Ania ma 8 miesiecy, ja po raz drugi dostalam miesiaczke. Z poslizgiem tygodniowym, ale karmie jeszcze i hormonom sie cos pokickalo. Martwi mnie natomiast potworny bol krzyza. Ktora miala bole krzyzowe przy porodzie wie o co mi chodzi. Boli troche mniej, ale jednak. Nie wazne czy stoje, czy leze caly czas boli i czuje dziwne skurcze. Krwawienie niewielkie i dodam, ze przed porodami nie mialam zadnych boli podczas okresu.
Czy ktoras tak ma? Czy tak juz zostanie?
Pomozcie!!!
BEATAS