To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zmęczenie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

katiek
Nie wiem co ze mną-to że chodzę wiecznie wkurzona to wina poziomu hormonów tarczycy (obecnie nadczynność icon_confused.gif ). Ale co się dzieje że ostatnie dni to ja MUSZĘ się po połodniu/wieczorkiem (czyli między 17 a 19) położyć i momentalnie zasypiam. I to na coraz dłużej-dziś spałam 2 godziny icon_eek.gif . W nocy śpię po 7-8 godzin, może mam ciut wiecej na głowie przez chorobę Kingi, ale coś takiego to mi się niegdy nie przytrafiało.
Co to jest i co z tym robić bo życie mi utrudnia znacznie (i męża pochwalę-oni jedli obiad ja się poszłam położyć a jak spałam to tatuś dziecku czytał, grał w domino i zabawiał cobym ja pospać mogła. Kochany jest, prawda icon_biggrin.gif )
ulcik
Anemia ?

ciąża ??

ciśnienie ??

u:)
katiek
Ciśnienie mam wyższe niż normalnie przez tarczycę. Anemia??? Może???Choć ostatnio jem jak niemowlę co 2-3 godziny.
Ciąża-niemożliwe-to byłby prawdziwy cud natury
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.