To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

dwa poronienia-czy robić badania?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

karina
Witam i bardzo się cieszę że znalazłam tak świetne forum.Na początek napiszę że jestem szczęśliwą mamą prawie 2.5 letniego Patryka. No a od dłuższego czasu bardzo staramy się o kolejne maleństwo.Na razie niestety bezskutecznie. Staram się nie popadać w obsesję ale to jest silniejsze ode mnie.Proszę o radę - jak myślicie,czy 2 ciąże poronione(pierwsza przed synkiem a druga po nim)mogą oznaczać że coś jest nie tak?Może któraś z Was kochane forumowiczki miała podobny problem?Czy mamy robić jakieś badania już teraz czy na razie jeszcze "tylko"próbować?
justin
a co mówi lekarz?
Ja bym jeszcze raz spróbowała.
Odpowiedzialny lekarz powinien Cię dobrze poprowadzić, lub sam zaproponować badania.
Duszek
My tez mamy za soba dwa poronienia - oba w I trymestrze (to bylo przed pierwszym dzieckiem). Przyczyna byl wlasnie zbyt wysoki poziom prolaktyny. Koniecznie zbadaj jej poziom.
karina
jejku nie spodziewałam sie tylu odp.wielkie dzięki.lekarz mój ani ci "szpitalni"specjalnie sie tym nie przejeli,w szpitalu po 2 zabiegu doktorek stwierdził że "takich przypadków to oni maja tu setki rocznie"i nawet problem ze zwolnieniem dłuższym niż 1 tydzień mi robił.Ale porozmawiam z moim lekarzem,jest w porządku więc może rzeczywiście coś z tąprolaktyną jest nie tak.Napiszcie proszę jak sie robi takie badanie i jakie jest ewentualne leczenie.dzieki i pozdrawiam icon_biggrin.gif
karina
Justin,widzę że dla Ciebie czerwiec 2005 też był tak pechowy jak dla mnie maj 2005.Trzymam kciuki za ciebie.
karina
dzięki za odp.Jak tylko sie zbiore i pójdę wreszcie do lekarza to z nim o tym pogadam.Na razie nie byłam-w sumie to nie wiem czemu,ale może dlatego że obawiam się,że on stwierdzi że na razie musimy jeszcze próbować(próbuję od 4 miesięcy zajść w ciążę,to drugie poronienie było w maju 2005)i że np.dopiero po pół roku coś będziemy działać z badaniami.A Wy co myślicie-czekać czy wziąć sie za badania?Mam tyle wątpliwości a tak bardzo chcemy drugiego dzidziusia.
justin
możesz jednoczesnie starać sie i robić badania.
Jak napisała Blue poziom hormonów oznacza się z krwi, więc w niczym te badania nie przeszkadzają.

powodzenia.
karina
zebrałam sie i zadzwoniłam do lekarza.porozmawialiśmy dłuższą chwile i powiedział ze nie ma na razie powodów do niepokoju i ze nie widzi potrzeby zeby już robić jakieś szczegółowe badania.nawet nie chciał żebym na wizyte już przyjeżdżała(chodzę prywatnie więc jak widać na kasę nie chce mnie naciągać).powiedział że tą prolaktynę moę zrobić ale jeślinie mam innych niepokojących objawów to pewnie jest ona w normie.sama już nie wiem-mam do niego zaufanie(to on robił mi zabieg łyżeczkowania po 1 poronieniu i sensownie ze mną porozmawiał)ale z drugiej strony...Jednak chyba zrobię to badanie.Czy rodzinny lekarz wypisze mi skierowanie zeby nie musiała płacić?Bo nawet jeśli gin.mi da to i tak zapłace.
anonimowy
no niby ten mój stwierdził że rodzinny może-jeżeli mu powiem że mam jeszcze jakieś inne dolegliwości.a poza tym moja lekarka rodzinna jest w miare w porzadku wiec pewmnie sie zgodzi.pozdrawiam icon_biggrin.gif [/img]
karina
No teraz JA to JA-zapomniałam sie zalogować.No niby ten mój lekarz stwierdził że rodzinny może-jeżeli mu powiem że mam jeszcze jakieś inne dolegliwości(żadnych nie mam więc bede musiała naściemniać).a poza tym moja lekarka rodzinna jest w miare w porzadku wiec pewmnie sie zgodzi.pozdrawiam icon_biggrin.gif
katiek
Chyba nie może-może za to endokrynolog.
