To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

kupno mieszkania bez pośrednika

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Potwora
Chcę kupić mieszkanie na rynku wtórnym, bez pośrednictwa agencji nieruchomości, mam już jedno upatrzone, jestem w przeddzień podpisania umowy przedwstępnej i uruchamiania kredytu. Teraz pytanie: co ja powinnam sprawdzić oprócz: stanu technicznego budynku ( mam już zamówionego rzeczoznawcę) oraz księgi wieczystej - dostałam do ręku ksero wypisu z księgi z 1999 roku, właśnie wybieram się do wydziału ksiąg żeby sobie to osobiście pooglądać ( podejrzewam, że pośrednik robi to samo), dostałam do ręki ksero aktu notarialnego kupna tego mieszkania, mieszkanie jest bezczynszowe więc o zelgłościach w płatnościach chyba nie ma tu mowy. Drogie koleżanki - czy jest coś o czym nie pomyślałam???
anuÅ›
Najważniejszy jest świeżutki wypis z księgi wieczystej - z 1999 roku to jest nic nie wart!!!
Czynsz to nie wszystko - przecież są opłaty za gaz - gazownia, za prąd - też gdzies sie to sprawdza, telefon - np tp.sa. Ja bym to posprawdzała, bo już raz się nacięłam - mimo, ze kupowaliśmy przez pośrednika.
Dziad swojej Baby
No zagrożeń dla kupującego jest duuużo więcej. Ale nie będę robił pod górkę kolegom po fachu z Wrocka icon_smile.gif
Skoro chcesz to robić sama to powodzenia życzę. A jak bierzesz kredyt to będziesz miała ubezpieczenie. Bank na tym nie straci.
PS
Uruchomienie kredytu jest dopiero po umowie końcowej czyli po przeniesieniu prawa własności.
Potwora
CYTAT(Dziad swojej Baby)
No zagrożeń dla kupującego jest duuużo więcej. Ale nie będę robił pod górkę kolegom po fachu z Wrocka icon_smile.gif
Skoro chcesz to robić sama to powodzenia życzę. A jak bierzesz kredyt to będziesz miała ubezpieczenie. Bank na tym nie straci.
PS
Uruchomienie kredytu jest dopiero po umowie końcowej czyli po przeniesieniu prawa własności.


powiedz jakie zagrożenia, proszęęęe.

Księgę widziałam, wszystko ok, bank ją też będzie sprawdzał we własnym zakresie. Widziałam też, że już wpisano przedształcenie gruntu we własność ( wpis ze stycznia tego roku ale właściciele nie otrzymali jeszcze papierka - u nas to trwa 3-4 miesiące icon_eek.gif icon_eek.gif icon_eek.gif )- to chyba dobrze prawda?

Anuś na czym się nacięłaś??
Mieszka tam starsza pani więc opłaty typu telefon, prad i gaz ma raczej niskie, podejrzewam, że my będziemy płacić o wiele więcej icon_wink.gif Mam sprawdzać czy ta pani nie ma zległości w gazowni i elektrowni??? Myślałam, że z chwilą podpisania aktu notarialnego dopiero nalicza się moje należności dla tychże, przynajmniej tak było 5 lat temu, gdy kupowałam obecne mieszkanie a jeżeli poprzedni właściciel miał zaległości to była odrębna sprawa. Jest jakoś inaczej, o czymś nie wiem???
Jak z kredytem jest to dobrze wiem bo już raz to wszytsko przerabiałam icon_rolleyes.gif
Jest ryzyko trafienia na sąsiadów wariatów icon_wink.gif - no zdaję sobie sprawę ale mam nadzieję, ze to normalne małżeństwo z dwojgiem dzieci wink.gif
aronka
Ola, na pewno należy sprawdzić, czy nikt więcej nie jest tam zameldowany. Nie pamiętam tylko, jak to się robi. Chyba ci lokatorzy muszą mieć jakieś zaświadczenie (ze spółdzielni?...). Kurczę, skleroza. icon_redface.gif

Ewentualne zaległości w płatnościach też są istotne. Ale z kolei nam wyszło takie coś przy sprzedaży mieszkania. W chwili przepisywania gazomierza na nową lokatorkę wyszła jakaś niedopłata. Okazało się, że jakiś jeden rachunek jest niezapłacony. icon_redface.gif Nie było problemu, zapłaciłam, ale łyso mi było. Zawsze tak pilnuję płatności.

Jak sobie jeszcze coÅ› przypomnÄ™, to dopiszÄ™.
Potwora
Znalazłam coś takiego w sieci prawo i nieruchomości - może się komus przyda.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.