|
||||||
Najprawdopodobniej bede miała ścięta szyjkę macicy, z powodu jej nieciekawego stanu. Moja tesciowa miała robiony ten zabieg kilkanascie lat temu i od tamtego czasu skonczyly sie wieczne problemy z nadzerkami itd. Ale ja jestem w innej sytuacji, bo mam 25 lat i planuje miec jeszcze jedno dziecko. Jak taka scieta szyjka zachowuje sie podczas drugiej ciąży? Cos kiedys słyszałam, ze sa problemy z donoszeniem, bo szyjka jest za krótka, a przy porodzie jesli znowu tak popęka jak za pierwszym razem, to moze potem nie bedzie co scinac. Chodzi mi po głowie mysl, zeby postarac sie o drugiego Malucha teraz i po drugim porodzie załatwic sprawe, ale moze nie byc na to czasu, bo szyjka jest fatalna i nie chce zeby sie cos w niej potworzyło...
a jest az tak źle że koniecznie musi być aż scięta?
ja miałam robioną konizację, m.in dlatego żebym ewentualnie mogła jeszcze w miarę spokojnie zajść w ciążę lezała wtedy ze mną kobitka która miała III gr. cyt. i scinaną szyjkę pogadaj z lekarzem albo skonsultuj się z innym To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||
