Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Emilka... długa historia - sama smiga od 9 miesiąca, juz miała nos zdarty po spotkaniu z chodnikiem, kolana i co tylko by nie wymyslić. Dziś się np przedzierała przez krzaki na trawnik i ma rozciętą rękę od nadgarstka do łokcia. A co najlepsze - ja to zauważyłam dopiero, gdy po spacerze wsadziłam ją pod prysznic - była też w piaskownicy.
A co do obrony... jeszcze nie skończyłam pracy Ale na pewno się przyznam i będe na te kciuki liczyć
Tak więc tymczasem zmykam robic rysunki do magisterki. Uwielbiam paint -wrrr, tragedia, ale promotor napisał, ze tak ma być
*sylka*
Sun, 03 Jun 2007 - 08:04
hej muszę cosik skrobnąć bo nam wątek przeskoczy na drugą stronę Aga jak tam praca idzie ? tuska jak tam synus w brzuszku , jak samopoczucie?? qenedi jak synuś puszcza sie już sam ??
pozdrawiam wszystkich i piszcie piszcie
a i imiennieczko tez cosik skrobnik
qenedi
Sun, 03 Jun 2007 - 22:36
Cześc dziewczyny no piszemy i rozkrecamy wateczek Sylwia--- Daniel puszczac sie puszcza ale kroczku boi sie zrobić u mnie ok, jeżdze na kursik tylko mały nie chce jesc babci jak mamy nie ma Musi go sposobami podchodzić hihi a jak tylko wroce to nadrabia z nawiązką, ale i tak jest okropnie chudy, po mamusi z czasów młódosci
Aga H
Tue, 05 Jun 2007 - 10:25
Praca...opornie - żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce
Ale bardziej zniechęca mnie wizja czerwcowego egzaminu, niż obrony, bo praca, to jesli tylko promotor napisze, ze ok, to dwa dni i skończona
sylwia.wk
Sun, 10 Jun 2007 - 20:34
cos niemoge złapać tematu u was!
Aga H
Sun, 10 Jun 2007 - 21:39
To łap mocno
A ja przestałam marzyć o obronie - promotor przysłał poprawki swoich poprawek - wrrrr
*sylka*
Sun, 10 Jun 2007 - 22:12
Sylwia to pisz więcej i częściej to może załapiesz Aga H hehehe skąd ja to znam mój promotor robił to samo wrrr aż się gotowało we mnie jak poprawiał samego siebie
Aga H
Mon, 11 Jun 2007 - 12:50
No i się gotuje... Już mam powoli dość
*sylka*
Tue, 26 Jun 2007 - 09:47
hello piszcie piszcie bo zaraz spadniemy na drugą stronkę
Aga H i jaktam praca hehe pewnie masz już dość tuska nic nie piszesz jak tam synuś i jak samopoczucie??
no i reszta 82 odzywać się co tu taka cisza
Agnelka25
Thu, 28 Jun 2007 - 08:53
Cześć dziewczyny To ja się dołącze mam na imię Agnieszka listopad 82 jak narazie dzieciaczków brak (starania w toku)
sylwia.wk
Thu, 28 Jun 2007 - 09:00
Sylwia_82 faktycznie ostatnio cos watek ucichł.
*sylka*
Thu, 28 Jun 2007 - 10:29
oj ucichł ucichł sylwia musisz częściej pisać
witaj Agnelka25 i trzymam kciuki za dzidzę by nie kazała długo czekac rodzicom na siebie
sylwia.wk
Thu, 28 Jun 2007 - 12:02
ja tu codzien kukam ale jakos niemoge wejsc w temat.
Agnelka25
Thu, 28 Jun 2007 - 19:55
No niestety zwodzi nas prawie dwa lata chyba przeczuwa jak bardzo czekamy na nie i sprawdza naszą cierpliwość Jestem z okolic Wałbrzycha czy zagląda tu ktoś z moich okolic???
