To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

A rocznik 82?DZiewczyny pobudka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36
Majka 82
dzieki za kolejeczke ale ja nie skorzystam:)

jestem w pracy, tzn w domu z komorka podglosniona na maxa, bo mam dzis dyzur ale w domu, w kazdej chwili moga mnie wezwac, ale nie wezwa, to sie tylko tak nazywa "gotowosc do pracy", dzis od 10 do jutra do 8, czyli 22 godziny platne w calosci a siedze i sie lenie 03.gif lubie te dyzury w gotowosci!!!!!!!!!!!!!

sprzatam sobie, krzatam sie, moze cos upieke, zrobie slatke na jutro, takie tam kurzo-domowe obowiazki 06.gif



Majka 82
no chyba sie wsciekne..................... 21.gif

no powybijam chyba...............ktos nam pochlapal czarna farba nasze nowe srebrne BMW 41.gif no ja nie moge, po czesci jeszcze nalezy do banku a tu juz po miesiacu takie cos!!!!!!!!!!!!!!!!!!! juz w warsztacie, jakos czyszcza, scieraja, moze nowy lakier miejscami, ludzie jaki to koszt, a ile nerwow!!!!!!!!!!!!!!!! a wszystko przez te j................e mistrzostwa i pseudokibicow!!!!!!!!!!!!!!!!! no ja chyba zaraz wyjde przed dom i pierwszy lepszy co sie napatoczy chyba w leb dostanie, bo zeswiruje normalnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ubezpieczenie mamy, ale na swiezo z smochodem i nie wiem dokladnie jaki pakiet mamy i co jest w nim uwzglednione, bo same wiecie jak to urzedy, niby wszelkie szkody pokryja, ale pewnie beda sie migac, ze farba to nie szkoda......

no normalnie chyba wybuchne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

syza7
No dziewczyny już mi szkoda tych waszych facetów, ale dobrze im tak. icon_twisted.gif

Wyjeżdżam na weekend dopingować moją siostrę w Poznaniu. Ma eliminacje na Mistrzostwa Świata Juniorów. Mam nadzieję, że będzie tak zadowolona, jak na Mistrzostwach Mazowsza.

Trzymajcie kciuki.
06.gif

Majka przykro mi z powodu waszej Beemki. My tez mamy. Może nie nową, ale kochamy ją mocno. Niechby jaki spróbował... icon_evil.gif
dankin-82
Majka no też się Wam trafiło, teraz musicie niestety uzbroić się w cierpliwość i walczyć o swoje z ubezpieczycielem, walcz o każdą złotówkę, oby poszła Wam bezproblemowo i tanio, nie denerwuj się, szkoda na to życia, wiem że to strasznie wq....ce ale auto rzecz nabyta a zdrówko masz tylko jedno, nie nabędziesz je za żadną kaskę 08.gif choć pewnie sama bym niejednego głupka obtłukła 04.gif

Syza no to trzymamy kciukaski za młodą &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
dankin-82
miłość Kulki-dwa prawie identyczne kociaki




w parku




z kiciuśkami




mały pomocnik











dankin-82
rozmawiałam dziś z D i powiedziałam mu że na urlopie ja również wypoczywam i że obowiązkami dzielimy się po równo, marudził potwornie i próbował się wykręcić no ale nie może zasłonić się przecież pracą w tym czasie i musiał to przyjąć do wiadomości a ja mam chytry plan tak go zaangażować że chłopak nawet się niepostrzeże a będzie prawie wszystko robił przy małej, tylko żeby mi się udało ehhh
Majka 82
Dankin- to masz sprytny plan 04.gif trzymam kciuki i wiem ze Ci sie uda!!!!!!!!!!
zdjecia jak zwykle piekne, a kociaki slodziaste, ja tez chce takiego malego puchacza, ja nie wiem jak sie zdjecia wstawia, ale zreszta co ja mam pokazywac....ani dzicia ani kicia 08.gif

syza- trzymamy kciuki za mloda, fajnie jest miec jakies hobby!!!!!!!!! napisz koniecznie o sukcesach siostrzyczki, bo na pewno beda sukcesy 06.gif

a z samochodem jakos poszlo, ladnie sie farby pozbyli, nie ma sladow, za to slad na koncie duzy 29.gif ale M twierdzi, ze z ubezpieczenia cos dotaniemy, ale to troche potrwa, musimy wziac pismo z policji, ze byla na miejscu i co stwierdzila, bo moga nam zarzucic, ze sobie sama polalam, ej no juz naprawde nie mam co robic z nuda i pieniedzmi tylko sobie chlapac samochod farba, oj glupki czasem w tych urzedach 08.gif no ale moga wymagac czego chca, byle tylko cos oddali, bo przed przeprowadzka (moze gdzies w listopadzie) trzeba kazdy grosik odkladac...........

