To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Msza św. dla przedszkolaków - jak "wygląda"?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

nika19
Witajcie,
Powierzono mi zadanie "zorganizowania" w mojej niedużej parafii Mszy świetej dla przedszkolaków. na razie jednej w miesiącu. Jestem z lekka wystraszona, bo nigdy nie współpracowałam z takimi maluchami w wiekszej liczbie i do tego nieznajomymi. Z moimi dziećmi chodzimy msze dla dorosłych na której jest bardzo duzo dzieci (tak sie utarło).
Zatem prosze formuowiczki o pomoc
jeżeli chodzicie ze swoimi dziećmi na msze dla dzieci opowiedzcie prosze:
jak one wyglądaję pod wzgledem organizacyjnym?
jakie pieśni dzieci spiewają?
czy są próby przed msza?
i co wam przyjdzie jeszcze do głowy
bede wdzieczna za każdą informacje
pozdrawiam
Simson
W moim kosciele nie ma mszy dla przedszkolaków, lecz msza dla dzieci. Wyglada tak, że zamiast pana organisty spiewają i grają dzieci, na zakończenie mszy ksiądz wychodzi do dzieci z gitarą i razem śpiewają pieśni, przy których dzieci np. klaszczą Porzadek mszy jest taki sam jak dla dorosłych, różnica jest tylko taka, że na czytanie Ewangelii dzieci wychodzą z ławek i stają dookoła ołtarza, kazanie ksiądz wygłasza do dzieci w formie rozmowy o tym czego dotyczyła Ewangelia, staje pośród dzieci z mikrofonem, zadaje im pytania
agabr
u mnie podobnie jak pisze Simson , na lawkach z przodu sa kartki z napisem "rezerwacja dla dzieci" podczas kazania ksiadz z mikrofonem jest posrod dzieci , maluchy siedza zupelnie z przodu na schodkach , spiewaja dzieci , nikogo nie dziwia wszedzie chodzace przedszkolaki.b
nika19
dzieki i prosze o jeszcze icon_smile.gif
mam pytania dodatkowe
co dzieci śpiewają? jakie pieśni?
czy wczesniej ćwiczą te spiewy?
czy całościa zawiaduje ksiądz? (liturgia to oczywiste, a organizacja?)
agabr
zawiaduje icon_smile.gif siostra , dzieci cwicza spiew przed msza,.b
Agnieszka AZJ
W naszej obecnej parafii nie ma niestety mszy dla maluchów, tylko szkolna, a to juz nie to icon_sad.gif
W poprzedniej parafii, u św. Jakuba na pl. Narutowicza były b. fajne msze dla przedszkolaków. Odbywały się w kaplicy - nie było organów tylko pan z gitarą.
Zamiast spowiedzi powszechnej spiewaliśmy "Przepraszam Cię Boże w skrzywdzonym człowieku, przepraszam dziś wszystkich was...", poza tym pamietam piosenkę "z pokazywaniem" "Gdy pan Jezus był malutki" i "Spotkał mnie dziś Pan" z klaskaniem. Przed mszą była nauka tych piosenek.
ulcik
nika19 u Kapucynów jest takowa .. i napewno u Misjonarzy na Lea .. przejdz się i zobacz icon_smile.gif