Ja bym się pobadała-parę postów niżej jest wątek o badaniach po poronieniu.
Z tego co wiem po 2 poronieniach powinno się zrobić bardziej szczegółowe badania-poziom hormonów (prolaktyna, progesteron, tsh), w kierunku zespołu antyfosfolipidowego, i parę innych, ale odsyłam do wspomnianego wątku.
A co wychodziło w his-patach wykonywanych po poronieniach?? I czy określili przyczynę poprzednich poronień??
karina
dzięki katiek-zajrze tam.co do poronień-pierwsze w 12 tygodniu(ciąża obumarła w 10 tyg)a drugie wcześniej-w 7 tyg.Musiałabym przejrzeć te his-paty,o tym nie pomyślałam.ale widzisz każdy lekarz mówi co innego-mój na razie twierdzi ze nie ma nic niepokojącego.ale chyba sie wezmę za siebie i pobadam troche. dzięki za info.pozdrawiam icon_biggrin.gif
katiek
Karinko, lekarz może nie widzieć, ale to nie on przeżył utratę dziecka. Mnie przebadali przypadkiem przy innej okazji-stąd wiem dlaczego tak się stało i na czym stoję. Przez to Kingulec pozostanie jedynaczką
olha
Co najmniej dwa poronienia są wskazaniem do badań cytogenetycznych (badanie kariotypu) obojga partnerów. Poza tym należałoby wykonać badania w kierunku toksoplamozy, cytomegalii, chlamydii (Chl. trachomatis), badanie prolaktyny i progesteronu, bad. poziomu hormonów tarczycy, badanie przeciwciał p/kardiolipinowych. Najlepiej zgłosić się, PRZED zajściem w kolejną ciążę, do poradni genetycznej. W każdym mieście wojewódzkim jest taka poradnia. Większość ww. badń jest, niestety, płatna. Badania genetyczne - nie ! Wystarczy skierowanie od lekarza rodzinnego.
Użytkownik usunięty
karino, mam za sobą dwa poronienia (7-8 tydz. oraz 6 tydz.). Lekarz zlecił mi zrobienie toxoplazmozy, cytomegalii, przeciwciał antykardiolipinowych, krzywą hormonalną, biochemię krwi, posiew z kanału szyjki macicy. Miałam mieć także biopsję rysową macicy, na szczęście wstrzymaliśmy się jeszcze na chwilę. Potem zaszłam w ciążę i urodziłam cudowną Córeczkę. W kolejną ciążę zaszłam 2 lata później. Przebiegała bez powikłań. Urodziłam zdrowego Synka. Będzie dobrze!
ala1
ja poroniłam dwa razy, obie ciąże były martwe i to już po pierwszym trymestrze,zrobiliśmy badania ale nic nie wykazały. Po 6 latach podjęliśmy jeszcze jedną próbę i mamy dziecko.Nie wiem co było powodem tamtych nieudanych ciąż,ale dla pewności radziłabym ci zrobić badania.POWODZENIA
Adziocha
Kiedy roniłam, dowiedziałam się w szpitalu że po drugim poronieniu lekarz sam zleca jakies badania... dziwie sie że nic nie wiesz... zapytaj... dla własnego spokoju może warto? Trzymam kciuki i wierze ze sieuda
karina
Witam wszystkich! Wieki mnie tu nie było ale......Udało nam się-jeśli wszystko bedzie już teraz dobrze to w grudniu zostanę szczęśliwą Mamą po raz drugi.Wiem że teraz powinnam wskoczyć juz na inne forum ale chciałam dać znać że żyję no i podzielić sie dobrą wiadomością. Nie pisałam wcześniej bo ta ciąża też była od początku zagrożona-miałam jakiegoś wstretnego krwiaka w macicy no i strachu się dużo na początku najadłam.Ale starałam się wierzyć (pomimo niepowodzeń)że wreszcie sie uda no mam nadzieję że teraz to juz do przodu.Pozdrawiam wszystkich,dzięki za wcześniejsze "rozmowy" i trzymam kciuki przede wszystkim z tych, którzy sie starają.
