Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ja sama staram sie zajsc w ciaze juz pol roku i nic. Moze nie jest to dlugo ale zastanawiam sie co tu dalej robic??? Mierzyc tempke, korzystac z testow owulacyjnych a moze na zywiol???
Chcialabym zalozyc ten watek aby wpisywaly sie tu wszystkie dziewczynki, ktorym sie udalo zajsc w ciaze i jak im sie udalo lub tym majacym dobre i praktyczne rady jak zajsc w ciaze.
Mysle ze temat ten bylby bardzo pomocny dla nas starajacych sie.
Dzieki!
BATTMANNKA
Mon, 05 Jun 2006 - 12:40
Witam!
Ja starałam się o dziecko przez praktycznie dwa i pół roku.
Ale dopiero po roku było to leczenie farmakologiczne.
Przez następne półtora roku wędrówka po wielu gabinetach, a w każdym to samo: trzeba zrobić laparoskopię, bo brak owulacji.
Dla mnie ten zabieg to była ostateczność.
W końcu trafiłam do super doktora i już w trzecim cyklu jego leczenia zaszłam w ciążę.
Dziś Kajtek ma ponad trzy mies. i jest małym łobuzem.
Myślę, że nie masz się narazie o co martwić, chyba,że są jakieś konkretne przyczyny do obaw.
Mimo to obowiązkowa wizyta u ginekologa, odpowiedni tryb życia, łykanie kwasu foliowego i....
sylwia-zuza
Wed, 07 Jun 2006 - 18:15
hej BATTMANNKO. jakie leczenie zastosowal ten cudotworca?
BATTMANNKA
Wed, 07 Jun 2006 - 19:04
Witam!
Wydaje mi sie,że leczenie nie było super extra nadzwyczajne, przeprowadzone jednak z dużym wyczuciem, zaangażowaniem i optymizmem.
Najpierw w szystkie badania, jakie tylko możliwe( przede wszystkim hormony), potem przed terapią USG, a następnie Clostilpegyt w tabletkach( mają wiele skutków ubocznych), i cały czas kontrola USG TV, nawet 6 razy w okresie kiedy powinna być owulacja, w końcu w odpowiednim momencie podany zastrzyk BIOGONADYLU i ....... jest Kajtuś.
Terapia, jak mówię, wymagała wiele cierpliwości, detrminacji a przede wszystkim wiary w to, że się uda.
Opis po krótce, ale cieszę się,ze mam to już za sobą.
Warto było...
sylwia-zuza
Wed, 07 Jun 2006 - 19:14
a jakie mialas wyniki hormonalne?
Mi sie wszystko rozlegulowalo po poronieniu.....teraz lece na luteinie -pierwszy cykl
BATTMANNKA
Wed, 07 Jun 2006 - 19:58
praede wszystkim zbyt mało progesteronu ( też od 10 dnia brałam luteinę)
i za dużo prolaktyny i testosteronu
pęcherzyki się tworzyły lecz nie chciały pęknąć trzeba było pomóc
sylwia-zuza
Wed, 07 Jun 2006 - 20:02
to tak jak ja. rozumien ze mialas jakies drobne torbiele? Bo to na tej zasadzie dziala, ale przed podaniem Clostilpegytu wyleczyli je?
BATTMANNKA
Wed, 07 Jun 2006 - 20:36
O torbielach nic nie wiem , ale jajniki były powiększone
sylwia-zuza
Wed, 07 Jun 2006 - 21:02
mi lekarz powiedzial ze pęcherzyki się tworza, nie chca pęknąć i od tego robia sie male torbiele. I dlatego nie moge zajsc narazie biore luteine i jedynym efektem jest tradzik:( zobaczymy co bedzie dalej, co po tej luteinie. dzieki za informacje 3maj za mnie kciuki
Choco.
