nie wiedzialam jak nazwac temat
podczas ostatniej wizyty lekarz zauwazyl cos, co mi juz wczesniej rzucilo sie w oczy, ale nie bylam pewna czy mi sie nie zdaje
malenstwo stale przekreca glowke na lewa strone, wyraznie mu tak wygodniej, ale przez to martwimy sie zeby mu tak nie zostalo. bo glowka po prostu "leci" w te strone...wynika to z tego, ze maly urodzil sie duzy i mial malo miejsca i wlasnie tak byl ulozony w brzuszku z odgieta lekko glowka no i teraz co dalej?miala ktoras cos podobnego u swojej pociechy? lekarz na razie kazal podkladac pieluszke zwinieta pod tamta strone i starac sie ukladac malego na plecki tak aby patrzyl raczej na wprost
ja mysle, zeby juz jechac do jakiegos specjalisty b. sie martwie, zeby tak krzywo nie wyrosl poki rosnie, jak najwczesniej...ale nie wiem gdzie sie zglosic i kogo szukac? ortopedy?
pozdrawiam