To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Storczyk

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16
katarakta
No ja tak robilam i mimo to wszystkie padly. Nie wiem co jeszcze bylo nie tak ale zaluje ze nie daly u mnie rady. Chcialam jeszcze dac je do slonecznego pokoju ale tam mieszka babcia i na bank ona by je zalala. Bo wg niej kwiatki sie podlewa codziennie badz co drugi dzien. Nawet kaktusy. nienie.gif Jedynie pieknie u niej rosnie szeflera - pewnie ziolka lubi icon_razz.gif

Wlasnie sprawdzilam i mam Dendrobium nobile. Od dolu wypuszcza duzo pedow. Czesc sie kladzie czy je jakos podniesc do pionu czy tak niech zostana ?
Użytkownik usunięty
CYTAT(zacma @ Sun, 28 Aug 2011 - 10:30) *
No ja tak robilam i mimo to wszystkie padly. Nie wiem co jeszcze bylo nie tak ale zaluje ze nie daly u mnie rady. Chcialam jeszcze dac je do slonecznego pokoju ale tam mieszka babcia i na bank ona by je zalala. Bo wg niej kwiatki sie podlewa codziennie badz co drugi dzien. Nawet kaktusy. nienie.gif Jedynie pieknie u niej rosnie szeflera - pewnie ziolka lubi icon_razz.gif

Wlasnie sprawdzilam i mam Dendrobium nobile. Od dolu wypuszcza duzo pedow. Czesc sie kladzie czy je jakos podniesc do pionu czy tak niech zostana ?


Kładzie? Może wrzuć fotkę? U mnie dendrobium i dendrobium phalenopsis rosną w takich podpórkach icon_smile.gif

Coś tym storczykom nie pasowało, że padały. Ale co, to i ja nie wiem.
katarakta
Ok jutro wrzuce foto bo zis juz za ciemno.

Tamte storczyki pieknie wypuszczaly pedy, paki i nagle ciach i padaly. A wtedy nic nie zmienialam w ich pielegnacji. Jedynie to moze tesciowa je zauroczyla bo powiedziala ze pieknie rosna 29.gif no i padly.
Użytkownik usunięty
CYTAT(zacma @ Sun, 28 Aug 2011 - 20:56) *
Ok jutro wrzuce foto bo zis juz za ciemno.

Tamte storczyki pieknie wypuszczaly pedy, paki i nagle ciach i padaly. A wtedy nic nie zmienialam w ich pielegnacji. Jedynie to moze tesciowa je zauroczyla bo powiedziala ze pieknie rosna 29.gif no i padly.


Może jakiś siódmy pasażer na gapę? W sensie że obcy. Czyli szkodnik?
katarakta
Wiesz mozliwe ze byly i lokatorzy. Bo kiedys kupilam ziemie(w brico) i przesadzilam jednego kwiatka (nie storczyka) i muszki lataly. Nie dosc ze wybijalam gowno to musialam wszystkie kwiatki przesadzic, dosłownie wszystkie w nowa ziemie, wyszorowane doniczki, ziemia z korzeni posciagana, kwiatki plukane. Ale po tym jeszcze dosc dlugo zyly. A mozliwe ze jednak dopadly moje kwiatki.
Dzieki za podsuniecie pomyslu, moze nie taka zla ze mnie ogrodniczka i kiedys sie odwaze na malego storczyka. A niedlugo moje urodzinki i imieninki icon_biggrin.gif
Użytkownik usunięty
Te muszki to ziemiórki. I są mega u*****liwe, rozumiem Twój ból...
pomidorro
[użytkownik x] ale ja pisałam o tym, że wodę wlewa sie do osłonki przezroczystej ( ok 1 cm) wsadza sie tam doniczkę, której ew. wystające pojedyncze korzonki z doniczki dotykaja tej wody. W kwiaciarni mówili, ze tak to robia i jest ok. Lepiej więc podlać z " góry" czy wstawic do wody żeby nasiaklo z dołu?

