To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Storczyk

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16
Inkusia
Akurat w pokoju w którym stoi wychodzi nam wilgoć na ścianach więc chyba ma dosyć wilgotno icon_smile.gif
agniesia :)
[użytkownik x] przykro mi z powodu Twoich kwiatów icon_sad.gif Jak z nimi?
Ja dziś wyjełam storczyka z szafy. Wygląda rewelacyjnie, korzonki ma trochę wysuszone ale poza tym bez zmian. Pędów kwiatowych na razie nie widać ale mam wielka nadzieję że coś się ruszy wreszcie. A moze te pędy powinny się pojawić jak on stał w ciemnościach?
Do szafy wprowadził się kolejny falek icon_wink.gif
I pochwalę się jeszcze, że Dendrobium Nobile zabiera mi się do kwitnienia icon_smile.gif
Filip_inka
[użytkownik x] help!

Kurcze no kwiatki mi cos padaja... cykas juz idzie na straty ale jeszcze nie udalo mi sie zadnego dluzej utrzymac jak dwa lata:(((

A teraz storczyk taki wyjatkowy, ktory zostal po mojej Mamie ma biala plesn na wierzchu, a liscie piekne grube zielone zaczynaja delikatnie zolknac...
Uratuje sie?
Użytkownik usunięty
CYTAT(Filip_inka @ Sat, 21 Jan 2012 - 12:22) *
[użytkownik x] help!

Kurcze no kwiatki mi cos padaja... cykas juz idzie na straty ale jeszcze nie udalo mi sie zadnego dluzej utrzymac jak dwa lata:(((

A teraz storczyk taki wyjatkowy, ktory zostal po mojej Mamie ma biala plesn na wierzchu, a liscie piekne grube zielone zaczynaja delikatnie zolknac...
Uratuje sie?


Filip_inka, cykas to standard - w warunkach domowych umiera i już. Wilgotność, światło, temperatury - wszystko nie tak, jak trzeba.

Natomiast storczyk - szybciutko fotkę poproszę. Wyślę do mojego storczykowego Guru, on Ci pomoże na sto procent. Jak to taki wyjątkowy kwiatek, to trzeba go ratować!

Reszta jutro, wróciłam z ferii, padam na zęby.
Filip_inka
CYTAT([użytkownik x] @ Sun, 22 Jan 2012 - 21:16) *
Filip_inka, cykas to standard - w warunkach domowych umiera i już. Wilgotność, światło, temperatury - wszystko nie tak, jak trzeba.

Natomiast storczyk - szybciutko fotkę poproszę. Wyślę do mojego storczykowego Guru, on Ci pomoże na sto procent. Jak to taki wyjątkowy kwiatek, to trzeba go ratować!

Reszta jutro, wróciłam z ferii, padam na zęby.


[użytkownik x] wielkie dzieki!
ja tez fotke jutro zrobie, bo dzis juz padam.
ania32sz
Ja jakoś szczególnie nie dbam o moje stroczyki. Podlewam raz na tydzień. Teraz już wiem, że tylko korzenie powinny mieć dostęp do wody, ale wcześniej lałam jej dość dużo i też nic się nie działo. Jeden kwitł mi non stop przez 2 lata, potem jakoś pół roku przerwy i znów puszcza mi trzy pędy z pąkami. Stoją na parapecie, gdzie latem jest strasznie dużo słońca. Jak je przygrzewa, to opuszczam rolety, żeby ich nie poparzyło. Czasami po zakwitnięciu żółkną liście i potem opadają, ale odrastają zawsze młode. Myję je zwykłą wilgotną szmatką, bo starsznie w oknie się kurzą.
Fiefiora
[użytkownik x] i jak leczenie storczyków?

Znalazłam robale w storczykach i chyba jest ich duzo, różnych. Więc jest coś co robi pajęczynę, są też maluteńkie robaczki sredrno-przeźroczyste takie wielkości 1mm, a także większe ze spora ilością nóżek 37.gif
A niektórym korzenie gnija mimo, że je przesuszam, a liście staja sie takie pomarszczone.

Na innym storczyku na liściach pojawiły się jakieś dziwne zgrubienia.

