To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zdretwialy policzek...

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Violla
Dziewczyny bardzo prosze o rade , bo moj lekarz sam nie wie dlaczego mi tak sie stalo.... Otoz od ponad 6 dni bolala mnie potwornie glowa, do tego cala lewa polowa twarzy(oko, ucho, policzek itp), lekarz swtierdzil ze to zapalenie zatok lub silna migrena,dal antybiotyk i po jednej dawce moglam wydmuchac noc (ropa),,,, ale nagle ta lewa polowa twarzy szczegolnie usta i policzek stala sie troche odretwiala, tak jakbym byla z tej strony znieczulona .Czy macie pojecie dlaczego tak sie stalo ? Lekarz wyklucza wplyw antybiotyku na ten stan ....
domi
A wiesz, ze ja mam podobnie?! Gdy komuś o tym mówie to sie patrzą jak na głupią icon_confused.gif . Wprawdzie nie czuję odrętwienia ale coś innego...nie umiem tego opisać dokładnie... . Mam wrażenie jakby mnie szczęka bolała, jej prawa strona, najpierw wyraźnie policzek dokuczał. Gdy otwieram usta czuje ból bardzo nietypowy, a żeby szeroko otworzyć to nic z tego, czuję blokadę-po prostu nie moge i koniec! Mam trudności zgryzieniem, nie mogę oprzeć dłoni na policzku. Jak otwieram usta mam takie wrażenie jakby mi się rozrywała szczęka... . Kurcze-jak to ciężko opisać icon_rolleyes.gif . To bardzo dziwne! Juz leczyłam sie na ucho, zatoki, migdały i nawet dentysta mnie zbadał. I nic! nałykałam sie tabletek-czyli trułam sie niepotrzebnie i nadal mam to samo! Co to jest za cholerstwo icon_mad.gif ???
reszka
tak na opis to może być podrażnienie nerwu trójdzielnego albo cos z twarzowym...
domi
Dzięki reszka ale to niewiele mi mówi (chociaz to juz coś). Skąd sie to bierze i jak sobie z tym poradzić?
Violla
Dzieki Reszka i Domi za odpowiedz icon_smile.gif
U mnie po dwoch tygodniach jest troche lepiej ,ale... jeszcze zostalo to pdretwienie. W srode ide do neurologa ,wiec pewnie dowiem sie co to takiego, boje sie jak zwykle bo wyobrazam sobie zawsze najgorsze icon_twisted.gif
Violla
Domi porazenie nerwu twarzowego leczy sie u neurologa , wiec pewnie lepiej sie z tym problemem tam udac, bo wiem ze czasami potrzebna jest do tego kuracja antybiotykowa i rehabilitacja... oczywiscie jezeli to jest te porazenie icon_idea.gif
domi
U mnie też było dobrze przez jakiś czas aż obudziłam sie ponownie z obolałym polikiem icon_confused.gif . A skoro dwóch lekarzy ogólnych nie dawało mi skierowania do neurologa to sie sama nie doproszę icon_mad.gif . Zawsze twierdzą, że nie mają podstaw-gnoje icon_mad.gif . Tak samo było ze skierowaniem na badania tarczycowe. Sugerował laryngolog i ginekolog żeby je zrobić ale żaden (włacznie z ogólnym) nie daje skierowania. Paranoja... Nie wiem czy będzie mnie stać na prywatną wizytę icon_sad.gif . Narazie nauczyłam sie z tym bólem żyć, ostrożnie i powoli jem, nie otwieram szeroko ust , tylko przy myciu zębów gorzej...jedna strona wciąż niedomyta icon_confused.gif .
Violla
Domi no to faktycznie popaprana ta sluzba zdrowia ...zeby czlowiek nie mogl dostac skierowania do specjalisty icon_twisted.gif
DZis kupilam sobie Bio-magnez i sprobuje pobrac sobie go przez 30 dni, wizyte odwolalam bo stwierdzialam icon_rolleyes.gif ,ze juz prawie wcale nic nie czuje, wiec mam nadzieje ze mi juz to diabelstwo przejdzie ... wiesz... najgorzej nie lubie jak lekarze ganiaja ciagle na badania ,wiec mam nadzieje ze to tylko chwilowe odretwienie.
Zycze Ci i (Sobie oczywiscie wink.gif ) szybkiego powrotu do zdrowia,.
domi
Viollu> jak tam twój policzek. Przeszło w koncu samo?
Pytam bo u mnie było nieco lepiej przez pewien czas a teraz wraca ze zdwojoną siłą. Miałam nadzieję, że samo przejdzie dlatego nie szłam do lekarza. Teraz czuję jakby mi ta boląca strona napuchła.
Moja koleżanka z pracy skarżyła sie na ból ucha, który nie przechodził pomimo różnych antybiotyków. Lekarz stwierdził, ze musi sobie zrobić rentgen szczęki (oczywiscie za swoje pieniadze icon_mad.gif ). Tak więc i ja wybiorę sie do lekarza po skierowanie na badania, któego na 99% nie otrzymam icon_rolleyes.gif .
domi
Tak....byłam sobie u lekarki i zostałam niemal wyśmiana icon_confused.gif . Sugerowała mi, że symuluję i mam sie leczyć... ale na głowę. Miło było pomysleć, że lekarz potraktuje mnie poważnie icon_mad.gif .
Mika
nie chcę straszyć,ale takie objawy miał syn mojej koleżanki...

