To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Nieregularne miesiÄ…czki po zabiegu

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Amajlija
Witam, miałam zabieg w kwietniu, 28 dni później (w maju) dostałam pierwszą miesiączkę, a teraz... czekam i czekam, ale nic się nie dzieje. Wczesniej miałam cykle regularne. Już myślałam, że wszystko wróciło do normy, ale niestety... Czy któraś z Was miała podobnie? Czy to normalne?
Nataliczka
jesteś pewna że nie jesteś może w ciąży? ale wiesz nie musi to być odrazu ciąża, może po prostu organizm po poronieniu musi dojść do siebie, w końcu nie jestesmy maszynami, no nie icon_smile.gif nie martw się na zapas, zrób sobie test ciążowy jeśli podejżewasz ciążę, albo idź do lekarza...
Amajlija
Miałam dwukrotnie robione już USG po zabiegu i na 100% to nie ciąża. Na USG też wszystko było OK. Dziś mam 34 dzień cyklu i nadal cisza. Mimo że brzuch pobolewa od tygodnia. Sama już nie wiem co mam robić. Czy żadna z Was nie miała podobnego problemu? Zastanawia mnie to, dlatego że pierwsza miesiączka była idealnie w terminie, tzn 28 dni po zabiegu. Przed ciążą też miałam cykle 28 dniowe.
*Coco
hej Amajlija mam ten sam problem co ty i też obawiam się czy nie jestem znów w ciąży. ten cykl trwa już 33 dni, podczas gdy cykle przed ciążą miałam 28dniowe, i nadal nic nie wskazuje na to by miał się zakończyć. być może to jest normanlne że cykle są rozregulowane po poronieniu. dziewczyny, jeśli któraś z Was miała podobny problem, proszę dajcie znać. bo z tego zamartwiania się to chyba oszaleję.
pozdrowienia
Amajlija
Miałam tak dwukrotnie, wtedy jak pisałam mój cykl trwał 35 dni, nastepny 28 (normalnie) i ostatnio znów 35 dni. Nie bardzo to rozumiem, ale poza tym wszystko jest w porzadku. To chyba organizm wraca jeszcze do siebie. Ale jeśli masz wątpliwości idź do gina.
MoniZ
HEJKA
JA TEZ MAM PROBLEM JUZ SIE DENERWUJE PRZED ZABIEGIEM MIALAM CYKL 28 DNI A TERAZ MAM ROZNIE I NIEREGULARNE BYLAM U LEKARZA I NIC NIE WYKRYTO TYLKO U MNIE @ MAM CO 21 DNI TERAZ WOGOLE JESTEM W DOLKU BO STARAMY SIE Z MEZEM O DZIECKO I BOJE SIE ZE ZADUZO MYSLE O TYM I NIC NAM NIE WYJDZIE JESZCZE NAJGORSZE JEST TO ZE MOJA BRATOWA JEST W CIAZY TO JUZ WOGOLE MNIE PODLAMALO ALE STARAM SIE CHOC TO NIE JEST PROSTE.
POZDRO
paula22
Przepraszam za odkopanie tematu. Chciałam się poradzić czy któraś z was miała podobną sytuacje . 14 czerwca miałam zabieg łyżeczkowania macicy po poronieniu ,31 dni później dostałam miesiączkę i trwała tyle co zwykle czyli 5 dni. Dziś mija 44 dzień cyklu a ja do tej pory nie dostałam miesiączki ...Zaznacze że robiłam test około tygodnia temu i był negatywny . Wcześniej moje cykle były regularne i trwały 25 dni ale lekarz powiedział że pierwsze 3 mogą być rozregulowane ale żeby aż tak ?
Tigerek
Tak, aż tak. Jeśli jesteśmy podatne na wahania hormonalne - dopiero 5. cykl ma prawo być "normalny"... Przez to po prostu trzeba przejść. Ciało wie, że musi dać sobie czas na regenerację. Współczuję, 2 razy przez to przechodziłam - raz po zabiegu, raz bez - jednakowoż cyrk musiał być. Wróciło samo do normy/
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.