To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

ukochane ksiązki naszego dzieciństwa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
marghe.
mam nadzieję,ze nie powielam watku (oj ta skleoroza)

Godzina pąsowej rózy - czytana wręcz maniakalnie icon_biggrin.gif
wspomniana wyzej Mary Poppins vel Agnieszka
Tajemniczy ogród
Mała księżniczka
Mania czy Ania


cdn
Doruśka
chyba powielasz,ale co tam icon_smile.gif)

muminki i kubuś puchatek oraz dzieci z Bullerbyn. oczywiscie Mary Poppins,Pożyczalscy.Mikołajki, Pirat Rabarbar, Pan samochodzik ,dom w Domu,osiem bied i jedno szczęście, i tymczasem nie pamietam.
feroMonik
Mała księżniczka (bezwzględnie książka mojego dziecińństwa)

A potem:
Tajemniczy ogród
Dzieci z Bullerbyn
Piotruś Pan
Feniks i dywan
Przygody Filonka bezogonka... mogłabym długo wymieniać

Natomiast NIE zaczytywałam się: Kubusiem Puchatkiem, Muminkami, Anią z Zielonego Wzgórza.
Gonia
zdecydowanie Tajemniczy ogród (czytam go w chwili chandry jeszcze teraz icon_redface.gif )
Ania z Zielonego Wzgórza
Pożyczalscy
Tomki Szklarskiego
cały Niziurski i Bahdaj
i jeszcze Ożogowska
no i Dzieci z Leszczynowej Górki

Gosia
addera
Dzieci z Bullerbyn (bezapelacyjny hit icon_lol.gif )
Mania czy Ania
Kwiat Kalafiora
Tajemniczy ogród
Karlsson z dachu
Karolcia
Witaj Karolciu
Mama Anka
Kocia mama
Ania z Zielonego Wzgorza i wszystkie czesci po Rozalke
Dzieci z Bullerbyn
icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
no i hicior Kubus Puchatek i Chatka Puchatka icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
beattta
Dzieci z Bullerbyn icon_biggrin.gif
Mania czy Ania
Karolcia
Niezwykłe przygody Józefiny
O psie, który jeździł koleją
Dr Dolittle
Szklarski
Ożogowska - Za minutę pierwsza miłość icon_wink.gif
Potwora
Nizurski, Nienacki ( pamięciacie Pana Samochodzikia? hmm przeczytałabym jeszcze raz!), Ożogowska, Ania z ZG, Mary P. Musierowicz, Tajemniczy Ogród, czytał ktoś "Słoneczko"? przez pewnien czas uwielbiałam tę książkę icon_lol.gif Kubusie Puchatki, Podróże Guliwera, Dzieci z B. o właśnie Mała Księżniczka, czytałam też romanse typu Trędowata icon_wink.gif
Doruśka
prawie wszystkie wymieniane ksiazki czytałam po kilka razy .a Słoneczko to moja ulubiona ksiażka icon_wink.gif
Potwora
CYTAT(Dorusia)
prawie wszystkie wymieniane ksiazki  czytałam po kilka razy .a Słoneczko to moja ulubiona ksiażka icon_wink.gif


A jakie piękne i słodkie ilustracje w niej były!!
Sylwia M.
Maniakalnie:

"Mała księżniczka"
"Godzina pąsowej róży"
cykl o Muminkach
"Kubuś Puchatek"
"Dorota u Króla Gnomów" (z całego cyklu o Krainie Oz - tylko ta zdecydowanie najlepsza!!)
"Telemach w dżinsach" i "Gdzie twój dom, Telemachu"
"Pan Samochodzik i Fantomas" - najlepsza z cyklu
"Pięć przygód detektywa Konopki"
"Cyryl gdzie jesteś"
....
Edi Zet :)
Karolcia
O psie, który jeżdził koleją (za każdym razem płakałam)
Ania z Zielonego Wzgórza, ale tylko ten pierwszy tom, resztę tomów traktowałam wręcz obcesowo icon_wink.gif
Dzieci z Bullerbun, wciąż pamietam tamtą okładkę, dlatego jak wznowiono wydanie w tej samej szacie to natychmiast kupiłam Ulce
I nie pamietam tytułu dokładnie: Dziewczyna i chłopak, czyli checa na 14 fajerek, a propos podkochiwałam się w tym Tomku icon_smile.gif ale nie moglam zrozumieć jak mając dwójkę z historii przeszedł do następnej klasy icon_wink.gif

No i Pan Kleks icon_smile.gif
No i Tolek Banan, "Stawiam na Tolka Banana" to chyba ten tytuł icon_smile.gif i w tym Tolku też się kochałam icon_redface.gif wink.gif
Arwena.
O tak Pan Samochodzik był pierwszą książką (grubą) jaką przeczytałam samodzielnie. Choc już część o kosmitach była mocno naciągana.

