Bolą mnie uszy

Wieczorem. Gardło też. Przy przełykaniu bół przy migdałkach promieniujący w stronę uszu. W ciągu dnia jest dobrze, ale wieczorami coraz gorzej. Do lekarza mam szansę iść dopiero za tydzień, więc pomóżcie, jeśli możecie

angina?

Katiek... no nie wygłupiaj się , jeszcze mi się naprawdę rozchorujesz na nasze spotkanie...
A tak szczerze... To nie zapalenie ucha jest przypadkiem... Karolka miała je niedawno i to z nawrotami. U niej bóle też były przede wszystkim wieczorem, również połączone z bólem gardła...
Dostała najpierw kropelki do uszu (pierwszy lekarz nazwał to co się działo z jej uszami "grypą uszną", widział zmiany, ale powiedział, że zapalenie to jeszcze nie jest), potem już było 100% zapalenie i antybiotyk...
Wiesz... ja myślę, że My tu Cię nie wyleczymy, chyba jednak musi to zobaczyć lekarz...

O Ev, jak dobrze że jesteś-pamiętasz ten przepis na krem dla alergika na kleiku ryżowym? Jeśli masz-prosze prześlij Tuniskowi na pw. Dzieki.
Angina?? Wieczorna?? Rano czuję się świetnie, w ciągu dnia też. Boli tylko wieczorem, szczególnie jak ruszam głową.

Ania, ja myślę że to mógł być zwiastun mojej kochanej alergii, bo dziś oczka i nosek ślicznie zaatakowane . Spoko, ja będę na chodzi tylko sobie prochy łyknę moje magiczne.
Oj mam ja dziś dzień pełen wrażeń-młoda po wczorajszym obżarstwie w gościach dziś od rana chora "na oba końce". Ale jak ktoś je jak szalony słodycze i zagryza czipsami, to potem niech ma do siebie pretensje...A jak na razie ma do mnie bo jej miętę wciskam

Poszukam. Chodzi o krem do tortu?
Odezwę się do Tuniska

Tak, bo już nie mam kiedy poszukać. Dzięki