To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

okropna próchnica u 3,5-latka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Martalka
Piszę w imieniu mojej kolezanki, mamy 3,5 letniego chłopaczka, któremu próchnica zaatakowała zęby zaraz po skończeniu przez niego roczku.
Teraz zęby ma już prawie wszystkie powykruszane, z przodu widać tylko maleńkie kikuty wystające z dziąseł, a z tyłu ma jeszcze kilka trzonowych.

Sprawa jest taka: gdy rozpoznano próchnicę zalecono lapisowanie. Miały być "maznięte" 2 chore zęby, ale mały jak to dziecko, wyrywał się i pomazali mu jak leci. Zabieg wykonywano wiele razy i regularnie, bo takie było zalecenie, choć później zakwestionowała to kolejna lekarka- dentystka dziecięca (ponoć lapisuje się raz i finito).
Kolejna dentystka stwierdziła, że to od tego wielokrotnego lapisowania te ząbki się wykruszyły.

Kubuś ma powykruszane zęby, a do tego często ropieją mu dziąsła, bolą. Czy zna może ktoś taki przypadek i co tu mozna dalej robić? Borować nie, bo nie ma co...
Komu wierzyć? Jak to jest z tym lapisowaniem?

Potrzebne są też namiary na dobrą, sprawdzoną dentystkę dziecięcą w Poznaniu.

Mama Kuby będzie wdzięczna za wszelkie informacje, bo teraz jest już zupełnie skołowana.
Doruśka
ja mam podobnie,no moze nei tak tragicznie ale jednak..
po pierwsze poszukaj moich postów.
po drugie jesli zeby mleczne ropieją jest wielce prawdopodobe ze zostana uszkodzone zeby stałe,te ropiejące zęby nalezy usunąć, jestem po co najmneij 20 konsultacjach i pobycie w szpitalu.wszyscy mówią to samo.
jestem juz umówiona na zabieg.oczywiscie płatny,bo na nfz refundaje mają tylko dzieci chore,Kalinka na szczęście nei ma chorób ogólno- ustrojowych.
ponieważ mamy do usuniecia 6 ząbków zabieg bedzie wykonywany w narkozie,wówczas też pani dr wyleczy pozostałe ząbki .
Kalina leczona jest w katedrze stomatologi we Wrocawiu.
po wygojeniu dziąsłe Kalinka bedzie miała założony aparat ortodontyczny utrzymujący przestrzeń dla zębów stałych.to bedzie tak ajakby protezka icon_wink.gif
jesli mas zjakieÅ› pytania to pisz.
nei wiem jak w Ponzaniu,ale zawsze mozecie do Wrocławia podjechać.

i powiem Ci ,ze nie ma co czekać.przecież na tą rope to ciagle antybiotyk dostaje:((
Doruśka
i jeśli potrzeba to podam na priwa nr tel.
Martalka
Dorusia, dziękuję za szybki odzew!!!

Muszę szybko skontaktować się z kumpelą i jej to powiedzieć.
Ona była z synkiem u dentystki dziecięcej, ale ona stwierdziła, że nic nie może zrobić bo jest za mały!!

Z tego co wiem, ząbki ropieją mu już znacznie mniej niż wczesniej, ale nie dostaje antybiotyku! W razie bólu mają przepisaną jakąś maść przeciwzapalną.

Jeszcze raz wielkie dzięki! Skontaktuję się z mamą Kubusia, i zapytam czy coś jeszcze chciałaby wiedzieć.
Doruśka
co to za dentystka??
matko neich szuka innej,żeby chociaż udrozniłą kanały .ja doszłam do wprawy i sama juz umiem,chociaż zalezy jaki stopień "zapchania " jest icon_wink.gif
a ropę to należy masować,zeby ściekała,i dlatego jest potrzebne udroznienei kanałów. my masujemy wacikeim z roztwoerm jakiegos septosanu czy cos podobnego.a bardzo dobrze robi szałwia.
Alucca
My mamy problem z górnymi jedynkami i dwójkami, zaczął się też około 1 roku życia. Cztery ząbki były lapisowane, a potem wykruszyły się.
Błądziłam po kilku gabinetach, ale w końcu udało mi sie trafić na dobrego dentystę w Instytucie Stomatologii w Poznaniu. Warto skorzystać - stomatolodzy są tam na bieżąco z wszystkimi nowinkami.
W przypadku Kamila, dentysta nie zalecił usunięcia, ponieważ wtedy nie będzie miejsca na zęby stałe, a jedynki i dwójki rosną dopiero ok. 7 roku życia. Trzeba je często myć i oczyszczać wykałaczką żeby nie było ropy.
U innej dentystki spotkałam się też z propozycją zrobienia protezki, ale tego nie wykonuje się w Polsce.
Warto zaglądać na forum stomatologiczne https://www.forum.dentonet.pl/ (nie wiem dlaczego dzisiaj strona się nie otwiera). Można tam pogadać z fachowcami od zębów.