karina
Adziocha-może u was rzeczywiście są wrażliwi lekarze i zlecają badania ale ja usłyszałam tylko że jestem kolejnym przypadkiem i że takich jak ja są (w klinice,w której byłam) setki rocznie.jak widzisz lekarz się nie przejął,o żadnych badaniach nic juz nie wspomnę.Nawet "nie zasłużyłam"na dłuższe niż 1 tygodniowe zwolnienie bo "nie ma podstaw". A to że psychika mi siadła na moment to kogo to obchodzi.Na szczęście teraz jest dobrze i wierzę że tak będzie.Pozdrawiam.
Vera
CYTAT(karina)
Witam wszystkich! Wieki mnie tu nie było ale......Udało nam się-jeśli wszystko bedzie już teraz dobrze to w grudniu zostanę szczęśliwą Mamą po raz drugi

Gratuluję i trzymam kciuki icon_wink.gif Powiedz, robiłaś w końcu jakies badania z tych, o któych pisały dziewczyny? Ja właśnie za chwilę idę do gina, chcę zrobić cytomegalię i mam sprawdzić czy udało się wyleczyć chlamydię...
karina
Szczerze mowiąc to żadnych badań nie robiłam - tzn.postanowiłam porzekać z nimi te "książkowe" pół roku.No i akurat dokładnie po pół roku nam się udało.Poza tym sugerowałam sie też tym,że 1 dziecko już urodziłam i że te poronienia nie następowały jedno po drugim tylko przed i po urodzeniu synka.Ale daj znać Vera jak twoje wyniki.Sama jestem ciekawa.Pozdrawiam.
icon_biggrin.gif
Aniaszew
Proponuje jeszcze badanie na toksoplazmozę.Moja koleżanka 2 razy poroniła, a lekarze nie zalecili jej tego badania.W 3 ciąży okazało sie że przebyła toksoplazmoze i że to mogło być przyczyną poronień.
mamuśka.chłidzw
Gratuluje zaciążenia i wskakuj na podforum dla oczekujących. Miło słyszeć, że historie maja szczęsliwe zakończenia. To pociecha dla tych mam, które sa na tym wątku.
jaaagoda
Ja również gratuluje ciąży.
To nadzieja dla nas oczekujÄ…cych...icon_smile.gif
Choć przyznam ,ze...im bliżej pazdziernika(wtedy mija 6 miesc.)tym bardziej sie boje.boje sie ze to sie powtórzy.wiec chyba poczekam dluzej,albo zostwie wybor naturze.nie wiem... icon_rolleyes.gif
karina
Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Serdecznie dziękuję za wszystkie posty-bardzo mnie podnosiły na duchu. Dobrze wiedzieć że nie jest się samemu z problemami a na forum często można znaleźć pocieszenie i słowa otuchy.
A przy okazji piszę żeby się pochwalić: od 13 dni jestem szczęśliwą mamą po raz drugi icon_lol.gif . Na szczęście pomimo wcześniejszych niepowodzeń no i komplikacji na początku ciążę udało mi się donosić do samego końca. Dominika zrobiła nam prezent mikołajkowy - urodziła się 6.grudnia o 17.17. Ważyła 3640 i mierzyła 54 cm. Poród miałyśmy bardzo szybki i mało bolesny, na szczęście obyło się bez cesarki jak przy synu. Córcia jest śliczna, zdrowa i bardzo grzeczna - spokojniejsza niż jej starszy brat wink.gif (przynajmniej na razie) . No a Patryk jest cały dumny że ma małą siostrzyczkę i jak na razie nie wykazuje żadnych oznak zazdrości. Oby tak dalej.