I po analizie doszłam do wniosku, że wszystkie storczyki którym coś jest są z tesco i zakupione w ostatnich kilku mc.
Inkusia
Filipinka i co ze storczykiem? U mnie to samo chyba się dzieje icon_sad.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Fiefiora @ Mon, 06 Feb 2012 - 11:39) *
[użytkownik x] i jak leczenie storczyków?

Znalazłam robale w storczykach i chyba jest ich duzo, różnych. Więc jest coś co robi pajęczynę, są też maluteńkie robaczki sredrno-przeźroczyste takie wielkości 1mm, a także większe ze spora ilością nóżek 37.gif
A niektórym korzenie gnija mimo, że je przesuszam, a liście staja sie takie pomarszczone.

Na innym storczyku na liściach pojawiły się jakieś dziwne zgrubienia.

I po analizie doszłam do wniosku, że wszystkie storczyki którym coś jest są z tesco i zakupione w ostatnich kilku mc.


Fiefiora, czy moje kwiaty zechcą walczyć - nie wiem. Dostały antybiotyk raz, za tydzień dostaną drugą dawkę. Vanda jest w szpitalu, doświetla się światłem sodowym, jest leczona koktajlem przeciwgrzybiczym i zapewniono jej komfort termiczny (ciągle się zastanawiam, co teraz pomyślałaby o mnie Mika 37.gif). Doszło do tego, że ochroniarz na SGGW poznaje mnie i wpuszcza bez żadnych wątpliwości. Ale w jego oczach maluje się współczucie icon_wink.gif

Fiefiora, podążaj zatem do najbliższego liroja, nabądź Provado plus i spryskaj! Powinno pomóc icon_smile.gif

Zgrubienia na liściach to przypadkiem nie czerwce?

Być może, że Twoje rośliny cierpią na jakąś chorobę icon_sad.gif
Agnieszka AZJ
[użytkownik x],

a od kiedy należy nawozić storczyki ? Gdzieś czytalam, ze od marca, ale wtedy, kiedy kwtną też ? Czy już teraz powinnam.


I drugie pytanie - mam taki nawóz "guano". Rozpuszczałam go w wodzie i moczyłam w nim doniczkę - to dobrze ? Czy w tej samej porcji mogę namoczyć dwie doniczki, czy do każdej muszę rozrabiac nowy nawóz ?
pcola
Agnieszka AZJ,
ja co prawda nie [użytkownik x], ale napiszę że ja mam zlew gospodarczy w pralni, namaczam w nim wszystkie zbiorczo z odrobinką guano. Kwitną, rosną, i tfu tfu odpukać nie chorują.
No, teraz mnie najwyżej [użytkownik x] opieprzy, że tak się nie robi, to się poprawię icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Wed, 22 Feb 2012 - 11:54) *
[użytkownik x],

a od kiedy należy nawozić storczyki ? Gdzieś czytalam, ze od marca, ale wtedy, kiedy kwtną też ? Czy już teraz powinnam.
I drugie pytanie - mam taki nawóz "guano". Rozpuszczałam go w wodzie i moczyłam w nim doniczkę - to dobrze ? Czy w tej samej porcji mogę namoczyć dwie doniczki, czy do każdej muszę rozrabiac nowy nawóz ?


Agnieszka, ja zasilam cały rok. Przy czym w okresie zimowym co miesiąc, w letnim - co dwa tygodnie.

Aga... ja moczę każdego storczyka osobno. Bo każdy ma swoją własną osłonkę. Ja wiem, że to jest lekko nienormalne, ale wiesz... za grupowe moczenie Vand zapłaciłam śmiercią jednej i ciężką chorobą mojego najpiękniejszego egzemplarza 41.gif (sam trzon siedzi w tej chwili na OIOrze (oddział intensywnej opieki roślinnej icon_wink.gif ) w szklarni SGGW, gdzie czuwa nad nim mój Przyjaciel (tak, wiem. To też jest chore). Ja już nie uprawiam wspólnych kąpieli 32.gif

pcola... ale jakie opieprzy? Czy ja tu kogokolwiek opieprzam icon_sad.gif(((((
Agnieszka AZJ
Dziękuję icon_smile.gif

Mam w tej chwili dwa. Poprzednie dwa niestety doprowadziłam do smierci niefachowym traktowaniem, a i tak długo wytrzymały 37.gif
Teraz mam zamiar dbać o nie właściwie.

