a w miejscu gdzie powinna byc druga pokazał sie jakis mazaj...co to może być?ciąża? czy testy strumieniowe są dokładne??odpowiedzcie proszę...
Zrób test za dwa dni i wszystko będziesz wiedzieć. A czy są dokładne to przeczytasz z ulotki.
Pozdrawiam.
moje piersi są jakies dziwne...czuję dziwne pieczenie w sutkach is wędzenie piersi..moje dni płodne były 10 dni temu
10 dni to za mało, żeby test był wiarygodny, poczekaj do terminu miesiączki, i wtedy zrób.
kurcze...ja wiem ze jeszcze trochę za wczesnie ale nosi mnie jak diabli...wczoraj nawrzeszczałam na męża...dzis boli mnie brzuch...kłuje mnie coś w środku...mam nadzieję że tym razem nie będzie falstartu bo nie mam juz siły
Poczekaj jeszcze troszkę najwczęsniej wykrywa BoBO Test ale musisz go robić rano przy pierwszym sikaniu.
Poczekaj do pierwszego dnia spodziewanej miesiączki wtedy zrób i spokojnie nerwy tylko mogą zaszkodzić. Ja na początku też miałam jedną wyraźną kreskę i jakiś cień w drugim okienku. A jestem w ciąży A jak chcesz mieć pewność czy jesteś w ciąży zrób bHCG z krwi daje 100% pewności. Pozdrawiam
Krissie, co słychać?
........
wczoraj zrobiłam test...wyszedł na nie ale jest cos dziwnego..piersi mi obrzmiały i bola mnie brodawki...nigdy przed @ takich nie miałam,poza tym mój cykl sie ostatnio troche rozregulował-od 28-33 dni czyli musze jeszcze poczekac..jak do 10,12 nie dostane @ to raczej jestem w ciąży i chyba oszaleje z radości...dam znać z a kilka dni co i jak
pozdrawiam was serdecznie dziewczyny
jejku, to trzymam kciukasy, żeby było tak jak chcesz
a jak sądzicie?załapałam?piersi nie mieszczą mi sie w biustonoszu,poza tym najadłam sie sera białego z pomidorem i jest mi niedobrze..nie przepadam za serem z pomidorem a dzis chodziło za mną
witam wszystkich. Ja także byłam niecierpliwa, zrobiłam 2 testy były niestety negatywne(pełna rozpacz) a tu w 33 dni cyklu, @ nie było widać, zrobiłam teścik i wielkie szczeście - 2 kreski.jak wszystko będzie dobrze to w sierpniu zostanę mamusią
...........
jejku...jak ja wam zazdroszczę ja jeszcze musze poczekac na teścik..boje sie zrobić..dziś jest 33 dzień cyklu i @jak narazie nie ..zrobie 10 grudnia i jak załapałam to musi wyjść!!!!!Do ginia pójde po 10,12..trzymajcie kciuki to w sierpniu zostane mamusią!!!!pozdrawiam
niestety...dzis pojawiła się @...znowu sie nie udało...wybieram sie do ginekologa aby sie dokładnie przebadac.. znowu nic
.....
jejku...mam nadzieję,że masz rację...trzymaj za mnie kciuki...
.......
dawno sie nie odzywałam....odpuściłam sobie tak jak radziłyście...no i teraz oczekuje na wyniki...trzymajcie kciuki....moze to już...;P
Witaj krissie_e_e
Trzymammozno kciukasy zeby wyszly II. a kiedy testujesz
Krissie_e_e Trzymam kciuki.
Alatanta, krissi_e_e jak można sobie odpuscić? Znacie jakis sposób? Ja cały czas powtarzam sobie że bedzie jak bedzie ale nici z tego. wszystkie moje mysli skupione są na maleństwie ktroego tak pragniemy z mężem. Wszystko co robię, gdzie jestem, co widze, słyszę kojarzy mi sie z jednym. Trzymajcie sie cieplutko.
Łajka chyba jednak nie można.Ja sobie też właśnie mówie że sobie odpuściłam , że nic na siłe itp.Ale prawda jest taka że lubie to forum , no i jak można na nim siedzieć i sobie odpuścić?
Łajka chyba jednak nie można.Ja sobie też właśnie mówie że sobie odpuściłam , że nic na siłe itp.Ale prawda jest taka że lubie to forum , no i jak można na nim siedzieć i sobie odpuścić?
Agatkus chyba masz rację.
od kilku dni mierze temperature rano i wieczorem..moje dni płodne skończyły sie dwa dni temu a temperatura utrzymuje sie wieczorem w granicach 37,5st-37,8 stopnia...rano jest nieznacznie podyższona 36,8-37st.b]ak sadzicie ...załapałam[/b[b]j[b][]?[/b][/b]test kupiłam juz dwa dni temu...BOBO TEST i czekam az do 5 lutego na jego zrobienie..bo nie chce sie znowu za szybko rozczarowac...przez swięta nie myslałam o dziecku.w styczniu zajęłam sie moim chorym psem..miła poważną operacje ale juz wszystko dobrze....a nad dzidzia pracowalismy z mężem sumiennie...pozdrawiam i czekam na odpowiedź
dajcie znac co z ta temperatura...nie jestem przeziebiona ani podziebiona...czuje sie tylko troche sennie...ale piersi mnie nie bolą..aha...załozyłam sie z męzem o wynik testu...ja obstawiam na nie ,on na tak...mam nadzieję,że przegram:P..pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedx na wynik temperatury...wiem,że jak sie taka utrzyma do @ i nie dostane @ to bingo...buziaczki...
