Jaki kupić telefon kom.?

Nie wiem, czy dobre wybrałam miejsce na taki post...
Proszę o radę w sprawie j.w.
Chodzi mi głównie o to, aby telefon miał dobre baterie, żebym nie musiała go ładować co trzy dni. Na bajerach typu gry czy kolorowy wyświetlacz mi nie zależy, dobrze też gdy cena nie będzie kosmiczna.
Teraz mam tel. w Idei (POP) i chciałabym zachować mój nr - czy dobrze kojarzę, że wystarczy włożyć katrę sim?

Pozdrawiam wakacyjnie choć deszczowo - kaasia

Jeśli masz dziecko, to polecam Nokię - najbardziej wytrzymałe. Moją Nokią Żuczek nie raz gwizdnął o ziemię i nic się nie stało. Motorola czy inny Siemens by nie przeżyły
I moim zdaniem lepsze są te z małą antenką (nie te srebrne bez). Bajerów za dużo nie mają, ale na tych Ci nie zależy
Tak, wystarczy przełożyć kartę - ale w salonie telefon solo jest drogi. Tanie są tylko w promocjach, czyli z nowym numerem i na abonament. W Idei najtańszy zestaw POP znalazłam za 175 zeta.
Można też kupić sam telefon w komisie, taniej wyjdzie. I przełożyć kartę.

A ja mam motorole(bez antenki) lądował kilka razy na ziemi i żyje
Ładuje go co 3dni, ale dużo rozmawiam i wysyłam całą masę sms.
A co do karty sim. Jeśli masz blokadę simlook nie powalczysz za bardzo, telefon możesz kupić tylko w salonach ideii, albo zdjąć blokadę( oficjalnie ok. 500zł, nie oficjalnie 10x mniej), albo kupić telefon bez blokady
Fajne są jeszcze simensy, ale one faktycznie są najdelikatniejsze.
W swoim czasie miałam też alcatel'a, też nie narzekałam(ale w nim bateria umierała w chwilkę).

Nokia....
najtrwalsza...
bezproblemowa....
dłufgo trzyma baterię....
odporna na wstrząsy i upadki
łatwa w obsłudze...
bez zbędnych bajerów...
Dla mnie REWELACYJNA

Ja jestem fanką Nokii 3210 - stary dobry aparat. Moja mama ma taki grubo ponad 2 lata, a bateria trzyma tydzień.
Ja miałam ericssona - bardzo slabo przez nie słychać. Teraz mam motorolę 192 bodaj - w sumie może być, ale po prawie roku bateria nie najlepsza. Jak mi padnie, to kupię sobie w/w Nokię... albo jakąś inną może.

W komisie naogół już bez simlocka.

serdeczne dzięki, chyba zdecyduję się na Nokię wobec tego... Rozumiem, że jeśli kupię POP i przełożę do telefonu moją stara kartę to wszystko będzie ok i nowy numer niech sobie będzie niewykorzystany... Czy tak?

Tak... ale tym sposobem przepłacasz

No niezupełnie...
Szukasz sklepu na którym pisze - telefony komórkowe -skup, sprzedaż. Robisz z siebie słodką idiotkę, pytasz miłego pana o wszystko, potem wychodzisz z używaną nokią za 200 lub z nową za 300 (tak strzelam, nie wiem, ile kosztują...). Ja sobie policzysz abonament za tel. razy 24 miesiące - i tak wyjdzie Ci to dużo taniej.

Aneczka,
ale kaasia w ogóle nie zamierza kupować z abonamentem, o ile ją dobrze zrozumiałam... Myślała o telefonie na kartę. Za nie abonamentu się nie płaci.

No to ja mam jakiś chyba nietypowy "okaz" Siemensa, bo mój aparat żyje i ma się całkiem dobrze, a córcia już nieraz potraktowała go o glebę . Bateria wytrzymuje spokojnie tydzień czasu, a rozmawiam sporo . Natomiast co do Nokii, hmmm... Mój mąż ma model 3310, wcześniej 5510. Jesli chodzi o dzieciowytrzymałość to okej, natomiast moim zdaniem mają kiepskie baterie. W obecnym modelu musieliśmy wymienić, bo po dwóch dniach talefon mu "siadał". W starszym modelu darowaliśmy już sobie wymianę baterii, po prostu zmieniliśmy telefon .
Obsługa zarówno Siemensa (S45) jak i Nokii bezproblemowa.
Basia

Ja polecam nokie N95 jest super, trochę droga ale warta swojej ceny i wytrzymała też jest:)

ja kocham swoją Nokię 6500 slide - super wytrzymały i wspaniały telefon;)

ale Motorola V3 moja poprzednia była też cudna i też tak samo odporna na upadki;) kwestia materiału i wykonania... ja nie znoszę plastikowych telefonów więc takich nie kupuję...
jak coś Motkę V3 czarną mam na sprzedaż nówkę prawie;)