CYTAT(Dorusia)
po wygojeniu dziąsłe Kalinka bedzie miała założony aparat ortodontyczny utrzymujący przestrzeń dla zębów stałych.to bedzie tak ajakby protezka icon_wink.gif

Niezłych fachowców macie we Wrocławiu. Nie wiedziałam o takiej możliwości.

Swoją drogą - strasznie irytujące jest to, że tak niewielu dentystów potrafi poradzić sobie z tym problemem.
Doruśka
Alucca,to ja Ci epoinformuje,ze szefowa katedry ortodoncji wąłsnei z Poaznania przyjeżdza na konsultacje.żadne to Halo,bo w wykazie środków refundowanych jest protezka-apatart dzieciecy z utrzymywaczai przestrzeni.
Robi sie to w Polsce,a jakże, dlatego sądzę,ze nie zabardzo są oni na bierząca... spróbój pójsć do ortodonty na kosultacje i do logopedy .
Bebe
A jaka jest przyczyna powstawania takiej próchnicy u dzieci?
Alucca
Np. niedobory w ciąży, chociaż nasz dentysta to wyklucza, bo wtedy dotyczyłoby to wszystkich ząbków. U mojego synka właśnie te chore ząbki pojawiły się pierwsze, więc prawdopodobnie zaraz po wyrżnięciu coś źle na nie działało. Może nocne karmienia piersią... Nie można stwierdzić w 100%. icon_sad.gif

CYTAT(Dorusia)
bo w wykazie środków refundowanych jest protezka-apatart dzieciecy z utrzymywaczai przestrzeni.
Robi sie to w Polsce,a jakże, dlatego sądzę,ze nie zabardzo są oni na bierząca... spróbój pójsć do ortodonty na kosultacje i do logopedy .


No proszę, chciałam pomóc, a sama na tym zyskałam - dzięki. Spróbuję. icon_biggrin.gif
agak
U Szyma próchnica wystąpiła tylko na górnych jedynkach. Najtrudniejsze jest to że mały nie chce otworzyć buzi u dentysty. Byliśmy u różnych stomatologów, ostatni właczył mu bajki i pierdział z rękawiczek icon_wink.gif. Nic to nie pomogło. Mały nawet w domu z trudem daje się namówić żeby pokazał zęby.
Już nie wiem co robić. Narkoza tylko pozostaje?
Simson
Moja córka ma wykruszone jedynki i dwójki, ropy na szczęście nie ma. Bylismy u róznych stomatologów, z czego jeden kazał je usunąć, ale się nie zdecydowalismy. Mamy teraz innego stomatologa, u którego jesteśmy ok 1 raz w miesiącu i na każdej wizycie pani doktor dokładnie oczyszcza pozostałości ząbków i wkłada lekarstwo, które zapobiega stanom zapalnym
Martalka
Alucca, Instytut Stomatologii do którego chodzcie gdzie się znajduje? (nie jestem z Poznania i słabo się orientuję icon_redface.gif )
Znalazłam taki adres:Instytut Stomatologii AM w Poznaniu
ul. H. Święcickiego 4
60-781 Poznań

To tam??

PS. Dorusia, bardzo Ci dziękuję za pomoc!!!
Synek kolezanki był na konsultacji- i zalecono borowanie icon_sad.gif Zobaczymy co dalej...
KM
Jesteśmy w takiej samej sytuacji. Dorusia właśnie miałam odgrzebać Twój wątek i zapytać czy już jesteście po zabiegu.