u.
ulla
U Dominikanów o 12, pierwsza część mszy dla dzieci jest w kapitularzu. Na ofiarowanie dzieci wchodzą do kościoła niosąc dary, reszta w postaci "karawany" trzymając tzw. Zośkę lub wraz z rodzicami nie ciągnąc się z ogonem (znaczy wężem) icon_smile.gif .
W każdym razie, pierwsza część mszy jest dla dzieci i do dzieci (bardzo sympatycznie, Weronika doprasza się przez cały tydzień, kiedy tam znowu pójdziemy). A pozostała już normalnie ze wszystkimi.
nika19
Dzięki dziewczynki icon_smile.gif
chyba rzeczywiście należałoby poprzygladać sie mszom z bliska.
Najblizej mi do Misjonarzy, chociaż bardzo nie lubie...
A wiecie może gdzie w krakowie jest msza stricte dla przedszkolaków?
bo na dzieciecych (podstawówkowych mszach) to już schole spiewają i maja regularne próby.
Piosenki ściągnełam icon_smile.gif teraz czas odkurzyc gitare i płyt posłuchać icon_smile.gif
bo z Natalią to śpiewamy zwykłe pieśni, niekoniecznie dla dzieci
Do Dominikanów na 12 wybieramy sie juz od dłuzszego czasu (zwykle chodzimy na 10.30) ale Ignac dopiero budzi sie o 12, wiec musimy jeszcze troche poczekać, aż zmienią mu sie pory snu icon_smile.gif )
jeszcze raz dziekuje za pomoc
jakbyście znały/miały/ znalazły teksty spiewanych przez dzieci piosenek, bede wdzieczna za takowe.
pozdrawiam
Ida.dorota
Pomagam animować tego typu mszę dla przedszkolaków w Warszawie.
Myślę, że ważne jest, aby dzieci były jak najbardziej włączone w to, co się dzieje. Maluchy mogą stać bardzo blisko ołtarza i tworzą procesję z darami. Jak najwięcej stałych części mszy jest śpiewanych i to z pokazywaniem gestów, tak, aby dzieci były zaangażowane calościowo w to, co się dzieje i się nie nudziły, a także miały okazję do poruszania się i nie musiały ciągle stać w jednym miejscu. Okazją do tego jest także podchodzenie do siebie i podawanie sobie rąk w czasie śpiewu "przepraszam Cię Boże...", czy tworzenie koła przed modlitwą Ojcze nasz. Czytanie jest jedno, kazanie dosyć krótkie, najlepiej z rekwizytami i angażowaniem maluchów na przykład w odgrywanie scenek z Ewangelii. Jeśli chodzi o śpiewy, powinny być krótkie, rytmiczne, powtarzane wielokrotnie. U nas nie ćwiczy się ich specjalnie przed mszą, ale mamy stały, raczej niewielki wybór piosenek i dzieci je znają albo szybko się uczą.
ewa_jo
Sporo stronek z tekstami i chwytami do "dziecięcych" piosenek znajdziesz przez Google'a (np. www.religijne.axt.pl).
Przy okazji może włożę kij w mrowisko (jeśli komuś zechce się zajrzeć do podanego linka:
https://foda.rednet.com.pl/foda.php?id=7&g=0
nika19
przeczytałam do połowy:)
mysle, że "to" nie grozi, jezeli bedziemy trzymac sie tego:
https://www.kkbids.episkopat.pl/dokumentypo...zieci/wstep.htm
(własnie dostałam)
wytyczne są ścisłe
Kiedys uczestniczylam w mszach świetych dla dzieci u św Anny. wspominam je jako cos wspaniałego icon_smile.gif a show nie było icon_wink.gif. Niektóre kazania pamietam do dzisiaj. Chciałabym, żeby moje dzieci tez czegoś takiego doznały.

jeszcze raz bardzo dziekuje za wszelakie informacje
W niedziele wybieram sie do Misjonarzy i moze powinnam porozmawiać z Natalii przedszkolną katechetką?
Ida.dorota
Myślę, że jest ogromna różnica pomiędzy robieniem show z mszy, a braniem pod uwagę przy jej przygotowaniu możliwości fizycznych i psychicznych uczestniczących w niej dzieci. Czym innym jest angażowanie dzieci tam, gdzie sobie nie radzą (czyli np. do czytania lub formułowania próśb modlitwy powszechnej), a czym innym postaraanie się, żeby dziecko miało w czasie mszy chwile skupienia przerywane chiwlą ruchu, bo inaczej, niestety, znudzony przedszkolak po dziesięciu minutach będzie myślał już tylko o tym, kiedy pozwolą mu stąd wyjść... Zgadzam się, że w czasie tego rodzju mszy dobrze jest, aby kapłan powiedział także coś, co będzie skierowane do dorosłych, w końcu oni także uczestniczą w mszy. Oczywiście ważny jest także dobór śpiewów i trzymanie się w tym zakresie pewnych standardów, ale też muszą one być zrozumiałe dla dzieci i dostosowane do ich poziomu, więc raczej nieuchronna jest powtarzalność i prostota tekstów. Nie znoszę zmuszania dzieci do klaskania czy skakania, ale też daleka jestem od stwierdzenia, że kiedy dzieci skaczą w kościele, zamiania się on w salę gimnastyczną. Każdy modli się tak, jak jest w stanie, a dzieciom ruch jest szczególnie bliski.
Myslę, że to, co opisane jest w przytoczonym artykule dotyczy raczej mszy dla dzieci szkolnych. W przypadku maluchów oczywiste jest, że tego rodzaju msza jest mszą rodzinną i dla wielu osób jedyną szansą na uczestniczenie w liturgii w okresie ładnych kilku lat, kiedy dzieci są na tyle małe, że ich zachowanie będzie niestety przeszkadzało na każdej innej mszy. O ile przecież od dziecka w wieku szkolnym można wiele wymagać, o tyle od niemowlaka czy dwulatka raczej nie. Można więc zostawić go w domu i chodzić przez parę lat do kościoła na zmianę, albo można chodzic razem na "mszę dla maluchów". Myślę, że jednak to drugie rozwiązanie jest lepsze.
agabr
Mysle podobnie jak Ida w kwestii przyblizania dzieciom kosciola .BTW jak wytlumaczyc czterolatkowi Hioba? .Zjawisko kato-polo chodzi mi od dawna po glowie , z Rubikiem , krawczykiem nagrywajacym dla Papieza. Mechanizm podobny do zjawisk takich jak nie pomne nazwisk , niewidomy spiewak Andrea czty skrzypaczka Vanessa , taka mila muzyka powazna icon_wink.gif, ulatwianie percepcji dla niewyrobionych odbiorcow , takie zjawisko w kulturze zreszta doczekalo sie wlasnej nazwy , czy arcy przystepny i do ludu Wojciech Eichelberger . Czekam na Ulissesa dla opornych . No taka homogenizacja kulturowa i opera w ramach wypadu integracyjnego.
Wiem , wiem zabijecie mnie za tego Rubika . icon_mrgreen.gif b.
nika19
(z DYREKTORIUM O MSZACH ŚW. Z UDZIAŁEM DZIECI)

