Storczyk

Mimo że mineło sporo czasu od zakupu mojego przekwitniętego miltoniopsisa to UDAŁO mi sie go nie ukatrupić i do tego będą piękne kwiaty

Wow! Beata! Przypadam do stĂłp!!!!

[uĹźytkownik x],
a wiesz, że ta moja Miltonia, co Ci ją pokazywałam na zdjęciu, nadal żyje ? Klapnięta bo klapnięta, ale póki calkiem nie zdechła to jej nie wyrzucę.

Agnieszka, pewnie Ĺźe nie wyrzucaj!

Prawie sie rozwinął

Powiem Ci Beata, że jesteś pierwszą osobą znaną mi, która utrzymała milltonium.

Powiedz mi, jak tego dokonałaś?!

Dziękuje takie słowa od Ciebie bardzo dużo dla mnie znaczą

Jak tego dokonałam? Nie mam pojęcia traktuje go jak wszystkie inne moje storczyki, moczył sie w deszczówce, lub przegotowanej wodzie z nawozem. Nic więcej

Dziś wypatrzyłam jeszcze jeden pęd z tego przyrostu będzie więcej kwiatków

Beata, powiem Ci, że jestem POD OGROMNYM WRAŻENIEM! Tak, drę się. Bo widziałam miltonie w katedrze roślin ozdobnych zdychające jedna po drugiej!!! A Twoje żyją i JESZCZE KWITNĄ

Słuchaj... jakby Ci się owe roślinki rozrosły... i byś je KIEDYŚ tam przesadzała... czy ja mogłabym wyżebrać od Ciebie odsadkę?...

Wiesz, ja mam takiego delikwenta, który kwitnie niezmordowanie od 1,5 roku, wypuszcza liście, korzenie, pędy... jest po prostu gigantem! Na tyle, że kolega robi z niego storczykowe dzieci in vitro. Po to, żeby mieć jego geny...

Jakbyś chciała, dostaniesz jednego Phalenopsisa, który ma kwiaty wielkości dłoni, białe, ale przede wszystkim non stop kolor kwitnie

A u mnie na parapetach szaleństwo. Najbardziej jednak cieszy mnie Vanda Robert de Light, która wypuściła pęd kwiatostanowy po DWÓCH latach

A ja w końcu zakupiłam sobie storczyka, co prawda w castoramie, ale trzyma się pięknie, zdjęcie zrobione zaraz po przywiezieniu do domu a na dzień dzisiejszy wypuścił już dwa kwiatki i następny pąk się pojawił

A ja swojego ukatrupiłam....
uschnął, bo woda wyschła, podczas naszego urlopu.

moko, wyrzuciłaś go?

[użytkownik x] ja już przedeptuję nóżkami w miejscu bo wydaje mi się że lada dzien zakwitnie mi "coś". Nie pamiętam czy to Miltonium czy Belleara. Tak czy siak jeszcze chwila i się okaże

Nie, obcięłam uschnięte pędy (2 z 4) bo pozostałe 2 są zielone.
Nawadniam i czekam, czy się zreanimuje.
Niepokoi mnie to, ze na jednym liściu zrobiła się sucha plama....
Pokażę Ci tego kwiatka, bo wydaje mi się, ze powinnam go przesadzić i dodać korę, bo jej prawie w ogóle nie ma, ale nie wiem co mam zrobić z tym liściem?

hej
dołącze do was jako miłośnik tych kwiatów
co prawda od niedawna -rok temu dotasłam jeden w pracy i potem już w domu 4..bo się zakochałam w kwiatach
nie znam się za bardzo(wcale?) na hodowli -wyczytałam że podlewać raz w tyg. i nawozić
tak robiłam pięknie kwitły przesz rok non stop prawie (sypałam nawóz do róź w granulkach)

w czerwcu byłam na urlopie tesciowa podlewała mi kwiatki zapomniałam dodac że storczyków lepiej wcale
polewała co 2 dzień
jak wóciłam po 2 tyg 2 zgniły całkiem

2 zostały
już nie kwitną -najpierw je 3 tyg przesuszyłam nie podlewałam wcale, teraz nie wiem co zrobic, nawożenie nic nie daje
a widze [użytkownik x] ze ty specjalistka więc proszę o poradę