Chyba mam lokatora. malutkie robaczki ( żuczki) ok. 1 mm... ciemnawe, łażące...
cóż to jest..zauwazyłam ze 4 na liściach 21.gif
katarakta
[użytkownik x] - czyli te ziemiorki mogly mi zalatwic kwiatki ?

szeklanka
O Justa widzę że wpadłaś icon_smile.gif ja z mojego skromniutkiego doświadczenia też polecam podlewanie normalnie i potem wylewanie wody tak pisze [użytkownik x], nic nie gnije, wszystko pięknie rośnie.

jeden nowy tylko coś ma na liściu, jakieś takie brązowe zgrubienia mu się zrobiły :/ muszę poszukać czy to choroba, żeby mi pozostałych skubany nie zaraził.
Użytkownik usunięty
zacma, no larwy ziemiórek potrafią poczynić znaczne szkody. Trudno powiedzieć....

justa, ale wodę się wlewa do CAŁEJ osłonki, a potem WYLEWA.
katarakta
No to kiedys moze zaryzykuje z jakims normalnym storczykiem. Moze sie uda.
Mialam foto strzelic ale aparat w samochodzie jezdzi. Jak dotrze do domku to obfoce.

Ja swoje storczyki to wczesniej podlewalam, ale zawsze mialy druga osłonke i tam sciekal nadmiar wody. Potem wsadzalam do miski z woda by troche podsiakly.
pomidorro
[użytkownik x] no głupia jestem 37.gif wsadzić doniczkę do wody tak, żeby woda zakryła całą doniczkę- tą korę ( aż do listków prawie)? i wsiąkało od góry i od dołu???? POtem wylać?
a co to za robaczki moga być- mała ilość..ale chodziły sobie po liściach...
Szklanka od dawna podobają mi się te kwiaty. Niestety mam okno mocno nasłonecznione i latem muszę zdejmowac je z parapetu- a nie mam gdzie ich postawić icon_sad.gif
Ale zażyczyłam sobie od M. jakiegoś( żółtego lub różowego)- i czekam cierpliwie icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(~justa~ @ Wed, 31 Aug 2011 - 09:32) *
[użytkownik x] no głupia jestem 37.gif wsadzić doniczkę do wody tak, żeby woda zakryła całą doniczkę- tą korę ( aż do listków prawie)? i wsiąkało od góry i od dołu???? POtem wylać?
a co to za robaczki moga być- mała ilość..ale chodziły sobie po liściach...
Szklanka od dawna podobają mi się te kwiaty. Niestety mam okno mocno nasłonecznione i latem muszę zdejmowac je z parapetu- a nie mam gdzie ich postawić icon_sad.gif
Ale zażyczyłam sobie od M. jakiegoś( żółtego lub różowego)- i czekam cierpliwie icon_smile.gif


Dokładnie tak! Wstawić całą doniczkę, poczekać godzinę-dwie i całą wodę odlać. Podłoże do storczyków składa się z kory. Ona sobie ładnie nasiąknie. Potem roślinka będzie z tej wody korzystała icon_smile.gif
Agnieszka_82
[użytkownik x], może coś poradzisz ?
Otóż mój piękny storczyk kwitnący non-stop prawie 2 lata icon_twisted.gif zaczyna uciekać z doniczki icon_smile.gif tzn strasznie powypuszczał korzenie na zewnątrz. Co robić a może nic nie robić? Proszę o jakieś wskazówki icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Agnieszka_82 @ Wed, 07 Sep 2011 - 20:02) *
[użytkownik x], może coś poradzisz ?
Otóż mój piękny storczyk kwitnący non-stop prawie 2 lata icon_twisted.gif zaczyna uciekać z doniczki icon_smile.gif tzn strasznie powypuszczał korzenie na zewnątrz. Co robić a może nic nie robić? Proszę o jakieś wskazówki icon_smile.gif