Pozdrawiam wszystkich i trzymam kciuki za te z was, które się starają o maleństwo. Najważniejsze to wierzyć, że wszystko będzie dobrze. Ja zdałam się na wolę Boga i na to, że będzie tak, jak On tego chce. I może dlatego nam się udało??? Któż to wie...<a href="https://lilypie.com"><img src="https://b5.lilypie.com/IY4ep1.png" alt="Lilypie 5th Birthday Ticker" border="0" /></a>
dominika1
karina ja na twiom iejscu zmeiniłabym lekarza bo nie mozna bagatelizowac 2 poronień, nie mowie ze co sjest nie tak bo czasami tak bywa i nie ma pzreczyny, ale badania wydaje mi sie warto zrobic zeby miec pewnosc ze wszystko jest wpożądku,
ja jeszcze bym spróbowała monitorowanie jajeczka moze w tedu uda ci sie szybciej zajsc a wyjasni sie czy masz owulacje,
ja poroniłam raz drugą ciąze , pierwsza wszystko ok, op poronieniu zrobiłam badania, cytologie (wyszły bakterie to po tem posiew z szyjki macicy- wyszła konktetna bakteria którą zwalczyłam antybiotykami) zrobiłam tez toksoplazmoze i prolaktyne z obciązeniem mtc, tez wyszła ok . lekarz po 2 miesiącach starań wyspiasał mi luteina która miała za zadanie wydłuzyc cykl bo poporonieniu skróciły mi ise cykle , w drugim cyklu z luteina udało mi sie zajsc w ciąze i biore dalej luteine zeby podtzrymac ciąże,
takze czasami naprawde nie wiele trzeba a sie uda, grunt to znalezc dobrego lekarza, który chce pomóc i szuka przyczyny
Amajlija
dominika1, przeczytaj uważnie post powyżej Twojego! wink.gif
dominika1
wiem juz przeczytałam - tylko troche za póżno icon_lol.gif takie zakończenia są najlepsze
MARTA3
hej
Ja miałam dwa obumarcia teraz staram sie o pierwsze dziecko zrobiłam badania hormonalne, toxoplazmozę,wymaz z szyjki macicy i badanie plemników /wszystko jest ok/ na te badanie skierował mnie mój lekarz ginekolog.
MagdaMac
Witam,
miałam jedno obumarcie i zabieg miałam 28.12.2006 i mój lekarz zlecił mi w szpitalu badania na cytomegalię (naszczęście jest ujemne) i przeciwciała chyba antyfoliolipidowe bo toksoplazmozę robiłam już wcześniej. Teraz czekam na histopatologiczne i te przeciwciała. Tak więc wynika z tego że wszystko zależy od lekarza, mój najwyraźniej woli wszystko zrobić od razu.
Aczkolwiek rozmawiałam z moją koleżanka ginekolog, która powiedziałami, że u niej na oddziale po pierwszym poronieniu nie robi sie takich badań.
Mogę chyba dziękować mojemu lekarzowi, że tak troskliwie sie mną zajął.
Agnieszka 23
ja poroniłam 2 razy.3/4miesiąc i 2/3 miesiac>oprócz badan tych co tu piszą robiliśmy z męzem badanie genetyczne.Dla świętego spokoju,poniewaz w badaniu his-pat wykazało że coś było ze serduszkiem.Ale trzy miesiące temu urodziłam zdrową córcie i jest ok.Może Karina też powinna udaś sie na badania genetyczne.W moim przypadku lekarz od badania gen.podpowiedział ze mój organiz może nie przyjmować chłopcow ze bede mogła miec prawdopodobnie dziewczynki,chociaż badania gen.wyszły ok.wiec życze powodzenia.Pa pa
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.