Agnelka25
Thu, 28 Jun 2007 - 19:58
Sylwia.wk czy zdjęcie twojej niuni to w zalewie Dobczyckim bywam tam w każde wakacje a widze że jesteś z tego regionu??
qenedi
Fri, 29 Jun 2007 - 08:27
cześc i ja sie odezwe
wreszcie ma troche czasu bo ostatnio ślęczalam i uczylam sie poznymi wieczorami do zaliczenia 1 cześci mojego kursu i jakas wczoraj poszlo
ja i Daniel chorzy u mnie angina a u Dania przyuziębiebnie ale qrcze jak nie byuc chorym jak taka pogoda-raz goraco rtaz zimno btrrrrrr
Agnelka 25 witam serdecznie i powodzenia w powiekszaniu rodzinki
no dziewczynki ja obiecuje czesciej zagladac ale wy tez do robotki nadganiamy zaległosci
A my szykujemy sie do obchodzenia 1 urodzin. Organizujemy grilla dla rodzinki i znajomych. Pozdrawiam
sylwia.wk
Fri, 29 Jun 2007 - 13:04
oj nie foteczka doda to z tzw.żwirowni obok wieliczki.
Aga H
Fri, 06 Jul 2007 - 11:24
to ja tylko melduję, że żyję... coś się nam ten watek nie chce rozkręcić...
*sylka*
Fri, 06 Jul 2007 - 12:38
no rzeczywiście nie cchę sie rozkręcić
buu a u nas ciemno buro i ponuro brrr normalnie szkoda psa z domu wygnać ale z tego co widze w pogodzie to u wszystkich taka pogoda
pisać co u was laski
my z Alanem i mężem planujemy wyjazd na mazury ciekawe jak mał zniesie taką długą podróż a za tydzień idziemy na weselicho
sylwia.wk
Fri, 06 Jul 2007 - 16:13
ooo to udanej zabawy na weselu, my w domu dorian ma katar ech.
*sylka*
Fri, 06 Jul 2007 - 17:55
sylwia dzięki ale szczerze to nie mam ochoty na nie iśc ale muszę bo to szwagier duużo zdrówka dla synka kurczę to ta pogoda pewnie raz ciepło i na krótki rękaw chodzimy a raz zimno że grube kurtki by trzeba zakładać
sylwia.wk
Fri, 06 Jul 2007 - 21:01
my tez niedawno bylismy na slubie tez niechcialam isc a okazala sie suuper zabawa! co do pogody to koszmar!!!!!!!!!
króliczek
Sat, 07 Jul 2007 - 17:28
cześć dziewczyny dawno mnie nie było, chyba mam spooooore zaległości w czytaniu
*sylka*
Mon, 09 Jul 2007 - 09:24
witaj króliczek my się chyba nie znamy jeszcze buu nie wiem ale jak Wy aleja jestemzła bo cały tydzień znou ma być brzydka pogoda powoli mam dość oby tylko następny tydzień był ładny bo wybieram się z rodzinką na mazury i nie mam ochoty siedziec tam w domu tylko chcę spędzić czas na dworze ale przy takiej pogodzie jak przez ostatnie dni to nie możliwe będzie
króliczek
Mon, 09 Jul 2007 - 22:57
hmm, jak sie nie znamy, to możemy się poznać zaglądam tu sporadycznie, głownie z powodu braku czasu
tuska
Tue, 17 Jul 2007 - 07:40
Witajcie dziewczynki!! Tuska sie wreszcie melduje. Troche mnie nie bylo. Ale jakoś tak po tej modernizacji nie mogłam odszukać naszego wątku, później zaś miałam problemy z ciśnieniem i w ogóle nie miałam głowy do pisania. Ale już jest ok. Za 4 tygodnie (a może i wcześniej) moj synuś będzie z nami. Już nie mogę się doczekać. Wyprawka już prawie gotowa. Sypialnia przememlowana. Jednym słowem czekamy z niecierpliwością.
A co tam u was nowego? Jak dzieciaczki?
Pozdrawiam gorąco w ten upał!!
qenedi
Tue, 17 Jul 2007 - 21:13
Hejka dziewczyny.