A jak jego podłoże w doniczce? Nie zmieniałaś go od tych 2 lat? Może warto by było? I powiększyć mu ciutkę lokum? Phalenopsisy wypuszczają dużo korzeni powietrznych tak, że często są poza doniczką. Nie wiem, co to znaczy "strasznie" icon_wink.gif Na pewno jeśli nie zmieniałaś podłoża, tylko cały czas siedzi w tym, w czym go kupiłaś... to warto je wymienić icon_smile.gif
Agnieszka_82
O dzięki ! Rzeczywiście siedzi w tym co go kupiłam icon_smile.gif jakaś mieszanka taka icon_smile.gif To muszę rozejrzeć się za nowym lokum dla mojego ulubieńca icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
Jeden ze storczyków mi pada. Czy jak go utnę tuż przy liściach, to długo będzie odrastał? Dodam, ze jest juz taki flak od 2 tygodni i nic nie pomaga.icon_sad.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Blue @ Sat, 10 Sep 2011 - 15:21) *
Jeden ze storczyków mi pada. Czy jak go utnę tuż przy liściach, to długo będzie odrastał? Dodam, ze jest juz taki flak od 2 tygodni i nic nie pomaga.icon_sad.gif


Bluśka, czekaj czekaj! Co znaczy "pada"? Liście? Pędy kwiatostanowe? Czy co?
Użytkownik usunięty
Kwiaty są żółte i zwiędniete. Wszystkie.icon_sad.gif Liście zdrowe, korzenie też.
Użytkownik usunięty
CYTAT(Blue @ Sun, 11 Sep 2011 - 11:20) *
Kwiaty są żółte i zwiędniete. Wszystkie.icon_sad.gif Liście zdrowe, korzenie też.


To może przekwitł po prostu Blue?
Użytkownik usunięty
[użytkownik x], normalnie śmiać mi się chce z siebie, to przecież takie oczywiste, że przekwitł. 37.gif 43.gif A żeby było śmieszniej, stary mi dzisiaj uciachał tego storczyka i teraz mam tylko liście i kikut 10cm. Nie wiem udusić? Wydłubać mu oko? 21.gif [użytkownik x], co teraz, jak długo moja Duśka będzie odrastać i czy wogóle? icon_sad.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Blue @ Sun, 11 Sep 2011 - 18:06) *
[użytkownik x], normalnie śmiać mi się chce z siebie, to przecież takie oczywiste, że przekwitł. 37.gif 43.gif A żeby było śmieszniej, stary mi dzisiaj uciachał tego storczyka i teraz mam tylko liście i kikut 10cm. Nie wiem udusić? Wydłubać mu oko? 21.gif [użytkownik x], co teraz, jak długo moja Duśka będzie odrastać i czy wogóle? icon_sad.gif


Bluśka, luzik! Generalnie pędy się zostawia, bo częstokroć storczyk ponawia na nich kwitnienie. A jeśli nawet nie ponawia, to czerpie z nich substancje ożywcze. Dopóki więc nie zaschną, to sobie sterczą. Ale niekoniecznie! Wielu ludzi cierpliwości nie starcza i ciachają takie badylki tuż po przekwitnięciu. Storczyk sobie wyprodukuje następny badylek (czyli pęd kwiatowy), jak tylko przyjdzie jego pora. Umiejętnie i w porę go wtedy podpinaj, żeby nie opierał się o szybe. Ach, i nawoź Duśkę co 2 tygodnie do końca października nawozem do orchidei, a potem wcale icon_smile.gif

Teraz Duśka sobie pewnie odpocznie, być może nawet kilka miesięcy, ale potem znowu pokaże Ci się w pełnej krasie icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
Dzięki wielkie. Pozostaje mi teraz tylko cierpliwie czekać. icon_wink.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Blue @ Sun, 11 Sep 2011 - 18:29) *
Dzięki wielkie. Pozostaje mi teraz tylko cierpliwie czekać. icon_wink.gif


