przepuklina brzuszna po ciąży

No właśnie, nie dość że brzuch wygląda kiepsko w rozstępach i jest zwisający i z fałdkami ...
.... to jeszcze ta przepuklina. Nad pępkiem taka gula mięśnia pod skórą, a jak się odchylę do tyłu to wybija się spod skóry jak bym miała tam obego co najmniej
Lekarz stwierdził że trzeba robić brzuszki i wszystko ładnie zniknie, ale... ja nie mam tyle wytrwałości to po pierwsze, a po drugie mam problemy z kręgosłupem i po dwóch tygodniach ćwiczeń już to odczuwam
Czy ktoś wie jak to usunąć, bo operacyjnie to chyba nie dam się namówić. Ktoś miał podobnie?

Przepuklina po ćwiczeniach nie zniknie, niestety. Idź lepiej do innego lekarza, i jeśli faktycznie stwierdzi przepuklinę, to w ramach NFZ możesz ją sobie zoperować. Przepuklinę leczy się chirurgicznie, innej drogi nie ma.

Ja właśnie dostałam skierowanie do chirurga. Internistka nie do końca wiedziała, czy to co jest u mnie to przepuklina, czy coś innego. Na wizytę pewnie będę trochę czekać, ale jak już będę wiedziała co i jak, to napiszę.
Mnie to paskudztwo czasem boli. Nie wyobraĹźam sobie robienia brzuszkĂłw

No właśnie Kocurek, ja też myślę że te ćwiczenia by nic nie dały chyba żebym godzinami się skaładała jak scyzoryk.

A co jeśli tego się nie zoperuje, czy to czymś grozi, jakieś powikłania w przyszłości, czy to tylko defekt kosmetyczny?

Paka, ja tego nie odczuwam. Czekam na relacje po wizcie u chirurga.

To, czy to tylko defekt, czy zagrożenie - stwierdzić musi lekarz. Prawdą jest, że przepuklina wskutek upływu lat i wysiłku fizycznego może postępować, natomiast operacja przepukliny uwięzgniętej (jeeeej, tak to się pisze?) jest operacją ratującą życie.

o cholerka, Kocurek, to mnie teraz przestraszyłaś z tą uwięzgniętą.
Co to wogĂłle jest i czy to teĹź ta brzuszna???

Nie bój się
To się nieczęsto zdarza i dotyczy dużych przepuklin.
A ze swoją pójdź do jakiegoś mądrego lekarza chirurga.

Ja miałam przepuklinę po cesarce. Była dosyć duża, nosiłam pas, uważałam na ciężkie rzeczy i ... sama mi przeszła. Od tego czasu minęło 1,5 roki i cisza. Mam nadzieję, że tak zostanie .

Mam już termin zgłoszenia się do szpitala - 5 października. Byłam tak przejęta i zakręcona na izbie przyjęć, że nawet nie zapytałam się, czy to będzie taka "prawdziwa" operacja, czy tylko jakiś zabieg Czy w pełnej narkozie, czy tylko "jakieś" znieczulenie. Oczywiście teraz się denerwuję, bo nie wiem czego się spodziewać.
W każdym razie oglądało mnie trzech chirurgów i żaden nie kwestionował potrzeby zabiegu, mimo, że to nie jest jakaś poważna sprawa. Może gdybym nie planowała więcej dzieci, to by mi odradzali? Kto wie. Dam znać jak już będę po wszystkim.

Hej!
Nie żebym była chirurgiem (Broń Panie Boże), ale stałam na hakach do takich przepuklin. Ten zabieg to naprawdę nic strasznego.
Narkoza jest pełna.

Trzymam kciuki.

P.S. A "pisze się" uwięźnięta

Dzięki za słowa otuchy To przy okazji zapytam czego się mogę spodziewać przy pełnej narkozie, jakie są czynności "uboczne" przy pacjencie? Zaczynam tchórzyć, mimo, że to jeszcze kawał czasu, nigdy nie miałam nic wspólnego ze szpitalami, poza dwoma prawidłowymi i szybkimi porodami.


P.S. Co to znaczy "stałam na hakach"?

1. Powinna się odbyć przed zabiegiem (chirurdzy używają tego słowa zamiennie z operacją- czasem nie ma znaczenia zupełnie typ ani rozleglość, czasami to tylko kwestia przyzyczajenia do danego wyrażenia)
wizyta anestezjologa- przeprowadzi wywiad i powinien zbadać.
2. "Głupi jasiu" na uspokojenie- jeszcze na oddziale
3. Koszula szpitalna (ale to zależy od odziału)
4. Golenie
5. Przewiezienie na salę (czasami się czeka w przedoperacyjnej- wtedy niestety pacjent leży sam albo ktoś go zagaduje )
6. Przejście na stół operacyjny
7. Podłączają aparat do mierzenia ciśnienia, pulsoksymetr na palec (takie małe urządzonko mierzące zawarość tlenu we krwi), elektrody do ekg, wenflon (powinien już być wcześniej)
8. Podawanie leków dożylnie (czasami ta tzw indukcja znieczulenia odbywa się poprzez wdychanie przez maskę- wybór anestezjologa)
generalnie od tego momentu już nic Cię nie powinno interesować tzn odlecisz
mam nadzieję, że nic nie pominęłam, bo na sali byłam ostatni raz rok temu

Chirurg- operator potrzebuje asysty, która pokazuje mu miejsce zabiegu- m.in. trzyma właśnie haki:-)

Jestem w 23 tyg ciazy i okolo 3 tyg. temu wyszla mi przepuklina pachwinowa. Pytalam swojego ginekologa co z tym zrobic ale on rozlozyl rece i kazal mi isc z tym do chirurga. Jeszcze nie bylam. Jak myslicie bede mogla rodzic naturalnie czy przepuklina jest wskazaniem do cc ?

A ja słyszałam ze na przepukline bodre sa ćwiczenia tańca brzucha prosze o odpowiedz

Ja miałam przepuklinę pachwinową od 5 roku życia. Miałam miec wtedy operację, ale zawsze tak strasznie płakałam, gdy była o tym mowa, że w koncu zabieg został odroczony. Czasem mi ta przepuklina wyłaziła, ale nigdy mi nie przeszkadzała.
Po jakiś 20 latach całkiem się schowała, przestała ujawniac. Nie wiem, co było tego przyczyną. Ja sobie to tłumaczyłam tym, że zaczęłam bardzo dużo cwiczyc na brzuch i jakos wzmocniły mi sie mięśnie w tym miejscu. Wiem, że to teoria bardzo naciągana, bo wg lekarzy przepuklna sama nie znika.
Jako dorosła wybrałam się do chirurga ale uznał, że nie wie czy ją mam czy nie mam
Zaszłam w ciażę, nic się nie działo, urodziłam siłami natury.
I dopiero po jakis 14 miesiącach od porodu znów sie pojawiła. (I znów sprawdza się moja teoria - osłabione mieśnie brzucha - przepuklina wyłazi ).
Na razie nic nie będę z nią robic.
Wkrótce zamierzam planowac drugie maleństwo, więc operacja teraz oddaliłaby, póki co, moje zamiary.
Zaobserwowałam natomiast taką zaleznośc, że wyskakuje mi ona w czasie owulacji i drugiej części cyklu

To tyle mogę na dzień dzisiejszy napisac o tej przypadłosci.