Tue, 13 Jun 2006 - 12:39
Witajcie:)
My staraliśmy sie o Kluseczkę około 6miesięcy, od 4cyklu starań z pomocą lekarz, tzn. ja zrobiłam badanie progesteronu i prolaktyny, brałam wiesiołek do owulacji a po owulacji od 16do 25d.c. duphaston, łykałam też folik i feminatal. Mąż zrobił badania nasienia, łykał wiesiołek, feminatal (te same co ja-dla ciężarówek) i wyciąg z żeń-szenia. W cyklu, w którym się udało byłam na monitorowaniu jajeczka, mąż pił colę na około godzinkę przed przytulankiem (dziewczyny pewnie pamiętają jak pisałam o faszerowaniu męża colą na pobudzenie plemiczków ), współżyliśmy z zaleconej przez ginkę pozycji a po przytulanku leżałam z poduszką pod pupą:) A..i jeszcze było winko, muzyczka i świece-to polecam w szczególności i trzymam kciuki za wszystkie starające się:)
Mi
Tue, 13 Jun 2006 - 12:44
Ja też łykałam Duphaston. Oczywiście była też cola A same starania były tylkow 10 i 17 dc więc ten cykl spisałam na straty, a była niespodzianka
AnkaSkikanka
Tue, 13 Jun 2006 - 13:00
CYTAT(wenua)
Ja sama staram sie zajsc w ciaze juz pol roku i nic.
Myślę, że tu może tkwić przyczyna. Samej nie koniecznie się uda
Przepraszam za OT - jakoś nie mogłem się powstrzymać
wenua
Wed, 14 Jun 2006 - 20:36
dzieki dziewczynki o takie wlasnie porady chodzi
plombiusz usmialam sie niezle z twojego komentarza- faktycznie masz racie
kwiatuszek
Fri, 16 Jun 2006 - 11:55
czesc wszystkim mam takie male pytanko czy powinnam zrobic sobie badanie hormonow we krwi i jakie to jest badanie pomozcie mi
Iśka
Fri, 16 Jun 2006 - 14:24
CYTAT(kwiatuszek)
czesc wszystkim mam takie male pytanko czy powinnam zrobic sobie badanie hormonow we krwi i jakie to jest badanie pomozcie mi :(
Ale dlaczego chcesz robić badanie hormonów???
Napisz coś więcej
Pozdrawiam
paula00
Fri, 30 Jun 2006 - 08:08
Witam,
jestem tu nową osobą i mam wielką prośbę o poradę.
Dwa dni temu staraliśmy się o dzidziusia (okres 2 dni przed owulacją) i nie wiem czy coś jest ze mną nie tak, ale jak wstałam po jakiś 10 min z łóżka to chyba wszystko ze mnie wyleciało, choć mój mąż mówił że to co miało się "dostać" to się dostało. Ja jednak mam pewne obawy. W dniu dzisiejszym też mamy pewne plany i może poradzicie mi co i jak to najlepiej zrobić aby się udało, chodzi mi o praktyczne wskazówki "po" albo może jakaś najlepsza pozycja? proszę o porady bo dzi mam ten dzień
pozdrawiam
MiE
Fri, 30 Jun 2006 - 12:10
pati0305
nie przejmuj sie ze wyleciało, to normalne przeciez
zaleca sie polezec troszke po przytulanku w odpowiedniej pozycji np z nogami do gory (taka mi tez dano rade)...
pozdrawiam
paula00
Fri, 30 Jun 2006 - 17:20
dziękuję za pocieszenie i radę
pozdrawiam
MiE
Fri, 30 Jun 2006 - 21:02
nie ma za co, ciesze sie ze sie na cos przydalam i polecam sie na przyszlosc
mon1k@
Fri, 21 Jul 2006 - 20:56
Ja mam porade może i u was sie sprawdzi. Witamina E jest cudotwórcza jesli chodzi o zafasolkowanie. Pięc miesięcy sie staralismy i w pierwszym cyklu, w którym zaczęlam brac wit. E udało sie . No i jeszcze pomogłam plemniczkom aby za szybko nie wyleciały Przez 10 min trzymałam pupcie w górze żeby poleciały tam gdzie trzeba
Aha i ta wit E pomogła też mojej cioci
isllandia
Fri, 28 Jul 2006 - 16:31
CYTAT(mon1k@)
Ja mam porade może i u was sie sprawdzi. Witamina E jest cudotwórcza jesli chodzi o zafasolkowanie.
