Zapomniałam wziąść tabletkę - i co dalej?

Dziewczynki, zapomniałam wziąść tabletkę antykoncepcyjną i martwię się żeby nie być w ciąży. Opiszę jak było-w sobotę zaczęłam brać nowe opakowanie, potem w niedziele było teges a potem w czwartek zapomniałam tej przeklętej tabletki. I generalnie nie martwiłabym się wcale bo po zapomnieniu już teges nie było, ale na ulotce od tych tabletek wyczytałam, że istnieje ryzyko zajścia w ciąże gdy zapomniano wziąść tabletkę w pierwszym tygodniu i w tygodniu poprzedzającym zapomnianą tabletkę miało miejsce teges . No i u nas to teges miało miejsce w tym tygodniu poprzedzającym. Trochę mi się to bez sensu wydaje bo niby co, jak teges będzie w poniedziałek a zapomnę w piątek to mogę zajść w ciąże, w jaki sposób, bo nie bardzo rozumiem? Szczerze mówiąc martwię się trochę i liczę na to, że ktoś coś mi tu mądrego napisze. Pozdrawiam
Ola

O rany, ale nakomplikowałaś

Po prostu plemniki mogą sobie żyć kilka dni i gdyby cudem nastąpiła u Ciebie owulacja z powodu tej przerwy w braniu pigułek, to teoretycznie mogłabyś zajść Ale to dość mało prawdopodobne - jak wygrana w totolotka.

Czego Ci nie życzę (skoro nie chcesz)

A powinnaś postąpić, wg instrukcji w ulotce ("co zrobić, kiedy się nie wzięło tabletki").

Dzięki Monika za odpowiedź.

Niestety już taki mój urok, że lubię komplikować sobie życie-jak nie mam problemu to dopiero mam problem . Tak myślałam, że chodzi o żywotność plemników. Aczkolwiek i tak wszystko to i tak dla mnie jest trudne do zrozumienia. Brałam przed ciążą tabletki przez 6 lat i zawsze myślałam, że np. zaczynając brać pierwsze opakowanie wogóle zabezpieczaja cię dopiero gdy je skończysz a tu okazuje się, że te które teraz biorę zabezpieczają już od pierwszej tabletki w co trudno mi uwierzyć. Ale cóż czasy się zmieniają, a my starzejemy . Druga sprawa to np. to, że gdy zapomnę wziąść tabletki w 2 tygodniu to jak mi się o tym przypomni mam ją sobie łyknąć i nie muszę się już dodatkowo zabezpieczać , a jak już pisałam w pierwszym tygodniu muszę też ją połknąć i dodatkowo się zabezpieczać przez 7 dni no i jeszcze myśleć o tym czy przed tym zapomnieniem było teges .

Oj znowu zamieszałam ale jak tak sobie piszę to mi lżej.

Pozdrawiam Ola

To jeszcze zależy jakie to tabletki, ja używam cilest biorę je wieczorem, jeśli mi się zdarzy zapomnieć, to albo opuszczam(jeśli przypomni mi się wieczorem dnia następnego),albo biorę, jeśli wpadnę na to rano lub koło południa
Jeszcze nic nieplanowanego mi się nie przytrafiło
Teraz w zegarku mam alert ustawiony na godzinę "zarzycia" i nie ma możliwości , żebym zapomniała(chyba , że mi akurat pika gdzieś na imprezie )
Słyszałam, że można zamówić sms przypominający, ale za to niestety trzeba płacić, a przypomnienie w zegarku, czy telefonie jakby darmo

A cóż to za dziwne pigułki?

to microgynon

Też biorę microgynon i powiem szczerze,że ulotka do tych tabletek jest tak zakręcona,że jak mi się zdarzy coś pokręcić dzwonię natychmiast do mojej pani doktor i robię tak jak ona mi powie. ze dwa razy zdarzyło mi się ,że kazała mi już nie brać zapomnianej pigułki i stosować dodatkowe zabezpieczenia. Te zapomniane przydały mi się , jak w godzinę po wzięciu tabletki dopadło mnie rzyganie,jak mi przeszło wzięłam dodatkową tabletkę i pani doktor powiedziała , że bardzo dobrze zrobiłam.
Irmina