pneumokoki- szczepić nie szczepić?

zagorzała dyskusja trwa wśród moich znajomych na ten temat
prosze Was o wypowiedzi
jak uważacie, co mówią wasi pediatrzy
grzałko, reszko liczę na was
cyd

Nasza Pani dr powiedziala "nie szczepić"
Nie widzi powodow dla ktorych Kuba mialby byc szczepiony.

Nasza pediatra uważa, że szczepionka na pneumokoki to kolejny dobry sposób na zarabianie pieniędzy. Jednym słowem: nie szczepić.

to samo móiw nasz pediatra. Ale dodaje.. GABY nie szczepić, bo Ona raczej nie choruje zbyt czesto..

Moja powiedziała ze szczepić prędzej na pneumokoki niz na grypę. Ale jak już szczepić to tą najnowszą szczepionkę za około 300 zł. Jak na razie co planujemy że może byśmy dziecko zaszczepili to ona coś wirusowego łapie i ze szczepienia nici

U nas to tez dot tylko Kuby.Mało precyzyjnie sie wyrazilam.

Moja radzi szczepić - ale Janek w ostatnim czasie sporo choruje

Ja zaszczepiłam swoją córke Prevanarem - właśnie na pneumokoki.
Maja miała od skończenia 1 roku wieczne katary, ropa lała się przez 2 tygodnie ciurkiem. Zero gorączki, żadnych objawów chorobowych - tylko to katarzysko non stop. Koszmar. Myślałam, że to alergia, badania nic nie wykazały więc ruszyłam do laryngologa. Okazały się zatoki - wyszedł paciorkowiec i coś tam jeszcze. Lekarka zasugerowała właśnie tą szczepionkę. Po konsultacji z moją pediatrą dostała 1 dawkę Prevanaru w październiku i od tąd nie ma kataru. Ale gdyby Myszy się nic nie działo, to pewnie bym nie szczepiła.

Cydorko - zaczęłam niedawno podobną dyskusję, poczytaj sobie tutaj:
https://maluchy.pl/forum/viewtopic.php?p=67...umokoki#6707794

Efka, jak Twoja coreczka? Czy szcepionlka nadal dziala? U mojej wlasnie w wymiazie z noska wyszly pneumoki i gronkowiec zlocisty. Od pazdziernika stale choruje.

Kiedy podaje sie te szczepionke? Dziecko musi chyba byc zupelnie zdrowe?

Amo,
dopiero teraz dostalam powiadomienie wrrr

U nas niestety powtorka. Nie robilam na razie wymazu, ale pewnie mamy to samo czyli paciorkowca. Do tego doszedl jeszcze katar alergiczny, wiec nie wiem juz sama.
W kazdym razie miałysmy spokój pół roku.
Przed szczepionką dziecko musi być zdrowe w 100%, więc w trakcie infekcji została przeleczona antybiotykiem.

Acha, lekarz twierdzi, że niestety paciorkowce i podobne lubią wracać, jak organizm jest słaby. Widocznie organizm mojego dziecka JEST słaby.

Ja chyba zaszczepię Kajkę, bo jak zaczyna kasłac to do tej pory póki nie dostanie antybiotyku.Ale jest taka szczepionka tańsza , u nas 48 zł pneumovax (chyba).nie wiem czym sie różni od tej droższej.

Nasza lekarka też odradzała to szczepienie. Mówiła, że ta szczepionka jest tylko na dwa rodzaje, a rodzajów tych pneumokoków jest ok 70 (powiedziała to bardziej fachowa, ale ja tak zapamiętałam )

A moja za to nakazała Zu zaszczepić teraz(jak dojdzie do siebie bo po ostatnich chorobach długo jej to zajmuje) na pneumokoki a we wrześniu(jak tylko pojwai się szczepionka) na grypę.
Powiedziała, że to jedyne co jej zdaniem można zrobiż żeby Zu mniej chorowała...Odradzała zdecydowanie szczepionki uodparniające typu Bronchowaxom,Rybomunyl...

A.

U nas(usa) jest ta szczepionka w kalendarzuszczepien takze szczepimy

u nas tez jest w kalendarzu szczepien i dziecie jest juz zaszczepione

No i jak się mają Wasze zaszczepione dzieci?

Mój pediatra dopiero w tym roku wyszedł z propozycją szczepionki, powiedział, że w ubiegłym zaszczepił swoje najmłodsze dziecko sprawdzić szczepionkę i wszystkie choroby małe przeszedł zdecydowanie lepiej, bez jakiś upiornych gorączek, etc. i teraz zaczął czasami polecać.

A ja nie wiem bo Flo nie jest specjalne chorowita a jeśli już to jakiś ma banalny katar/kaszel bez ucha, płuc, oskrzeli, etc. więc moze to przesada? Ale dla odmiany gorączka 40 stopnii to dla niej pikuś.