Zgadza się icon_smile.gif
pomidorro
a mój puszcza pęd nowy icon_smile.gif Bardzo sie cieszę...jedynie miesiąc od przekwitniecia icon_smile.gif
Poza tym w kwiaciarni dostalam przekwitnietego storczyka za darmo..piekne zdrowe korzenie.... calutki bialy....
marzy mi sie fioletowy o wielkich kwiatach jeszcze....
agniesia :)
[użytkownik x] a ja znów do Ciebie z pytankiem. icon_redface.gif
Jeden z moich storczyków (falek) wypuścił keika. (chyba dobrze piszę?! ) Maluszek ma 2 malutkie korzonki a dziś zauważyłam, że zaczyna wypuszczać pęd kwiatowy 10.gif Bardzo się zdziwiłam.
Duży storczyk jest bardzo osłabiony, tzn. ma większość liści klapniętych i strasznie "biednie" wygląda.
Co robić? Odciąć malucha czy czekać aż zakwitnie? Co z podlewaniem/nawożeniem?
Pierwsza Żona Mormona :)
QUOTE(agniesia :) @ Fri, 23 Sep 2011 - 17:19) *
[użytkownik x] a ja znów do Ciebie z pytankiem. icon_redface.gif
Jeden z moich storczyków (falek) wypuścił keika. (chyba dobrze piszę?! ) Maluszek ma 2 malutkie korzonki a dziś zauważyłam, że zaczyna wypuszczać pęd kwiatowy 10.gif Bardzo się zdziwiłam.
Duży storczyk jest bardzo osłabiony, tzn. ma większość liści klapniętych i strasznie "biednie" wygląda.
Co robić? Odciąć malucha czy czekać aż zakwitnie? Co z podlewaniem/nawożeniem?


Prawdopodobnie stary storczyk wybiera się w zaświaty, dlatego wydał potomstwo. Skoro keik nie tylko ma korzonki, ale i postanowił zakwitnąć, ja bym go odcięła od starej roślinki i próbowała potraktować jak nową roślinkę. Może wtedy uda się ocalić starą?
agniesia :)
Dzięki za poradę icon_smile.gif W pierwszym momencie nie załapałam, że to Ty mi odp- przez ten nowy nick icon_wink.gif
A myślisz, że mogę jeszcze trzymać na balkonie dendrobium nobile?
Jeśli tak to do kiedy? Bo sprzeczne informacje znalazłam w necie icon_sad.gif
Pierwsza Żona Mormona :)
QUOTE(agniesia :) @ Tue, 27 Sep 2011 - 09:45) *
Dzięki za poradę icon_smile.gif W pierwszym momencie nie załapałam, że to Ty mi odp- przez ten nowy nick icon_wink.gif
A myślisz, że mogę jeszcze trzymać na balkonie dendrobium nobile?
Jeśli tak to do kiedy? Bo sprzeczne informacje znalazłam w necie icon_sad.gif


Do kiedy nie zapowiedzą przymrozków - możesz i powinnaś.

Na razie jeszcze pozostanę przy moim nowo nabytym, śmiesznym nicku icon_smile.gif
Eliszka
Ja po kilku miesiącach muszę napisać o moim storczyku.
Żyje. To najważniejsze. Ale miał około 40 pąków i większość zżółkła zanim zakwitła wraz z jednym pędem. Stracił masę liści, dwa mu pozostały. Myślę, że przez to stracił kwiaty - dwa liście nie dały rady "wyżywić " całej rośliny z czterdziestoma kwiatami.
Obecnie wypuścił nowy liść i masę korzeni, puszcza również rozgałęzienie od pędu.
Ale żeby nie bylo zbyt pięknie przysiadły się do niego wełnowce 37.gif
Pytałam w ogrodniczym o środek na nie, mieli tylko ogromną butelkę, że załatwiłabym wełnowce w całej dzielnicy... Będę szukać w innym, ale póki co wypsikałam je "szkodnikiem domowym coś tam" zebralam, storczyk odseparowałam od innych i zobaczymy.

W ogóle nie mam pojęcia skąd one się wzięły... Prze okno wleciały, czy co? Storczyki moje stoją ciągle w tym samym miejscu, żadnego nowego nie mam od maja, na spacery ich nie biorę, nic im od dawna nie zmieniałam, nowych sąsiadów nie dokupiłam....