CZĘŚCI MSZY ŚW.
38. Nie naruszając nigdy ogólnej struktury Mszy św., która "składa się jakby z dwóch części, mianowicie z liturgii słowa i liturgii eucharystycznej" oraz z pewnych obrzędów otwierających i zamykających Mszę 35, w ramach poszczególnych części Mszy św. wydają się konieczne niżej podane adaptacje, aby dzieci rzeczywiście przeżywały na swój sposób "tajemnicę wiary... poprzez obrzędy i modlitwy" 36, zgodnie z prawami psychologii dziecięcej.

39. Aby nie wytworzyła się duża różnica między Mszą dla dzieci a Mszą dla dorosłych 37 nigdy nie należy zmieniać i przystosowywać dla dzieci następujących obrzędów i tekstów: "aklamacji i odpowiedzi wiernych na pozdrowienia kapłana" 38, modlitwy Pańskiej, formuły trynitarnej na końcu błogosławieństwa, którym kapłan zamyka obrzędy mszalne. Radzi się także, aby dzieci posługując się symbolem apostolskim, o czym w nr 49, przyzwyczajały się powoli do symbolu nicejsko – konstantynopolskiego.

a) Obrzędy wstępne

40. Wstępna część Mszy św. zmierza ku temu, "aby wierni zbierając się razem, tworzyli wspólnotę i dobrze przygotowali się na słuchanie słowa Bożego i do godnego sprawowania Eucharystii" 39.

Trzeba starać się o to, aby takie właśnie nastawienie wytworzyło się w dzieciach i nie było zagrożone nadmiarem obrzędów, jakie w tej części są przewidziane.

Dlatego wolno niekiedy opuścić jeden czy drugi element rytu wstępnego, a inny ewentualnie bardziej rozbudować. Zawsze powinien być przynajmniej jeden element wprowadzający zakończony kolektą. Przy wyborze poszczególnych elementów należy zwracać uwagę na to, aby każdy z nich pojawił się w odpowiednim czasie i żaden nie został zupełnie pominięty.

B) Czytanie i wyjaśnianie Słowa Bożego

41. Ponieważ czytania wyjęte z Pisma Świętego stanowią "główną część liturgii słowa" 40, dllatego we Mszach z udziałem dzieci nigdy nie może braknąć czytania biblijnego.

42. Co do liczby czytań w niedziele i święta, należy przestrzegać postanowień Konferencji Biskupów. Jeśli trzy lub dwa czytania wyznaczone na niedziele lub dni zwykłe, tylko z trudem mogą być zrozumiałe przez dzieci, wolno wybrać z nich dwa lub tylko jedno; nigdy jednak nie może braknąć czytania wziętego z Ewangelii.

43. Jeżeli wszystkie czytania wyznaczone na dany dzień wydają się mało przystępne dla dzieci - wolno wybrać czytania lub jedno czytanie albo z Lekcjonarza mszalnego ,albo bezpośrednio z Biblii uwzględniając przy tym okresy liturgiczne. Zaleca się, aby poszczególne Konferencje Biskupów postarały się o ułożenie Lekcjonarza do Mszy św. z udziałem dzieci.