Do tego co wpisałyście dodałabym jeszcze Emilkę ze Srebrnego Nowiu Montgomery, Czarne stopy Szmaglewskiej, Narnię Lewisa

I jeszcze była taka seria o Dzikiej Mrówce - autor wyleciał mi już z pamięci. Czyje to było?
Edi Zet :)
No i Plastusiowy pamiętnik icon_smile.gif
Sylwia M.
CYTAT(Arwena.)
I jeszcze była taka seria o Dzikiej Mrówce - autor wyleciał mi już z pamięci. Czyje to było?


Chyba Andrzeja Perepeczki.
skanna
CYTAT(Arwena.)
I jeszcze była taka seria o Dzikiej Mrówce - autor wyleciał mi już z pamięci. Czyje to było?


Andrzeja Perepeczki (nie mylić z Markiem) - pękałam ze śmiechu przy każdej z pięciu części, ale zwłaszcza przy pierwszych trzech.

Z moich ulubionych - Ożogowska (zwłaszcza "Głowa na tranzystorach" i "Tajemnica zielonej pieczęci"), Makuszyński (panna Ewa, a jakże), Burnett i jej "Tajemniczy ogród", później także "Mała księżniczka", "Nawiedzony dom" Chmielewskiej, Szklarski i Nienacki w całości.

Wcześniej oczywiście "Dzieci z Bullerbyn", "Mania czy Ania" i tego samego autora znacznie mniej znana i znacznie smutniejsza "Latająca klasa".

Reszta jak mi się przypomni.
Arwena.
Sylwia, Skanna dzięki. Muszę wygrzebać i sobie przypomnieć.

Z Chmielewskiej to uwielbiałam książki o Teresce i Okrętce - Zwyczajne życie i Większy kawałek świata.
myszka
Tereskę i Okrętkę też uwielbiałam. Kilkakrotnie sięgałam po "Godzinę pąsowej róży" i "Tajemnicę zielonej pieczęci". Oprócz tego pasjami - Siesicka ("Zapałka na zakręcie", "Przez dziurkę od klucza" etc.) i Musierowicz. Szklarski - na pewnym etapie też.

A kilka dni temu Miłosz wygrzebał z mojej biblioteczki "Karolcię" i teraz wieczorami czytam jemu, przypominając sobie Filomenę, ciotkę Agatę i wszystkie te perypetie.
Z takich bardziej dziecięcych, niż młodzieżowych, lubiłam też "Oto jest Kasia" i "''Awanturę o Basię". No i oczywiście "Dzieci z Bullerbyn".
_rybka
Szelburg-Zarembina "Królestwo baśni"
Makuszyński, Ożogowska, Siesicka, Snopkiewicz
Bahdaj "Podróż za jeden uśmiech", "Uwaga, czarny parasol!"
"Kapelusz za 100 tysięcy" może Bahdaja, nie pamiętam
"Małgosia contra Małgosia" Nowackiej
"Porwnie w Tiutiurlistanie" Żukrowskiego
"Dzieci z Bullerbyn"
anetadr
Nie jestem w stanie wymienić konkretnych książek, może się uda choć autorów: Małgorzata Musierowicz, Edmund Niziurski, Zbigniew Nienacki (Pan Samochodzik...), Hanna Ożogowska, Adam Bahdaj, Andrzej Perepeczko (i wspomniane tu przygody Dzikiej Mrówki), Lucy Maud Montgomery, Astrid Lindgren, Karol May, Longin Jan Okoń, Wiesław Wernic, Juliusz Verne, Alina i Czesław Centkiewiczowie, Alfred Szklarski, Janusz Meissner, Sienkiewicz (trylogia oraz "W pustyni i w puszczy"), Artur Conan Doyle i pewnie jeszcze mnóstwo innych, które mi w tej chwili nie przyszły do głowy. Zwykle czytałam "seriami", albo wszystko danego autora (najczęściej), albo literaturę np. książki przygodowe, czy kryminały.
Chciałabym mieć teraz tyle czasu na czytanie, co kiedyś.