I jeszcze jedno - skoczogonki są nieszkodliwe, prawda? Wiem, że są w tym majowym - najnowszym storczyku, pozbywać się ich, czy niech sobie są?
Pierwsza Żona Mormona :)
Eliszko, na wełnowce stosuję Provado Plus.

A skoczki nie powinny szkodzić roślince. Natomiast storczyk nie umiera z powodu niemożności wyżywienia kwiatów. Coś tam poszło nie tak, jak trzeba icon_sad.gif
wiewiórczak
Zapytam wprost, dostałam kwiat:


W takiej doniczce dokładnie, czy mam go przesadzić, czy zostawić w niej? Czy ma on szansę na przeżycie na parapecie w kuchni, słońce na ten parapet świeci po 14 tej icon_wink.gif
Pierwsza Żona Mormona :)
QUOTE(wiewiórczak @ Fri, 14 Oct 2011 - 14:20) *
Zapytam wprost, dostałam kwiat:


W takiej doniczce dokładnie, czy mam go przesadzić, czy zostawić w niej? Czy ma on szansę na przeżycie na parapecie w kuchni, słońce na ten parapet świeci po 14 tej icon_wink.gif


Czyli masz okno zachodnie? Tak, pewnie że ma szansę.

Na razie go nie przesadzaj. One przeważnie mają całkiem niezłe podłoże, więc minimum za roczek icon_smile.gif
Eliszka
CYTAT(Pierwsza Żona Mormona :) @ Fri, 14 Oct 2011 - 09:15) *
Eliszko, na wełnowce stosuję Provado Plus.

A skoczki nie powinny szkodzić roślince. Natomiast storczyk nie umiera z powodu niemożności wyżywienia kwiatów. Coś tam poszło nie tak, jak trzeba icon_sad.gif

Dzięki

Ale on nie umarł. Żyje , ma się co raz lepiej, tylko te wełnowce... Jakie w takim razie mogą bić powody straty pąków?
wiewiórczak
CYTAT(Pierwsza Żona Mormona :) @ Fri, 14 Oct 2011 - 19:25) *
Czyli masz okno zachodnie? Tak, pewnie że ma szansę.

Na razie go nie przesadzaj. One przeważnie mają całkiem niezłe podłoże, więc minimum za roczek icon_smile.gif


Tak, w dodatku osłonięte nieco balkonem.
Oki, zatem postawić na podkładce i podlewać w tej doniczce, a jak często?

Dzięki Pierwsza Żono Mormona za odpowiedź, długi nick powstał icon_wink.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(wiewiórczak @ Sat, 15 Oct 2011 - 15:37) *
Tak, w dodatku osłonięte nieco balkonem.
Oki, zatem postawić na podkładce i podlewać w tej doniczce, a jak często?

Dzięki Pierwsza Żono Mormona za odpowiedź, długi nick powstał icon_wink.gif


Już skróciłam icon_wink.gif

Phalenopsisy ja podlewam co 7-10 dni. Kiedy widzisz, że podłoże zrobiło się suche, a korzonki srebrne, wstawiasz doniczkę do pojemnika z wodą i moczysz. 40 minut, ja moczę znacznie dłużej. Potem wyciągasz doniczkę i tyle icon_smile.gif))

Eliszka, zrzucanie pąków może być spowodowane wieloma powodami. Np. zbyt chłodnym powietrzem, zbyt małą wilgotnością, ale PRZEDE WSZYSTKIM ubytkiem składników mineralnych. Którymi żywią się wełnowce...
Eliszka
CYTAT([użytkownik x] @ Mon, 17 Oct 2011 - 07:35) *
Eliszka, zrzucanie pąków może być spowodowane wieloma powodami. Np. zbyt chłodnym powietrzem, zbyt małą wilgotnością, ale PRZEDE WSZYSTKIM ubytkiem składników mineralnych. Którymi żywią się wełnowce...

