Ja juz po porodzie. 18 marca przyszedl na swiat Kacperek. Jak tylko dostalam mocnych skurczy szybko ruszylismy do szpitala w Brzegu dolnym. Tam cesarka i Kacperek na swiecie. Tym razem zdecydowalam sie na znieczulenie ogolne i bylam zachwycona, ze mozna tak dobrze sie czuc i nie trzeba plasko lezec.
W szpitalu cisza tylko ja i jeszcze jedna kobieta z Wrocławia ktora tez urodzila 18 marca. Caly personel do naszej dyspozycji. Jak tylko dziecko zaczynalo plakac to juz ze 3 polozne lecialy sprawdzic co sie dzieje. Kacperkowi juz w 2 dobie zaczela wylazic zoltaczka tak wiec trafil pod lampy gdzie tez byl bardzo pilnowany. Bede milo wspominac ten szpital i personel.
Oto kilka zdjec https://wlodarczyk.dyndns.org/wyda/w_016.php