Klub poczatkujacych (przyszlych mam)

Hej,
zakladam nowy watek, poniewaz pomyslalam sobie, ze milo by bylo miec specjalne miejsce, gdzie moglyby sie spotkac, zadawac pytania i prowadzic dyskusje szczegolnie te z nas, ktore dopiero podejmuja pierwsze proby powiekszania rodziny.

Ja jestem 1,5 roku po slubie. Dzieci jeszcze nie mamy, choc juz raz bylam w ciazy (niestety- szczesliwe rozwiazanie nie bylo mi dane ). Obecnie, po 5 miesiacach pauzy, podjelismy ponownie starania. Bardzo ciekawa jestem, ile bedziemy musiali poczekac na upragnione malenstwo.

Zapraszam przede wszystkim wszystkie "poczatkujace" do wymiany (juz zdobytych) doswiadczen, do zadawania pytan, a takze do podtrzymywania sie na duchu.... .Serdecznie zapraszam do rozmow rowniez te "doswiadczone".

Serdecznie pozdrawiam

Bubulinka, właściwie takie rozmowy toczą się na wątku: wszystkie starające połączmy się , zapraszam

Hej Justin, wiem,. ale na watku "Wszytkie starajace", jest tez wiele dziewczyn, ktore juz sa szczesliwymi mamami. Chcialam wiec stworzyc watek,. gdzie moglyby spotykac sie przedy wstzystkim te, ktore jeszcze nie maja dzieci.

hej babulinka, ja zaczelam starania po pol rocznej przerwie. niestety tak jak tobie mnie tez nie bylo dane urodzic pierwszego dziecka:( ale jestem pelna nadzieji ze tym razem sie uda

witaj Gabi, przykro mi, ze i ty mialas takie smutne przezycia. Tez mam ogromna nadzieje, ze kolejna ciaza bedzie udana. Taraz czekam na @. Mam wielka nadzieje, ze nie przyjdzie, wtedy zrobie ok 28.12 test, no i zobaczymy. Mam nadzieje, ze twoje (Wasze ) starania szybko i szczesliwie zaowocuje.

Tez mam taka nadzieje, ja to chyba jeszcze sobie poczekam na @ bo dopiero co sie skonczyl, dostalam go po ponad 40 dniach po ostatnim opakowaniu tabletek anty.Wiec nie wiem kiedy nastapi kolejny okres. Takze musze czekac

Hej Bubulinka. Straszliwie się cieszę ze mogę do Was dołączyć. Jestem męzatką od 14 dni i tez staramy się o dzidziusia.

Czesc. Mam takie pytanie bierzecie juz kwas foliowy ? bo ja juz biore 2 miesiac. Tamtym razem zaczelam brac w 5 tygodniu, a slyszalam ze to wazny element w rozwoju dziecka.

Czesc Gaby. Ja odstawiłam tabletki anty. w sierpniu a Folik biorę od września.

Dziewczyny mam ważne dla mnie pytanie . O co chodzi z tą temperaturą? Czy jak mam 37,4 to mam dni płodne?

Agatkus, ja nie mierze temperatury, dlatego nie potrafi Ci udzielic odpowiedzi na pytanie.
Z tego co wyczytalam wynika, ze jestes swiezo upieczona mezatka!! Gratuluje!!!

agnieszka czyzbys była w moim wieku? 25 wiosenek ?[color=darkred][/color]

Agatkus , narazie mam 24 lata, 25 to data moich urodzin : 25.04.1981.

Witam wszystkie starajace się:) Ja od września jestem mężatką..jeśli chodzi o dzidziusie to podbonie jak kilka z Was miałam juz przykre doświadczenia. Od grudnia staramy się o wymarzonego potomka, na Świeta miałam płodne dni i mam nadzieję, że Mikołaj bedzie dla nas łaskawy. Martwie sie tylko,b o mam kaszel...wróciłam własnie od lekarza..mam się pilnować. Ja długo staracie się o dzieci??
Pozdrawiam serdecznie

