Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Nie mogę się cholery pozbyć...
Zaczęło się jeszcze ponad rok temu,kiedy jeszcze karmiłam piersią-nadchodziła druga połowa cyklu i ciągle to samo-
okrutne swędzenie i koszmarna suchość,aż do misiączki.
Sytuacja rzekomo miała ulec poprawie po zakończeniu karmienia.Nie karmię od połowy maja- na początku rzczeywiście było nieco lepiej.
Ale tylko na poczÄ…tku.
Teraz ,na przełomie pażdziernika/listopada braliśmy z mężem flukonazole.
I spokój był AŻ do teraz...
I znowu: świąd/suchość,a do tego złość i zniechęcenie..
grr...grr...
mamboo
Thu, 05 Jan 2006 - 17:34
Moja siostra równiez na to regularnie cierpiała - w końcu jej ginekolog stwierdził, że to za często i zrobił posiew. Okazało się, że to gronkowiec i należy go silniej potraktować. W efekcie już od ponad dwóch lat nie ma żadnych nawrotów.
amo
Thu, 05 Jan 2006 - 20:46
Mnie nekala w drugiej ciazy. Skonczyla sie wraz z nia. Byc moze u mnie bylo to jakies oslabienie organizmu zwiazane z ciaza, ale mozliwe tez, ze duzy wplyw mialo na infekcje moje zamilowanie do dlugich kapieli (goracych), ktore potrafilam sobie urzadzac nawet codziennie. Tuz przed porodem przeprowadzilismy sie i nie mamy juz wanny. Jezeli Ty tez sie moczysz w wannie to sproboj ograniczyc sie do prysznica - moze pomoze...
Aha, dobrze jest tez rzucic slodycze, bo to swietna pozywka dla grzybow. W zamian nalezy pic naturalne kefiry i jogurty.
Zycze powodzenia w zwalczeniu bestii.
katiek
Mon, 09 Jan 2006 - 23:36
No i może warto byłoby się potraktować lactacydem?? Odkąd porzuciłam inne płyny na jego rzecz, to jest o niebo lepiej.
PS A jaki macie papier toaletowy-kolorowy może podrażniać przez co grzybki mają idealne warunki
PS 2 No i bawełniane gatki trza wzuć-można się przyzwyczaić-takie nie-bawełniane wkładam w sytuacji kiedy wiem że krótko, oj krótko je nosić będę
PS 3 Pomysł posiewu jak najbardziej POPIERAM. Co mi się na KArowej podoba-jak tylko coś mi było to od razu posiew mi robili (no dobra mi mój lekarz SAM zaproponował cytologię-czy bym się na jej pobranie zgodziła skoro i tak ma mi posiew pobierać ). Ale może się mną przejął, albo on w ogóle taki extra jest
Anuk
Tue, 10 Jan 2006 - 00:47
A ja czytałam ostatnio, że w sytuacji nawracających inf. grzybiczych, dobrze jest zakwaszać środowisko w pochwie przed miesiączką. Doustnie vit. C i lub irygacja i podmywanie wodą z kilkoma kroplami Citroseptu:
"Na grzybicÄ™ pochwy i sromu przewlekÅ‚Ä… już PO wyleczeniu ostrych objawów KONIECZNE jest ZAKWASZENIE Å›rodowiska w pochwie, takie jest naturalne, bo grzyby kochajÄ… zasadowe. − myć okolicÄ™
narzÄ…dów rodnych przegotowanÄ… wodÄ… z dodatkiem ok. 10 kropli ekstraktu na litr wody, nastÄ™pnie pÅ‚ukać irygatorem pochwÄ™ roztworem 1 − 5 kropli ekstraktu na szklankÄ™ wody. W przypadku ostrej infekcji pÅ‚ukania należy wykonywać 2 razy dziennie przez 3 dni, nastÄ™pnie raz w ciÄ…gu dnia.