Kacperkowi tylko jeden ząbek ropiał, dentystka otworzyła kanał i jak na razie jest w porządku. Dała mi strzykawkę i igłę i zaleciła czyścić kanał icon_eek.gif Dla mnie to nie wykonalne.
Mieliśmy się zgłosić po świętach na wypełnienie ale skoro nic się nie dzieje to jeszcze zaczekam. Jeżeli chodzi o plombowanie to boję się, że Kacper nie pozwoli sobie porządnie kanałów wyczyścić i potem zęby będą psuły się pod plombami. Dlatego zwlekam.

Dorusia, jak Ty udrażniasz sama kanały?

Annalda jeżeli chodzi o lapisowanie to trzeba powtarzać je regularnie, lakowania się nie powtarza wcale lub powtarza b. rzadko.
Konsultowaliśmy się z wieloma dentystami. Nikt nie chce nic Kacprowi robić, bo jest b. niespokojny. Zalecają narkozę.

Pozdrawiam wszystkie mamy małych szczerbulków icon_wink.gif
KM
Alucca
CYTAT(annalda)
Alucca, Instytut Stomatologii do którego chodzcie gdzie siÄ™ znajduje? (nie jestem z Poznania i sÅ‚abo siÄ™ orientujÄ™ icon_redface.gif )  
ZnalazÅ‚am taki adres:Instytut Stomatologii AM w Poznaniu  
ul. H. Święcickiego 4
60-781 Poznań

To tam??

Nie, byłam na ul.Bukowskiej 70 tel. 061 854 70 66
domi
Dominika też ma strasznie "zjedzone" ząbki. Lapisowanie nic nie pomogło i nadal w przerażajacym tempie psują sie jej zęby-głównie na górze. Po konsultacji z dwoma dentystami usłyszałam, że już nic na to nie poradzimy. Jeśli będa boleć, usuwa sie pod narkozą. Przyczyną podobno jest głównie butelkowanie, nocne karmienie a takze predyspozycje genetyczne. Teraz tylko dbać mozemy poprzez szczotkowanie (co jest normalne raczej icon_rolleyes.gif ) i podawanie fluoru.
Alucca
CYTAT(domi)
Przyczyną podobno jest głównie butelkowanie,

U Kamila odpada, bo nigdy nie pił z butelki, tylko z piersi. Pediatra też postawiła diagnozę "próchnica butelkowa", a jak się dowiedziała, że nie używał butelki to zrobiła zdziwioną minę. Dlatego przy następnym dziecku nie popełnię tego błędu i szybko zakończę nocne karmienia.
agak
U Szymka też odpada "butelkowa". Karmiłam go przez 18 miesiecy.
Doruśka
Ale Nas dużo:) nei pociesza mnie to wcale:( ze wzgl na dzieci.
nei wiem skad taki stan zębów,Starsza chorowała brała antybiotyki, piła z butli i miała i ma super zeby,mała tylko pierś,no fakt ja w ciaży chorowałam poważnei dosć.Kalina miała odwapnienie.
Dopókiząbki nei ropieją,najlepiej utrzymywać nawet w stanie szczątkowym ,jak ropieja wyrywać,zeby nei uszkadzać stałych .KAlinka miała borowane zęby dopóki jej jedna p dr nie zniecheciła icon_sad.gif teraz jak bedzie miałą narkoze (jutro) to jej pan dr poleczy te co do leczenia i wyrwie te co do wyrwania. jak juz bedzie spała to trzeba ten czas wykorzystać,bo sama narkoza mało korzystna icon_sad.gif.
lakowanie powtarza sie co 6 miesięcy.tzn jesli są jakies ubytki w laku.
Alucca
Jak lekarz stwierdził odwapnienie u córeczki? Na podstawie badania krwii?