1.co to za odmiana dokładnie?
2. stoją mi ciągle w przezroczystych doniczkach -i w plasikowych osłonkach na nie -kupic podłoze i przesadzić (jak?? korzenie obciąć uschłe, wszystkie w podłoze czy zostawic poza doniczką jak teraz?)?
3.czytałam tylko kilka stron wstecz, ale pisałaś o nawadnianiu..co to?
4.to samo ze schowaniem w ciemne miejsce czy moje tez moge, zeby zakwitły znów?
to zdjęcia
nr 1.


nr 2.
]

Julcia, ad.:

1. Dokładnie - gatunek: storczyk, czy jak wolisz - orchidea. Rodzaj - Phalenopsis. Jaki? Bóg wie jeden, mieszaniec jakiś (czyli po dawnemu - hybryda).
2. Doniczki to dobrze, one fotosyntezują przez korzenie. Mają być przezroczyste.
3. Kąp je raz w tygodniu namaczając na godzinę.
4. Wyciągnij je z tych osłonek NA SUCHO, poobcinaj martwe korzenie (których widzę jest DUŻO), wsadź do nowego podłoża dla Phalenopsisów (lubię podłoże substral). Potrzymaj ze 3 dni i namocz. Rany po obciętych korzonkach zanurz w cynamonie (działa pieknie bakteriobójczo).

Ten na drugim zdjęciu ma kupę w podłożu (w sensie syfek), dlatego powypuszczął tyle korzeni powietrznych i próbuje się ratować poza doniczką. Poza tym ich stan wcale nie jest zły.

dzięki [użytkownik x] za szybką odpowiedź
zaraz idę do sklepu po podłoże
to jeszcze mam parę pytań:

nawozić jeszcze teraz czy może przenieś w ciemne miejsc, albo co jeszcze zrobić zeby znowu zakwitły?

a co z tym cynamonem-przyprawa tak?
nasypać do doniczki czy jak będę moczyć wodę z cynamone(dużo?)

czy jak będe przesadzać mam te korzenie co są poza doniczką wsadzić w środek w podłoze cyz zostawić poza doniczką?

A nie ma sprawy, cała przyjemność... i tak dalej

Cynamon - jak utniesz korzonek, zamocz końcówkę w cynamonie. Tak, przyprawa

Nawozić, zanim zechcą kwitnąć, będą musiały się oswoić z nowym miejscem. Ale nawóz dopiero za miesiąc, jak roślina na dobre zamieszka

Z tym ciemnym miejscem poczekaj. Niektóre baaardzo chętnie kwitną, bez ciemnego miejsca też.

kupiłam ziemie (podłoze do stroczyków) i przesadziłam
rzeczywiście w środku w doniczce była"kupka" czyli 20% ziemi 80% uschłych korzeni
obcięłam całe uschłe(nie wiem czy dobrze bo tylko trochę dobrych zostało) upchnęłam prawie całe korzenie w ziemi
i zgodnie z Twoimi zaleceniami namocze za 3 dni poczekam z nawozem i ciemnym miejscem

ale mam nadzieje że teraz z taką iloscią jedzonka (super to podłoze, bardzo żyzne) będą ładnie rosły i już nie padną chociaż te
a jak zakwitną na pewno wstawie fotki (jeden był biały drugi biały z foletowymi kropkami o ile pamiętam)

np moje ...kiedyś

Julcia_ co to znaczy "żyzne" podłoże? Bo wiesz, do storczyków to podłoże powinno być przede wszystkim PRZEWIEWNE. To takie kawałki kory są, bo przecież orchidee są epifitami, porastają potężne, korzaste drzewa. Vandy na ten przykład mają tak delikatne korzenie, że w ogóle nie wkłada się ich w podłoże, tylko podwiesza z luźno zwisającymi korzeniami i tylko moczy regularnie. A Vanda to też storczyk. Zupełnie inne korzenie mają np. dendrobia, które wymagają drobniejszego podłoża utrzymującego dłużej wilgoć Dlatego inne podłoża są do Phalenopsisów, inne do cymbidiów, jeszcze inne do dendrobiów A do Vand podłoża nie ma

No własnie jeśli chodzi o podłoże do storczyków to kiedyś jak przesadzałam to kupiłam w kwiaciarni takie odpowiednie wyglądające jak kora rozdrobniona. Jakiś czas temu postanowiłam znowu przesadzić bo kora zaczynała plesnieć i kupiłam podłoże do storczyków a w domu po otwarciu woreczka okazało się że to wygląda prawie jak zwykła ziemia Przesadziłam i myslę sobie że źle zrobiłam To coś zaczyna znowu pleśnieć, pewnie tak jak piszesz za dużo wilgoci trzyma.

