To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kiedy remont balkonu?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Aneczka
Chce zrobić mały remont balkonu - nic wielkiego, płytki na podłogę i pomalować ściany. I zastanawiam się czy poczekać do wiosny, czy zrobić go pod koniec sierpnia. Boję sie że przez zimę przynajmniej ściany sią na pewno zniszczą i i tak będzie trzeba jeszcze raz malować. Poza tym chyba od września już z balkonu nie będziemy za bardzo korzystać, bo nie będzie czasu (wracam do pracy).
Agnisma
Ja robiłam remont w pażdzierniku, tzn. kładłam jedynie płytki, bo w lipcu miałam ocieplany i malowany blok. Mogłam się przekonać zimą, że płytki są faktycznie mrozoodporne icon_wink.gif
Teraz- farba wciąz się dzielnie trzyma i płytki także.
Uważam , że to bez znaczenia kiedy zrobisz remont, ale wiosną -nie będziesz się już musiała motać z remontem, bo będziesz go miała za sobą jak zrobisz go we wrześniu icon_lol.gif
wiesiołek
Wcześniej czy później zima nadejdzie, jak nie ta to następna i smutne by to było , gdyby farba jednej zimy miała nie wytrzymać . Smutne i przede wszystkie świadczyłoby o braku profesjonalizmu wykonawcy icon_wink.gif

Płytki możesz kłaść dopóki pogoda odpowiedznia, czyli temepratura powyżej 5 stopni i deszcz nie zacina.
Aneczka
CYTAT(wiesia)
WczeÅ›niej czy później zima nadejdzie, jak nie ta to nastÄ™pna i smutne by to byÅ‚o , gdyby   farba jednej zimy miaÅ‚a nie wytrzymać . Smutne i przede wszystkie Å›wiadczyÅ‚oby o braku profesjonalizmu wykonawcy  :wink:  

PÅ‚ytki możesz kÅ‚aść dopóki pogoda odpowiedznia, czyli temepratura powyżej 5 stopni i deszcz nie  zacina.


Wiesiu, ale wykonawca nie ma pretensji być profesjonalny icon_lol.gif Po prostu weźmie białą emulsję (do wnętrz, bo jej w domu dużo) i kawałek pędzla i w jedno popołudnie zmieni kolor balkonu z nieokreślonego na biały.
wiesiołek
Chyba sobie żartujesz z tą emulsją do wnętrz, co? Przecież to nie ma sensu. Czy też mnie poczucie humoru wysiadło i już nic nie rozumiem?
Aneczka
Wiesiu, moje doświadczenie z balkonem uczy, że na Sląsku i tak trzeba by malować jak nie co rok to co dwa lata. Więc bez różnicy czy pomaluję do wnętrz czy taką zewnętrzną, Jeden sezon albo w ostateczności dwa wytrzyma. A do wnętrz tańsza i jest w domu...
wiesiołek
Śląsk i malowanie. No dobra, ale taka do wewnątrz się łuszczy po zimie- czyż nie? A potem oprócz malowania skrobanie trzeba odwalać. A dobra farba zewnętrza powinna się zmywać!! Zamiast malować co roku, ściany powinno się zmyć.

Jeśli z jakiś wzgledów zmywanie malowanych ścian nie wchodzi w rachubę to należy pomysleć o innym rozwiązaniu np. o glazurze mrozoodpornej , albo gresie na ściany. Wtedy zmywanie na pewno nie będzie żadnym problemem.
Mozna też zastosować specjalne panele zewnetrzne z tworzywa sztucznego i nimi obłożyć ściany.

Można też pomyśleć o nałożeniu tynku akrylowego lub specjalnej masy kruszywa na spoiwie z żywicy.