Aha i ta wit E pomogła też mojej cioci
W jakiej postaci przyjmowalas ta witaminke?
isllandia
Tue, 01 Aug 2006 - 11:55
CYTAT(Franca)
Witajcie:)
współżyliśmy z zaleconej przez ginkę pozycji a po przytulanku leżałam z poduszką pod pupą:) A
Franca a mozesz zdradzic jaka to byla pozycja?
minka.
Wed, 02 Aug 2006 - 19:26
mon1k@ mozesz napisac ile mg tej witaminy E dziennie lykaliscie?? My wlasnie zaczelismy wraz z rozpoczeciem cyklu. Na razie przyjmujemy 100-200mg dziennie. Mam nadzieje ze zafasolkujemy:)))
Franca...wlasnie...Jaka to pozycja.? Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz:))
isllandia
Wed, 02 Aug 2006 - 19:52
CYTAT(minka79)
mon1k@ mozesz napisac ile mg tej witaminy E dziennie lykaliscie?? My wlasnie zaczelismy wraz z rozpoczeciem cyklu. Na razie przyjmujemy 100-200mg dziennie. Mam nadzieje ze zafasolkujemy:)))
Franca...wlasnie...Jaka to pozycja.? Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz:))
minka79 a w jakiej postaci masz ta witamine E??
minka.
Wed, 02 Aug 2006 - 20:10
Hm..niewiem. Sa to jakies tabletki do ssania( tutti frutti smak, hehe) Nazywa sie to E- vidon. Niewiem czy jest dostepny w Polsce. Napisano:UZYWAC W PRZYPADKU NIEDOBORU WITAMINY E.
Ssiemy wiec po 2 tabletki dziennie. Napisane rowniez ze zazywac 1-3 razy dziennie, po 1-3 tabletek. Mam przyjmowac wiecej? Jak myslicie?
MamaMaciusia
Thu, 03 Aug 2006 - 21:09
witam. Przez pól roku staraliśmy się z Mężem o dzidziusia. urolog przepisał mu wit.E i od razu się udało.dosłownie po kilku tabletkach. no oprócz tego trzeba się duuuuuuuuuuużo kochać
minka.
Fri, 04 Aug 2006 - 00:04
MamaMaciusia:) To mnie pocieszylas:) Ssiemy ssiemy az zafasolkujemy:) Zaraz zabieram sie do roboty:))
Naprawde mnie podnioslas na duchu:))) Dziekuje Ci!
daguusia
Fri, 04 Aug 2006 - 11:17
CYTAT(evellina1980)
CYTAT(Franca)
Witajcie:)
współżyliśmy z zaleconej przez ginkę pozycji a po przytulanku leżałam z poduszką pod pupą:) A
Dzieki daguusia - czyli kolankowo-łociowa mówicie... hmmmm... :lol:oh, ta moja wyobrażnia
daguusia
Sat, 05 Aug 2006 - 11:01
[quote=evellina1980]Dzieki daguusia
evellina1980 Nie ma problemu Działajcie, działajcie A ile się już staracie???
Nunusia
Sat, 05 Aug 2006 - 11:14
cola - jest
wit E - jest
pozycja - inna (na dziewczynkÄ™)
poduszka - nie wiedziałam..... tak się męcze z tymi nogami w górze, wrrr, rusz Anka główką, wykorzystuj choc kawałek mózgu
jakieÅ› porady jeszcze??