z tych nerwow az wczoraj nic nie upieklam ani nie zrobilam salatki 13.gif wiec moze dzis sie zabiore....
dankin-82
w kwestii pakowania to nadal w rozsypce totalnej jesteśmy, |Taqilla jedziemy raniutko we wtorek, najgorzej że nic mi się nie chce ehhhh

dobiłam się kolejnym zębiszczem który dziś się ujawnił, matko ale tempo narzuciła Kulka ale udało mi się z dzieciem dziś z rańca pospać 2,5 h a co, potem spacerek i w końcu kupiłam sobie sandały więc mam w czym jechać 08.gif

ja nie wiem co się stało i w jaki sposób ale D wrócił całkowicie do "narmalności" 23.gif uwierzyć nie mogę, ja myśłę że ta praca też go dobiła kompletnie i może faktycznie wszystko pozostanie po urlopie ok, w kwestii opieki nad morzem nad Kulką jestem nieugięta 21.gif




Majka jak to co wstawiaj siebie 04.gif a jak chcesz to Ci napiszę instrukcje, problemu zero 08.gif dobrzez że z autem gładko poszło 06.gif
Majka 82
eeeeetam ja sie wstydze 08.gif nie bede moich zdjec wstawiac, nie mam sie czym chwalic:)

Dankin- glado poszlo, ale i gladko nam konto szczyscili 29.gif

Ty juz niebawem na urlop, smutno, bo nie bedziesz czesto pisac, ale radosnie, bo juz czekam na piekne urlopowe zdjecia mlodej damy 08.gif
Helena
a my wrocilismy w czwartek z nad morza icon_smile.gif

no i pochwale sie, ze wczoraj sie obronilam i kolejne studia mam juz z glowy. Teraz musze poodpoczywac od nauki bo poki co od matury ciagle studiuje 29.gif

Zdjecia Julka wkleje jak tylko znajde chwile.
dankin-82
Helena gratuluje obrony, teraz zmiana będzie nad morzem bo teraz my jedziemy 02.gif
Majka 82
Heleno- gratuluje ukonczenia kolejnych studiow, ja si tez ku koncowi zblizam 29.gif (powolnymi kroczkami hihihi)

ja Ciebei podziwiam kobieto- kolejne studia a dwojka mulusienkich dzieciaczkow w domu, wsapaniale sobie radzisz brawo_bis.gif

P.s. jak juz przekabace mojego uparciucha to sie zglosze po recepty i to nietylko do Ciebie, ale do wszystkich fantastycznych mam na tym watku!!!!!!
dankin-82
Majka bardzo chętnie podam Ci receptę na wiecznie śmiejące się dziecko 08.gif ale za ból brzucha z tym chichraniem nie odpowiadam 03.gif



wizyta teściów została zakończona bólem głowy i kacem D 08.gif zaprosili nas do dwóch restauracji 08.gif wrezultacie byłam tak padnięta że pranie wyprało się samo ale rozwiesić się już nie chciało 21.gif więc robota dziś od początku 29.gif ...hehe a my dalej nie spakowani, wychodzi na to że Kulka sama jedzie bo jej torba już stoi gotowa 08.gif



nie wiem czy zdążę jeszcze dziś do Was Kochane zaglądnąć więc już się pożegnam, będę za Wami tęsknić, a Wy piszcie piszcie a ja potem będę nadrabiać 08.gif


Ps na urlopie nie będę mieć różowo bo przylezie do mnie @ ja to mam szczęście ehhhh



buziolki wielkie pa
Majka 82
o Dankin- ale Ci fajnie, jedziesz sobie nad morze!!! wypocznij sobie i przywiez nam mnostwo slicznych zdjec 08.gif

spokojnych wakacji Ci zycze!!!!!!!!!!!!!!!!
syza7
No jestem. Za długa podróż i za krótki pobyt. 06.gif Moja siostra zdobyła jeden puchar(na dwójce wioślarskiej), a nie dwa, jak to było w planie. 03.gif Trochę była zawiedziona, bo IV miejsce zdobyła indywidualnie na tzw. skifie(jedynka wioślarska). Jenak do Austrii reprezentować juniorów na Mistrzostwa Europy jedzie, więc to najważniejsze. Czeka ją teraz ostra harówka w Wałczu, w ośrodku olimpijskim, ale to już dla niej chleb powszedni. 08.gif

Dankin widzę, że się wybierasz na urlop męża tresować. 06.gif Bardzo dobra okazja, żeby coś zdziałać, bo teściów nie będzie w pobliżu.

