Nie do końca jestem przekonana czy tutaj powinien znaleźć się ten wątek, ale tu mówi się dużo o tabletkach antykoncepcyjnych, więc... Mam pytanie. Czy orientujecie się jakie działanie mają tabl. antyk.?? Wiem - po pierwsze niedopuszczają do owulacji, po drugie (gdyby zawiodło pierwsze) nie pozwalają zagnieździć się jajeczku w macicy, a po trzecie - no właśnie czy jest jakieś "po trzecie"?? Jak myślicie - czy tabletki ant. przyjmowane regularnie, mogą zawieść. Czy może dojść do czegoś takiego, żeby powstał zarodek i obumarł?? Nie będę ukrywać, że to jest zdanie jednego księdza, z którym kiedyś trochę gadałam przez emaile... Twierdził on, że jeśli zawiodą dwa pierwsze działania tabletek, to te trzecie - zabija zarodek... Przez to mam obawy co do ich stosowania. Co o tym sądzicie??
I jeszcze jedno pytanko. Czy istnieją tabletki, które można stosować w czasie karmienia?? Moja gin. stwierdziła, że nie...
Pozdrawiam.