Ja teraz od listopada

Franca to identycznie jak u mnie. Ja też w święta miałam dni płodne no i teraz czekamy z mężem na efekty ,owocne mam nadzieje. Ok. 10 stycznia planowo mam dostać @, a może nie dostane.u mnie z kaszlem identycznie .Dusze sie juz drugi tydzień.Piłam flegamine i brałam tabletki do ssania i nic nie pomogło. Zaczelam pic wapno bo ktos mi powiedział ze to moga byc sprawy alergiczne, no ale o tej porze na co? i tak nic nie pomaga a do lekarz nie mam teraz mozliwosci pójść.

agatkus- no to trzymam kciuki za nas obie. jestem strasznie niecierpliwa, nie wiem jak Ty? Ja ze wzgledu na pracę (nauczyciel) czesto nadwyrężam gardło i łapię choróbska od uczniów, takie uroki pracy. Ja piję syrop z cebuli (blee), młego z miodem, masłem i czosnkiem, herbate z lipy a jeśli chodzi o syropy to lekarka powiedziała mi, że najbezpieczniejszy jest prawoslazowy, albo Stodal (chyba poprawnie napisałam) i Tantum Verde spray, mi troche pomaga. mam nadzieje, że do końca światecznej przerwy się wyleczę.

Życzę Ci zdrówka..innym starającym się i oczekujacym też. I oby ten czas jak najszybciej mijał bo ja myślami to juz robie test.

Pozdrawiam

Franca coraz wiecej nas łączy, bo ja też z zawodu jestem nauczycielką.To nam się zawód dopiero trafił co?

No ładnie ładnie:) Ja dopiero od września, więc nauczyciel stażysta:) Mam umowę na zastepstwo i martwi mnie to, że w razie ciąży nie należą mi się żadne świadczenia i umowy tez mi nie przedłużą, ale najwazniejsze jest dzieciątko, nawet jesli nie miałabym pracy..zawsze zostaje jeszcze pracujacy tatuś.

Czytam tak i czytam...czy jesli w 20dniu cyklu mam temperaturę 37,5 to mogę podejrzewac ciążę??

Byłam dzis u przyjaciółki w 17 tygodniu, namacałam sie brzuszka, żeby się zarazic..i Was tez:) Pozdrawiam!

Franca ja staz zrobilam w zeszlym roku, teraz jestem kontraktowy. Umowę dali mi tylko na rok , do sierpnia no i po etacie, ale sie nie martwie.Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo.Ja obecnie jestem weekendową zoną , bo prace mam 50 km od meza a dojezdzac sie nie oplaca. No ale w czerwcu juz bedziemy razem.Wiesz, ja tez początkowo zastanawiqalam sie jak to bedzie, ale dziecko jestr najwazniejsze.Jak mamy dostac prace to dostaniemy .Ja swoją dostalam dzien przed rozpoczeciem roku szkolnego. W naszym zawodzie nie jest z ta praca łatwo.Zycie jest pelne niespodzianek.Moje motto brzmi:nic nie dzieje sie bez przyczyny, wszystko ma jakis ukryty cel: i co ma zaistniec to zaistnieje. Pa

Agatkus...ja nie mogę:) Na rozmowie kwalifikacyjnej byłam dzien przed rozpoczęciem roku szkolnego:) Naprawde bratnie dusze:) Pozdrawiam

Wczoraj wkurzyłam sie niemozebnie na siebie samą. Coś mnie wczoraj podkusiło, i wysłalam sms na jakies 727 costam,po horoskop z zapytaniem czy w 2006 zostane mamą. A tam jakas wysłala mi że tak, ale dopiero za dwea lata.No Nie wierze w te bzdury, zrobiłam to dla zabawy, no ale gdzies tam w środku zaniepokoiłam sie troszke.

A ja (g?upia, niecierpliwa baba) zrobi?a sobie test...i nie do?c, ze wysz?a tylko jedna krecha i ani ani troszke drugiej, to na dodoatek jakis by? wadliwy ten test bo zabarwi? si? tylko w 1/3 a reszta pozosta?a blada- kara za niecierpliwo??. Jestem zaniepokojona, bo rano mia?am troche krwi na pid?amie...czyta?am, ze to mo?e by? oznaka zagniezd?enia, ale ja si? boj?...