Inkusia, storczyk storczykowi nierówny. Do Phalenopsisów powinno być grubsze podłoże. A jeżeli pleśnieje, to ZA CZĘSTO podlewasz, nie ma zmiłuj.

[użytkownik x] też wpadłam na to że mają za mokro tylko sęk w tym że one usychają I bądź tu mądra no Załamuję się już.

Nie usychają, tylko umierają, bo gniją im korzenie i nie mają czym jeść!

[użytkownik x] a jest dla nich jakiś ratunek???

Pokaż je, to Ci powiem Ale jak znam życie - tak. Widziałam już rośliny bez żadnych korzeni, które odżywały. Przesadź je w przewiewne podłoże, usuń martwe korzenie, NIE ZALEWAJ

a zeby "nie zalać" to czy mam jeszcze podlewać oprócz maczania w wodzie(raz w tygodniu tak?) -cała doniczka ma sie moczyć (ziemia nie wypłynie?) czy tylko dół

ps ale nas Inkusia na storczyki nagle naszło:)
mnie bardzo bo miałam 4 ładnie kwityły a tylko podlewałam i nawoziłam..a tu do urlopu, jak pisałam, bach i mam problem..az mi żal patrzeć na same liście..

Inkusia, podlewasz, jak korzenie zrobią się srebrne. Czyli moczysz całą doniczkę "po wrąbek" w wodzie przez około godzinę. Potem wylewasz całą wodę, odsączasz i dajesz korzeniom odetchnąć - aż zrobią się srebrne. Podłoże nie wypłynie, mi nie wypływa Korzenie je trzymają

namoczyłam wczoraj ale jednak tylko spód bo ja mam przecież świeżo przesadzone korzenia poobcinane jeszcze nie trzymają ziemi i wypływała
teraz siedzę i czekam aż się przyjmą i zaczną rosnać (kwitnąć )

ps: zwiedły po 2 liście od dołu ale to rozumiem strata bo od góry bedzie rosnąć tak?

Moje kwitnienia
beallara dziś już rozwija drugi pąk


oncidium


A bordowy który puścił kiedyś pęd ze stożka wzrostu wypuścił 3 liście. I nowy pęd tym razen "normalnie"

ale cudne!

z radością informuję, ze mój storczyk, który wydawało mi sie poszedł na straty ( kupiłam go , po miesiącu kot mi go przewrócił i okazało się, ze wszystkie oprócz jednego korzenia ma zgniłe) wypuścił dwa nowe korzonki uff.... jest szansa....

Ja swojego storczyka podlewam raz na tydzień , czasami 1,5 tygodnia, odstaną wodą, pięknie kwitnie Bardzo dobrze mu służy wschodnia strona. A czy ma już sucho, to sprawdzam wyciągając z osłonki i widzę czy ta przeźroczysta doniczka jest zaparowana czy nie, jak zaparowana to czyli jeszcze ma mokro.
Jestem zakochana w nim

[użytkownik x] wczoraj przesadziłam wszystkie storczyki do nowego podłoża, udało mi się kupić w kwiacairni podłoże Substral. Mam za 3 dni dopiero podlać czy już?
Niestety dla kilku nie widziałam szans, za to mam nowe odnóżki i mam pytanie, czy one zakwitną czy potrzebują czegoś specjalnego? Kiedy te przesadzone podlać z nawozem?

Te przesadzone podlej NAJWCZEŚNIEJ za tydzień! Podłoże z worka jest wilgotne, pozwól korzeniom dojść do siebie.

Odnóżki mają własne korzonki? Jeśli tak, będą żyć Zakwitną, na razie wchodzimy w jesień, więc nawóz RAZ NA MIESIĄC, na pewno nie częściej

Potraktuj przesadzonki nawozem za miesiąc.