Jeśli ze względu na poziom intelektualny dzieci wydaje się konieczne opuszczenie jednego czy drugiego wiersza w czytaniu biblijnym ,trzeba to zrobić ostrożnie i tak, "by nie okaleczyć treści tekstu albo ducha i poniekąd stylu Pisma świętego" 41.

44. Jako kryterium przy wyborze czytań trzeba przyjąć raczej jakość niż ilość tekstu Pisma świętego. Czytanie krótsze nie zawsze tym samym jest stosowniejsze dla dzieci niż dłuższe. Wszystko zależy od pożytku duchowego, jakie czytanie może przynieść dzieciom.

45. Ponieważ w autentycznym tekście biblijnym "Bóg przemawia do swojego ludu... i sam Chrystus jest obecny pośród wiernych przez swoje słowo" 42, należy unikać tekstów będących parafrazami Pisma Świętego. Natomiast zaleca się używanie przekładów, które ewentualnie już istnieją i są dozwolone przez kompetentną władzę w katechizacji dzieci.

46. Pomiędzy czytaniami śpiewa się albo wersety psalmów starannie dobrane do umysłowości dzieci, albo pieśń w formie psalmicznej, albo "Alleluja" z prostym wersetem. W tym śpiewie zawsze powinny brać udział dzieci. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby niekiedy w miejsce śpiewu wprowadzić chwilę ciszy na medytację.

Jeśli wybiera się tylko jedno czytanie, śpiew może się odbyć po homilii.

47. Aby dzieci przyswajały sobie czytania biblijne i coraz bardziej dostrzegały godność słowa Bożego, trzeba wysoko cenić wszystko, co pomaga do zrozumienia tekstu.
Należy tu wymienić wprowadzenia przed czytaniami 43. Mają one pobudzić dzieci do uważnego i owocnego słuchania, czy to przez wyjaśnienie kontekstu, czy to przez wprowadzenie do samego tekstu, we Mszy o świętym danego dnia można roś opowiedzieć z jego życia nie tylko w homilii, ale także jako wprowadzenie przed czytaniami biblijnymi dla zainterpretowania i zilustrowania tego, co czyta się z Pisma świętego.

Tam, gdzie tekst czytania takie rozwiązanie podsuwa, może okazać się pożyteczne, aby dzieci odczytały go dzieląc między siebie role, jak to zostało ustalone przy czytaniu opisu Męki Pańskiej w Wielkim Tygodniu.

48. We wszystkich Mszach z udziałem dzieci ważne zadanie spełnia homilia: która wyjaśnia słowo Boże. Homilia skierowana do dzieci niekiedy będzie przechodzić w dialog z nimi, chyba, że lepiej jest, aby dzieci słuchały w milczeniu.

49. Jeżeli pod koniec liturgii słowa wypada wyznanie wiary, można odmówić z dziećmi symbol apostolski, bo on należy do zakresu ich wykształcenia katechizmowego.

c) Modlitwy przewodniczącego

50. Aby kapłan mógł naprawdę zjednoczyć ze sobą dzieci w modlitwach przewodniczącego, wolno mu wybrać z Mszału Rzymskiego teksty bardziej przystosowane do dzieci; musi jednak uwzględnić okres liturgiczny.

51. Niekiedy sama możność wyboru okaże się niewystarczająca, aby dzieci mogły traktować modlitwy jako wyraz ich własnego życia i swoich przeżyć religijnych 44, dlatego, że modlitwy zostały ułożone dla wiernych dorosłych. W takim przypadku nic nie przeszkadza, żeby teksty modlitw z Mszału Rzymskiego przystosować do potrzeb dzieci. Trzeba przy tym zachować ich cel, a także ich istotę oraz unikać tego wszystkiego, co jest obce formie literackiej modlitw przewodniczącego. jak upomnień moralnych i zbyt dziecinnego mówienia.

52. Największe znaczenie we Mszy św. odprawianej z udziałem dzieci ma Modlitwa Eucharystyczna. Ona jest punktem kulminacyjnym całego obrzędu 45. Wiele zależy od tego, jak kapłan tę modlitwę odmawia 46 i jak dzieci uczestniczą w niej przez słuchanie i aklamację.

