To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Wyobraźcie sobie-właśnie zachorowałam na ospę !!!!!!!!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

mamajul
Wychodzi na to, ze nie chorowałam w dzieciństwie...A z powodu obnizonej odporności złapałam anginę. Tak więc jestem chora na dwie choroby. Moja Jula (16 mies) na szczęście nie zachorowała, bo z moim mlekiem otrzymała przeciwciała. A ja-cóż po kilku nieprzespanych koszmarnych nocach z 40 st. gorączka i swędzocymi krostkami- teraz zagencjanowna jak upiór wracam powoli do sił. Oczywiście dostałam antybiotyk na te nieszczęsne migdały. Ech. Czego jak czego, ale tego to się nie spodziewałam.
Pozdrawiam serdecznie

Monika
Izunia
Cześć Moniko icon_smile.gif
Oj współczuję Ci. Sama przechodziłam ospę będąc już mamą. Wszędzie, ale to dosłownie wszędzie swędzące chrosty icon_sad.gif Myslałam, że oszaleję icon_sad.gif Nawet w gardle miałam chrosty, a do tego 39 st. na termometrze, przez całe 3 dni.
Więc wiem co musisz przeżywać. A na dodatek mój mężuś zrobił mi zdjęcie, co bym pamiętała, że miałam ospę-żartowniś icon_lol.gif

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Iza z rodzinkÄ… icon_smile.gif icon_smile.gif icon_smile.gif
basiau
CYTAT(mamajul)
Wychodzi na to, ze nie chorowałam w dzieciństwie...

Moja bratowa nie tak dawno też chorowała na ospę, zaraziła się od synka, który przywlókł to świństwo z przedszkola. Wyobraź sobie, że w dzieciństwie przechodziła już ospę, a teraz zaraziła się po raz drugi icon_eek.gif . Z tym że przebieg choróbska był raczej łagodny.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Basia
jagoda1976
Właśnie ja z mężem postanowiliśmy się zaszczepić przeciw ja: odrze i śwince a on: ospie, śwince i różyczce. Myślę, że można bo jak czytam okropnie się przechodzi takie dziecięce choroby w tym wieku.
Zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
Pozdr. Jagoda
mamajul
Już jest lepeij. Ale te wstrętne strupy. Br. No i ta gorączka. U mnie byłą przez 4-5 dni, a właściwie głównie nocy. Uch. Mam to już za sobą. Niestety biorę antybiotyk na tą przyplątana osłabieniem anginę. ....A zdjęcia nie dałam sobie zrobić. icon_twisted.gif CHociaz wyglądam już wg siebie niżle, nawet domywam gencjanę, to rodzina nie pozwala mi zbliżać się do okna.Ech zycie. A miałąm się przygotowywać do wyjazdu nad morze. Jak ja biedna teraz zdążę wszystko przygotować? NAwet kostiumu nie mam, ale ten problem to chyba narazie mi odpadł. Zresztą i dobrze. Grubas jestem to nie powinnam cielska pokazywać icon_wink.gif.
Pozdrawiam cieplutko z domowych pieleszy
Monika cała w kropki icon_smile.gif
A krostki powyskakiwały mi wszędzie, WSZĘDZIE, nie tylko w buzi....
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.