Dziękuję ogromnie za pomoc

Tak mają korzenie dlatego zdecydowałam się je przesadzić do nowych osłonek.

Nie ma za co. Do doniczek! Prawda? Do osłonek ABSOLUTNIE nie wsadza się storczyków, bo się w nich duszą

[uĹźytkownik x],

Pytanie od czapy! nie chcesz oddać komuś (moko, co za tupet ) kilku okazów ?

Ja tak zrobiłam, koleżanka mi kazała natychmiast wsadzić z powrotem do doniczki tej przeźroczystej, na szczęście mój storczyk żyje.

To nie tupet. To bardzo fajna propozycja. Mogę pomyśleć Chcesz Phalenopsisa? Czy np. Cymbidium może być? (będę dzielić, chętnie się podzielę ).

Bardzo bym chciała podzielić się Z TOBĄ czymś od SIEBIE

Wiesz, mam nowe mieszkanie, puste okna, jedynego storczyka zmarnowałam ale poprawie się

Chodziło mi o te doniczki z dziurkami na dole

[uĹźytkownik x],
a osłonka na doniczkę ze szkła, ale kolorowego (konkretnie fioletowego) nada się do fałka ?

I Ty planujesz kurzołapy mając w domu alergika - to PODWÓJNA wartość dodana

Agnieszka> Falka. Nada się pod warunkiem, że będzie służyła jako OSŁONKA. Czyli roślina siedzi W DONICZCE i razem z doniczką W OSŁONCE )) Bezpośrednio - nie. Bo się będzie storczyk dusił oddolnie

Nie, jako osłonka na doniczkę - tylko nie wiem, czy takie ciemne szkło za bardzo nie izoluje od światła ?

Aga, gdyby to był botanik, to pewnie tak. Ale to są mieszańce. Kurka, widziałam je rosnące w łupinie od kokosa. One są jak karaluchy

[użytkownik x]- to moje jakieś marne bo rosną, ale nie kwitną, co niektóre padły
więc jednak chyba trochę im do karali albo zielska- nie wszędzie czują się dobrze

No nie... poza tym bywają chore. Ja sobie z marketu ściągnęłam:
a) przędziora,
b) roztocze,
c) śmiertelność plamistą, która zeżarła kilka dobrych roślin

Ostatnio zakwitł u mnie taki kwiatek



Uploaded with ImageShack.us

Dor i znowu choruję na nowy okaz Piękny!
[użytkownik x] fakt- miałam pecha jak przytargałam cudo chore do domu , ale i tak strat mogłam mieć więcej - tylko dwa padły! Zmienie im podłoże- może ruszą pół roku temu zmieniałam - ale własnie takie dziwnie za drobne mi się wydaje- może o to chodzi? zmienię doniczki na większe bo korzenie " uciekają" i poczekam.

Dor pięknośc masz w domu Ja czekam, może też zakwitnie
Póki co mam takie storczyki, dwa z nich wypuściły keiki Większośc ma po 2, 3 pędy kwiatowe - zabierają się za kwitnienie
Uwielbiam je !!!

Moja ślicznotka


Kropeczek








Najbardziej cieszy fakt, że 70% moich storczyków to kupione "bidy" na wyprzedażach w Leroy Merlin. Średnia cena to 6 zł/szt, przekwitnięte, biedne, odratowane Cieszą strasznie ! Najbardziej emocjonujący moment to moment zakwitnięca gdyż nie wiem jaki kolor będzie miał kwiat


Na tym zdj chciałam zwrócić uwagę na dziwny, długi pęd kwiatowy z pazurkami. Roślina normalnej wielkości a pęd kwiatowy ma chyba już ponad 1 m długości, brakuje mi już tyczki Ciekawa jestem strasznie co to będzie !!!

No i na koniec niespodzianka
Ukochamy mąż wczoraj obdarował mnie cudną Vandą ♥


I tutaj pytanie do [użytkownik x]. Zastanawiam się ciągle czy podwieszać Vandę "na oknie" - musze zrobić żyłkę i powiesić czy zastosować hodowlę np w oszklonym wazonie/akwarium kula ?? Dziś muszę podjąc decyzję ....bo na lampie raczej wisieć nie będzie