A ja własnie wrocilam z wakacji. Bylo superr. Pogoda ok. Bylo i słoneczko in troche chmurek. Ciesze sie ze nie bylo takiego skwaru jak teraz, mimo ze bylam nad morzem., ale i tak bym nie skorzystala bo przeciez z malcem skwarzyc sie na plaży bym nie mogła. A tak cale dnie na dworzu. Normalnie suuuuper. Maly sie spisal na 6+. Zdjęcia wkleiłam na lipcowecvzkach 2006, jak chcecie to luknijcie.
Tuska trzymam kciuki za ciebie i malca. Oby porod był lekki i przyjemny
pozdrawiam
Aga H
Wed, 18 Jul 2007 - 09:31
Tuska, trzymam kciuki za spokojne ostatnie tygodnie no i lekki i przyjemny poród
mała_czarna
Mon, 23 Jul 2007 - 15:02
mnie tu jeszcze nie było listopad '82 stan: 1 córcia, 1 mąż i pies
serdecznie pozdrawiamy
Aga H
Tue, 24 Jul 2007 - 08:04
witamy nową mamę '82 - wątek toczy się bardzo wolno, ale moze tobie uda się go rozkręcić
qenedi
Tue, 24 Jul 2007 - 09:07
mała_czarnawitamy serdecznie nowa kolezanke. Oj kulejemy ale jakas idzie.
Ja zaczełam szukac pracy( niby do listopada na wychowawczym ale do pracy nie moge wrocic) wiec sie rozgladam. Trzymajcie kciukasy
Aga H
Tue, 24 Jul 2007 - 12:13
qenedi trzymam. Ja jakieś dwa tygodnie temu dostałam wymarzoną, pierwszą w życiu, w szkole. Już się doczekać nie mogę pierwszego września - wiem, gadam jak idiotka i pewnie szybko bedę miała dość, ale nic to, póki co entuzjazm ze mnie bucha
qenedi
Wed, 25 Jul 2007 - 20:05
Aga Ha to gratuluje i powodzonka z dzieciakami
*sylka*
Fri, 27 Jul 2007 - 06:46
no i ja jestem byłam na wakacjach ehh żal było wracać bo było tak przyjemnie woda słońce lasy spokój cisza czyli jednym słowem mazury uwielbiam to miejsce można tam wypocząć pooddychać świeżym powietrzem
AgaH gratuluję pracy i powodzenia życzę z maluchami tuska trzymam kciuki za szybki i łagodny poród no i czekamy na zdjecia synusia jak już będzie po wszystkim
mała_czarna witaj i zaglądaj do nas
Dudek
Fri, 03 Aug 2007 - 14:28
Witajcie Dziewczyny Miło, że wątek żyje Może przedstawię się ponownie ponieważ niektóre z Was mnie nie znają Monika 25 lat jeden syn, jeden mąż jeden pies i..... ogromna ochota na 2 dziecko może dam radę
*sylka*
Fri, 03 Aug 2007 - 20:34
witaj Dudek ale co za moze jasne że dasz radę!!!!
tuska
Sat, 04 Aug 2007 - 12:30
Witajcie dziewczyny!!! Moj Skarb juz jest na swiecie!! 3 tygodnie przed terminem Ale z synusia zrobila sie córusia. Urodzilam 2 tygodnie temu sliczna, zdrowa coreczke. Nazywa sie Ewunia. Mialam cesarke bo Malutka olpatana byla pępowiną. Od tygodnia jestesmy juz w domku i czujemy sie bardzo dobrze. Cudownie jest być Matką!!
Pozdrawiam Was serdecznie Młoda Mamusia- Tuśka
*sylka*
Sat, 04 Aug 2007 - 20:40
tuskaGRATULUJĘ!! pokaż nam w wolnej chwili swoje cudo!!!
qenedi
Sat, 04 Aug 2007 - 20:43
tuska GRATUUUUUULACJE to Ewunia niespodzianke zrobiła, ale tem swiat p[rzewrotny
Tak tak czekamy na foteczki, i oczywiscie pijemy zdrówko małej
Buzka trzymaj sie!!!!!
