Dziecięcy słowniczek

Cześć !
Melduje się Kubuś, bardzo energiczny dwulatek. Także niezbyt duży entuzjasta nocniczka. Jest mężczyzną wyjątkowo stanowczym, który wie czego chce i potrafi się tego domagać (ostatnio także za pomocą słów) co bywa bardzo zabawne. Oto mini słowniczek polsko-kubusiowy:
piłka-apa
zjeżdżalnia, statek i samolot-łiłi
wiewiĂłrka-baba
dziadek-kaka
A co na to wasze dzieciaki, może uzupełnicie nasz słowniczek o nowe ciekawe powiedzonka?

hihihi Kacper bardzo duĹźo mĂłwi
cięzarówka- kałkammm (z akcentem na m)
autobus- kuguuu (z akcentem na u)
helikopter- helikoo
aparat, piłka -aaa
samolot- tiuuu (z machaniem łapką w powietrzu)
pociąg- tiutiuu
telefon- halo
jak woła pieska na ulicy aby do nie go przyszedł, to mówi - hałkuu
kot to kot, koti lub miał
i wiele innych mniej lub bardziej zrozumiałych dla otoczenia

Kilka naszych perełek :

banan=baban
do widzenia=enia
dzień dobry=obry
dziękuję=uje
przepraszam=psiapsiam ...
prosze=psiopsie
wujek=ijo
pierogi=ogi
autobus=duzy brum brum
krĂłlik=kim ( chociaĹź "krĂłlik" teĹź mĂłwi )
.................. to kilka z tych wymawianych niezbyt wyraĹşnie ...

natomiast w miarę dokładnie :
ruszaj (szczegĂłlnie z "nie" )
mamusia, mamunia, tatuś, babusia, dziadziuś, Stasia, Ania, Zdzisiu, Andzej, kotek, mysza ( do niedawna "pi" ), koń, głowa, noga, brzuch ...
itd.itp. ... z każdym dniem coraz więcej ...

Zapomniałam o jednym ...
u nas piłka wg Kubusia = pipa
I Kuby okrzyki: dużo pip ( np. w basenie z piłkami ) czy mama goń pipe ( na spacerze z piłką )

Aha i o sobie mówi = Bubuś, Buba ...

u nas pipa znaczy pyszne A dokładnie wygląda to tak, Pistacja je cos co jej smakuje i mówi: mmm pipa, mmm pipa

pozostałe ciekawostki to:
bambama czyli smoczek
dama - spĂłdnica
chała - skała oraz Michał
folot - samolot
i moje ulubione bziuma - mĂłwi tak na wszystko co jest w ruchu czyli auto bziuma - auto jedzie, folot bziuma - samolot leci, itd.

Natomiast pierwszym zdaniem, które powiedziała rok temu było: pan koko, bziuuu, bach. Zdanie to powiedziała ogladając skoki narciarski... czyli wszystko wiadomo

pozdrawiam
sammy

Moja Juleczka bardzo duzo mówi, mało przekręca, mówi bardzo wyraźnie, ale czasem sie jej zdarzy coś powiedziec smiesznie, np:
zobacz-mówi jobać ( i teraz moja siostra zaniosła to do szkoły i jest to slang szkolny w jej ogólniaku )
pozdrawiam Was Mamusie

Ale się usmiałam, tylko by matki znamy ten swoisty język naszych dzieci, a oto kilka naszych prełek:

Szymonek 2latka i 3 miesiące
- ryta tepo- frytki z keczupem
-atosia- autobus
-oka-wujek
-bacia tala-babcia natalka
-ty-ja
-ja-ty
-ika-choinka
-ajoła-mikołaj, aniołek, bałwan
-topa- kupa
-mika-myszka, ciocia Monika
To na razie tyle

Co prawda mĂłj Maciek mĂłwi bardzo duĹźo ( niewyraĹźnie ) to najlepsze jest
babcia Jadzia - babcia bazia
wĂłjek - [uĹźytkownik x]
mamusia - musia
malutki - mutki
dowidzenia - dzenia
do garażu - do gazialu ( chociaż umie powiedzić garaż)

No to narazie tyle.
Pozdrawiam

Tak naprawdę pierwszymi słowami, jakie mój syn wypowiadał świadomie były:
- iba - ryba
- baba - babcia.
Bardzo długo też na siebie samego mówił " Eń" - nie mam pojęcia skąd się to słówko wzięło. Więc na moje pytanie "Kto chce lizaka?" - synek odpowiadał entuzjastycznie "Eń, Eń !!"