1. Czyli najpierw IRYGACJE z roztworu wody przegotowanej i Citroseptu
(woda ma być kwaśna, ale nie tak intensywnie, ma być po prostu wyczuwany kwaśny smak )+ po irygacji LACTOVAGINAL (dobre bakterie kwasu mlekowego, które nie zdechną tylko w kwaśnym środowisku,
a one rozprawiÄ… siÄ™ same z grzybami).
2. Robić irygację i Lactovaginal codziennie gdy się coś zaczyna dziać przez tydzień ,a potem gdy objawy znikną co tydzień przez kilka tygodni. Potem jeszcze rzadziej i od czasu do czasu np. po zakończonym okresie Lactovaginal.
3. Wyleczyła mnie w ten sposób starej daty ginekolog z grzybicy trwającej 3 LATA !!!! przekichane dlatego polecam profilaktykę czyli patrz punkt 1 +2 oraz kwaśną wodę do podmywania" - tak pisała jakaś dziewczyna na forum o zdrowiu kobiety. Motyw z zakwaszaniem wody sprawdziłam - jest ok.
Jeszcze zapobiegawczo można zastosować roztwór nadmanganianu potasu (po umyciu płynem do h. intymnej, opłukać tym roztworem).
ilona
Tue, 10 Jan 2006 - 02:55
A czy jest w Polsce Canestan ?Jest to clotrimazol ktory stosuje sie do wewnatrz i zewnetrznie tez.Co prawda nie mama z tym wiekszych klopotow ale jak sie zdarzy to tylko tym sie ratuje.Sa preparaty trzydniowe,pieciodniowe-zalezy od stopnia nasilenia grzybicy.
Warto by bylo jednak dokladnie znbadac co Cie tak gnebi-moze to nie byc grzybica.
Ulcia i Julcia
Tue, 10 Jan 2006 - 10:05
Ja tak miałam przez pół roku, dokładniutko jak Ty. Druga połowa cyklu do miesiączki. Wszystkie zalecenia stosowałam, smarowałam się różniastymi specyfikami,no i pomagało... do następnego cyklu. Ginekolog straszyła, że jak zajdę w ciążę, to dopiero się zacznie. Ale zaszłam ... i w końcu mam spokój. Ja myślę, że to kwestia zbyt wysokiego poziomu któregoś hormonu (estrogenu?) w drugiej połowie cyklu, szczególnie, że i humory miałam wtedy okropne. Napisz, jak się tego pozbędziesz, bo myślę, że wszystko jeszcze przede mną.
inka
Tue, 10 Jan 2006 - 10:58
mnie sie zaczeło w ciązy, i do teraz nie moge sie pozbyc, mam tylko jakies 2 miesieczne przerwy co jest spokoj
w piatek ide do ginekologa bo cos sie znowu zaczyna ufff prawde powiedziawszy są to nieliczne przypadki kiedy nie moge sie doczekac wizyty:wink:
kurcze wczoraj siedziałam pol godziny w bardzoooo goracej wodzie
Potwora
Tue, 10 Jan 2006 - 13:47
Ja pamietam, że kiedyś pisałaś, że masz problemy z miesiączką. Może zaburzenia hormonalne są przyczyną tej grzybicy? ( W moim przypadku tak było)
inka
Tue, 10 Jan 2006 - 21:49
ja miałam zaburzenia hormonalne, lekarz przepisał CILEST, ale z tym paskudztwem jest tak samo jak było zreszta ten cilest mnie wkurza, do okresu tydzien, a juz ze mnie leci wrrrrrrrrrrrrrrrr dobrze, ze w piatek wizyta...
kasiask
Tue, 10 Jan 2006 - 22:08
A czy nie stosujecie przypadkiem prezerwatyw?? Podobne są objawy przy uczuleniu na lateks, albo dodatki nawilżające.
Arwena.
Tue, 10 Jan 2006 - 22:12
Ja nie mogę używać niektórych wkładek higienicznych. W wyborze papieru też jestem wybredna.
Jul_i_anka
Wed, 11 Jan 2006 - 08:02
CYTAT(alusiaa)
Teraz ,na przełomie pażdziernika/listopada braliśmy z mężem flukonazole.