Honey*
Sat, 04 Aug 2007 - 22:33
Ja tez juz chyba tu pisalam, ale napisze ponownie 25 lat skoncze 13 sierpnia. Od 2 lat jestem mezatka i mam 11 miesieczna corke. I tak jak Dudek tez mam ochote na drugie dziecko. Z sentymentem patrze na ciazowe brzuszki. No ale narazie nasza sytuacja nam na to nie pozwala. Moze za 5 lat..... Nie pracuje ale jakos nie ciagnie mnie do tego. Jak mala pujdzie do przedszkola to wtedy zaczne sie rozgladac za praca.
Niedawno wrocilismy z nad morza. Bylismy tydzien i o tydzien za krotko. Morze widzialam pierwszy raz w zyciu i jestem nim zachwycona, az zal bylo wyjezdzac. Ale jestesmy zadowoleni. Pogoda dopisala. 1 wrzesnia mamy wesele i tez jakos nie zabardzo mnie do niego ciagnie. Ale to najblizsza rodzina meza wiec idziemy.
a teraz dobranoc. idziemy spac
tuska
Sun, 05 Aug 2007 - 13:18
A my dzisiaj świętujemy I rocznicę ślubu... Ach jak sobie pomyślę, że to już rok minał to tak cieplutko robi mi się na sercu. Już jest z nami nasza Niunia. Jesteśmy bardzo szczęśliwi
Dziewczyny mam do was pytanie poradźcie mi co powinna jeść matka karmiąca. Bo póki co jadę na samych rosołach, zupkach jarzynowych itp., no i kurczaku oczywiście. Wy już jako doświadczone mamy napiszcie co można jeszcze jeść by nie zaszkodzić dziecku. Ostatnio zjadłam paseczek lodów i Mała przez pół nocy była niespokojna. Widać było, że bolał ją brzuszek. Jestem w kropce bo nigdzie nie piszą szczegółowo jakie produkty można jeść (tylko czego się wystrzegać).
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na wiadomości od was.
Honey*
Sun, 05 Aug 2007 - 22:20
WItam
tuska napewno nie powinnas jesc kapusty, grochu. Potraw ostrych, tlustych. Mozesz jesc buraczki, marchweke. Ja jadlam wlasciwie po trochu wszystkiego. Zuzia nie miala zadnycj kolek ani problemow z brzuszkiem.
Muszem konczyc. Bo dziecko mi jeszcze nie spi. DOkoncze jutro
Dudek
Mon, 06 Aug 2007 - 11:23
tuska gratulację bardzo się cieszę!!!! Gratuluję A co do jedzonka w granicach rozsądku i przede wszystkim słuchaj samej siebie i własnego dziecka. Ja jadłam tak strasznie restrykcyjnie, że traciłam pokarm niestety wszystkiego po trochu (bez brawury oczywiście) ciesz się macierzyństwem bo Ewunia da Ci jeszcze w kość. Mam tylko pytanie jak się czujesz po cesarce i jak wyglądał sam zabieg? Przymierzam się do drugiego ale po traumatycznych chwilach (długich) porodowych panicznie boję się porodu.
Dziewczyny trzymajcie kciuki za powodzenie w poczęciu
tuska
Mon, 06 Aug 2007 - 14:36
Dudek dzieki za wskazówki .
Co do cesarki to myslalam ze bedzie gorzej. W ogole przed porodem nie dopuszczalam do siebie mysli ze moge urodzic przez cesarke. Ale okazalo sie ze nie jest to takie proste. Odeszly mi wody a akcji porodowej zero. Lekarz podjal decyzje ze musi byc cesarka bo nie ma na co czekac jesli w 6 godzin po odejsciu wod nic sie nie zaczelo. Nie mialam ani jednego skurczu ani rozwarcia, a wlali we mnie chyba ze 3 kroplowki oksytocyny. A jak sie pozniej okazalo Mala byla oplaana pepowina i sama bym jej nie urodzila. Sama cesarka poszla szybciutko. Nieprzyjemne bylo jedynie znieczulenie bo to w kregosłup. A reszta juz nic nie bolala. Po 10 minutach moja Mala juz byla na swiecie. Ja jeszcze z pol godziny lezalam bo musieli mi to wszytsko pozaszywac. Na drugi dzien po 24 h lezenia wstalam z lozka. Bylam na poczatku bardzo slaba i dosc mocno bolal mnie brzuch ale na 3 dzien w ogole zapomnialam, ze mialam ciecie. Bardzo szybko doszlam do siebie i teraz po 2 tygodniach praktycznie nic mnie nie boli. Czasami przy gwałtownych ruchach. Ale jest ok. Nic a nic sie nie wycierpialam.