Mnie dziewczyny załamuje pobyt w Warszawie. Wszędzie wszystkim życie się nie układa i wszyscy się rozwodzą. 41.gif Jakoś tak dziwnie trafiłam. Dopóki byłam u siebie, to nic nie wiedziałam. O takich sprawach rzadko rozmawia się przez telefon. Strasznie mnie to boli, bo małżeństwo to dla mnie świętość i tak mi żal tych zazwyczaj młodych ludzi. Stracone nadzieje i marzenia oraz wiara w ludzi. Jeszcze jest względnie,jeśli dzieci nie ma. Jeśli są, to wtedy jest dramat...
dankin-82



ja tylko melduję że D dziś mi kupił laptopa 23.gif 23.gif 23.gif




Kulka żegna się z forumowymi Ciotkami papa


Majka 82
papa Juleczko!! wroc z urlopu tak samo usmiechnieta albo jeszcze bardziej!!!!!!!! czekamy na Was!!!!!

Dankin- super wybierasz garderobe, wszystko z odcieniem zoltym a butki superowe tez takie mam, tylko ze czarne 06.gif

milego urlopu dziewczyny i pokazcie temu D kto tu rzadzi 08.gif

P.s. Syza, napisze popoludniu, bo teraz musze uciekac.....

milego dnia!!
syza7
CYTAT(Majka 82 @ Tue, 01 Jul 2008 - 12:19) *
Dankin- super wybierasz garderobe, wszystko z odcieniem zoltym a butki superowe tez takie mam, tylko ze czarne 06.gif


Zapatrzyłam się na Kulkę i tak szukam, gdzie ona ma coś żółtego. To mamusia się tak odwaliła. 06.gif Bardzo ładnie wyglądacie. Papa dziewczyny. Suuuuuuuper urlopu wam Dankin życzę. przytul.gif

P.S. Majka trzymam cię za słowo. icon_wink.gif
Majka 82
hej!!!

no i jak to zwykle bywa, czasu malo 08.gif dlatego z popoludnia zrobil sie wieczor, ale lepiej pozno niz wcale!

Syza- usmialam sie, bo Ty pomyslalas, ze o garderobe Juleczki mi chodzi, szczegolnie slowa, ze tez mam takie butki, tylko, ze czarne 06.gif niestety w dzieciece sandalki sie juz nijak nie wcisne hihihihi 03.gif

u nas dzis bylo bardzo goraco, upal ogolny i strajk ogolny, nawet mi sie gotowac nie chcialo, pojechalismy sobie do takiej malej restauracyjki na salatke!!!! dobra byla, jami jami!!! potem lazilam po sklepach, bo chce sobie kupic spodnice, stwierdzialm, ze albo tylko ja jestem jakis wyplosz z innej planety, albo inni tez czasem maja problem z kupieniem czegos, sterty tych ciuchow w sklepie a nic wybrac nie mozna!!!!!!!!!!z tej wielkiej frustacji az sobie kupilam chyba 10 sandalki 43.gif

a teraz Syza odnosnie rozwodow, ja wiem, ze malzenstwo to swietosc, ale niestety trzeba przyznac, ze wiele osob tej swietosci naduzywa.....nie chce byc nieuprzejma, ale do wielu malzenstw prowadzi np. ciaza i ci mlodzi ludzie ida (bo wszyscy kaza) ubiora sie paradnie, wyklepia "...i slubuje Ci..." tylko, ze jak minie marsz Mendelsona, ostatni pijany gosc opusci lokal zaczyna sie zycie, zwykle, szare, z problemami, nie ma juz tak cacy, trza sie wziac za bary z rzeczywistoscia i tu zaczyna sie problem!!!!! wielu z nich po prostu najzwyczajniej na swiecie do tej funkcji nie doroslo, obowiazki sa ponad ich sily, nie potrafia sobie poradzic.........to bardzo smutne, ale mysle, ze gorszym dramatem byloby tak przezyc zycie, w ciaglej klotni, bez szacunku, z wiecznymi pretensjami, mysle, ze duzej odwagi trzeba, zeby zakonczyc zwiazek, gdy ma sie dzieciatka, bo to nie ich wina, bo one nie wiedza dlaczego akurat na codzien widza jedno z rodzicow....ale mysle, ze dla wszystkich jest to z perspektywy czasu pozytywne, niz takie na sile "docieranie sie".....

