Forum ogrodnicze

Bywacie gdzieś? Może jakieś linki podacie? Tu jakis mały ruch.

Tu jest dużo wiadomości https://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=309

Dzięki .

warto zajrzeć na www.forumogrodnicze.prv.pl

W końcu trafiłam tu: https://www.forumogrodnicze.info/

Szczerze? Jest to moje mega hobby. Ale tak jakby przez to, ze co chwile eksperymentuję, uczę się czegoś nowego, o czyms nowym marzę bo apetyt rosnie w miarę jedzenia to chyba wiecej wydaję lub mniej wiecej tyle samo co zyskuję jesli chodzi o finanse. Ale to ja
Ale też wiem, że moglabym praktycznie tylko wyciągać z warzywniaka ale niwchce mi się np zbierać wlasnych nasion, niemam w okolicy dostepu do obornika - mieszkając na wsi czy gdzies przy takich terenach na pewno korzystniej i szybciej by bylo go dostać. U mnie jest nawet problem jako tako z pokrzywami bo jedyne gdzies w miare blisko skupisko pokrzyw na gnojowke wyrasta bardzo pozno sponad wysokich, suchych traw.
Ale ja np mam bardzo malutki warzywnik tzn tunel 8x4m + kilka skrzyń. Tak jakby niemam totalnie miejsca na jakies nowe nasadzenia zeby coś moglo sobie na spokojnie rosnąć i owocować.. Dlatego ciagle dokladam jakies pergole/podpory aby zaoszczedzic miejsca.
Ale mysle ze jak zrobisz raz a porządnie, zaczniesz zbierac wlasny kompost, masz pokrzywy na gnojowkę i jakiegos rolnika ktory odsprzeda w fajnej cenie lub odda obornik to jest luksus i na prawdę bedzie to tylko zysk i to spory. A idelalnie byloby miec swoj mały kurnik i obornik kurzy za darmo.
Ja dopiero teraz czyli po ok 4 latach zbierania kompostu (po roku rozrzuciłam w tunelu i zbieralam na nowo do niedawna) to ten kompost dał mi taka ilość "ziemi" do wypelnienia sporej skrzyni, a juz zbieraja mi sie kolejne 2 kompostowniki. Zanim nazbierałam i wogole o tym pomyslalam to kupilam sporo ziemi.
Polecam zakupić sobie taki tunel foliowy. NIe jest to duży wydatek a znacznie ułatwi uprawianie owoców i warzyw na działce.
Ale pamietaj że nigdy nikt Ci nie odbierze tej frajdy, satysfakcji, wiefzy którą zdobędziesz i duzo smaczniejszych warzyw.
Jesli chodzi o warzywa co do kiedy mam to w sumie wypowiem aie tylko o pomidorach i ogorkach bo to glownie uprawiam. Pomidory z krzakow jak jest fajna pogoda mam do ok połowy pazdziernika, zielone zbieram i przechowuje w domu i mam je zazwyczaj do konca listopada. W sezonie jemy ich bardzo duzo. Ogorki z kolei robie qczesniej rozsade i jak jest fajna ciepla wiosna to mam już od maja i przewaznie mam je do wrzesnia gw tunelu udalo sie i prawie do pazdziernika. Ale np mega oplaca sie miec ogorki na podporach - ze skrzyni o wymiarach 480x60x20cm zaprawiłam ponad 100 litrowych słoikow - kanapkowe, mizeria, kiszone, korniszony itp. Licząc że kilka ogorkow we worku kwaszonych kosztuje 5-6zł to jest serio mega opłacalne z takiego kawaleczka.
No ale trzeba te warzywa jeść aby mowic o zysku. Gorzej jak ktos uprawia nadmiar a nie przejada.