pcola
[użytkownik x],
no nie, ale to nie był absolutnie wyrzut z mojej strony icon_smile.gif Po prostu, jak się bura należy, to się należy. Ja się nie pogniewam icon_smile.gif
Agnieszka_82
[użytkownik x] ale dlaczego tak się stało? icon_sad.gif tzn dlaczego wspólne moczenie tak się skończyło? Pytam z ciekawości bo ja czasem też urządzam wspólne kąpanko moich wszystkich storczyków
Aaa pochwalę się, mam dwa nowiutkie storczyczki icon_smile.gif Miltonia

o takie:




icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
pcola, ja nie jestem fanatykiem. Jestem miłośniczką... i nie nawracam ludzi, naprawdę...

Agnieszko, miltonia śliczna! Ale... nie przywiązuj się do niej zbyt mocno. Miltonie to są rajskie ptaki, szalenie delikatne. Baaaardzo rzadko utrzymują się w mieszkaniach icon_sad.gif To na dole to Belleara. I ona powinna być bardzo wdzięczna w obsłudze icon_smile.gif

Co do wspólnych kąpieli, końcówka poprzedniego roku była trudna dla mnie. Najpierw moje kwiaty dopadła śmiertelna plamistość liści icon_sad.gif Leczą się, dostały dwukrotnie Streptomecynę i mam nadzieję, że się wydłubią. Nie umiałam ich spalić, co mi radzono icon_sad.gif Następnie dostałam do ratowania Vandę, która najpewniej miała infekcję grzybiczą. W efekcie poległa Vanda, którą miałam ratować i moja najpiękniejsza, największa Vanda icon_sad.gif A miała malucha... i była taka piękna... w tej chwili została z niej sama góra i być może ona wypuści korzenie icon_sad.gif Ech.... Te choroby są zaraźliwe, więc moczenie kwiatów w tej samej wodzie... no wiadomo...
Agnieszka_82
O kurczę [użytkownik x], współczuję icon_sad.gif wiem jak jesteś przywiązana do swoich podopiecznych icon_sad.gif
Mam nadzieję że antybiotyk zadziała i storczyki się z tego wygrzebią !!! Trzymam kciuki !
Trochę się zmartwiłam tą moją Miltonią icon_sad.gif tak strasznie mi się podoba i chciałam miec ją na stałe w domu !
A z pozytywnych wydarzeń - lada dzien kwitnienie rozopcznie Cambria icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
Agnieszko, bywają Miltonie, które się utrzymują. Ale one najczęściej kończą żywot wraz z kwitnieniem. Zapewniaj jej jak najięcej wilgoci, ja będę ściskać kciuki!

Też mam nadzieję, że antybiotyk zrobi swoje. I że moja reanimowana Vandzia da radę i wypuści korzonek...

Reszta roślinek ma się super icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
Jadę dziś do mojego Przyjaciela na SGGW. Są tam już przedwystawowo storczyki na wystawę warszawską. Trzymajcie kciuki, żeby się to nie skończyło pozwem rozwodowym, albo kaftanem icon_wink.gif

A właśnie... nie wybrałybyście się na wystawę storczyków w Wawie????
Fiefiora
[użytkownik x] znając Ciebie z pustymi rękami nie wrócisz icon_smile.gif Pochwal się koniecznie nowymi nabytkami
A nie ma w Krakowie takiej wystawy?

Moje storczyki zechciały zarazic inne kwiatki...
Użytkownik usunięty
Fie, szkodniki oczywiście są ekspansywne. Pisałam, kup provado i działaj, bo one Ci skonsumują roślinki.

Jasne, że nie wrócę z pustymi rękami 29.gif
Fiefiora
Ja się boję w używać chemi w moim obecnym stanie natomiast mój chłop nie chce współpracować, ale... wymysliłam, że siostrę wykorzystam.
Użytkownik usunięty
CYTAT(Fiefiora @ Fri, 24 Feb 2012 - 10:20) *
Ja się boję w używać chemi w moim obecnym stanie natomiast mój chłop nie chce współpracować, ale... wymysliłam, że siostrę wykorzystam.