Dopóki dbamy to ząbki - nie ropieją - pilnuję tego jak oka w głowie. Pewnie lepiej je zostawić. W przyszłym togodniu wybieramy się do naszego dentysty.
Doruśka
Kalina miała problemy po urodzeniu,miała anemię,źle przyswajała vit d 3 , i zaszkodził zymafluor .
Magdaaa..
icon_cool.gif
Doruśka
M@gdo, ja Kalinie nigdy zebów nie myąłm,je słodycze i nie bierze zymafluoru, jest dzieckiem zaniedbanym z rodziny patologicznej,pierwszy raz poszła do dentysty jak miała rope na wszystkich zebach i dla przyjemności zafundowłam jej narkoze bo akurat 1000zł miałam na zbyciu.

A teraz cos Ci powiem tak serio. żanim napiszesz takie głupoty to sie ugryź w język.myslisz ,ze tylko zaniedbane dzieci mają próchnicę? no to Cie rozczaruję . Wkurzyłaś mnie na maxa. icon_evil.gif icon_evil.gif icon_evil.gif
Magdaaa..
icon_cool.gif
Doruśka
Ps. M@gdo,a na punkcie ortografii nie masz HOPLA?
skanna
M@gdo, jednÄ… z podstawowych zasad netykiety jest "pisz na temat, odpowiadaj na zadane pytania"
Jak się ma Twoja wypowiedź do tematu wątku?
Miała być rzeczową odpowiedzią na postawione pytania czy raczej peanem na własną cześć?
Doruśka
Moj adroga,masz racje,ale zastanwów sie,myślenie nie boli, co ty myslisz,ze my nie myjemy dzieciom zebów?? ze nie dbamy?
w nosie mam czy jesteś nowa czy stara , uwazam,ze twoje wystąpienei było wyjatkowo obraźliwe.
Magdaaa..
[ icon_cool.gif
skanna
A możesz odpowiedzieć na pytanie - co właściwie chciałaś osiągnąć tym postem?
Bo w żaden sposób nie był na temat.
Doruśka
Magdo,ja ma dwoje dzieci ,jedno ma 14 lat i zdrowe zęby. drugie ma 3,5 i chore zęby . i jak mi jakaś wyskakuje ,ze trzeba dbać i myć i inne rady-dobrej-ciotki-klotki to mnie trafia.

Milsza? ja właśnei jestem milsza,bo regulamin mnie krępuje...
agabr
O moj Boze Magdo co Ty opowiadasz, wiesz niestety w zyciu nie zawsze tak jest , ze wystarczy poswiecic troche czasu i wysilku (zapewniam Cie , ze Dorusia zrobila duzo i jeszcze wiecej)Ale te kwestie juz pominmy.

Wyobraz sobie , ze Twoj syn lamie noge , szukasz najlepszego lekarza a przychodzi olśniona kolezanka i pisze "bo wiesz kurna trzeba chodzic po chodniku , patrzec pod nogi, nie myslec o pierdolach , naprawde nalezy skupic sie na chodzeniu "
b.
Martalka
Hej!
Kubuś, synek mojej kumpeli był również karmiony piersią 18 m-cy, i butelki nie widział z swoim życiu na oczy, więc tu też nie potwierdza się "próchnica butelkowa" icon_confused.gif

Mama Kubusia od maleńkości wkładała wszelkie wysiłki w jego pielęgnację, więc nawet regularnie myte ząbki może zaatakować próchnia, niestety icon_rolleyes.gif
mama_do_kwadratu
w próchnicy butelkowej chyba nie chodzi tylko o picie z butelki icon_wink.gif ale picie nocne w ogóle (pierś też)
Magdaaa..
CYTAT(Dorusia)
Milsza? ja właśnei jestem milsza,bo regulamin mnie krępuje...