Och ale sie rozpisalam, ale w jednym zdaniu nie da sie wszytskiego opowiedziec.
Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia!!
Dudek
Mon, 06 Aug 2007 - 22:20
To dobrze różne rzeczy słyszałam na temat cesarek Zaciskać mi tu kciuki i trzymać aż zaciążę hehehe pozdrawiam wpadnę do Was jutro
Dudek
Mon, 06 Aug 2007 - 22:20
To dobrze różne rzeczy słyszałam na temat cesarek Zaciskać mi tu kciuki i trzymać aż zaciążę hehehe pozdrawiam wpadnę do Was jutro
qenedi
Wed, 08 Aug 2007 - 22:50
tuska ja tak jak ty na poczatku tylko rosolek gotowany schabik bulka z maselkiem i wedlinka ale po okolo 6 tyg. zaczelam powolutku wprowadzac i reszte. Do dzis moje dziecie nie toleruje np. kalafiora. Raczej zjesc zje tylko pol nocy nie spi wiec nie daje( tak samo jak karmilam piersia nawet okolo 9 miesiaca) wiec mu nie daje. A np. po kapuscie nic. Wprowadzaj po wolutku wszystko a bedzie ok. Zobaczysz na co mala reaguje nie tak. Niestety nieraz mimo diety i tak bedzie marudzic Ale trzymam kciuki i słuchaj siebie i malej a bedzie ok( choc wiem ze teraz to mi łatwo mówić )
Dudek a z cesarką ci niestety nie pomogę bo naturalnie rodzilam
Pozdrawiam
PS. A u mnie w tym miesiacu juz 4 rocznica ślubu( ach ja ten czas leci )
*sylka*
Thu, 09 Aug 2007 - 08:31
witam no cos się nam rozkręciło pisanie tuska ja praktycznie tylko miesiąć jadłam same gotowane mięsko itp a później jużpowoli w małych iościach jadłam wszystko łącznie z cytrusami które ponoć uczulają tyle że mój nie miał kolek i jeśli dziecko jest wrażliwe to nie ważne co mama będzie jadła kolki i tak będzie mieć takie jest moje zdanie wiec życzę powodzenia i dawaj nam tu jakies fotki Twojego szkraba małego
co do cesarki ja miałam -musiałam bo akcja porodowa się nie rozwijaa i nie wspominam tego dobrze jak dla mnie okropne uczucie miałam znieczulenie zewnątrz oponowe a czułam jak by mi stado byków brzuch rozszarpywało , wolałam rodzić naturalnie mniej mnie te skurcze boaly niż to cięcie bo skurcze miałam już co minutę i gdyby nie brak rozwarcie to bym urodziła jeszcze ze 3 skurcze i po wszystkim by było no ale ogólenie po nie było tak źle w miarę szybko wstawałam i nie brałam żadnych środkó znieczulenia, mimo ze mi chcieli dać tuska miałam podobnie jak Ty z porodem tyle ze ja jakby 2 porody przeżyłam bo surcze co minutę nawet jeden party a tu nagle cięcie
a wiec dudek trzymamy kciuki za Ciebie genedi wszystkiego naj najlepszego z okazji 4 rocznicy ślubu!!!!