właśnie jest po operacji nerwiaka


nalegaj na tomografiÄ™ albo rezonas
domi
Ja wiem, że to może byc powazna sprawa, wyczytałam w necie.
To nie pierwszy raz gdy lekarka mnie olewa więc zmieniam lekarza.
Czytałam, ze warto na początek zrobić rtg stawu żuchwowo-jakiegos tam, potem całej szczęki. To pierwsze kosztuje 40 zł, drugie 30 zł. Zrobie sobie na poczatek rtg stawu.
domi
Mam przesunięty staw żuchwowy. Sprawa właściwie nie do naprawienia a jedynie do łagodzenia objawów i bólu. Można zaleczyć antybiotykiem na zapalenie stawu ale to pomoze na pewien czas. Można też zakładać wkładkę na dolną szczękę (koszt ok. 200zł) i nosić (w ciągu dnia) ją przez kilka m-cy jak aparat ortodontyczny . Tylko, ze będe przy tym seplenić więc będe zakładać jedynie na noc a wtedy moge z nią sie kłaść spać przez kilka lat. Musze pogodzić sie z myslą, że nie wolno mi jeść jabłek, gruszek ,bułek itp, bez krojenia na kawłaki oraz żuć gumy. Będzie mi to towarzyszyć do usranej śmierci icon_mad.gif .
domi
Nie mogę rozpocząć żadnego leczenia gdyż mam kosmicznie duży stan zapalny. Mimo, że zjadam garście leków w tym antybiotyków, nie moge się pozbyć stanu zapalnego. Zostałam skierowana do Akademii a tam mnie potraktowali jak intruza, który z pierdołą przychodzi zawracać d... .
Opryskliwa Pani doktor kazała mi odstawic wszyskie leki i brać przez 2 tygodnie polopirynę S (hmmm icon_rolleyes.gif ). Następnie przyjść do niej ponownie. Nie mogłam o nic zapytać bo z wrogością w głosie usłyszałam, że ja nie mam zadawać pytań tylko na nie odpowiadać icon_eek.gif . Zastanawiam się czy ma sens brać tę polopirynę skoro przez prawie 2 tygodnie brałam apo-naproxen i ból nie ustępował. Poza tym mimo brania osłonki, żołądek i nerki mi "wysiadły". Mam juz serdecznie dość łykania prochów.
Może, któraś jest zorientowana co można zrobić w sytuacji gdy wszelkie leki i antybiotyk nie pomaga? Zastanawiam sie co mi powie "miła" Pani doktor za 2 tygodnie gdy mi zwykła polopiryna nie pomoże?
Byłabym wdzięczna za wasze opinie bo z w.w. doktorką to sobie raczej nie pogadam icon_confused.gif .
kasiarybka
Domi a musisz iść do TEJ P. Doktor ?
domi
CYTAT(kasiarybka)
Domi a musisz iść do TEJ  P. Doktor ?

a mogę sobie wybrać? Skierowanie miałam do Akademii a nie do konkretnego lekarza w tejże Akademii. Mój chirurg stomatolog dał mi skierowanie oczekując konsultacji. Ja takiej jeszcze nie dostałam więc nie mam po co do niego wracać. Sama nie wiem ... wk**** mnie juz to wszystko icon_mad.gif . wszędzie łaskę robią icon_evil.gif .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.