Fie, ale to jest chemia w sprayu. Wynosisz na dwór, psikasz, potem wnosisz do domu. Wsio.
Jest preparat, który jest kompletnie nieszkodliwy, ale kurna masz trochę za daleko, żebym Ci mogła odstąpić nieco, a w sklepach jest nie do kupienia icon_sad.gif

Kraków, Kraków... oczywiście, że tam też jest wystawa. Dowiem się szczegółów. Macie też zarąbistą katedrę roślin ozdobnych icon_biggrin.gif
Fiefiora
Ja już walczyłam z jakims paskudztwe na innych kwiatkach ze 2 lata temu, ale jak dla mnie te srodki śmierdza więc ja wystwaiam kwiatki na kilka godzin na klatkę schodową.
I za duże bym miała później "filmy" gdybym to teraz samodzielnie zrobiła. Ja mam zbyt wybujałą wyobraźnię.
agniesia :)
[użytkownik x] pochwal się nowymi nabytkami icon_biggrin.gif
Edi Zet :)
Dobra [użytkownik x], skoro mam keikę czy jak jej tam, to powiedz mi Dobra Kobieto jak to uciąc jak pusci te korzonki i w co wsadzic - jakie podłoże, jak głęboko, szeroko, podlac, z nawozem, czy bez itp icon_smile.gif
Będą wdzięczna, bo nie che mi się przekopywac przez 19 stron (wybaczcie, jestem w ciąży icon_smile.gif)
pcola
[użytkownik x],
weź przestań mi się tłumaczyć, dla mnie nie jesteś fanatykiem, tylko fachowcem (oba na "F" ale różnica jednak występuje). Aha, moje falki już się razem nie kąpią, no się wystraszyłam i wdrożyłam separację na czas toalety icon_wink.gif

Jeden ma dużo pąków kwiatowych, ale wszystkie wyglądają smętnie, bo mi je szczeniory podziurkowały 41.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Edi Zet :) @ Sat, 25 Feb 2012 - 18:43) *
Dobra [użytkownik x], skoro mam keikę czy jak jej tam, to powiedz mi Dobra Kobieto jak to uciąc jak pusci te korzonki i w co wsadzic - jakie podłoże, jak głęboko, szeroko, podlac, z nawozem, czy bez itp icon_smile.gif
Będą wdzięczna, bo nie che mi się przekopywac przez 19 stron (wybaczcie, jestem w ciąży icon_smile.gif)


agniesia, wczoraj wyszłam z pustymi rękami. Ale to nie jest moje ostatnie słowo, o nie! Zakochałam się w prawdziwym Księciu... ale on kosztuje 120 zyliszy... Cena zaporowa jak dla mnie, zwłaszcza że mam kilka złożonych zamówień... Jak to się nie skończy rozwodem, będzie dobrze 37.gif

Edi, jak keika będzie miała własne korzonki, odetniesz ją jak najbliżej roślinki z pędu kwiatostanowego i utkniesz do możliwie najmniejszej doniczki, w podłoże dla Phalenopsisów (najlepiej jakbyś jednak przyjechała na wystawę i nabyła sobie odpowiednie podłoże, bo tam będą DOBRE podłoża, z natury te marketowe są do kitu). Dobrze by było, żeby doniczka i osłonka były przezroczyste, bo Phalenopsisy prowadzą fotosyntezę przez korzenie icon_smile.gif I tyle. Już, po zabawie. I ja Ci zazdroszczę, bo się jeszcze żadnej keiki nie dochowałam...
beata1104
CYTAT(Agnieszka_82 @ Wed, 22 Feb 2012 - 20:24) *



icon_smile.gif


Ta druga to Beallara Peggy Ruth Carpenter lub jej zwykła hybryda, mam taką kwitła pięknie 2 miesiące a teraz puściła 4 nowe przyrosty icon_lol.gif

oto jeden z nich
katarakta
Piekne storczyki. Obecnie w domku mam jeden. Tzn prababcia ma. Mimo czestego podlewania sie trzyma. Tlumacze i prosze o nie podlewanie co chwila ale i tak jak grochem o sciane. Ja nie moge go wziac do siebie do pokoju bo kot by sie zaraz z nim rozprawil. No i kwiatek mimo ze ma kwiatki icon_biggrin.gif puszcza nowe paczki.
beata1104
mój przekwitnięty miltoniopsis puścił nowy przyrost icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(beata1104 @ Mon, 27 Feb 2012 - 07:38) *
mój przekwitnięty miltoniopsis puścił nowy przyrost icon_smile.gif


