To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Przyczyna poronienia- przodopochylenie macicy????????

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Karla26
Witam wszystkich. Mam pytanie czy przodopochylenie macicy to coc powaznego? czy to mogło byc przyczyną mojego poronienia? Bo juz sobie z tym nie radzę i wszędzie szukam przyczyny.
pchelka10.05
WITAJ KARLA JA TEZ PORONIAŁAM I TEZ MAM MACICE W PRZODOPOCHYLENIU MA JA PRAWIE KAZDA KOBIETA I NAPEWNO NIE PORONIŁAS PRZEZ NIA (TA MACICA W PRZODOPOCHYLENIU JEST CZYMS NORMALNYM I NIE MA WPŁYWU NA PORONIENIE ) POZDRAWIAM ASIA PS POWIEDZ CO SIE STAŁO ZE PORONIŁAS T MOZE CI POMOZEMY
Karla26
Cześć Pchelka. Dziękuje bardzo za odpowiedż, trochę mi ulżyło. straciłam moje maleństwo w 10 tc. Na początku wszystko było ok a potem usg wykazało że serduszko nie bije. Nie miałam zadnych objawów że coś jest nie tak. Potem juz tylko szpital i łyżeczkowanie. Było to 2 m-ce temu, ale nadal sobie z tym nie radzę. Tym bardziej się zamartwiam bo nie dostałam jeszcze miesiączki od zabiegu i nie wiem czy coś jest nie tak czy nie. Ponoć powinna juz dawno sie pojawić. Pozdrawiam i dzięki za odp.
pchelka10.05
karla to jest nienormalne ze jeszcze nie masz miesiaczki zrób test ciazowy koniecznie!! jak wyjdzie negatywny lec na usg poniewaz mogli cos przeoczyc przy łyzeczkowaniu!! zobacz jak to jest ty nie masz miesiaczki długo po zabiegu a ja ja miałąm za długo poniewaz ma sie od 3-4 dni a ja miałam całe 22 dni!!! gdy powiedziałam o tym swojemu ginowi (oczywiscie jak sie juz konczyła) to dostałam opr ze ja jestem niepowazna bo tak długo to trzeba sie zgłosic do szpitala a ja mu a to ze nikt mnie nie powiadomił o ty ze ma byc taka krótka skad mam wiedziec to moje 1 poronienie (nie jestem przeciez po 10 zeby to wiedziec ) jak bys chciała pogadac znajdziesz mnie na gg 1069595 (przewaznie jestem niedostepna ale pisz napewno sie odezwe ) całuje asia
anonimowy
CYTAT(Karla26)
Cześć Pchelka. Dziękuje bardzo za odpowiedż, trochę mi ulżyło. straciłam moje maleństwo w 10 tc. Na początku wszystko było ok a potem usg wykazało że serduszko nie bije. Nie miałam zadnych objawów że coś jest nie tak. Potem juz tylko szpital i łyżeczkowanie. Było to 2 m-ce temu, ale nadal sobie z tym nie radzę. Tym bardziej się zamartwiam bo nie dostałam jeszcze miesiączki od zabiegu i nie wiem czy coś jest nie tak czy nie. Ponoć powinna juz dawno sie pojawić. Pozdrawiam i dzięki za odp.
karla ja tez nie mialąm zadnycjh objawów tego ze moje malenstwo zmarło we mnie chodziłąm tak prawei 2 miesiace z martwym płodem jest to "samoistne obumarcie płodu " i inaczej "poronienie zatrzymane""samoistne obumarcie płodu" jest to inaczej "Poronienie zatrzymane ( missed abortion )
Jest to poronienie w którym obumarłe jajo płodowe pozostaje w macicy przez wiele tygodni. Jeżeli obumarłe jajo płodowe pozostaje w macicy ponad 5 tygodni wówczas może dojść do zagrażającego życiu krwawienia w wyniku zaburzeń krzepnięcia. JAK BYS CHCIAŁĄ POGADAC TO ZAPRASZAM NA GG 1069595 ASIA
pchelka10.05
SORKI ZAWSZE ZAPOMNE SIE PODPISAC TO JA PCHELKA10.05 - ASIA
Karla26
Hej Asia. Pisałam Ci na GG. Dostałas wiadomość? Moje GG to 7470040
grzałka
Pchełko droga nie pisz wielkimi literami
pchelka10.05
grzałka dlaczego ?? nic nie wiem siedze tu od niedawna jak co przepraszam
justin
pchełko, bo duże litery to krzyk, a Ty chyba nie krzyczysz klikając do nas ???

ps
przeczytaj regulamin
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.