isllandia
Sat, 05 Aug 2006 - 14:00
no to nunusia pisz mi tu zaraz jaka to pozycja
dagusia staramy sie 1 miesiac, zrobilam wczoraj test - wyszedl niestety negatywny ale nadal nie mam @ i troche jestem juz skolowana - chaos of thoughts-totalny
Dziewczyny ja juz za wczasu kupiłam sobie ten wiesiolek i mam pytania:
1. Od kiedy mam go brac i czy tylko ja czy moj partner tez?
2. Czy mozna go brac razem z foliowym?
3. Czy ten wiesiolek wystraczy czy mam tez kupic wit. E?
Nunusia
Sat, 05 Aug 2006 - 18:31
na dziewczynkÄ™ podobno najlepsza jest pozycja misjonarska
choć to ja lubię być na górze ale dla dzidzi wszystko, poświęce się
Jul_i_anka
Sat, 05 Aug 2006 - 20:46
CYTAT(evellina1980)
Dziewczyny ja juz za wczasu kupiłam sobie ten wiesiolek i mam pytania:
1. Od kiedy mam go brac i czy tylko ja czy moj partner tez?
2. Czy mozna go brac razem z foliowym?
3. Czy ten wiesiolek wystraczy czy mam tez kupic wit. E?
1. Wiesiołek dobrze jest brac od pierwszego dnia cyklu do czasu owu. Po owu nie powinno sie go juz brac bo cos tam zlego powoduje ale nie pamietam co. Olej z wiesiołka poprawia jakość sluzu szyjkowego więc twojemu partnerowi raczej się nie przyda
2 i 3. Wiesiołek w niczym nie przeszkadza kwasowi foliowemu i witaminie E, warto jeszcze zaopatrzyć się w cynk.
Moj 19 tygodniowy brzuszek jest efektem kuracji : wiesiołek (do połowy cyklu) + wit E (ja i mąż) + wit B + cynk + kwas foliowy + salfazin (tylko mąż) + testy owulacyjne + pupa w gorze po przytulanku .
Udało sie w pierwszym cyklu zastosowania tej dawki witaminowej a starałam się wcześniej ponad 10 miesięcy. Oczywiście nie twierdzę, że te wszystkie specyfiki to złoty środek na zajscie w ciąże ale mnie akurat wtedy się udało.
isllandia
Sun, 06 Aug 2006 - 13:19
dziekuej za WSZELKIE informacje:)
malpiszon
Sun, 06 Aug 2006 - 20:09
Ja kupiłam sobie właśnie wit A+E i tam jest napisane że przy wit E wskazana jest ostrozności przy stosowaniu leku w ciąży i że może byc stosowany wtedy tylko po konsultacji z lekarzem. Tak się zastanawiam co będzie jak juz będzie sie w ciązy i jeszcze o tym nie wiadomo a dalej sie będzie brało wit E , czy to nie zaszkodzi fasolce?
Iśka
Sun, 06 Aug 2006 - 20:23
Napewno nie zaszkodzi. Tak już natura pomyślała, że na samym początku, kiedy jeszcze nie wiadomo, dzidzia jest bezpieczna!
Ja brałam wit A+E do dnia kiedy się dowiedziałam o lokatorze i wtedy przestałam
malpiszon
Mon, 07 Aug 2006 - 09:27
Tak się troszkę przeraziam jak przeczytałam tą ulotke
minka.
Mon, 07 Aug 2006 - 23:27
Kochane...niestety przyplatala sie do mnie jakas infekcja. Niewiem...Zachwiana rownowaga PH. Moze przedawkowalam witaminke E, he? W sumie napisane ze mozna brac az 9 kapsulek na dobe (3razy dziennie do 3sztuk) a ja nie zazywalam nawet powyzej 4( no moze raz bo sa pyszne:))
Wiec jak obstawiacie?Witaminka czy raczej stres..a moze i inne licho??
Mam nadzieje ze mi szybko przejdzie(kupilam niby bardzo skuteczny zel) bo okres najwiekszej plodnosci tuz tuz...(((Mam dola..
Moze odstawic witaminke na razie?