Aneta
Graz
dzieci z Bullerbyn - hit nad hity
Ronja córka zbójnkia
Ania z Zielonego wzgórza -wszystkie tomy przeczytane z 10 razy
Mała Księzniczka
Bajki Samograjki Brzechwy
Pollyanna, POllyanna dorasta
MaryPoppins - wszystkie
Małgosia kontra Małgosia
Kuchania pełna cudów/Kuchnia z niespodzianką
Karolcia

w szóstej klasie zaczełam jezycjade i kocham do dziś

Bahdaj: Gdzie twój dom , Telemachu / Telemach w dżinsach / Stawiam na Tolka Banana /
Siesicka: Fotoplastykon, Jezioro osobliwości, Zapałka na zakręcie

Ozogowska: tajemnica zielonej pieczęci / dziewczyna i chłopak czyli heca....

Boglar: Nie głaskac kota pod włos / Każdy pies ma dwa końce (o Bąblach)

Curwood: Łowcy wilków, Łowcy złota, Włóczęgi Północy.....
Eta
Dzieciństwa, tzn tak do 10-12 lat?
w takim razie obok juz przez was wymienionych "Dzikus, czyli wyjęty spod prawa"

Jako nastolatkę wciągały mnie juz zupełnie inne klimaty.
amania
Ola Fisia, "Słoneczko" pamiętam i też zaliczam w poczet ulubionych. I jeszcze Bułeczkę.
Za to Dzieci z B. nie lubiłam.

W zasadzie prawie wszystko wymieniłyście.
Dla mnie hitem byli Bracia Lwie Serce i Jak połknęłam żabę.
Arwena.
A Baltazara Gąbki nikt nie czytał? icon_smile.gif Carramba ! wink.gif
Kocurek
Ania z Zielonego - wszystkie części
Emilka ze Srebrnego Nowiu - wszystkie Emilki icon_wink.gif, Polyanny też icon_lol.gif
Tomki Szklarskiego
Wszystkie chyba książki Karola Maya icon_lol.gif
Seria o Dzikiej Mrówce
Ożogowska
Snopkiewicz
Musierowicz
"Pies Baskervillów" icon_eek.gif

"Dzieci z Bullerbyn" mi nie podeszły, chyba czytałam, bo była to lektura.

I Hity, do których się wracało: "Historia życia czarnego kota" B. Nawrockiej-Dońskiej i nie wiem czyja "Tajemnica zielonej pieczęci" mająca wtedy dla mnie smak prwdziwego thrillera icon_cool.gif
Kocurek
CYTAT(rybka)
 "Kapelusz za 100 tysięcy" może Bahdaja, nie pamiętam

Och, też super pozycja, mam do dzisiaj icon_smile.gif
Książki o Bąblach też kochałam


CYTAT(rybka)
 "Porwanie w Tiutiurlistanie" Żukrowskiego

To chyba ta książka, w której torturowano kota? okropnie się spłakałam, podobnie jak przy "Winnetou" i "Przeminęło z wiatrem" - czytałam je jako gówniara, i każdą okupiłam sporą "depresją" z tytułu nieszczęśliwego zakończenia
Sylwia M.
[quote=Kocurek]nie wiem czyja "Tajemnica zielonej pieczęci" [/color]

Hanny Ożogowskiej
grzałka
w zasadzie czytałam wszystko w/w, Dzieci z Bullerbym to była moja pierwsza długa książka, zachwyciła mnie (jeszcze wtedy nie chodziłam do szkoły)

Lucy Maud Montgomery nie znosiłam, ale czytałam chyba wszystko, bo w ogóle czytałam mnóstwo

uwielbiałam wszystkie przygodowe, Perepeczkę, Karola Maya, Niziurskiego, Bahdaja, pana samochodzika...
marghe.
a kto kojarzy ksiązke..