Sama dyspozycja duszy wymagana w tym centralnym punkcie obrzędu, nastrój spokoju i czci w jakim wszystko się znajduje, powinny zwrócić uwagę dzieci na rzeczywistą obecność Chrystusa na ołtarzu pod postaciami chleba i wina, na Jego ofiarowanie się, na dziękczynienie przez Niego, w Nim i z Nim oraz na ofiarowanie się Kościoła, jakie dokonuje się w tej chwili, przez które wierni w Duchu Świętym ofiarują Ojcu przedwiecznemu siebie samych i swoje życie razem z Chrystusem.

Na razie, dopóki Stolica Apostolska inaczej nie zarządzi w sprawie Mszy z udziałem dzieci, należy używać czterech Modlitw Eucharystycznych zatwierdzonych do Mszy z udziałem dorosłych i wprowadzonych do użytku liturgicznego.

d) Obrzędy przed Komunią św.

53. Po Modlitwie Eucharystycznej zawsze musi nastąpić modlitwa Pańska, łamanie Chleba i wezwanie do Komunii św. 47, ponieważ te elementy są najważniejsze w strukturze tej części Mszy św.

e) Komunia święta i obrzędy po niej następujące

54. Należy wszystko zrobić, aby dzieci, które zostały już dopuszczone do Eucharystii, dobrze przygotowane przystępowały do Stołu Pańskiego ze spokojem i wewnętrznym skupieniem i w pełni uczestniczyły w Tajemnicy Eucharystycznej. Tam, gdzie to możliwe, w czasie procesyjnego zbliżania się do Komunii św. należy śpiewać pieśni odpowiednie dla dzieci 48.

We Mszy z udziałem dzieci duże znaczenie ma pouczenie przed końcowym błogosławieństwem 49, ponieważ dzieci przed rozesłaniem potrzebują pewnego powtórzenia i zastosowania tego, co już słyszały. Trzeba to zrobić w bardzo krótkich słowach. Zwłaszcza w tym momencie wypada ukazać związek między liturgią a życiem.

Przynajmniej niekiedy, uwzględniając okresy liturgiczne i rozmaite okoliczności w życiu dzieci, niech kapłan posłuży się pełniejszymi formułami błogosławieństwa, zachowując zawsze końcową formułę trynitarną połączoną ze znakiem krzyża 50.
Madzia555
Ja chodze na msze dla przedszkolaków. Jak to wygląda? Mamy super księdza, ktory gra na gitarze, chłopca ktory gra na keybordzie i służbe liturgiczna w postaci 5 starszych dziewczynek, które wraz z księdzem śpiewaja, służą do mszy i pilnują trochę porządku przy ołtarzu. Przed mszą jest nauka śpiewania, czasami są rozdawane śpiewniczki - dzięki ktorym można ćwiczyć pieśni z dzieckiem w domu. Pieśni są w ogóle bardziej dziecięce, np. Arki Noego albo takie z pokazywaniem i skakaniem.
Msza jest dokładnie taka jak normalnie pod względem tekstu - co najwyżej dzieci mogą mówić własne intencje o ktore chcą sie pomodlić, na modlitwe Ojcze Nasz wszyscy chwytamy się za ręce i znak pokoju przekazujemy sobie poprzez podanie ręki no i dzieci niosa dary do ołtarza.
Poza tym dzieci siedza raczej z przodu, nawet na stopniach przed ołtarzem. Nikt nie krzyczy, że biegają czy są za głośno ale wiadomo, że każdy z rodziców uspokaja dziecko w razie konieczności i nie pozwala na szaleństwo.
To tak pokrótce.
Agnieszka AZJ
CYTAT(ewa_jo)
Przy okazji może włożę kij w mrowisko (jeśli komuś zechce się zajrzeć do podanego linka:  https://foda.rednet.com.pl/foda.php?id=7&g=0


Przeczytałam, jest tam sporo racji. Ale z drugiej strony wink.gif - msze dla przedszkolaków nigdy nie są mszami tylko dla dzieci, bo takie maluch przecież same do kościoła nie przyjdą, są to więc siłą rzeczy msze dla rodzin z małymi dziecmi.
Jesli alternatywą dla "mszy świętej infantylnej" jest typowa msza z "dorosłym" kazaniem i spiewami typu "zawodzenie" (a nasz organista w takich gustuje icon_sad.gif ) to wolę tę pierwszą. Tam dziecko przynajmniej coś zrozumie.

