Mieszkam w Białymstoku, jestem w ok 8TC. Nie jestem w pełni zadowolona z mojego gina, chodzę prywatnie, bulę, a ten jakiś niewygadany, choc polecony.
Jak mam wybrać dobrego gina? Wiem, że juz był na ten temat post, ale wykluczam Arciszewskiego (dla mnie raczej biznesmen, niz lekarz- bylam jeszcze niewciąży), no i kobitki, bo tez mam uraz po jednej takiej studenckiej rzeźniczce z Torunia.
Dajcie mi jakieś namiary, bo czuje się zagubiona. Jak narazie pomoc mojej rodziny ogranicza sie do narzekań matki, że to źle wróży, że boli mnie brzuch (już przestał) a męża do robienia mi obiadów i powtarzania, że wszystko bedzie dobrze.
mam nadziję, że to forum trochę sie ożywi! co to tylko kilka ciężarówek na tym biegunie zimna? pozdrawiam!