mam nadzieje, ze nikogo nie urazilam, jesli tak to przepraszam, ale ja uwazam, ze lepiej sie rozstac, niz zyc nieszczesliwie.........tez znam kilka podobnych historii, zal mi tylko, ze ta piekna ceremonia jaka jest slub i ta cudowna przysiega zostala tak wyswiechtana, ze wiekszosc nawet nie dostrzega jej czaru......bo jest wesele, bo jest suknia, welon, kolezanki pekna z zazdrosci, kupa prezentow, tance do rana......szkoda, ze tak malo w nas swietosci..........

je jeszcze nie mam slubu koscielnego, chce zeby to byl wyjatkowy moment, mam nadzieje, ze tak bedzie....

ale chociaz nawet nasz slub bedzie najwspanialszy i przezywany w sercu, nikt nam nie da gwarancji, ze "i nie opuszcze Cie az do smierci" bo chociaz mojego M kocham ponad wszystko i on mnie tez, to nigdy nie powiem nigdy.......

troche sobie pofilozofowalam a teraz ide spac 03.gif

Dobranoc!!!!
syza7
CYTAT(Majka 82 @ Tue, 01 Jul 2008 - 23:12) *
a teraz Syza odnosnie rozwodow, ja wiem, ze malzenstwo to swietosc, ale niestety trzeba przyznac, ze wiele osob tej swietosci naduzywa.....nie chce byc nieuprzejma, ale do wielu malzenstw prowadzi np. ciaza i ci mlodzi ludzie ida (bo wszyscy kaza) ubiora sie paradnie, wyklepia "...i slubuje Ci..." tylko, ze jak minie marsz Mendelsona, ostatni pijany gosc opusci lokal zaczyna sie zycie, zwykle, szare, z problemami, nie ma juz tak cacy, trza sie wziac za bary z rzeczywistoscia i tu zaczyna sie problem!!!!! wielu z nich po prostu najzwyczajniej na swiecie do tej funkcji nie doroslo, obowiazki sa ponad ich sily, nie potrafia sobie poradzic.........to bardzo smutne, ale mysle, ze gorszym dramatem byloby tak przezyc zycie, w ciaglej klotni, bez szacunku, z wiecznymi pretensjami, mysle, ze duzej odwagi trzeba, zeby zakonczyc zwiazek, gdy ma sie dzieciatka, bo to nie ich wina, bo one nie wiedza dlaczego akurat na codzien widza jedno z rodzicow....ale mysle, ze dla wszystkich jest to z perspektywy czasu pozytywne, niz takie na sile "docieranie sie".....


Przypadki, o których mówisz, bardzo często tak się kończą. Jeśli ludzi nie łączy silne uczucie lub po prostu do siebie nie pasują i nagle z powodu tzw. wpadki, muszą sie pobrać, to jest to niestety jedno wielkie nieporozumienie. Nigdy bym nie zmusiła swojego dziecka do takiego kroku. Odpowiedzialność za nowe życie musi być obopólna, ale wiązać się na siłę to patologia. 21.gif Pewna znajoma położna, którą poznałam na naukach przed małżeńskich powiedziała nam, że w trakcie swoich 20 lat pracy na 10 takich małżeństw utrzymało sie może jedno.

Wracając do tego, co wcześniej pisałam, to chodzi mi o to, że rozwodzą się ludzie, którzy o związaniu się ze sobą decydowali będąc dojrzałymi ludźmi i bez żadnej presji otoczenia. Po prostu w którymś momencie przestali walczyć, bo pozostawili sobie w umyśle taką furtkę, że mogą odejść. O zdrowy i wartościowy związek trzeba niestety walczyć. 13.gif Wiele znanych mi osób idzie na łatwiznę wynikającą z czystego egoizmu. Zamiast pokonywać problemy, to one pokonują ich. Wiem, że czasem uratowanie małżeństwa jest niemożliwe. Jednak w dzisiejszych czasach ludzie sami sprawiają, że (o zgrozo) więcej związków się rozpada, niż udaje się przetrwać. Stąd moja załamka. 41.gif Kryzys jest i nie da się temu zaprzeczyć. Istnieje on bardzo głęboko w świadomościach ludzi, dlatego tak mnie to martwi. Na zachodzie podobno jest jeszcze gorzej. U nas trzyma się to trochę w kupie właśnie dzięki wierze i korzeniom chrześcijańskim.