A ja (g?upia, niecierpliwa baba) zrobi?a sobie test...i nie do?c, ze wysz?a tylko jedna krecha i ani ani troszke drugiej, to na dodoatek jakis by? wadliwy ten test bo zabarwi? si? tylko w ma?ej czesci okienka a reszta pozosta?a blada- kara za niecierpliwo??. Jestem zaniepokojona, bo rano mia?am troche krwi na pid?amie...czyta?am, ze to mo?e by? oznaka zagniezd?enia, ale ja si? boj?...

A ja (glupia, niecierpliwa baba) zrobiła sobie test...i nie dosc, ze wyszla tylko jedna krecha i ani ani troszke drugiej, to na dodoatek jakis był wadliwy ten test bo zabarwił się tylko w małej czesci okienka a reszta pozostała blada- kara za niecierpliwość. Jestem zaniepokojona, bo rano miałam troche krwi na pidżamie...czytałam, ze to może być oznaka zagniezdzenia, ale ja się boję...

najamnocniej przepraszam, ale coś nabroiłam i moja wiadomość wysłala się az trzy razy...poprosze kompetentnych ludzi by ewentualnie zbedne usuneli..dziekuję

Franca a kiedy masz planowo dostać @?

Planowo to 8-9 stycznia....teraz niby nic nie leci, czuje tylko jakby wilgotno, ale mam takie uczucie w brzuszku jak przed @ i brązowawy sluz....sama już nie wiem:(

Franca to ja już nie wiem co o tym myslec. Dni lode miała w świeta jtak jak Ty, @ mam dostać ok.10stycznia, ale ja zkolei nie odczuwam zadnego kłucia w podbrzuszu .Sama już nie wiem czy to dobrze czy nie , czy powinno kłuc?

kurde mam nadzieje ze nam się uda.Ja chce testowa jak nie dostane ok. 12 stycznia.A tym testem sie nie martw prawdopodobnie zrobilas go duzo za wczesnie.[color=darkred][/color]

ja też już sama nic nie wiem- tylko tyle, że mozna narobić sobie niezły mętlik w głowie tym wszystkim. Trzymam kciuki...za nas wszystkie kobietki!!

Mam nadzieje ze nie popadam w jakies urojenia, bo mnie prawy jajnik nachrzania.

wszystkim mam nadzieje jak najszybciej przyszłym mamom życze SZCZESLOWEGO NOWEGO ROKU!!!

Mnie nadal pobolewa brzuch i leciutko krwawię...ale staramy się być dobrej myśli.

ZYCZE NAM OPTYMIZMU!!!

Szczesliwego nowego roku,a przede wszystkim Płodnego i owocnego. Pa

No i tyle.. Dostałam z rana @...jak na złosc prawie tydzien za wczesnie:(
Zeszly Nowy Rok powitalam zachorowaniem na ospe...a ten @...
A jak tam u Was dziewczynki??
Pozdrawiam!

Dziewczyny pozdrawiam Was serdecznie z sąsiedniego tematu Franca przykro mi z powodu @ Życzę Ci, żeby następna próba była trafiona My z Karo też się wspieramy i "dopingujemy", bo mamy identyczny cykl. Mam nadzieję, że nam się wszystkim szybko uda...

Hej..witamy!!! Zagladaj do nas jak najczesciej:)
Pozdrawiam

Franca ładny suwaczek też chciałam użyć tego tekstu "hoping for miracle" ale zobaczyłam, że słabo go widać

dziekuje...wybacz,ze odgapilam buciki, dopiero jak go po dlugich probach z mezem zainstalowlaismy to spojrzalam,ze Ty tez masz butki, mam nadzieje,ze sie nie gniewasz:) ja zastanawialam sie jeszcze nad "praying for a miracle" ale ten napis juz zupelnie slabo widac:)
Pozdrawiam cipelo:)

Wcale się nie gniewam, wprost przeciwnie żeby nas te buciki szybko doprowadziły do upragnionego celu

Franca ja mam dostać @ ok. 10 stycznia i mam głupie przeczucie ,że jednak dostane i to jak w zegarku. Objawy mam identyczne jak przed @ kłucie w jajniku itp. Jak dostane to się chyba wkurze.W końcu usilnie sie z mezem staralismy przez te święta. Przez to ze jestem dojezdzajaca zoną to nie mamy wielu okazji zeby akurat trafic u mnie na płodne.