Ale on wełnowców wtedy nie miał.
Stał na tym samym - zachodnim parapecie co kilka innych, również kwitnących i pąków nie gubiących (jeden z nich kwitnie od początku maja, kupilam go czwartego maja z kilkoma rozkwitniętymi pąkami i masą jeszcze zamkniętych, do dziś cieszy moje oko jeszcze kilka kwiatków, chociaż większość opadła jakieś 2 tygodnie temu. ) ... Podlewane wszystkie w jednym terminie, zasilane też... Tego okna nie otwieramy.
Przepraszam za upier dliwość , ale staram się dociec co zrobiłam źle, żeby błędu nie powtórzyć.
Użytkownik usunięty
CYTAT(Eliszka @ Mon, 17 Oct 2011 - 09:35) *
Ale on wełnowców wtedy nie miał.
Stał na tym samym - zachodnim parapecie co kilka innych, również kwitnących i pąków nie gubiących (jeden z nich kwitnie od początku maja, kupilam go czwartego maja z kilkoma rozkwitniętymi pąkami i masą jeszcze zamkniętych, do dziś cieszy moje oko jeszcze kilka kwiatków, chociaż większość opadła jakieś 2 tygodnie temu. ) ... Podlewane wszystkie w jednym terminie, zasilane też... Tego okna nie otwieramy.
Przepraszam za upier dliwość , ale staram się dociec co zrobiłam źle, żeby błędu nie powtórzyć.


Eliszko, ale ja nie jestem super ekspertem. Wiem, że Phalenopsisy mają taką manierę, że zdarza im się naprodukować pąków, a potem je pozrzucać. Nie wiem, być może jest zasilany, a czegoś mu brakuje? Może do kwitnienia potrzebuje wyższej temperatury? Niższej? Więcej wilgoci? Pojęcia nie mam.
wiewiórczak
CYTAT([użytkownik x] @ Mon, 17 Oct 2011 - 08:35) *
Już skróciłam icon_wink.gif

Phalenopsisy ja podlewam co 7-10 dni. Kiedy widzisz, że podłoże zrobiło się suche, a korzonki srebrne, wstawiasz doniczkę do pojemnika z wodą i moczysz. 40 minut, ja moczę znacznie dłużej. Potem wyciągasz doniczkę i tyle icon_smile.gif))


Dziękuję, lubię Twój poprzedni nick icon_wink.gif
Drugie dziękuję za uświadomienie, bo ja bym podlała konewka od góry 37.gif
Eliszka
CYTAT([użytkownik x] @ Mon, 17 Oct 2011 - 10:04) *
Eliszko, ale ja nie jestem super ekspertem. Wiem, że Phalenopsisy mają taką manierę, że zdarza im się naprodukować pąków, a potem je pozrzucać. Nie wiem, być może jest zasilany, a czegoś mu brakuje? Może do kwitnienia potrzebuje wyższej temperatury? Niższej? Więcej wilgoci? Pojęcia nie mam.

Dzięki. przyjmę, że to ta maniera icon_wink.gif
Inkusia
Jeden z moich storczyków ma takie dziwne liście, jakby pomarszczone. Podlewam wszystkie tak samo.
Jak sprawdzić czy nie mają za sucho?
Użytkownik usunięty
CYTAT(Inkusia @ Tue, 18 Oct 2011 - 11:53) *
Jeden z moich storczyków ma takie dziwne liście, jakby pomarszczone. Podlewam wszystkie tak samo.
Jak sprawdzić czy nie mają za sucho?


Podlewasz, czy moczysz? Storczyki powinny być moczone. I one mają różnie... ja mam 4 vandy i każda lubi inny cykl moczenia... Phalenopsisy też. Jeśli korzenie stają się srebrne, a na doniczce znikną kropelki rosy, trzeba storczyka podlać.
Inkusia
dzięki icon_smile.gif