Wiem. Może gderam. Masz prawo Majka tak myśleć:
CYTAT(Majka 82 @ Tue, 01 Jul 2008 - 23:12) *
ale chociaz nawet nasz slub bedzie najwspanialszy i przezywany w sercu, nikt nam nie da gwarancji, ze "i nie opuszcze Cie az do smierci" bo chociaz mojego M kocham ponad wszystko i on mnie tez, to nigdy nie powiem nigdy.......

Z resztą dla mnie, jeśli masz takie podejście, to ślub kościelny nie ma żadnego sensu. Nie warto kłamać przed ołtarzem tylko po to, aby wystąpić w białej sukni. Sorry, jeśli Cię to zabolało. icon_wink.gif Nie złość się na mnie. Może to się wydać komuś "śmieszne", ale taki ślub dla Boga nie jest ważny. Kościół go uzna, bo nie zna prawdy.
Wiem, że wielu ludzi ma takie podejście. Jest ono wynikiem różnych własnych doświadczeń, przeżyć ich bliskich lub znajomych. Moi rodzice już od dawna się nie rozumieją. Inni dawno by się rozstali, ale oni trwają. Myślę, że po prostu nie wyobrażają sobie innego życia. Obydwoje mają trudne charaktery i wątpię, że ktoś inny niż oni sami, by z nimi wytrzymał. 08.gif Wiele razy chcieli się rozstać, ale dzięki temu, że ze sobą wytrwali, otrzymałam od nich wielki dar. Dzięki nim wiem, że rodzina jest najważniejsza. Mam szczęście, bo mój mąż myśli tak samo. Jeśli dopuszczałby do siebie myśl, że nie ma gwarancji, jak mówisz, nigdy bym za niego nie wyszła. Z resztą kto da wam, czy nam taką gwarancję. Ta przysięga jest po to, aby dać z siebie wszystko, żeby jej dotrzymać. To wy taką gwarancję sobie macie za zadanie zapewnić, jeśli jesteście na tyle dojrzali, aby stanąć przed ołtarzem.

To esencja tego, co czuję i myślę na ten temat. Wieżę, że takie podejście mnie nie zgubi. Gdybym trafiła na jakiegoś strasznego egoistę, to pewnie bym była bardzo nieszczęśliwa. Co wtedy bym zrobiła, nie wiem. Na pewno próbowałabym obudzić w nim altruizm. Jeśli by to była walka z wiatrakami, to zostałabym pewnie takim Don Kichotem. Tylko chyba prędzej pozostałabym przy staropanieństwie i czekała na tego jedynego do śmierci, niż zaangażowała się w związek z egoistą. 29.gif

No wystarczy tych moich wypocin. Czekam Majka na twoją stronę medalu. Moja jest bardzo idealistyczna, ale ja taka właśnie jestem SKOńCZONA IDEALISTKA. 04.gif
Helena
dzieki za gratulacje icon_smile.gif

dankin jak cie meczy ta @ to moge ci dac rade jak nie dostac kolejnej 06.gif Ja przez ostatnie 2,5 roku mialam @ tylko raz 03.gif
Helena
obiecane zdjecia moich chlopakow icon_smile.gif









syza7
Śliczności 06.gif Co do sposobu na @ to idealny. Ja niestety miałam przerwę tylko 1,5 roku, ale fajnie było wtedy. Mam nadzieję, że za pół roku znowu mi się to uda. icon_wink.gif
syza7
No widzę, że tylko dankin podtrzymuje przy życiu nasz temat. 06.gif Tak to chyba nikt tu nie zagląda. 21.gif
dankin-82
no to ja się tylko zamelduję że żyjemy 04.gif


Kulka w podróży cuuudowna, na 7 godzin jazdy niecałą godzinkę była aktywna (30min na prostowaniu kości i reszta w aucie) resztę przespała; ogólnie urlop miodzio i chcę więcej, młoda całkowicie siępoprzestawiała chodzi wcześnie spać za to chrapie do 10ej potem godzinka łobuzowania i śpi do 14ej 23.gif oby jej tak zostało blagam.gif


reszta potem bo padam a jutro mamy poranną wizytę teściów 21.gif


myślałam że naprodukujecie a tu raczej skromniutko moje panie 08.gif jak dla mnie super 06.gif bo miałam stresa


ach i D wrócił całkowicie do normy, robił wiele przy małej i to bez proszenia, sam z siebie widać były potrzebne nam te wakacje, Kulka zachwycona bo miała nas tylko dla siebie, tylko 200km przed domem w drodze powrotnej się zwypadkowała i ma potwornego sińca i zdartą buźkę 41.gif za różowo nie mogło być



