To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

czytałyście "Pianistkę" |do końca:)|?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

joannabo
Dawno mnie tak książka nie wypompowała (ostatnio chyba "Prawo Cywilne") icon_lol.gif
Możecie się podzielić wrażeniami:?: icon_rolleyes.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
joannabo
A możesz określić swój stosunek emocjonalny do bohaterki? Jednym słowem?
Bo ja miałam do czynienia po raz pierwszy z sytuacją, ze właśnie nie mogłam. Ani współczucie ani niechęc, ani nic. Żadnego kibicowania ani życzenia nieszcześcia.
A pytam czy do końca, bo ja miałam ochotę do samego końca zostawić i nie czytać, albo przynajmniej odpocząć - myślałam że się uduszę. icon_confused.gif
addera
Ja "zmęczyłam" Pianistkę. icon_rolleyes.gif Bo to na pewno nie było czytanie dla przyjemności icon_wink.gif
Książka była jakaś taka "kwadratowa" icon_rolleyes.gif i sama bohaterka również.
lena77
Jesli bohaterka ksiazki ksiazki jesyt taka jak w filmie to ja jej chyba bym nie chciala blizej poznac
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.