Najpierw czlowiek modlil sie zeby dostac okres a jak chce zajsc to dostaje

Masz racje, jak teraz czlowiek pomysli, ze kiedys kombinowal jak tu robic, zeby nie zrobic..to sie w glowie nie miesci.
Jak obudzialam sie 1-go i poczulam charakterystyczny bol brzucha..oj wsiekla bylam okrutnie...ale pocieszam sie,ze planowalismy z mezem zaczac w jego urodziny 18-go stycznia nasze starania..to zaczniemy
zamowilam na allegro testy owulacyjne i sie bede testowala i starala:)

A co do dojezdzajacych mezow i zon..to wspolczuje serdecznie..i trzymam kciuki

Moi uczniowie zaraz po wejsciu na lekcje powiedzieli "jeszcze tylko 9 dni oprocz dzisiaj i ferie"- ja tez na nie czekam:)

Pozdrawiam

Franca , mam pytanko, czy te testy owulacyjne bedziesz teraz pierwszy raz stosowac, czy moze stosowalas je juz kiedys?

Nosze sie z zamiarem kupienia tych testow, ale ciekawa jestem, czy warto!!

witam was, takze sie staramy o maluszka...od wrzesnia..... i tak staramy staramy...
odnosnie testow owul....robilam w tym m-cu i wyszło,ze za 24godz.nastapia dni pracowite..ale co i jak dalej, czekam teraz na efekt naszej pracy...to juz na dniach powinnam dostac@,a najchetniej to nie dostac!
hm.... wsluchuje sie w swoj organizm..i czekam..
jestem na watku starajacych sie, ale ja nie mialam przyjemnosci zostac wczesniej mama,wiec chyba tutaj bedzie mi razniej.pozdrawiam was

Agnieszko 25 pierwszy raz zakupilam te testy, nie stosowalam ich jeszcze, ale slyszalam wiele pozytywnych opinii, jednak czy sa one sluszne bede mogla powiedziec Ci za miesiac:) Wydalam 40 zl...najwyzej startna bede:)

Pozdrawiam:)

Ja to dzisiaj myslalam, ze mnie szlak normalnie trafi. Chcialam dzisiaj kupic te testy owulacyjne. Bylam razem z mezem w 8 aptekach i zadnych nie kupilam. Albo nie mieli, albo chcieli za nie od 25 euro (tj. okolo 100 zl), albo nawet 100 euro (tj. okolo 400 zl). Zadnych tanszych nie mieli. A i te za 25 euro musieliby mi dopiero zamowic. Co za porabane miasto. Berlin- stolica Niemiec, a testow owulacyjnych nie maja!
Ale zamowilam sobie w internecie, maja przyjsc za 2 - 3 dni. Wiec jeszcze zdaze je przetestowac!

Agnieszko różnimy się tylko o 3 dni w cyklu, więc pewnie będziemy "drżeć" wspólnie o wyniki starań Ja staram się pierwszy miesiąc, więc na razie nie chcę nawet myśleć o testach czy tabletkach... uff... to wszystko powinno być takie proste i piękne

Trzymam kciuki by dla nas wszystkich było łatwe, proste i..przyjemne. Bardzo latwo zagubic w trakcie staran romantyzm, namietnosc i cale emocjonalne podloze pragnienia posiadania dziecka, a nie mozemy zapominac, ze psychika tez jest bardzo wazna...wiec przytulajac sie do swoich ukochanych pamietajmy,dlaczego to robimy:) dla przyjemnosci, milosci itp. a dziecko ma byc tego owocem a nie celem:)

Pisze mi sie latwo..gorzej z praktyka:) Pozdrawiam kobietki

Franca widzę, że szalejesz z suwaczkami na całego