dobrej nocki
dankin-82
ehhh no to lanie Ciotki.............................przez 10 dni nic nienapisałyście ? 37.gif :nie nie! no trzeba się za Was wziąść 08.gif
dankin-82
syza majka co do rozwodów to niestety też zauważyłam że ludzie zbyt szybko się poddają, po prostu łatwiej się rozstać niż żyć dalej ze sobą ehhh bo przecież jest tyle innych i nowych możliwości ( w sensie partnerów np.), osobiście jestem przeciewna ślubowaniu sobie bo była wpadka takie małżeństwa z góry skazane są na niepowodzenie choć znam osobiście jeden przypadek gdzie rodzinka dobrze się miewa ale ciężko na to pracuje; mój ślub był idealny i w życiu wtedy bym nie pomyśłała że możemy tak się po latach zmienić, byliśmy bardzo długo ze sobą, wcześniej mieszkaliśmy razem i mimo tego doświadczenia nie dotraliśmy się do końca, myślę że przez całe życie będziemy się docierać, z zazdrością patrzę na pary staruszków czy rodziców któzy są ze sobą 25, 50 lat i marzę by dotrwać do takiego stażu, tak sobie teraz myślę że to wszystko zależy od charakteru człowieka bo jedni po np kłótni szukają przygody a pozostali prubują rozmawiać lub przeczekać ale nie zdradzają, jak już w związek ładują się osoby trzecie to IMO oznacza powolną śmierć i miłości i związku

majka wierzę że Wasz śłub będzie cudowny i taki jak sobie wymarzyłaś, my też najpierw mięliśmy cywilny a za pół roku braliśmy kościelny, ślub organizowałam sama i był najwspanialszym wydarzeniem w moim życiu zaraz po urodzeniu Kulki....no już doczekać się nie mogę Twoich zdjęć w "białej" sukniiiiiiiiiiii

helena no śłiczności śliczności śliczności nic tylko schrupać, ehhhh biedne dziewczyny pewnie nie jedna będzie miała złamane serducho 08.gif

syza helena
oj znam znam i właśnie rozpoczęliśmy staranka o rodzeństwo dla Kulki 08.gif oboje strasznie i chcemy i się cieszymy ale zobaczymy jak to wszystko się ułoży, jak na razie przeraża mnie wizja 4 miesięcy nudności, obaw o nienarodzonego dzieciaczka no i poród 29.gif ale i tak szczęśliwszych chwil jest przecież więcej 06.gif
dankin-82
nam urlopik minął naprawdę przyjemnie i w szczęśłiwej atmosferze, okazało się żę stanowimy mimo wszystko zgraną rodzinkę, Kulka zachwycona, miała nas na wyłączność i potwornie się zmieniła, stała się jeszcze bardziej weselsza i wyszedł z niej łobuziak i żartowniś; D zobaczył jak wiele mają z małą wspólnego i ile ich łączy, praktycznie lubią to samo i gdy np D oglądał jakiś filmik wieczorkiem na laptopie to młoda siadała nu na kolanach i oglądała razem z nim to samo z muzyką ale i tak tatuś to chyba najlepszym kompanem był na plaży.....wogóle młoda zakochana i w morzu i plaży, codziennie kąpała się w zimnej wodzie lub przynajmniej zmoczyła się do pasa, nie dało rady wogóle jej utrzymać, nic się też fal nie bała inne dzieciaczki z wody a Kulcia ładowała się ostro do morza, codziennie też musiała wytarzać się w piachu, kopała dołu, robiła babki i zamki no radość niesamowita dla niej, żałuję że do morza mamy tak daleko; codziennie teżśmy sobie kilkukilometrowe spacery; gotować nie musiałam nic tylko odpoczywaliśmy i to wszystcy; z D też się pozmieniało bo naprawdę bardzo wiele nas łączy a nawet nie przypuszczaliśmy że możemy być tak blisko ze sobą, mam tylko nadzieję że codzienność nas nie dopadnie znowu; to D zaczął rozmawiać bo widział że źle robił i to nas wyniszczało powoli, wytłumaczyliśmy sobie wszystko, do reszty sam doszedł i jakoś leci.................................co do mnie to masakra: po przyjeździe dostałam @ (oczywiście za wcześnie) więc ze strojenia się w kostium nici, w resultacie pięknie jestem opalona do połowy ale żebym nie była za szczęśliwa i dumna z opalenizny to schodzi mi skóra wrrrrr potem nam się pogoda pogorszyła i na kostiumik było ciut za zimno ale jakbym się uparła to pewnie bym wyszła, suma sumarów moja welonka tylko raz straszyła na plaży hehe i tak jestem bardzo zadowolona bo codziennie byliśmy na długaśnym spacerku i nad morzem ale przede wszystkim jestem wypoczęta na maxa, wyspałam się za wszystkie czasy i ogólnie zmiana klimatu dobrze mi zrobiła więc szczerze polecam taki urlopik....oczywiście mała gwizdeczka świeciła swym urokiem i czarowała wszystkich do okoła, jak ktoś Julki nie dostrzegł to ta zadbała by było inaczej, wszędzie było jej pełno.......naprawdę strasznie się cieszę na te nasze staranka ale jestem też pełna obaw, fakt faktem że D bardziej naciska i widać że bardzo chce maleństwa