Rozwiazań jest wiele, ale to coroczne malowanie farbą do wnętrz to w moim odczuciu nieco absurdalny pomysł. Chyba ,że planujecie wkrótce się wyprowadzić z tego mieszkania i szkoda wam inwestować w rozwiązanie długofalowe.
Aneczka
CYTAT(wiesia)
ÅšlÄ…sk i malowanie. No dobra, ale taka do wewnÄ…trz siÄ™ Å‚uszczy po zimie- czyż nie? A potem oprócz malowania skrobanie trzeba odwalać.  A dobra farba zewnÄ™trza powinna siÄ™ zmywać!! Zamiast malować co roku, Å›ciany powinno siÄ™ zmyć.

No widzisz Wiesiu, ja chyba bardzo amator jestem, bo nie pomyslałam o myciu icon_smile.gif

CYTAT
 RozwiazaÅ„ jest wiele, ale to coroczne malowanie farbÄ… do wnÄ™trz to w moim odczuciu nieco absurdalny pomysÅ‚.  Chyba ,że planujecie wkrótce siÄ™ wyprowadzić z tego mieszkania i szkoda wam inwestować w   rozwiÄ…zanie dÅ‚ugofalowe

To fakt, nie chcemy za bardzo inwestować w mieszkanie. Co prawda budowa domu to nie będzie perspektywa roku czy dwóch, a nawet trzech, ale w mieszkaniu postanowiliśmy robić wszystko jak najtaniej.

Ale przemyślałam sobie Twoje uwagi i chyba jednak pomalujemy jakąś uczciwą zewnętrzną farbą.
wiesiołek
CYTAT(Aneczka)
Ale przemyślałam sobie Twoje uwagi i chyba jednak pomalujemy jakąś uczciwą zewnętrzną farbą.


Przy zakupie dopytaj czym i jak można ją zmywać.

A przed pomalowaniem koniecznie dobrze zagruntuj podłoże. Przygotowanie podłoża jest może nawet ważniejsze od samego malowania. Bo to od podłoża zależy czy farba będzie się go dobrze trzymać , czy nie. W ramach tego przygotowania podłoża starą farbę do wnętrz trzeba zeskrobać, chyba , że w miedzyczasie sama odpadła icon_rolleyes.gif
Aneczka
He, he Wiesia, z tym akurat będzie najwięcej roboty. Balkon kiedyś był otynkowany ??? czymś takim dziwnym, co jest chropwate, samo odpada i niczym tego nie da sie zdrapać. Jak na razie jedyna metodę jaka odkryłam, to majzel i młotek.

A czym zagruntować goły beton, jak już do niego dojdę?
wiesiołek
Oj, to masz niewesoło. Ale pociesz się, że ja tak samo miałam do ubiegłego roku. W końcu mąż wział młotek i przecinak i łupu-cupu zbił całe to beleco udające tynk . Roboty było sporo i to w upale.

Potem dokładnie odkurzył powierzchnię , zagruntował i wezwał fachowca, który w kilka godzin nałożył tynk z gotowej mieszanki.

Grunt Ceresitu jest bardzo dobry i to ten bym polecała na trudne podłoże. Unigrunt Atlasu jest byle jakszy i ten to raczej do wnętrz , pod farbę.

Fachowiec zastosował coś czego nazwy nie pamiętam, ale było to z gipsem i akrylem (choć gips na zewnątrz brzmi dość nielogicznie). Fachowiec zaklinał się na wszystkie świętości , że stosował to na zewnatrz , opis na opakowaniu potwierdzał więc w końcu uwierzyłam. Masa miała konsystencję gładką- maślaną i bardzo łatwo rozprowadzała się po ścianie. Efekt wyszedł super, a kolorek tynku kremowy i dałam sobie spokój z malowaniem, bo sam w sobie tynk ładnie się prezentuje. Dla spokoju sumienia ( bo to jednak gips) spryskałam go jednak z wierzchu gruntem, do czego wykorzystałam butelkę po płynie do mycia okien wink.gif

Ty na Śląsku pewnie i tak będziesz musiała pomalować, bo jak sadza siądzie na tynku bez zabezpieczenia to "po ptokach"
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.