż MIEĆ [color=brown][/color] CYTAT(mamaAdriana) Mówicie o tym wymrażaniu i mówicie...a ile to w ogóle kosztuje? Mój lekarz coÅ› o tym wspomniaÅ‚, ale mam sprawdzić jak dostanÄ™ pierwszy po porodzie okres. Powiedzcie ile to kosztuje.
Ja za wymrażanie nadżerki zapłaciłam 150 zł.
Jako że prawie rok temu zaczęłam temat nadżerki, teraz czuję sie zobowiązana napisać jak to w końcu było z moją nadżerką. Byłam na początku roku u mojego ginekologa i okazało się że zabieg usuwania nadżerki laserem od tego roku jest w mojej przychodni refundowany przez Kasę Chorych i jest za darmo! W grudniu np. zapłaciłam bym za niego ok 150zł, więc od razu sie zapisałam na ten zabieg. W sumie nie bolało tylko troche dziwne uczucie w środku brzucha, które trwało b. któtko. Teraz tylko za miesiąc wizyta kontrolna i mam nadzieję że po nadżerce nie będzie ani śladu....No i dodam że jakoś lepiej się czuję że już nie mam tej przypadłości. Mamom z Pomorskiego mogę podać namiary mojego lekarza.
CYTAT(aronka) Ja miałam zamrażaną nadżerkę. Polecam. Zabieg nie jest może przyjemny, ale właściwie prawie bezbolesny. Zresztą jak ma się za sobą poród, to już nic nie jest straszne! :wink:
:) Ja dzisiaj miałam właśnie zamrażanie nadżerki. Jak pisze aronka - polecam - nie był to bolesny zabieg, nawet nie czułam zimna, tylko pobolewanie podbrzusza jak przy miesiączce (jeszcze mnie trochę boli ). Jednak zabieg nie był taki straszny. Dopiero się dowiedziłam, ze miałam nadżerkę od dawna ale nie przeszkadzała mi wiec żaden lekarz nic nie robił. Dopiero od kilku m-cy dokuczały mi różne infekcje. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Któraś z was napisała, że nie wolno współżyć przez 6 tygodni od zamrażania. Dlaczego ja usłyszałam od swego lekarza, że 6 dni!!!??? Z tego co przeczytałam więcej z was miała leczone nadżerkę zamrażaniem więc napiszcie mi ile czasu zabroniono wam sexu? Zwrócę się jeszcze do tych kobiet, które mają nadżerkę latami i się nią nie przejmują. Przeczytałam w necie, że nieleczona nadżerka może prowadzić do raka szyjki macicy . To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|