problem będzie ze zdjęciami bo tyyyyyyle ich mam i muszę naprawdę selekcję zrobić i wtedy cosik powklejam
dankin-82
jejku....tak wogóle to jeszcze ktoś tu zagląda ????????????
syza7
Witaj dankin!!! Fajnie, że jesteś i tak Ci się urlop udał. Później coś jeszcze napiszę. Buziaki :*****
dankin-82
na poprawę humorków 08.gif








syza7
No i znowu nie mam czasu. Już idziemy spać. 08.gif Fajne okularki, ale jeszcze fajniejsza ich właścicielka. 06.gif
dankin-82

























dankin-82
ja też uciekam.....jutro czeka mnie ciężki dzień 37.gif

dobranoc
syza7
Co ostatnio mnie spotkało.
dankin-82
Syza ja takich ludzi wogóle nie rozumiem, niestety kary są wg mnie zbyt niskie i nieegzekwowane, ale czego my sie po ludzkiej naturze spodziewamy skoro są elementy że dzieciaczka potrafią skrzywdzić lub wyrzucić i gorzej bez mrugnięcia okiem 41.gif więc zwierzaki tym bardziej .... na szczęście po drugiej stronie barykady są też i dobre dusze którym nieobojętne jest czyjeś cierpienie; wiem po swojej koteczce znajdzie że miłość będzie od tego zwierzaczka płynąć szczerze i szerokim strumykiem a ile radości Dominiśka będzie miała a przy okazji nauczy się odpowiedzialności za drugiego 08.gif więc praktycznie same plusy 08.gif
dankin-82
dobra teraz co u nas.....................rano zrobiłam teściora i wyszedł negatywny 41.gif 41.gif 41.gif 41.gif 41.gif więc załapałam doła który był kompletnie nie zrozumiały dla D bo przecież nie ma się czym martwić ...no nie ma ale ehhhh....dziewczyny z majówej proponowały zgwałcić mężola więc to uczyniłam 37.gif daję sobie 2 tygodnie i jeśli po tym czasie nie będzie efektów to idę do gina i w końcu zrobię z sobą porządek (odwlekam i odwlekam zabieg 29.gif ).....dodatkowo umieram przez jajeczkowanie, boli tak że po ścianach chodzę 32.gif


Kulka została dziś zaszczepiona choć do planowanego miała jeszcze miesiąc ale pediatra stwierdziła że jest zdrowa i nie ma co odwlekać, dodatkowo udało nam się bo otrzymała oczyszczoną pełnopłatną szczepionkę zupełnie za free 06.gif i muszę dziecia pochwalić że nawet się nie skrzywiła podczas zastrzyku....na odchodne usłyszałam że fajna ze mnie mama i mi jakoś lepiej się zrobiło, zresztą cały dzień Kulka chodzi i mnie rozśmiesza bym nie płakała przez ten ból, kochana jest

na tym dobre wieści się kończą.........młoda od porodu ma krwiaka który miał się wchłonąć ale skostniał i było oki aż do teraz bo dziad uciska na coś i muszę chodzić po specjalistach z Julcią, dodatkowo skostniały również węzły na główce małej i niby te ostatnie nie są groźne to jednak przy braku bujnego owłosienia wszystko widać 21.gif ; boję się bo to zawsze główka, na razie jednak nie mam siły się załamać tylko poczekam co konsultacje dadzą ale teraz wiem że w najlepszym przypadku mała będzie mieć tylko rehabilitacje 32.gif
dankin-82
ehhh skoro tu takie tłumy to uciekam spać..........kolorowych snów
syza7
Dankin widzę, że wrażeń masz bez liku. 06.gif Ja przy ostatnim staraniu miałam to samo. Chyba za mocno nam zależało i dopóki sobie nie odpuściliśmy, to nam nie wychodziło. 03.gif