Super!!! To znaczy, że mu dobrze icon_smile.gif
Agnieszka_82
Dziewczyny a co z tym jak mam swoją np Cambrię. I ona wypuściła drugą bulwę i z tej bulwy rozpoczyna kwitnienie. Więc teraz w doniczce są dwie wielkie bulwy. Po przekwitnięciu pewnie z jakimś czasie pojawi się trzecia bulwa. Czy przesadzić / rozsadzić bulwy ?? Czy ta stara jeszcze kiedyś zakwitnie ??
Użytkownik usunięty
CYTAT(Agnieszka_82 @ Mon, 27 Feb 2012 - 09:19) *
Dziewczyny a co z tym jak mam swoją np Cambrię. I ona wypuściła drugą bulwę i z tej bulwy rozpoczyna kwitnienie. Więc teraz w doniczce są dwie wielkie bulwy. Po przekwitnięciu pewnie z jakimś czasie pojawi się trzecia bulwa. Czy przesadzić / rozsadzić bulwy ?? Czy ta stara jeszcze kiedyś zakwitnie ??


Agnieszko, Cambrie kwitną tylko RAZ z jednej pseudobulwy. Potem te pseudobulwy powolutku obumierają, dlatego z natury się ich nie usuwa, bo roślina czerpie sobie z niej substancje odżywcze.
Agnieszka_82
Aha, właśnie na takie odpowiedzi liczyłam icon_smile.gif
Fiefiora
[użytkownik x] czy możesz polecić jakis inny środek? Bo K szukał provado ale nie znalazł (albo źle szukał)
Edi Zet :)
CYTAT([użytkownik x] @ Sat, 25 Feb 2012 - 23:04) *
agniesia, wczoraj wyszłam z pustymi rękami. Ale to nie jest moje ostatnie słowo, o nie! Zakochałam się w prawdziwym Księciu... ale on kosztuje 120 zyliszy... Cena zaporowa jak dla mnie, zwłaszcza że mam kilka złożonych zamówień... Jak to się nie skończy rozwodem, będzie dobrze 37.gif

Edi, jak keika będzie miała własne korzonki, odetniesz ją jak najbliżej roślinki z pędu kwiatostanowego i utkniesz do możliwie najmniejszej doniczki, w podłoże dla Phalenopsisów (najlepiej jakbyś jednak przyjechała na wystawę i nabyła sobie odpowiednie podłoże, bo tam będą DOBRE podłoża, z natury te marketowe są do kitu). Dobrze by było, żeby doniczka i osłonka były przezroczyste, bo Phalenopsisy prowadzą fotosyntezę przez korzenie icon_smile.gif I tyle. Już, po zabawie. I ja Ci zazdroszczę, bo się jeszcze żadnej keiki nie dochowałam...

Dobra, żeby Cię podrażnić może zrobię zdjęcie i je wstawię icon_wink.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(Edi Zet :) @ Wed, 29 Feb 2012 - 09:10) *
Dobra, żeby Cię podrażnić może zrobię zdjęcie i je wstawię icon_wink.gif


Bardzo proszę! Edi, przyjedź w sobotę, co? icon_smile.gif

A teraz ja Was podrażnię. Proszę bardzo, fotki przedwystawowe, takie na szybko tego, co będzie z "kundelków". Tylko od jednego wystawcy 06.gif

Cudaki hybrydowe, prześliczne icon_smile.gif


Łatek o woskowych płatkach


w trochę innych odcieniach


















Rzut oka z góry icon_biggrin.gif


Farbowanki...