mała_czarna
Thu, 09 Aug 2007 - 10:03
Tuska ja mogłam jeść prawie wszytsko od samego początku, nie jadłam tylko wzdymających i ciężko strawnych, teraz niestety ograniczam nabiał, ale jest ok, a swojego czasu dostałam coś takiego
CYTAT
DIETA KARMIĄCEJ MATKI
PRODUKTY NIEWSKAZANE OWOCE •cytrusy2(gównie pomarańcze) •pestkowce1 (śliwki, morele, wiśnie, czereśnie) •truskawki2, maliny2, jagody2, poziomki2 •gruszki1 •kiwi PIECZYWO Wszystkie zboża prócz ryżu i kukurydzy trzeba wyeliminować w przypadku uczulenia na gluten i celiaklii PRODUKTY ZBOŻOWE Wszystkie zboża prócz ryżu i kukurydzy trzeba wyeliminować w przypadku uczulenia na gluten i celiaklii MIĘSO I WĘDLINY wyeliminować w przypadku uczulenia na białka krowie •cielęcina, wołowina •baranina •zupy gotowane na kościach •podroby (parówki, pasztety, konserwy) RYBY I JAJKA •wędzone1, smażone1 i marynowane1 •„owoce morza” 2 PRODUKTY MLECZNE wyeliminować w przypadku uczulenia na białka krowie •mleko w czystej postaci, •sery pleśniowe, śmietana WARZYWA •kapusta1, kalafior1 •groch1, bób1, fasola1 •cebula1, czosnek1 ( ponadto zmieniają smak mleka) •nowalijki1 •kukurydza z puszki1 •papryka1 •chrzan1 TŁUSZCZE •smalec PRZYPRAWY I DODATKI •ostre przyprawy: papryka1 chili1, pieprz1, kurkuma, •aspartam2, benzoesan sodu2, wzmacniacze smaku, •musztarda1, chrzan, ketchup, ocet1 •orzechy2 •kakao2, czekolada2 •kawa i mocna herbata parzona ponad 5 minut 1 - produkty mogące wywołać kolkę, wzdymające 2 - produkty mogące wywołać uczulenie -------------------------------------------------------------------------------------
PRODUKTY ZALECANE OWOCE •jabłka ( lepiej obrane) •banany ( umyte przed obraniem) •rozcieńczony sok z czarnej jagody i z aronii •kisiele i kompoty domowe ( np.. z suszonych śliwek) PIECZYWO Wszystkie gatunki pieczywa ciemnego i jasnego. PRODUKTY ZBOŻOWE •wszelkie kasze •ryż •makarony - uwaga na jajka !!!! MIĘSO I WĘDLINY •drób ( indyk, kurczak) •królik •wieprzowina chuda •mięso gotowane lub duszone RYBY I JAJKA •ryby najlepiej gotowane 1 raz w tyg. •jajka gotowane 1 - 2 w tyg. •zamiennie 1 jajko kurze = 5 jajek przepiórczych PRODUKTY MLECZNE •jogurty w tym owocowe •kefiry, maślanka •żółty i biały ser WARZYWA •ziemniaki •marchew, buraki •pietruszka, seler, szpinak, brokuły, szczaw •koperek •soja – przy skazie białkowej bardzo uważać !!! •sałata, cykoria, kapusta pekińska, ogórki TŁUSZCZE •oleje, szczególnie oliwa z pierwszego tłoczenia na zimno •masło PRZYPRAWY I DODATKI •sól •majeranek, kminek, koperek, anyż, natka pietruszki, •cukier
(UWAGA!! Każdy produkt może spowodować reakcję alergiczną u dziecka. W przypadku podejrzenia alergii należy wyeliminować wszystkie produkty pochodzące od krowy ( w tym mięso i masło), surowe owoce i warzywa, soję, przyprawy i dodatki, jajka, kupne soki owocowe, białe pieczywo. Nie pić herbaty owocowej ani mieszanek ziołowych. Należy bacznie czytać etykietki na produktach. Uzupełnienie wapnia i witamin rozpocząć po konsultacji z lekarzem. Koperek i anyżek jako „ziółka przeciw-kolkowe” stosować z wielkim umiarem. Fakt wystąpienia alergii pokarmowej u dziecka nie jest powodem do zakończenia karmienia piersią. Pokarm matki jest w takiej sytuacji znacznie lepszy niż mieszanki HA.)
Mam nadzieję, że Ci to trochę pomoże
qenedi wszystkiego najleszego z okazji rocznicy ślubu
Dudek
Thu, 09 Aug 2007 - 11:28
qendi najlepszego
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.