opowiadała o mieszkającej nad cukiernia rodzince (?)
w tytule miała.. wiśnie?

namotałam, co?

co do lektur to jeszcze
E.Nesbitt
Cały Makuszynski (Ukochany "list z tamtego świata")
Ożogowska cała
Chłopcy z placu Broni - pierwsza ksiązka, kóra mnie nprawde bardzo poruszyła
Sel
CYTAT(Arwena.)
A Baltazara Gąbki nikt nie czytał?  :) Carramba ! icon_wink.gif

Ja czytałałam-pamietam, że byłam wtedy w szpitalu. icon_lol.gif
Osobiscie za Ania z Zielonego Wzgórza nie przepadałam, po jednym tomie dałam sobie spokój.
Podobała mi się Dag -córka Kasi-pamietam, ze doczytywałam ja na korytarzu przychodni-czekałam wtedy w kolejce do okulisty. icon_lol.gif
Poza tym wiele, wiele ksiązek, Imieniny babci Józefiny, Zemsta Rodu Sawanów, oraz inne Ewy Lach, ktore uwielbiałam.
Muszę sobie odtworzyć tytuły, bo Madźka mnie ostatnio molestuje o fajne ksiązki z mojego dzieciństwa. Madzia czyta teraz Godzinę pąsowej róży, która mnie sie bardzo podobała.
Agnieszka AZJ
CYTAT(marg.)
a kto kojarzy ksiązke..

opowiadała o mieszkającej nad cukiernia rodzince (?)
w tytule miała.. wiśnie?


"Cukiernia pod pierożkiem z wisniami" Clare Compton - o siostrach Ani i Kici, które są wychowywane przez Tatę, a ten Tata musi wyjechać na pół roku do Australii. Powierza je opiecie ciotecznej babki Zofii, która w Londynie prowadzi tę cukiernię. Potem w wyniku splotu wydarzeń Ania dostaje rolę w teatrze... zgadza się ???

Ukochana książka moja i moich córek icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
marghe.
Agnieszko, jestes niezastapiona

Mozna to gdzies kupic?
Doruśka
a Marghe dla Ciebie to ja polecam Siesickej "przez dziurke od klucza" koniecznie przeczytaj icon_smile.gif
Agnieszka AZJ
CYTAT(marg.)
Agnieszko, jestes niezastapiona  

Mozna to gdzies kupic?


Ta książka miała tylko jedno polskie wydanie w 1976 r. "Nasza księgarnia" nie planuje wznowienia - pytałam sie tam kiedyś, pracownice w ogóle nie wiedziały, o czym mówię.
Na Allegro w ciągu ostatniego roku nie pojawiła się ani jedna.

Chili - marne szanse icon_cry.gif
marghe.
CYTAT(Dorusia)
a Marghe dla Ciebie to ja polecam Siesickej "przez dziurke od klucza" koniecznie przeczytaj icon_smile.gif


znam, znam icon_smile.gif

agnieszko icon_cry.gif
Rafaelka
'Dzieci z Bullerbyn' + inne książki Lindgren
'Oto jest Kasia' - pamiętam, że w drugiej albo trzeciej klasie leżałam chora i z nudów nagrałam (na grundigu) autorską wersję dźwiękową łącznie z wszelkimi efektami typu szuranie krzesłem, trąbienie icon_lol.gif
'Serce' Amicisa
a potem
'W pustyni i w puszczy'
'Chłopcy z Placu Broni'
i chyba nabardziej ukochane 'Klechdy sezamowe' Leśmiana

+ Ożogowska, Nienacki, Ewa Lach, Twain, Musierowicz
feroMonik
To niesamowite, że wszystkie wychowałyśmy się na tych samych lekturach icon_wink.gif Kilka mi przypomniałyście (np. Klechdy sezamowe albo Dziewczyna i chłopak, czyli heca na 14 fajerek) - i od razu pojawiły się, jak żywe, jakieś wspomnienia, uczucia, emocje. To zadziwiające, że są wciąż w gdzieś przechowywane moim mózgu icon_biggrin.gif

Ja też pochłaniałam wszytko jak leci. teraz mi się przypomniało, że zaczytywałam się też książkami o indianach - i to nie tylko Maya, ale też takiego pana, który pisał pod pseudonimem Sat-Okh - czyli Długie Pióro icon_wink.gif No i mity greckie.

Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła podsunąć te ważne dla mnie książki mojej Majce (już troszkę podsuwam icon_wink.gif ). Czy wywrą na niej wrażenie? Czy też staną się dla niej ważne? I czy po latach jeszcze będą mi się podobały?
Kocurek
Była taka książka o dziewczynce, co miała perłę spełniającą jej życzenia - ale perła nie mogła spełnić mnóstwa życzeń, tylko raz na jakiś czas, inaczej bladła i zmniejszała się........Nawet imienia dziewczynki nie pamiętam, a myślę, że Mikołajowi moglabym ją już poczytać.

Ktoś wie, o czym mówię?
icon_rolleyes.gif
Kaszanka
Karolcia? Tylko że ona miała koralik a nie perłę icon_wink.gif
Kocurek
CYTAT(Kaszanna)
Karolcia? Tylko że ona miała koralik a nie perłę icon_wink.gif


Może to był i koralik, ja po prostu niewiele pamiętam szczegółów icon_redface.gif
Poproszę o tytuł i autora.
Kaszanka
Maria Kruger "Karolcia". Jest też druga część "Witaj Karolciu".
Potwora
Oj tak, Pan Kleks i Baltazar Gąbka to również oje ulubione pozycje. Ja jeszcze czytałam masę komiksów: Tytusa, Astreixa, Profesorka Nerwosolka ( genialny) - na tym chyba się kształtowało moje poczucie humoru icon_lol.gif icon_lol.gif
Pamiętam też jak płakałam przy "Zapałce na zakręcie".
Kilkakrotnie czytałam też "Listy" Marii Ewy Letki ( albo jakoś tak bo mam słabą pamięć do nazwisk) i Wielką większą i największą.
addera
CYTAT(Kaszanna)
Maria Kruger "Karolcia". Jest też druga część "Witaj Karolciu".


Karolcia jest o błękitnym koraliku, a Witaj Karolciu o błękitnej kredce. Obie kocham icon_biggrin.gif
Kocurek
CYTAT(addera)
CYTAT(Kaszanna)
Maria Kruger "Karolcia". Jest też druga część "Witaj Karolciu".


Karolcia jest o błękitnym koraliku, a Witaj Karolciu o błękitnej kredce. Obie kocham icon_biggrin.gif


dzięki icon_smile.gif
addera
CYTAT(Ola Fisia)
Pamiętam też jak płakałam przy "Zapałce na zakręcie".
.


Dorzuce jeszcze "Jezioro osobliwości" z czasów "nastolatkowych" icon_wink.gif
ulcik
CYTAT(marg.)
Agnieszko, jestes niezastapiona  

Mozna to gdzies kupic?


Marghe .. a czytałaś już ?? u.
ps. bo ja mam icon_smile.gif i mogę xero zrobić icon_smile.gif
Agnieszka AZJ
CYTAT(u.)
CYTAT(marg.)
Agnieszko, jestes niezastapiona  

Mozna to gdzies kupic?


Marghe .. a czytałaś już ?? u.
ps. bo ja mam icon_smile.gif i mogę xero zrobić icon_smile.gif


Ja też mam icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Jeśli chodzi o wartość emocjonalną, to jest to w mojej biblioteczce najcenniejsza pozycja icon_wink.gif , ale xero mogę zrobić. To są 230 strony - nie orientuję się, jaki to może być koszt.
marghe.
byłabym bardzo wdzieczna
zapałacę za wszystko, rzecz jasna


kto zna ceny xero?
Agnieszka AZJ
CYTAT(Ola Fisia)
Pamiętam też jak płakałam przy "Zapałce na zakręcie".


A wiesz, że jest druga część "Zapałki" ??? Nazywa się "Pejzaż sentymentalny"
https://www.merlin.com.pl/frontend/towar/241525
Agnieszka AZJ
CYTAT(marg.)
byłabym bardzo wdzieczna
zapałacę za wszystko, rzecz jasna
 

kto zna ceny xero?


Jak się już wyleczę z tego choróbska, które mnie zmogło, to wstąpię do xero i się dowiem. Dam Ci znać, ale nie ręczę, że to będzie jutro wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.