Mam pytanie. Jaką dawke flukonazole brał twoj maż? Też dostalismy ten lek ale nie wiem czy dla meza tak samo jak dla mnie ???
inka
Wed, 11 Jan 2006 - 19:02
a ja przez to moje plamienie musze ostatnio non stop uzywac wkladek super...a jak to przez to?
Arwena.
Wed, 11 Jan 2006 - 20:50
Inka to zmień na jakieś inne.
inka
Thu, 12 Jan 2006 - 10:23
wkładki zmieniłam, pasuje jeszcze zmienic tabletki
Anuk
Thu, 12 Jan 2006 - 10:47
i może płyn do higieny intymnej
inka
Fri, 13 Jan 2006 - 12:22
nie dość, ze mam to co w tytule tego wątku, to jeszcze zapalenie szyjki macicy i czeka mnie wymrażanie nadżerki
a to moje plamienie to od nadżerki nie tabletek anty.
mam małą załamke
Anuk
Fri, 13 Jan 2006 - 12:58
Inka, mogę ci rękę podać..... od czytania wątku na mnie też przeszło
inka
Fri, 13 Jan 2006 - 13:01
Anuk współczuje i życze szybkiego pozbycia się paskudztwa
Anuk
Fri, 13 Jan 2006 - 13:07
Dzięki - wzajemnie
Sulichna
Wed, 18 Jan 2006 - 15:23
Ja też się z tym męczyłam parę lat, wydałam kupę kasy na badania, lekarstwa; stosowałam maści, tabletki, irygacje, jadłam jogurty, nie jadłam słodyczy itp i co i nic, ciągle to samo; aż jedna dobra dusza - Bogusia Geloa (dzięki Ci Bogusiu) napisała, że pomógł jej preparat osłonowy (chodzi o odtworzenie flory bakteryjnej)i zastowałam kurację Lakcidem i co jakiś czas profilaktycznie sobie stosuję i jak ręką odjął, nic mimo iż cały rok chodziłam na basen.
Anuk
Wed, 18 Jan 2006 - 15:51
Sulichna, ale kuracja Lakcidem doustna, oprócz Lactovaginalem czy zamiast. Na czym to polega, bo ja już w desperacji jestem
Sulichna
Wed, 18 Jan 2006 - 16:00
lakcidem doustna!!!!!!!!!!
Anuk
Wed, 18 Jan 2006 - 18:16
Sulichna, wiem że Lakcid się łyka, ale jednocześnie z łykaniem Lakcidu - stosowałaś Lactovaginal (glob.dopochwowe)? Jak długo stosowałaś Lakcid?
Sulichna
Thu, 19 Jan 2006 - 08:33
Tuż przed Lakcidem brałam antybiotyk dopochwowo (nie pamiętam jaki) i nic prócz tego- żadnego smarowania, żadnych płukanek. Ważne żeby był to lakcid a nie inny lek osłonowy bo lakcid ma najwięcej pałeczek kwasu mlekowego. I jeszcze jedno: przed skorzystaniem z toalety myję ręce i po umyciu rąk niczego juz nie dotykam. Wiem, wiem wygląda to na fobię, ale ponoć najwięcej bakterii jest na klamkach. Najpierw do takiego postępowania zmusiła mnie moja desperacja a teraz już się przyzwyczaiłam.
Ania D.
Thu, 19 Jan 2006 - 10:24
Przy leczeniu warto też mienić dietę, nie jeść nic słodkiego, bo grzyby doskonale się rozwijają w organizmie, który spożywa cukier.
inka
Thu, 19 Jan 2006 - 19:58
jak juz pisałam w tamtym tygodniu zaczeło mi sie to paskudztwo, kupiłam maść clotrimazolum (nie wiem czy dobrze napisałam) i lactovaginal, dzis byłam wybrac wyniki posiewu i nic nie ma hura!!!!!!!!!!!!!!!! oprocz zapalenia szyjki mam brac antybiotyk, wiec napewno polece do apteki po lakcid.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.