To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

miesniak a ciaza

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

yulkana
Witajcie,jestem tu pierwszy raz ale z nadzieje na pomoc,staramy sie o babla z mezem a ja mam miesniaka za jajnikiem srednicy 5 cm i bardzo mnie to martwi,niby gin powiedzial ze wsio ok i nie ma sie co martwic bo nie powinien ten miesniak przeszkadzac w czasie ciazy,mozliwe cesarskie ciecie,ale ja nawet jeszcze nie jestem w ciazy a juz mam takiego pietra,ten stres mnie wykonczy,mam 29 lat i nie rodzilam jeszcze.Moze ktoras z Was miala taki problem i moze mi cos podpowiedziec,bede bardzo wdzieczna!
Pozdrawiam!
AJA
Część Yulkana, spokojnie. Miałam można powiedzieć prawie taki sam problem. Miałam 27 lat i okazało się, że miałam pełno drobnych mięśniaków w macicy i parę dużych(największy 7 cm). Mój gin zdecydował się na operację, ale podczas okazało się, że nie wszystkie te cholerstwa można usunąć.
Zaszłam w ciąże. Myślałam że w środku nic nie ma, ale okazało się, że podczas ciąży oprócz dziecka wyrósł jeszcze jeden wielki mięśniak, wylądowałam w szpitalu bo miałam ostre bóle, jakby mi ktoś nóż wkładał w brzuch. Z dzieckiem wszystko było w porządku, usg wykazało "gościa".
Urodziłam bez problemów, choć obawiali się, że po operacji moge mieć cesarkę, obeszło się bez. Po porodzie lekarz od razu wyłuskał gościa.
Kasia urodziła się zdrowiuteńka o wadze 4100 i prawie 60 cm.

Szczerze powiedziawszy porozmawiałabym na Twoim miejscu z lekarzem o możliwości usunięcia tego mięśniaka, bo może się okazać że urośnie podczas ciąży. I trzeba będzie wycinać. I zostaniesz w sytuacji: dziecko i szpital. Teraz lepiej, nie masz takich dylematów - jescze!
yulkana
Dzieki Aja,pogadam z tym moim ginem,tak to wlasnie jest,on mi nic nie powiedzial ze miesniak moze urosnac w czasie ciazy a pewnie doskonale o tym wie,jest szanowanym i uznanym lekarzem w moim miescie ponad 100tysiecznym,ma jakies tam tytuly i wogole,powiedzial mi tyle ze nie sugeruje operacji dlatego ze jest to niepotrzebna ingerencja,moga wystapic jakies uszkodzenia macicy i zrosty ktore tez moga byc klopotliwe w ciazy.Pozostaje mi miec nadzieje i byc dobrej mysli ze wszystko bedzie w porzadku i bede szczesliwa mama zdrowego dzieciaka.Dzieki jeszcze raz,pozdrawiam!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.