A to już oznakowana hybryda, Phalenopsis Mini Mark icon_smile.gif


... i niezwykły zupełnie klon o wdzięcznej nazwie Phalenopsis Fantasy Sweet. Takich nie będzie w ogólnej sprzedaży icon_smile.gif


























Zygopetalum, obłędnie pachnące icon_smile.gif




















pcola
[użytkownik x],
obśliniłam monitor ...
Agnieszka_82
[użytkownik x], mam takiego jak ten

Czy on z każdym kwitnieniem będzie coraz bardziej biały ?? bo wydaje mi się że tak się właśnie dzieje.
Użytkownik usunięty
Agnieszko, te kropki nie są efektem farbowania (jak w przypadku niebieskich storczyków), ale są efektem krzyżowania różnych egzemplarzy. W związku z tym nie powinno się pojawiać coraz mniej kropek, mogą z różnym natężenim, mogą różnie, ale to nie jest tak, że one zanikną w końcu.
pomidorro
ależ te " łatki" sa cudne..... poczułam obawę- ze nie byłabym sie w stanie zdecydowac na jeden!
a ten pachnący- bardzo mi sie podoba!
napisz proszę na którym stoisku ( bo pewnie będa ponumerowane) będzie wystawiał Twój kolega icon_smile.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(~justa~ @ Wed, 29 Feb 2012 - 12:30) *
ależ te " łatki" sa cudne..... poczułam obawę- ze nie byłabym sie w stanie zdecydowac na jeden!
a ten pachnący- bardzo mi sie podoba!
napisz proszę na którym stoisku ( bo pewnie będa ponumerowane) będzie wystawiał Twój kolega icon_smile.gif


Nie znam numeru, ale stoisko SGGW icon_smile.gif Będziesz? Znajdź mnie, coooo? icon_biggrin.gif
pomidorro
[użytkownik x] będę... w sobotę. Tylko jakiś znak szczególny potrzebny Goździk w zębach czu cóś? 03.gif
Użytkownik usunięty
CYTAT(~justa~ @ Wed, 29 Feb 2012 - 13:26) *
[użytkownik x] będę... w sobotę. Tylko jakiś znak szczególny potrzebny Goździk w zębach czu cóś? 03.gif


Jak zobaczysz opętańca, co dostaje spazmów przy stoisku, z dwójką dzieci, to będę ja icon_biggrin.gif No nie wiem, jaki znak rozpoznawczy sobie wykonać, ale nie sądzę, żebyś się nie kapnęła icon_biggrin.gif Będę nosić phalenopsisa w zębach icon_biggrin.gif:D:D

O 13 jest wykład, ja będę pewnie ca 11 już, bo przecież nie zdzierżę 29.gif
agniesia :)
[użytkownik x] jakie cuda!!!!!!! Niesamowite są!!!
Zakochałam się w tym Phalenopsis Fantasy Sweet icon_redface.gif Szkoda, że nie będzie ich w sprzedaży 32.gif

Ja od wczoraj jestem właścicielką takiego jak ten :


A od tygodnia mam takiego ślicznego maluszka PHALENOPSIS TWINKLE MINIATURA: (kupiony na allegro)


Ostatnio jestem chora na te miniaturki ale u mnie są nieosiągalne w kwiaciarniach icon_sad.gif
Mafia
Miniaturki będą teraz (2 0 15 marca) w ofercie Obi po 24.99. Może masz blisko. icon_smile.gif
Moja miniaturka z Kauflandu właśnie powtarza kwitnienie.
Użytkownik usunięty
CYTAT(agniesia :) @ Wed, 29 Feb 2012 - 19:20) *
[użytkownik x] jakie cuda!!!!!!! Niesamowite są!!!
Zakochałam się w tym Phalenopsis Fantasy Sweet icon_redface.gif Szkoda, że nie będzie ich w sprzedaży 32.gif

Ja od wczoraj jestem właścicielką takiego jak ten :


A od tygodnia mam takiego ślicznego maluszka PHALENOPSIS TWINKLE MINIATURA: (kupiony na allegro)


Ostatnio jestem chora na te miniaturki ale u mnie są nieosiągalne w kwiaciarniach icon_sad.gif


Agniesiu, jest na wystawie w sprzedaży. Drogi, bo wyjątkowy.
beata1104
41.gif Mini mark cudowny...będzie mój...kiedyś 29.gif


[użytkownik x] takie cuda pokazujesz że szok 37.gif wszystkie chciejstwa 43.gif
pcola
A mój mąż mówi na nie badyle 21.gif

No nic, polecę do OBI 06.gif skoro na wystawę nie mogę icon_sad.gif

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.