Ja mam propozycję "odpuszczenia " dla osób zainteresowanych. Ja tak sobie odpusciłam w październiku, bo stwierdziłam,ze zimno kaloryfery słabo grzeją a się w obraniu...nie bardzo.
I tak sobie postanowiłam poczekac do nowego roku, tak jak inni mają postanowienia Noworoczne tak ja też zamierzałam poczekać a potem się martwić i dokładnie za kilka dni zaszłam w ciązę.
witam...wciąż czekam na 5 lutego...nawet sie nie denerwuje....najwyżej jak wygram z mężem zakład(stawka wysoka...hihih...troche jego to zmotywowało...hihi) to w przyszłym miesiącu lepiej sie przyłoży...z mojej strony totalny luzik....pozdrawiam...
hej dziewczynki....założyłam konto i dorobiłam sie suwaczka...narazie jednego.....temperature mam całay czas 37-38! a czuje sie dobrze,nie mam przeziebienia...tylko jestem stale zmęczona.....i spac mi sie chce....jak cos zjem to mi niedobrze...zgaga mnie męczy......dobra....nie chce znowu wpaść w ten obłęd co ostatnio...pozdrawiam
Krissie temperature mierzy sie rano, zanim wstanie sie z lozka i zawsze o tej samej godzinie. Wieczorny pomiar jest nie wiarygodny, nic nie daje. Temp. mierzy sie zawsze tym samym termometrem. Jesli termometr sie popsuje zaprzestaje sie mierzenia. Zaczyna sie mierzyc nowym od nowego cyklu.
A test mozesz zrobic juz w 14 dpo. Ja tak zrobilam i zobaczylam II kreski, ale kupilam sobie PRE-TEST. Powodzenia!!
Rano tez mierze..tym samym termometrem...o stałej porze i utrzymuje sie 37 st ...
no i udało sie.......... w październiku będe miała bobasa.....
Gratulacje! Tylko nie przesadź z
Gratuluję!!!!! i pozdrawiam
Dołączamy się do gratulacji:)i po co się tak martwiłaś!!!!!????:)To teraz jogurcik bananek jabłuszko:)i wypoczywać:)bo potem to będzie zapier......
[size=24]Krissie gratuluje!!!!!!!!
[size=18]Zycze spokojnej ciazy!!!!!!!!!!
[color=violet][/color]Nie dziękuję...........
[color=violet][/color]mam takie jazdy że hej....nastrój zmienia mi sie z minuty na minutę.............odlot normalnie
Witaj Krissie! Gratuluję i zazdroszczę!!!
Jesteś w ciąży- Twoje odczucia są chyba prawidłowe. Dużo spokoju życzę. Pozdrawiam
prosze was o pomoc..generalnie.sytuacja taka..
@1 stycznia..ostatnia miesiaczka..do teraz zadnej @..MOzliwosc do zajscia w ciaze wielka...Samopoczucie ..ciazowe:P Zachcianki,hustawka nastroju,ogolne dziwne przeczucie..Zawsze przed @ mnie bolalo..Teraz zero bolu.Zreszta sama @ przechodzilam tragicznie..No..A teraz juz powinnam miec ja dawno..i nic..Cykl mam okolo 31dniowy..Dzis zrobilam test..i jedna kreska.Ale mam tak wielka nadzieje ze kurcze..nie moge tego przyjac do wiadomosci..co o tym sadzicie?Zrobic jeszcze jeden test czy probowac nastepnym razem? Gdybym byla w ciazy..to bylby juz przeciez prawie 6 tydzien :/ Licze na was:) I gratuluje suwaczkow:)
ojej..tam nie powinno byc od @1 stycznia tylko od 21:)
Przepraszam za pomylke..a test byl bodajze..Quick Vue firmy quidel...
@ powinam dostac 2marca dostałam 6 ale od26 lutego miałam ból miesiacvzkowy co się nigdy nie zdarza .test zrobiłam strumieniowy 2 lutego była jedna kreska a druga to taki cien ale było widac że cos tam jest testu nie powtazałam bo 4 dni póznie@ to uzałam że niezaszłam i staram się dalej , Traz nie wiem co myslec bo ma zawroty głowy słabo mi jestem senna ale tak od jakis trzech dni ,w ty miesiącu miałam owulacjie 20 ,czy mozliwe ze jestem wciaży juz od miesiąca czy dopiero od poniedziałku i czy wogóle jest szansa ze jestem?
Mirel wybacz za ten kubeł zimnej wody ale to moze byc przesilenie wiosenne. Poczekaj jeszcze trochę, w koncu testy też nie są niezawodne.
Mozlie że masz racjie ale mam taka malutką nadzieje
Hej Dziewczęta! Ja dzisiaj zrobiłam test strumieniowy i się strasznie załamałam... jedna kreska. A starałam się o tym nie myśleć bo wiem, że zawsze przeżywam za wczasu a test pokazuje jak na złość 1 kreskę
I tym razem to samo... tyle,że ja się jakoś inaczej czuję ...i mimo nieregularnym miesiączkom @ wystąpiła ostatnio 17 marca. Zapisałam się na 26 maja do gina i nie pozostało nic innego jak czekanie i nadzieja...oszaleję. Na dodatek strasznie mnie bolą piersi,a zwłaszcza brodawki i ciągle ganiam do wc siusiu... Co myślicie? Jest jakaś szansa? To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|