:( Czesc mam 4-letniego synka ktory mowi bardzo niewyraznie. Przekreca wyrazy niektorych nie umie wypowiedziec lub mowi po "swojemu". Chodzimy od roku do logopedy jest troche lepiej ale w porownaniu z rowiesnikami ma duze braki.W przedszkolu dzieci nie moga go zrozumiec. Martwie mnie co bedzie dalej jest coraz starszy prosze o porade. Moze ktos ma podobny problem?
Rudzero,a badaliscie słuch? i trzeciego migdalka
tak badalismy słuch we wrocławiu metoda Bera i trzeciego migdałka jest wszystko w porzadku , praktycznie wszystkie badania jakie lekarz zaproponował
a jesteście pewni logopedy? moja Zosia chodziła najpierw do bardzo miłej i mądrej pani, ale postępy były żadne. teraz chodzi do logopedy w przedszkolu - i postępy są ogromne. A sama Zosia dumna jak paw, że chodzi na te zajęcia, ma swój zeszycik, w nim rysunki, itp.
nie mam porownania ale ta logopedka jest w tez w przedszkolu jest tez trudniej go czegos nauczyc bo jest bardzo ruchliwym dzieckiem trudno mu sie na czyms skupic
Myslicie ze powinnam sprobowac u innego.
Myslicie ze powinnam sprobowac u innego.
rudzeo,ja bym spróbowała.
możesz też zajrzeć na to forum: https://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=23522
dziekuje wam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|