Oczywiście moczę, odruchowo napisałam że podlewam icon_smile.gif
beata1104
Mój nowo nabyty jedyny storczyk ma przędziorki (?) takie jakby małe białe pajączki icon_sad.gif Pani w kwiaciarni stwierdziła że lepiej wymienić storczyka niż kupować jakieś mieszanki icon_sad.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(beata1104 @ Mon, 31 Oct 2011 - 14:15) *
Mój nowo nabyty jedyny storczyk ma przędziorki (?) takie jakby małe białe pajączki icon_sad.gif Pani w kwiaciarni stwierdziła że lepiej wymienić storczyka niż kupować jakieś mieszanki icon_sad.gif


Bez przesady! Z przędziorkami całkiem skutecznie się walczy! Ich przyczyną najczęściej jest niska wilgotność powietrza. A pani w kwiaciarni powinna się poczuwać do winy, jeśli to od niej kupiłaś kwiatek! Mądrala 21.gif

Dobra, to do rzeczy... Spróbuj zwiększyć wilgotność powietrza (np. przez ustawianie doniczek w kuwetach z keramzytem i wodą), często zmywaj liście wodą z kilkoma kroplami płynu "Ludwik", a jeśli Twoja hodowla jest już zaawansowana (o przędziorkach mówię), to masz do wyboru trzy prepearaty ogólnodostępne: Karate 025 EC 0,1, Talstar 100 EC 0,05, Rufast 150 EC 0,04. Trzeba zafundować nieproszonym gościom oprysk. I będzie dobrze!
beata1104
Super dzięki za rady. Narazie umyłam liście i spisałam nazwe specyfiku, wywaliłam 2 robale icon_sad.gif mam nadzieje że były tylko te dwa . Jak nie to w następnym tyg. kupie te chemie i będe pryskać.
Eliszka
Ratunku !!
Chyba zgniłam storczyka !
Nalałam wody do osłonki i zamiast wylać ją po godzinie zapomniałam o nim i dwa dni się moczył. 37.gif
Widzę, że może dwie końcówki korzonków się zażółciły. Zgniją pewnie, prawda?
Postawiłam go na najcieplejszym oknie w domu, żeby trochę go przesuszyć.
Co mam z nim zrobić? poucinać mu te żółte? Teraz, później, czy czekać co będzie dalej?
Użytkownik usunięty
CYTAT(Eliszka @ Tue, 15 Nov 2011 - 11:18) *
Ratunku !!
Chyba zgniłam storczyka !
Nalałam wody do osłonki i zamiast wylać ją po godzinie zapomniałam o nim i dwa dni się moczył. 37.gif
Widzę, że może dwie końcówki korzonków się zażółciły. Zgniją pewnie, prawda?
Postawiłam go na najcieplejszym oknie w domu, żeby trochę go przesuszyć.
Co mam z nim zrobić? poucinać mu te żółte? Teraz, później, czy czekać co będzie dalej?


Spoko, nic mu nie będzie! W dżungli pada nieraz i kilka dni icon_smile.gif Ja rekordowo zostawiłam storczyka na tydzień... 37.gif nic mu się nie stało.
Eliszka
CYTAT([użytkownik x] @ Thu, 17 Nov 2011 - 14:34) *
Spoko, nic mu nie będzie! W dżungli pada nieraz i kilka dni icon_smile.gif Ja rekordowo zostawiłam storczyka na tydzień... 37.gif nic mu się nie stało.

ufff. Kamień z serca.
MamaOkrąglinków
[użytkownik x], ja do Ciebie, zapomniałam o wątku, przepraszam, ale mam takie spostrzeżenie i nie wiem czy trafne, na początku, chylę głowę, może katuję storczyka, zalałam go wodą i dwa korzonki sobie w tej wodzie stoją a dokładnie osłonka wody nie dotyka tylko te dwa korzonki sobie ją sączą, i wiesz że po takim dobrym czasie, koło 2 miesięcy stania (a zrobiłam tak, bo mama tak swojego trzymała) patrzę a na starych pędach wychodzą 3 keiki, mamie tak samo, stał i sączył i wyszły keiki, (teraz już maluch jeden za kwitnienie się bierze). Roślina piękna, jeden pęd zakwitł, drugi wypuściła i rośnie i 3 maluszki będą, ma to coś wspólnego z tym jak ja to nazywam sączeniem?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.