Te węzły to Kulka gdzie ma na główce, bo moja mała ma na szyi i w sumie jej to nie przeszkadza, ale dziwnie wygląda. 08.gif
dankin-82
Syza no właśnie też się zdziwiłam ale są za uszkiem bardziej ku środkowi głowiy i wyobraź sobie że wystarczy niewielkie zapalenie skóry np ciemieniucha i dziady wychodzą tak twierdzi nasza pediatra ale ona sama nie wie skąd one u Kulki się znalazły i jeszcze skostniały
dankin-82
dziewczyny pobudka....piszcie koniecznie co tam u Was słychać



ehhh skoro ani prośby ani groźby Was nie zachęciły to może oparami Was zwabię 08.gif



impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif
impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif
impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif
impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif
impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif pijak.gif impreza.gif
syza7
Moja lekarka powiedział, że skoro nie ma wokół stanu zapalnego, to nie należy się przejmować. U Dominiki też powiększają się przy najmniejszej infekcji. Tylko są usytuowane po bokach u nasady szyi. Mój mąż ma takiego jednego po lewej stronie, ale bardziej z tyłu. Kiedy go poznałam to myślałam, że to jakiś nowotwór. icon_eek.gif Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam.
syza7
Moja lekarka powiedział, że skoro nie ma wokół stanu zapalnego, to nie należy się przejmować. U Dominiki też powiększają się przy najmniejszej infekcji. Tylko są usytuowane po bokach u nasady szyi. Mój mąż ma takiego jednego po lewej stronie, ale bardziej z tyłu. Kiedy go poznałam to myślałam, że to jakiś nowotwór. icon_eek.gif Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałam.

Jak dobrze dankin, że jesteś. Jakoś weselej od razu. icon_mrgreen.gif

Ja się po antybiotykach takiej drożdżycy nabawiłam, że szkoda gadać. Jeszcze muszę męża leczyć, bo to zaraźliwe. 04.gif Chowa się do łazienki z maścią przeciwgrzybiczną i każe sobie po kryjomu dawać proszki, żeby się jego matka nie skapnęła. 04.gif 04.gif 04.gif Dorosły facet i sie wstydzi, że z żoną współżyje. Faceci są dziwni. Ja z nią rozmawiam, jak z matką. Z resztą z*aje*bis*ta babka z niej jest. wink.gif
dankin-82
CYTAT(syza7 @ Thu, 17 Jul 2008 - 10:25) *
Dorosły facet i sie wstydzi, że z żoną współżyje



normalnie uśmiałam się do łez 04.gif 03.gif 04.gif 03.gif 04.gif 03.gif ojjj dziwni dziwni a mówi się że to kobiety są nieodgadnione.......... względem komicznych scen w relacji: sex-mamusia-synuś: u nas kiedyś niespodziewanie przyszłą teściowa a D się właśnie kąpał i oczywiście nie wziął ze sobą świeżej bielizny więc wyszedł tak jak go Pan Bóg stworzył i stanął w całej okazałości przed mamusią, na D żadnego wrażenia nie zrobiło za to teściowa o mało nie zemdlała 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif do tej pory mamy z tego niezły ubaw 08.gif
dankin-82
jejku w domku mamy burdello bum bum bo źle się czułam i sprzątałyśmy z młodą po łebkach a tu dziś masa gości się zapowiedziała, problem w tym że mi się nic nie chce ehhhh





dziewczyny no co się z Wami dzieje??? Majeczka odezwij się i Sylwia też!.... no i Helena. dziunia, aga......dziewczyny co z Wami????



ach coś mi się wydaje że Majeczka dostanie po doopsku za zaniedbywanie nas 41.gif
dankin-82
tak mi wczoraj wieczorkiem laski zasnęły:




dankin-82
ehhh co ja z Wami mam...................... kukam i kukam i nic nie piszecie 32.gif 41.gif 41.gif 41.gif
Gosiakolo
Część 06.gif
przypadkiem sie tu znalazłam i okazuje sie ze tu pasuje icon_smile.gif 07-07- 1982
Cześć dankin-82 06.gif
*sylka*
witam jestem jestem ale czasu brak
jutro siÄ™ bawiÄ™ na weselichu u sis i zabiegana jestem
syza7
Dankin wybacz, ale też zalatana jestem.

GosiaKolo witaj. Fajnie, że z nami jesteś. Napisz coś o sobie. 06.gif

Sylwia baw się dobrze. Też bym chętnie na jakieś weselicho wyskoczyła. icon_rolleyes.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.