Odmroziłem sobie ręce...
Jak czytałem jest to odmrożenie 1 stopnia (czerwone ręce)
Czy jest jakis sposób na to ??
Czy bede miał to całe życie ?
Odmroziłem sobie ręce...
Jak czytałem jest to odmrożenie 1 stopnia (czerwone ręce) Czy jest jakis sposób na to ?? Czy bede miał to całe życie ?
dermatolog
dobra kosmetyczka dobre kosmetyki cierpliwosc
j.w
natłuszczanie czas
Ja będąc w wieku dziecięco dziewczęcym nagminnie zapominałam rękawiczek i odmroziłam sobie ręce.
Teraz każdej zimy jak tylko ręce lekko poczują zimno stają się czerwone. Nie wygląda to za estetycznie ale musiałam się do tego przyzwyczaic. Czekam z utęsknieniem wiosny i tyle Może faktycznie dermatolog lub kosmetyczka coś poradzi? Ja swoje ręce zaniedbałam i nie sądzę by dało się z nimi coś jeszcze zroboic.. Pozdrawiam Aga
A ja mam takie stare sposoby mojej Babci - skutkujÄ…!
1. Trzeba wsypać do 2 szklanki siemienia lnianego, zalac to gorącą wodą i moczyć w tym dłonie aż woda nie wystygnie.Woda ma być tak gorąca, jak tylko da sie radę wytrzymać. Po osyszeniu nasmaroać dłonie zwykłą wazeliną kosmetyczną i założyć rękawiczki. ( najlepiej z irchy ale mogą być tez zwykłe wełniane) 2. Obrać kilka ziemniaków - dość grubo ( przed obraniem trzeba je sokładnie umyć). Zalać obierki gorącą wodą i moczyć w tym odmrożone dłonie ( ale naprawdę świetnie działa to na odmrożone stopy!) aż woda nie wystygnie. I tak jak wyżej - nasmarować wazeliną i ubrać rękawiczki ( na stopy skarpetki )
Chmielewska w "Książce poniekąd kucharskiej" podaje podobny przepis,tylko zamiast wody z obierkami zaleca po prostu wode po ugotowanych ziemniakach na obiad.
A na odmrożenie twarzy? Co poradzić?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|