Iśka
Tue, 08 Aug 2006 - 09:16
CYTAT(minka79)
W sumie napisane ze mozna brac az 9 kapsulek na dobe (3razy dziennie do 3sztuk)
wydaje mi się, że to ogromnie dużo Przecież jeszcze dostarczasz organizmowi wit E w pożywieniu. Nie jestem zwolenikiem dużej ilości tabletek/ wydaje mi się, że jedna wystarczy na dobę
malpiszon
Tue, 08 Aug 2006 - 10:27
No ja też biorę tylko jedna pastylke na dobe , kupiłam witaminki A+E w formie takich kuleczek żelowych
Minka79 nie ma co przesadzać z witaminami one też potrafia zaszkodzic
minka.
Tue, 08 Aug 2006 - 14:36
Dzieki. Mi tez sie to wydawalo za duzo. Na razie nie biore w ogole.Pozniej jedna na dobe i koniec! Najpierw jednak musze podleczyc to swinstwo:( Chyba wiec znow z juniora nici w tym miesiacu:(((
Anabel89
Wed, 19 Jun 2019 - 14:11
A nam z mężem podczas starań o dziecko bardzo pomógł żel prefert vaginal, który wspomagał przeżywalność plemników podczas wędrówki do dojrzałej komórki jajowej, kupowaliśmy go na stronie naturalnaplodnosc.
Soho98
Tue, 12 Nov 2019 - 17:25
Jest wiele różnych wspomagaczy, u mnie podziałało kontrolowanie dni płodnych, robiłam to cyfrowym komputerem myway
dianber
Tue, 14 Jan 2020 - 13:55
Staramy się z mężem 1,5 roku o dziecko. Stosuję wiele wspomagaczy. Przez pierwsze pół roku był to duphaston ale nie pomógł. Po czasie okazało się, że mam za wysoką prolaktynę i tarczycę więc stosuję pół tabletki bromka i euthyrox 25g. Stosowałam także olej z wiesiołka ale zapomniałam brać takiej dużej ilości tabletek w ciągu dnia więc aktualnie drugi cykl piję zioła ojca sroki. Zachęciły mnie kobietki na jednej z grup an portalu społecznościowym. Aczkolwiek nie wiem, czy sama sobie też nie zrobiłam kuku. Bardzo lubię zieloną herbatę i piłam praktycznie codziennie. Trafiłam jednak na artykuł w którym autor zwraca uwagę na spożywanie herbaty zielonej podczas ciąży "Kobiety spodziewające się dziecka, ale i matki karmiące piersią powinny ograniczyć picie zielonej herbaty, do max. 2 filiżanek dziennie. Większe spożycie herbacianego napoju może przyczynić się do negatywnego rozwoju płodu. Istnieje bowiem ryzyko, że dziecko urodzi się z rozszczepem kręgosłupa bądź innymi zaburzeniami układu nerwowego. Natomiast nadmiernie spożycie kofeiny zawartej w zielonej herbacie, może przyczynić się do poronienia. " (źródło https://byc-zdrowym.pl/zielona-herbata-wlas...ci-stosowanie/) Czy uważacie, że przy staraniach o dziecko zielona herbata także może zaszkodzić?
snickersika
Thu, 20 Oct 2022 - 22:01
przede wszystkim odpuscic starania na sile, to wszystko jest w glowie... relaks, jakies seksi ubranko czy zabawki do lozka i bawcie sie odplywajcie bez cisnienia
bufcia
Sat, 22 Oct 2022 - 19:25
swiete slowa bez cisnienia... wszystko siedzi w glowie a bielizna seksowna nie zaszkodzi tylko kupic dobrej jakosci nie jakis chlam z chinczyka
snickersika
Mon, 24 Oct 2022 - 14:49
aaa no to oczywiste bielizna musi byc dobrej jakosci, wygodna i przyjemna w dotyku na superlove sa piekne
milenka20
Fri, 24 Feb 2023 - 07:56
Jesli jest problem z zajsciem w ciąze, to w pierwszej kolejnosci wykonać badania. u moich znajomych tak było, ze facet miał bardzo słabe nasienie, ale przez jakiś czas stosował Androman i mu to pomogło
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.