Przerażasz mnie dziewczyno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Martalka
Na logikę to biorąc, mamo-do-kwadratu, zgodziłabym się w sumie.
Posłuzyłam się jednak teorią, która chyba jest znana wielu mamom, że karmienie piersią nie powoduje próchnicy. Tak jest napisane choćby na laktacja.pl
Wg. mnie, wszystko mozliwe.
blaire
Dziewczyny, identyczny problem miałam w rodzinie. Mój bratanek miał potworną próchnicę. Przyczyną były antybiotyki, które dostawałw trakcie ząbkowania. Ząbki (jedynki i dwójki) wyszły mu poprostu niemal bez szkliwa. Później się posypało...
A o próchnicy butelkowej to też słyszałam, że tu poprostu o nocne karmienia chodzi-również piersią.
Alucca
Ominęła mnie "ciekawa" dyskusja - może dobrze, bo po co ma mi się ciśnienie podnosić. icon_cool.gif
ZastanawiajÄ… mnie dwie sprawy.
Dlaczego problem próchnicy u małych dzieci pojawił się teraz. Dobrobyt nam szkodzi czy co? Jak chodziłam do podstawówki w latach 80-tych mało kto miał próchnicę, a co dopiero malutkie dzieci.
Druga sprawa - dlaczego tak trudno uzyskać pomoc. Każdy dentysta mówi co innego, czas ucieka, a w takim przypadku jest ważne żeby zareagować szybko. Przyznaję się bez bicia, pierwsze lapisowanie odbyło się zbyt późno.
KM
Alucca "pocieszę Cię"-lapisowaliśmy regularnie ząbki odkąd pojawiła się próchnica-Kacper i tak je wszystkie stracił (przednie). Obejrzałam stare zdjęcia mojego męża-brak przednich mleczaków tak jak u mojego syna.

Dorusia, jakie badanie może wykazać, że dziecko jest odwapnione?
Kacprowi bardzo kruszÄ… siÄ™ nawet te jeszcze zdrowe trzonowce icon_sad.gif
Alucca
Przypuszczam, że jest to badanie krwii na poziom wapnia. W naszym zwykłym laboratorium jest dostępne, ale nie jestem pewna.
KM
Dzisiaj byliśmy otworzyć drugi kanał (stan zapalny). Jak sobie pomyślę co to będzie za rok, dwa to mi ciarki po plecach przechodzą icon_cry.gif
Dorusia, co u Was? Kalinka po zabiegu?
Atena
Dziewczyny!
Zulka do dziś icon_redface.gif co kilka dni w nocy je(pije kaszę manną na mleku z butelki icon_redface.gif ) i wszystkie ząbki ma zdrowe!A już nie wszpomnę, że do dwóch lat to codziennie w nocy mleko w piła!
Ja sobie myślę, że duże znaczenie ma genetyka i skłonności...

A.
Silije
Myślę tak jak Atena. Nie ma co winić kogoś o zaniedbanie, bo największą role mają geny. Mój brat jako dziecko baaardzo nie przepadał za myciem zębów, rodzicom nie chciało się go zmuszać - teraz ma 24 lata i ma wszystkie zęby zdrowe, nie ma żadnej plomby i śladu próchnicy - dentystka powiedziała, że jest ewenementem. Ja kilka plomb (chyba 4) w życiu zebrałam, ale namiętnie kocham słodycze. Nigdy nie bolał mnie ząb nie wiem jak to jest. Moje córki piły z piersi do 20 miesiąca życia (obie) w dzień i w nocy jeszcze chętniej i mają zdrowe zęby, moja sześciolatka wg opinii dentystki ma pokazywać sie na kontroli raz na rok, raz na pół roku nie musi. Słodyczy za duzo nie pozwalam, bo to niejadki, ale też nie stronimy.
PiszÄ™ to w obronie karmienia piersiÄ… wink.gif

A dzieciom z próchnicą chciałam polecić rozdział o wizycie u dentysty z książki "Ja i mój świat" Civardi i Cartwright, sympatycznie napisany z dużymi obrazkami.
Ulcia i Julcia
Silije, a może miałaś dobrą dietę w dzieciństwie? Może to tu leży pies pogrzebany? Zazdroszczę Ci strasznie, ja nie mam zębów bez plomby, no chyba że 1-3.
Ceda
Ewentualnie leczenie zębów pod narkozą.
Robiłam jak miał 2 czy 3 lata. Od pierwszego zęba w zasadzie przyzwyczajalam do wizyt. Nie szło. Zęby wyszły mu juz z ubytkiem szkliwa, nazwali to butelkowa, ale też butelki nie miał, a i słodyczy w tym wieku nie dostawał.
Zrobiłam pod narkowza, dalej przyzwyczajalam. Teraz ma 7 lat i pamięta i o myciu i o kontroli.
Nie dałoby rady zrobić na żywca. Jeśli nie ma p/wskazań to bym się decydowala.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.