To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kręci mi się w głowie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Tuni
Od wczorajszego popołudnia kręci mi się w głowie.
Pojęcia nie mam dlaczego.
No i jak się tego pozbyć?
irminka2
A nie masz problemów z kręgosłupem?
Drugi powód - to u mnie pierwszym objawem odmiennego stanu były zawroty głowy icon_smile.gif
Pozdrawiam

Irmina
Cleo
podobno jest duzy niż i stad to moze byc..

mnie sie kreci od jakichs 2 tygodni, albo tak'przesuwa siÄ™' wszystko - nie wiem czy rozumiecie..okropnie to denerwujace...
Tuni
Kręgosłup pobolewa mnie od kilku miesięcy, ale zawroty głowy mam dopiero od wczoraj. Co ciekawe przeszło mi dziś na trochę kiedy poszłam z małym na spacer. Jednak po południu znowu wróciło.
I dziwna sprawa, póki jestem w pionie, to da się wytrzymać ale jak tylki się położę, zaczyna się wirowanie.
Paskudne uczucie.
Sel
CYTAT(Tunisiek)
I dziwna sprawa, póki jestem w pionie, to da się wytrzymać ale jak tylki się położę, zaczyna się wirowanie.
Paskudne uczucie.

Ja mam to samo od wczoraj icon_eek.gif i nie wiem co siÄ™ ze mna dzieje. icon_confused.gif
Zawroty mam przy każdej zmianie ułożenia głowy.
Malgood
a może dopada cię zapalenie błędnika - kurcze nie wiem czy nie pomyliłam w kazdym razie znajoma to miała i wirował jej cały świat - gorzej jak na karuzeli
tylko leżała i wymiotowała
no albo jesteś przemęczona - oby to było to drugie
w każdym razie zdrówka życzę!
Sel
Byłam dzis w tej sprawie u lekarza, bo niepokoi mnie to. Kręci mi sie nawet jak kłade sie do łóżka, a w nocy przewracajac się z boku na bok miałam karuzelę. icon_eek.gif
Zrobiłam od razu morfologioę, ale wyniki sa prawidłowe.
Nie wiadomo na rzie co może byc przyczyna: przemęczenie, siedzenie przed komputerem, także ciąża i błędnik.
Wiem tyle ile wiedzialam.
Dzis juz od rana mam lekki szumek-jakbym setke walnęła. I jest mi niedobrze. icon_confused.gif
Pecia
ja mialam taka karuzele kilka razy w zyciu, okropne uczucie icon_sad.gif
tylko lezalam i wymiotowalam, kazdy ruch głowy to potegowal...brrr
u mnie to niskie cisnienie spowodowalo takie dolegliwosci,
mam czesto z tym problemy, ale takie okropne tylko kilka razy


zawroty glowy maga byc takze spowodowane mala iloscia plynow w organizmie
Zmijko, pijesz sporo, czy raczej malusio
bo ja jak wypije 2 szklanki w ciagu dnia to juz pod korek icon_wink.gif a to zdecydowanie za malo,
ale teraz zima w ogole mi sie nie chce pic icon_sad.gif
Sel
Ciocia-ja mam taki stan pierwszy raz. Tzn. tak długotrwały, bo zawroty zdarzały mi się , ale ustepowały po jednym dniu. Dziś juz trzeci dzień i zastanawiam sie co jest grane.
Piję w sumie nie dużo...same kawy w sumie. icon_confused.gif Nie wiem. Ostatnimi czasy stale mi cos dolega, jak babci 80-letniej. Co ja zrobie za 20 lat...? icon_cool.gif
Tez jestem niskocisnieniowcem.
Pecia
kawa jest do niczego wink.gif
jest moczopedna i powoduje utrate plynow icon_exclaim.gif to tak jakbys w ogole nie pila
pij wode niegazowana lub jakis sok rozcienczany z woda
ale nie szybko szklanke, tylko malymi lyczkami po troszke
Sel
Widzisz Pecia-i ja o piciu wody wiem, ostatnio jakos tak sie zaniedbałam-w pracy to tylko kawa i kawa. Potem w domu wieczorem herbatka lub pare łyków wody mineralnej-i to wsio.
tak, pewnie powodów jest kilka-zreszta wszystko naraz sie zapewne nagromadziło. icon_wink.gif
Pecia
a moze dzidziuÅ›? wink.gif
Sel
heh, bardzo mało prawdopodobne....ale kto wie...troche za szybko na dolegliwości- 6 grudnia zaczął mi sie okres, więc watpię. Poza tym "nie ryzykujemy", wiec byloby to bardzo dziwne.
icon_wink.gif
Jedyny incydent, który mi sie przypomina to na dzień przed okresem-ale okres dostałam i był normalny, więc...nie sądzę. Ciążę raczej wykluczam. icon_biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.