To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Historia mojej znajomej mamy adopcyjnej ......

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Robin
...
amania
życzę dużo szczęścia mojej małej imienniczce i jej rodzicom icon_smile.gif
użytkownik usunięty
Również życzę Wam jak najpiękniejszego życia z Waszą małą córeczką.
KM
Robin, dużo szcęścia dla Waszej trójki icon_biggrin.gif
Robin
Dziękuję za życzenia , przekażę je mamie Ani , ja jestem mamą biologiczną .......
moja historia mogła zakończyć się tak ,o mały włos ....
https://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name...ght=robin#78875

pozdrwiam robin
gumis
przeczytałam to co napisałaś o sobie....gdyby sytuacja zmuszła mnie do oddania dziecka to też bym chciała móc wybrać rodzine, by była podobna do mojej, by wychowała je tak jak ja....pozdrawiam icon_smile.gif
justin
Robin,
cieszę się, że wszystko tak dobrze się ułożyło.
Pamiętam nagonkę na Bocianie, bo Twoja sytuacja jest bardzo trudna do zrozumienia, wyjątkowa może, no bo jak tu zrozumiec matkę , która chce oddać swoje narodzone dziecko, która nie chce widziec swojego narodzonego diecka. Jednak własnie z miłości do niego zrobiłas bardzo wiele.
trzymaj siÄ™ cieplutko icon_biggrin.gif

p.s.
odwiedzasz jeszcze bociana?
Robin
Witaj Justynko ...miło Cię znow czytać , ile to już minęło od naszej rozmowy ? czas tak szybko leci .....

U mnie jak napisałaś wszystko dobrze się ułożyło ....
i wiesz od tamtej pory cały czas działam , mam nieformalną grupę kobiet ktore oddały /albo chcą oddać dziecko , i nie jest żle bo mocno walczyłam o adopcje ze wskazaniem , a jestem świadkiem coraz większej liczby takich adopcji .....

Pozdrawiam Maryla
kasiask
Jestem gorącym zwolennikiem adopcji ze wskazaniem, chociaż zdaję się sobie sprawę, że niektórym może się ona wydawać kontrowersyjna. Jednak w sytuacji, kiedy matka biologiczna i rodzice adopcyjni pozanają się wcześnieje daje możliwość brania udziału w badaniach, zobaczenia dziecka na usg, a potem uczestniczenia w porodzie. Daje to możliwość wspaniałych przeżyć tak ważnych dla kobiety, która nie może urodzić swojego dziecka. Gdybyzmienić podejście Ośrodków Adopcyjnych do tego rodaju adopcji możnaby zniwelować jej słabe punkty i sprawić, żeby była mniej nerwowa dla obu stron, a przede wszystkim szybsza. Dlaczego nie ma u nas takiej możliwości jak w USA, gdzie papiery adopcyjne można przygotować wtedy, gdy matka jest jeszcze w ciąży. Przez brak takiej możliwości cała procedura musi się opierać na dużej dozie zaufania, a przez to jestardziej stresująca.
agnieszka2012
Piękna ciernista droga, ale znalazłaś córkę i jej nie pożóciłaś skąd tyle siły czerpałaś, i niech się nigdy nie wyczerpie
Dudek
Gratuluje i przede wszystkim zdobycia pewnej mądrości życiowej życzę Wam wiele miłości i szczęscia
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.