To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

A moze znajdzie sie ktos w Szwajcarii..?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

anonimowy
Smutno jakos na tej Polonii kiedys jeszcze dziewczyny pisaly a teraz juz nikt na to forum "POLONIA" nie zaglada myslalam ze znalazlam w koncu forum na ktorym moze sobie pogadam a tu klops... icon_rolleyes.gif Probowalam na forum o innym temacie ale coz dziewczyny chyba nie lubia pisac z polkami ktore sa za granica...a w koncu jestesmy tylko ludzmi i to takimi samymi...pozdrawiam
mamuśka.chłidzw
eee tam nie lubią pisać. icon_wink.gif . Ja na Polonię nie zaglądam *prawie, ale na ogólne czemu nie. Poza tym nie zwracam uwagi na to skąd ktos jest. Śmiało klikaj.
pozdrawiam
Adriannna
Witaj Oli. Fakt swojego posta juz dawno temu wyslalas, ale moze czasem zagladasz jeszcze na maluchy. Ja mimo ze bywam tu od jakiegos czasu dopiero niedawno zorientowalam sie, ze cos takiego jak Polonia istnieje.
Cos z tym moim refleksem w ciazy nie tak.

A tak w ogole to mam na imie Adrianna i od ponad 3 lat mieszkam w Szwajcarii wlasnie, w kantonie AG. Poza tym...jutro mam zostac mama malej Zosi (bede miala wywolywany porod, bo sie troche przeterminowalam) i jak wszystko dobrze pojdzie wieczorkiem powinnam juz tulic moje Malenstwo icon_biggrin.gif

Pozdrawiam serdecznie icon_smile.gif
AlicjaR
Ciekawe czy ktos jeszcze tu zajrzy...
Mieszkam w Ticino, jestem mama 7-miesiecznej Zosi.
Malo tu Polakow. Odezwijcie sie mamusie...
waga
Hej AlicjaR i inne Mamusie ze Szwajcarii. Jestem mama 10-miesiecznej Nadii zwanej Niunia vel Mimi. Mieszkam w samym sercu Zurichu i byloby mi bardzo milo z Wami porozmawiac:D
Adrianna78 daj znac co tam u Ciebie
AlicjaR
witaj!! A jednak sie ktos odezwal icon_smile.gif
Jak Ci sie zyje w CH? Od dawna tu jestes?
Ja 2 lata, moja Zosia ma prawie 8 miesiecy. Jestem zakochana w tej czesci Szwajcarii w ktorej mieszkam i nie zamienilabym ja na zadna inna. Tak tu cieplo i slonecznie...! W Zurichu bylam zaledwie dwa razy. A moze spedzasz czasem wolny czas w TI?
Pozdrawiam
waga
Hej AlicjaR i inne "szwajcarskie"mamusie,
ja poznalam Szwajcarie prawie 9 lat temu, a na dobre zamieszkalam tutaj 4 lata temu. Na poczatku mieszkalam w Lozannie, ale potem "za chlebem" icon_lol.gif przenieslismy sie do Zurichu, ktory zreszta bardzo lubie.
Szczegolnie podoba mi, ze jest tutaj lotnisko, a w przypadku Lozanny trzeba bylo dojezdzac do Genewy.
Co do Szwajcarii, jako takiej, to moje opinie sa podzielone. Wiele rzeczy mi sie podoba, a wiele nie i czasami bardzo tesknie do naszej kochanej PL. Ale jest to temat na wiele godzin, wiec jezeli chcesz to moge Ci podac moj adres mailowy.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Zosie. A tak gwoli ciekawosci jakie imie ma wpisane na akcie urodzenia Sophie?
AlicjaR
waga witam!
Adres wyslalam Ci na pw, ciesze sie ze sie odezwalas.
Tego lotniska to Ci zazroszcze - my jezdzimy do Mediolanu ale tam gdzie latam w Polsce i tak nie ma w poblizu lotniska wiec jest problem bo musze latac do Berlina lub do Gdanska z przesiadka.

Zosia ma w akcie urodzenia imie Sofia. I w tutejszym i w Polskim i w portugalskim (bo maz jest portugalczykiem)

A Lozanna musi byc piekna. Slyszalam...
waga
AlicjaR, chyba tez jestes zalogowana.
Bardzo sie ciesze, ze spotkalam Rodaczke.
Dziekuje za namiary, od jutra bede pisala na ten adres, bo dzisiaj szczerze mowiac padam na ryjek. Jak codziennie zreszta. Ale pewnie sama dobrze to znasz icon_lol.gif U nas byla i od kilku dni jest piekna pogoda, prawdziwe lato, wiec szkoda byloby spedzac czas w domu. I ta porcja swiezego powietrza plus opieka nad Niunkiem dzialaja na mnie usypiajaco.
Ja tez sie ciesze, ze mamy lotnisko, na ktore zreszta mamy swietny dojazd. Slawnymi zurychskimi S-banh, spod domu, az na samo lotnisko. Caly dojazd to 27 minut. Ach, bo ja kocham podrozowac i na sama mysl o lotnisku, buzia mi sie smieje.
Natomiast o przelotach do PL, to mam nadzieje, ze sobie jeszcze nieraz porozmawiamy, bo o tym to moglabym ksîazke napisac.
Spadam do lozeczka, bo mi sie rzesy na klawiaturze opieraja.
Do jutra
AlicjaR
Ja tez zaraz uciekam choc na brak snu nie narzekam. Moj maly spioch przesypia 13 godziny icon_smile.gif bez przerwy oczywiscie...

Zazdroszcze Ci tego lotniska bo tez kocham podroze choc mnie mecza ale lubie poznawac kraje, ludzi.

