flixotide a wymioty

Mój synek dostaje od 4 dni ten lek wziewnie, nie jestem pewna, ale od tego momentu zdarza mu się troszkę zwymiotować, a dwa razy chlusnęło z niego wszystkiem mleczko jakie zjadł.

Czy ktoś zauważył takie objawy przy stosowaniu tego leku?
Nie wiem czy mam odstawić te inhalacje, z lekarzem który to przepisał mogę się skonsultować dopiero w czwartek.

Pomóżcie, bo nie chcę żeby mały się męczył i żeby mu zaszkodziło.
Dodam, że objawy alergii prawie zanikły po stosowaniu tego leku.

Moja córka leczy się Flixotide każdej wiosny od 3 lat i nie ma żadnych objawów ubocznych, ale faktem jest, że nie była taka maleńka, kiedy zaczynała.

Matylda miała dokładnie 10 miesięcy, kiedy zaczęła dostawać flixotide. Żadnych wymiotów nie odnotowałyśmy.
Marysia przechodziła wielokrotne kuracje flixo, tyle że jako kilkulatka. Też nie wymiotowała.

Hmm, to ja juĹź nie wiem czy te wymioty od flixotide.
A jak odstawie na kilka dni i się okaże że to jednak nie od flixotide, to można podawać dalej?

My też jesteśmy na flixotide. Wymiotów nie ma i nie było.

Za to teraz takie objawy katarlno-kaszlowe mamy (trawy pylą koszmarnie), że nawet wziewy nie do końca pomagają

moja córka też jest na flixotide i nigdy nie było skutków ubocznych. Oczywiscie że możesz nadal podawać ten lek nawet po kilku dniach przerwy

Czy ten lek to serydy, czy nie?

jednak tak, bo jest to syntetyczny glikokortykosteroidi. Czy taki lek mozna podać 8 latkowi ze skłonnościa do tycia?
Pozdrawiam

tak to steryd.
Ale gdybam że ppodajesz drogą wziewną, więc o tycie bym sie nie obawiała. jedne z takich efektów ubocznych można obwiniać doustne.

Mój synek własnie dostął ten lek przy zapaleniu oskrzeli
Troszke mnie tym lekaz wystraszył ze przywalił taki lek!
Mały zapuchł, lekaz pow ze to jest działanie uboczne sterydu

zobaczcie:
https://www.gsk.com.pl/produkty/files/pdf/F..._16_03_2006.pdf

a jesli nie pojdzie to:
https://www.gsk.com.pl/produkty/Flixotide_Dysk.html

mój synek ma 3 latka i od roku z małymi przerwami kaszle ,lekarz przypisał mu ten lek ,ale kazał podawać go za pomoca kubka ( miałam wyciąć otwór w dnie )i tak mu podawać .Większa częśc leku wyleciała otworami.Nie jestem pewna czy ten sposób jest skuteczny ,bo synek ciągle kaszle,szczególnie rano ma odrywający kaszel i b.często katar ,przypuzsczam ,że ten kaszel to od kataru.Podejżewaja alergię .Czy ktoś też jeszcze eksperymentowałz kubkiem przy podawaniu leku ?