To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Guzek-ratunku

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

marcena
Dziewczyny mam jakiegos guzka w piersi. icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif Czy zdaża się to kobietom karmiącym? icon_confused.gif Boże jak sie boje icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif pozdrawiam marzena
Olena
Karmiącym się zdarza często, bo kanaliki sa powiększone itp. Tez tak miałam. Więc spokojnie! Ale na wszelki wypadek idź do lekarza, chociaz oni nichętnie badaja kobiety karmiące, własnie dlatego, że niewiele mozna wybadać. Ale zawsze możesz zrobic sobie USG prywatnie, gdyby ginekolog robił trudności.
Trzymaj się i nie panikuj, nie wszystkie guzki, nawet jeśli to guzek - są złośliwe. A i złosliwe, wcześnie "złapane" da się wyleczyć.
Pozdrawiam serdecznie
Olena
marcena
olena dziekuje za pocieszenie.
p.s. sorry za pismo ale pisze jedna reka bo karmie.
pozdrawiam marzena
maggii
Marzenko!
Guzki w piersi miałam 2 podczas całego karmienia - były to torbiele (niegroźne), które po karmieniu całkowicie sie wchłoneły. Te torbielki były wyczuwalne ręka i widoczne na USG - ale nie sprawiły mi żadnego problemu. i spokojnie karmiłam sobie dalej...
Równie dobrze mogą być to powiększone kanaliki mleczne - idź na USG - jest nieszkodliwe dla matki karmiacej i wszystko powinno sie wyjaśnić.
A może to zastój mleka??? Nie miałaś ostatnio problemów z zbyt duża ilościa mleczka????
pozdrawiam i nic sie nie martw icon_biggrin.gif
marcena
Maggi moja mała siedzi przy piersi bardzo często, więc nie może byc to zastój. Przynajmniej tak mi sie wydaje icon_confused.gif ten guzek mnie boli jak dotykam. Czy to możliwe? Do lekarza zapisana jestem dopiero na 07.08 mam nadzieje że mi się to noe powiększy icon_sad.gif icon_cry.gif
pozdrawiam marzena
Olena
Jak boli, to może być zatkany kanalik. Mała ssie z innych, a ten się zakał i boli. Te złośliwe guzki podobno nie bolą. 7.08 to juz za parę dni wink.gif Głowa do góry.
Może spróbuj sobie zrobic ciepły okład na piersi (np. ze sparzonych liści kapusty) i baaardzo delikatnie rozmasowac ten guzek. Miałam taki bolący, tuż przy sutku, 3 dni z tym chodziłam, aż mi przyjaciółka-lekarka, wkurzona moim jęczeniem, że "pewnie nowotwór!, zręcznie "upuściła" pokarm i guzek zniknłą razem z bólem.
magda
a czy coś takiego może pojawić się 1,5 roku po zaprzestaniu karmienia. byłam na mmografi ale nic nie wykazała, czekam na usg. dodam,że podczas karmienia miałam zero problem oow
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.