Jestem przerażona
Dziewczyny powiedzcie mi prosze,jak to jest z tym pęcherzykiem bez zarodka??jestem w 7 tygodniu ciąży i przeczytałam kilka postów kobiet które tak straciły swoje iskierki,że zaczęłam się bardzo bać.....a wizytę mam za dwa tygodnie..wszystko jest dobrze jak narazie ale bardzo zle sie czuje mdleję a wczoraj po pobraniu krwi tak zemdlałam że pielęgniarka nie mogła mnie obudzić...lekarz mówił że ta słabośc minie po 12 tygodniu...nie mam krwawień ani żadnych plamień...ale ta myśl bardzo mnie przeraża....
pozdrawiam