To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Fryzura, ale jaka...?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Agnisma
Właśnie miałam telefon od bardzo dobrej koleżanki (zresztą chrzestna mojej córki), że wychodzi za mąż icon_eek.gif
Wprawdzie mam przed sobą 8miesięcy:
1. coś tam zrzucę (jakieś 300kg icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif )
2. i jak zwykle pojęcia nie mam, jak się uczesać, zawsze mam ten problem icon_rolleyes.gif
Jednym słowem HELP icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Fryzjerki rozkładają ręce i napierają, żebym się ostrzygła... ale ja mam w nosie takie rady icon_sad.gif
Mam włosy do połowy tyłka, równej długości(pomijając "grzywkę"- grubość ok. 1cm na głowie icon_cool.gif ), proste, grube i dużo (ciemne-w razie jakiś ewentualnych ozdóB).
Wszelkie koki zwykłe, zawijane, bananowe... nie zdają egzaminu, bo pod własnym ciężarem cała "kompozycja" zsuwa mi się na kark(ilość wsuwek, spinaczy i innych- bez znaczenia), poza tym beznadziejnie wyglądam jak nie mam "zabranych włosów z twarzy" i jak nie mam chociaż tej "mikrej" grzyweczki.
I co ma ktoś pomysł icon_question.gif icon_question.gif
Marghe
Niestety pomysłu nie mam, ale zazdroszczę niemiłosiernie icon_biggrin.gif
Marghe
burek
Agnisma, a może jakiś wymyślny warkocz? W razie czego mogłabyś poddusić natrętnego, podpitego adoratora. icon_wink.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Agnisma
Warkocz, hmmm.... przyzam, że mi się podoba ta icon_idea.gif ,tylko jaki icon_question.gif
Moja Mama wprawiła się w dobieranym (sama w życiu się już nie nauczę wink.gif ), myślę, że umiałaby każdy inny tylko jak miałby wyglądać icon_question.gif

Marghe icon_redface.gif , oczywiście bardzo dziękuję. Ale jak widzisz, nie tylko blaski, są i cienie wink.gif
aluc
ja tam bym obcięła - możesz powiedzieć, że z zazdrości tak mówię icon_wink.gif
Tuni
To może przy głowie jakaś ozdobna szeroka klamra ( taka żeby koński ogon był płaski a szeroki) i zapleść włosy w warkocz ale taki płaski z 6-7 pasemek. Qrcze , nie wiem jak to opisać : tak przeplatane te pasma jak luźno tkany materiał. Bierzesz lewe (równie dobrze może być prawe icon_smile.gif ) pasmo i przeplatasz po kolei w prawą stonę, raz górą , raz dołem. Jak dojdziesz do końca , to znowu bierzesz pierwsze pasmo z lewej strony i przeplatasz po kolei góra , dół, góra, dół... I tak cały czas, aż dojdziesz do samego dołu. Na dole można zakończyć jakąś ciekawą gumką, która oczywiście pasuje do sukni i do klamry.
Polecam, wygląda naprawdę rewelacyjnie a wykonanie jest całkiem proste ( mam nadzieję, że udało mi się wytłumaczyć o co chodzi icon_smile.gif )
A na obcięcie nie daj się namówić, sama miałam do niedawna, gęste, proste długie włosy za tyłek (ja dla odmiany nie miałam grzywki, a włosy mam jasne icon_smile.gif )i ciachnęłam do łopatek. Żałuję, bo teraz dopiero nie wiem co z nimi zrobić, długie same w sobie były ozdobą a z takimi krótkimi tylko problem.
Agnisma
Jak tylko mnie nawiedzi moja"domow fryzjereczka"(czytaj:Mama), powalczymy z tym tkaniem icon_wink.gif
Dzięki icon_exclaim.gif
AniaAsi
Jako właścicielka trzech blond kosmyków długości zapałki zawiść mnie zżera, więc radzę obciąć (chociaż wiem, że masz w nosie takie rady icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif ).
Kobieto owłosiona, czy Ty się nie potykasz o to, co Ci tak wyrosło? icon_smile.gif

Podpisano:
Łysa
Agnisma
CYTAT(AniaAsi)
Jako właścicielka trzech blond kosmyków długości zapałki zawiść mnie zżera, więc radzę obciąć (chociaż wiem, że masz w nosie takie rady icon_biggrin.gif  :D  :D ).
Kobieto owłosiona, czy Ty się nie potykasz o to, co Ci tak wyrosło?  :)  

Podpisano:
Łysa

Jakbym słyszała moją siostrę icon_lol.gif właścicielkę"blond kosmyków długości zapałki" icon_razz.gif
Owłosiona jestem tu i ówdzie wink.gif ale o to co mi wyroslo się nie potykam icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.