A tak poza tematem - dopiero ma końcu lektury zwróciłam uwagę na osobę autora i przypomnialam sobie, że na jednym z obozów harcerskich kochalam się w nim platonicznie (razem z połową żeńskiej części obozu). Oczywiście nie był wtedy jeszcze księdzem icon_lol.gif
Dorka
CYTAT(ewa_jo)
Przy okazji może włożę kij w mrowisko (jeśli komuś zechce się zajrzeć do podanego linka:  https://foda.rednet.com.pl/foda.php?id=7&g=0

ten link już nie działa, chciałabym jeszcze raz to przeczytać (chciało mi się wtedy zajrzeć). Ktoś pomoże mi to znaleźć?

CYTAT(Agnieszka AZJ)
 
A tak poza tematem - dopiero ma końcu lektury zwróciłam uwagę na osobę autora i przypomnialam sobie, że na jednym z obozów harcerskich kochalam się w nim platonicznie (razem z połową żeńskiej części obozu). Oczywiście nie był wtedy jeszcze księdzem  :lol:

Agnieszko, to może podaj mi, kto był autorem tego tekstu, wtedy łatwiej bedzie coś znaleźć.
Agnieszka AZJ
Jacek Dunin-Borkowski
Dorka
Agnieszko dziękuję icon_smile.gif znalazłam tutaj
cydorka
podciągam i mam prośbę
czy możecie mi napisac , gdzie w Warszawie sa msze dla przedszkolaków, młodszych dzieci
u mnie w kościele jest msza dla dzieci, chodzimy ale... to nie to tzn z moich obserwacji wnioskuje, ze msza jest bardziej " dedykowana troche straszym dzieciom", takim wczesnoszkolnym
są rózne rzeczy do pisania, wypełniania, dzieci dostają kartki z tekstem ewangelii przygotowanym przez ksiedza rozmawiaja o nim na kazaniu, a Janek czytać jeszcze nie umie,
widze ze sie zniecheca, idzie, a w połowie wychodzić chce..., widze, ze te młodsze dzieci boja sie podejsc do ołtarza jak sie tam kłebi tłum "podstawówkowiczów"
cyd
Agnieszka AZJ
Na Kole, w kosciele na Deotymy - chyba o 11 w dolnym kościele. Śpiewa schola.
Cleo
No wlasnie, tez szukalam tego wątku. Muszę gdzies blisko siebie znalezc, a w anszym kosciele niestety to tylko z nazwy jest 'Msza da dzieci'. Pamietam, ze ktos mowil o św. Michale na Bemowie - czy tam dalej są? Polecają tez u Dominikanów na Freta, ale podjerzewam, ze nie wyrobimy sie ni razu z Jelonek tam na 10.00 chyba icon_rolleyes.gif
siłaczka
Na Rakowieckiej u Jezuitów, 10.45.
cydorka
CYTAT(eKachna)
Na Rakowieckiej u Jezuitów, 10.45.


znalazłam coś takiego:
https://www.jezuici.pl/szczepanki/info_dla_rodzicow.htm

mówimy o tym samym kościele?
cyd
Cleo
Rakowiecka za daleko i podobno tam tłum. na Bielanach tez ponoc fajnie ale tez tlum.
a ktos byl na tym Bemowie u Michalitów chyba/??
Ida.dorota
Nie, Cydorko, nie o tym samym. "Nasze" msze odbywają się w kościele św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej (na Mokotowie). Polecam.
cydorka
CYTAT(Ida.dorota)
Nie, Cydorko, nie o tym samym. "Nasze" msze odbywają się w kościele św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej (na Mokotowie). Polecam.

dzieki, myślałam, że tak bo tu Rakowiecka tu Narbutta, myślałam,że to :"ta druga strona" Rakowieckiej i że to to samo miejsce
a ten kościół o którym Ty i eKachna mówiecie jest chyba bliżej gmachów dawnego sggw tak?
tak już na końcu rakowieckiej (czy coś znowu plącze)
cyd
Ida.dorota
Tak, ten kościół jest tuż przy zakręcie, prawie na rogu Rakowieckiej i Wołoskiej.
cydorka
dzięki, 10.45 mówicie, spróbujemy w niedziele
cyd
mamani
Cleo a na Deotymy macie daleko? Masza jest naprawdę fajna:)
hawah
A w miesięczniku "W drodze", w internecie tu:

https://www.mateusz.pl/wdrodze/nr399/05.htm

rozważania Manueli Gretkowskiej o mszy dla dzieci, w ogóle o wychowaniu religijnym. Nie mówię, że się zgadzam ze wszystkim, ale poczytać warto icon_biggrin.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.