U nas lato w pelni. Jezeli kiedykolwiek bylas w Ticino to wiesz ze to najcieplejszy region. Taki maly raj... Zosie wyprowadzam na sapecr w samym body. Siedzimy w ogrodku lub na plazy. Juz sie boje co to bedzie w lipcu...

Milej nocki!
Adriannna
No to i ja w koncu sie tu odezwe. Witajcie dziewczyny. Z Waga mialam juz okazje poznac sie osobiscie, nasze Maluchy rowniez...coz moglabym tylko mowic o tym w samych pozytywach :0) AlicjaR witaj. Widze ze mamy wiele wspolnego :0) Moja corka ma rowniez na imie Zofia, w akcie urodzenia Sophie. W domu u nas panuja rowniez wielojezycznosc...polski oczywiscie, portugalski bo moj partner jest Brazylijczykiem i niemiecki, bo tak sie ze soba komunikujemy, choc mu obiecalam ze naucze sie portugalskiego (bardzo mi sie ten jezyk podoba). Mieszkam w Basel na zmiane z Zürichem ostatnio (myslimy aby sie tu przeprowadzic na stale). Bardzo lubie to miasto. Nie ukrywam ze ogromna zasluge ma w tym waga :0) Jak bedziesz szukac przewodnika mozesz smiala do niej sie odezwac :0)

Ok, pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie.

Ada
o
Ps. Sophie rwniez sle buziaki
Swissmarta
Ostatnie posty sa dosc stare, sa moze jeszcze na forum aktywne jakies mamusie ze Szwajcarii??
Pozdrawiam z Zürichu icon_smile.gif
AlicjaR
jestem!
Swissmarta
Super icon_smile.gif Witam icon_smile.gif
Twoja Zosia juz troszke wieksza, ja jestem mama trzymiesiecznego Adasia.
Maly urodzil sie w Szwajcarii, chetnie poznalibysmy jakas mila rodzinke, z ktora mozna byloby sie umowic na jakis weekendowy wypad jak zrobi sie znow troszke cieplej icon_smile.gif
AlicjaR
Zosia co prawda ma 2 lata i dwa miesiace ale za nieco ponad 2 miesiace urodzi sie jej siostrzyczka icon_smile.gif
Ja tez chetnie nawiazalabym kontakt.
Twoj maz jest Szwajcarem?
Swissmarta
Fantastycznie, gratuluje drugiego malenstwa icon_smile.gif
Oboje jestesmy Polakami, w Szwajcarii mieszkamy prawie dwa lata, mamy dosc sporo kontaktow z innymi Polakami. ale niestety nie sa oni rodzicami, a jesli sa to juz raczej doroslych dzieci icon_wink.gif
Adriannna
Ja tez sie melduje 06.gif Rowniez mama dwuletniej Sophie (dokladnie 2 lata i ponad trzy miesiace). W Szwajcarii od ponad 5 lat w Zürichu prawie od roku...
AlicjaR
No prosze Adrianna nasze Zosie sa prawie w jednym wieku icon_smile.gif

swissmarta moj maz nie jest polakiem - jest portugalczykiem. Ja z kolei mam niewielu znajomych polakow bo w Ticino jest ich bardzo malo a jak juz sa to w Lugano. Ale mam siostre w tym samym miescie icon_smile.gif

Jezdzicie czasem do Ticino? Chyba kazdy z niemieckiej czesci przyjezdza tu na wakacje albo weekendy.
Adriannna
O widze Alicja, ze u was tez portugalski w domu. Moj jest brazylijczykiem 06.gif No to niezly zbieg okolicznosci 08.gif
Adriannna
No my w regiony Ticino nieczesto sie wybieramy. A. nigdy nie byl, a ja kilka razy przejezdzalam jedynie przez Lugano. My najczesciej jak gdzies sie wybieramy to do francuskich kantonow lub okolice Interlaken, ewentualnie Basel, bo tam wczesniej mieszkalismy i tam mamy wiekszosc przyjaciol.
AlicjaR
to koniecznie musicie kiedys do ascony przyjechac. Nasze Zosie sie razem pobawia, mezowie pogadaja icon_smile.gif hihi faktycznie zbieg okolicznosci.
A gdzier sie poznaliscie? W ch?
Adriannna
Tak w Szwajcarii na kursie jezykowym. A wy?
AlicjaR
ja przyjechalam do Szwajacrii na 3 miesiace do pray i tak juz zostalam icon_smile.gif
A czy Sophie juz mowi? Ile jezykow slyszy na codzien?
Ja do Zosia mowie tylko po polsku a Marco po wlosku bo twierdzi ze juz tyle lat tu jest, ze portugalski nie przychodzi mu tak automatycznie jak wloski. Szkoda, na poczatku proboal ale teraz obiecal, ze z druga dzidzia od poczatku bedzie mowil po portugalsku to Zosia tez zalapie. Ale ona bardzo malo mowi, raczej w swoim jezyku a "po naszemu" jakies slowa.
Adriannna
Ja z Sophie rozmawiam po polsku, Achiles po portugalsku no i miedzy soba mowimy po niemiecku. Sophie rozumie wszystko po polsku i po portugalsku. Jak bawi sie z tutejszymi dziecmi to odpowiada do nich po niemiecku, ale poki co bardzo niewiele. Po polsku mowi lepiej niz po portugalsku, ale sa to czesciej pojedyncze slowa niz zdania. Trzeba sie dobrze wsluchac w to co mowi. Ja jestem przyzwyczajona, ale ktos z boku raczej by nie zrozumial co mowi. Jak natomiast ma ochote nam "popyskowac" mowi w swoim jezyku 06.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.